Obecny rozwój społeczno- gospodarczy charakteryzuje się relatywnym spadkiem znaczenia sfer produkcyjnych- czyli rolnictwa i przemysłu. Na dzisiejszy stan polskiego przemysłu ma wpływ sytuacja gospodarcza z lat 1946- 89, czyli okresu realnego socjalizmu panującego w tym czasie. Ówczesny system miał model nakazowo- rozdzielczy. Wszystko było własnością państwa, z niewielkimi wyjątkami nie było wolnego rynku i własności prywatnej. Była centralizacja władzy i przemysłu. W gospodarce przeważał przemysł ciężki, technologie wytwarzania były pozbawione innowacji, proces produkcji materiałów był bardzo materiałochłonny i wymagał zużycia dużej ilości energii. Niska wydajność pracy i duże koszty produkcji były cechą charakterystyczną polskiego przemysłu. Przemysł był nastawiony na wysoką produkcję, nie przejmowano się zupełnie stanem środowiska przyrodniczego, co spowodowało, że na obszarze Polski występują strefy zagrożenia ekologicznego. W Polsce udział przemysłu w produkcie krajowym brutto zmniejszył się w latach 1992- 98 o 10% (24%). Wynikało to z ogólnych przekształceń w gospodarce i spadku produkcji przemysłu. Fabryki nie były w stanie funkcjonować bez dotacji z budżetu państwa, toteż wiele z nich upadło. W pierwszej fazie przemian nastąpił wyraźny spadek zatrudnienia w przemyśle, ale od 1993 roku notuje się niewielki wzrost. Dzięki rozwojowi przemysłu wiele obszarów uległo urbanizacji. Ludność zamieszkująca takie tereny uzyskała łatwiejszy dostęp do korzystania z : oświaty, kultury czy pomocy medycznej. Powszechne zatrudnienie wyprzedzało przyrost produkcji, oznaczało to wysokie koszty wytwarzania i obniżenie możliwości konkurowania na rynku, także zagranicznym. Techniki wytwarzania były przestarzałe, co powodowało że górnictwo i w wielu kopalniach stało się nieopłacalne, podobnie przemysł hutniczy. Ze wschodu napływały na polski rynek tańsze i nowsze materiały oraz stal. Czynnikiem utrudniającym innowacyjność produkcji był wysoki stopień zużycia maszyn w przemyśle. Największym zużyciem cechuje się przemysł stoczniowy, hutnictwo, włókiennictwo, chemiczny. Charakterystyczną cechą przemysłu jest coraz większy udział kapitału zagranicznego. Obecnie wiele małych i średnich przedsiębiorstw rozwija się, w szczególności są to firmy przetwarzające surowce rodzime. W gospodarce rynkowej, cechującą się znaczną konkurencją, jedynym sposobem osiągnięcia dużego zysku jest dbałość o nowoczesność i obniżanie kosztów wytwarzania. Silna konkurencja z zagranicy powoduje większą mobilizację. Produkcja staje się bardziej efektywna przy coraz mniejszym zużyciu materiałów i energii. Nowe technologie, zwiększona dbałość o środowisko naturalne i oszczędność energii poprawi w znacznym stopniu stan atmosfery i środowiska i zahamuje zużycie surowców i dóbr nieodnawialnych.
Polski przemysł charakteryzuje się nierównomiernym rozmieszczeniem. Największy potencjał przemysłowy zlokalizowany jest na Śląsku, jest on jednak mało efektywny od przemysłu województwa mazowieckiego. Cechą polskiego przemysłu jest szybsze tempo rozwoju importu niż exportu. Znaczące zmiany zajdą w przemyśle wydobywczym i hutniczym. Wiele kopalń ulegnie zamknięciu lub liczba osób w niej zatrudnionych zostanie zredukowana. Problemem stanie się jednak bezrobocie ludzi którzy mają wąskie kwalifikacje i możliwość ich przekwalifikowania. Kopalnie i inne ośrodki przemysłowe powinny być racjonalnie wykorzystywane, dużą uwagę powinno się przykładać do modernizacji, wprowadzania nowych technologii i dbałość o stan środowiska przyrodniczego. Zakłady wybitnie zanieczyszczające środowisko i nie nadające się już do produkcji, gdzie opłacalność jest niska lub zerowa powinno się likwidować. Polska powinna wzorować się na niektórych krajach Europy Zachodniej w kwestii przemysłu i jego opłacalności. Powinna racjonalnie inwestować i rozwijać w ośrodki przemysłu mające przyszłość i mające rynku zbytu, w kraju i zagranicą. Zmiany jakie trzeba zastosować w polskim przemyśle są czasem trudne do wykonania i wymagają czasu. Restrukturyzacja powoduje wzrost bezrobocia i wymaga większych nakładów na nowe inwestycje. Polski przemysł musi ulec zmianom, co w przyszłości spowoduje polepszeniem się stanu gospodarki.