Opowiadania - streszczenie krótkie
„Kochankowie z Marony”
Akcja opowiadania rozgrywa się na prowincji, w Maronie, w sąsiedztwie jeziora i sanatorium dla gruźlików. Ola Czekaj, młoda nauczycielka, mieszka skromnie w szkole i wiedzie ciche, samotne życie, spacerując nad jeziorem, gdzie spotyka kuracjuszy łowiących dla pozoru ryby. Szczególnie zwraca uwagę na Janka, inteligentnego, ale cierpkiego i wycofanego pacjenta sanatorium. Ich pierwsze rozmowy są pełne ironii i napięcia, odsłaniające rodzącą się między nimi fascynację. Towarzyszy im Arek, wesoły i bezczelny przyjaciel Janka, który otwarcie adoruje Olę, flirtując i żartując w sposób rubaszny. Kluczowa jest scena wizyty Janka i Arka u Oli na herbacie, gdzie rozmowy pełne są aluzji erotycznych i cynicznych uwag o kobietach, ujawniających skomplikowane relacje między nimi. Ola czuje się rozdarta między pragnieniem bliskości a poczuciem obowiązku i wstydu. Choć między nią a Jankiem wyraźnie iskrzy, nic nie zostaje wyznane wprost. Opowiadanie kończy się zawieszeniem i niedopowiedzeniem, pełnym zmysłowego napięcia i melancholijnego smutku.
„Tatarak”
Narratorem jest starszy mężczyzna, pisarz, który co roku wyjeżdża do miasteczka Z. nad rzeką, by odpocząć od zgiełku miasta. Jego najbliższą znajomością jest pani Marta, żona miejscowego lekarza, kobieta pogodzona z losem, ale głęboko samotna, która w czasie wojny straciła dwóch synów. Opowieść koncentruje się na jej wspomnieniu wizyty na „Przystani” – miejscowym dancingowym barze nad rzeką. Tam Marta zwraca uwagę na młodego chłopaka grającego w brydża, który przypadkiem ją potrąca i uprzejmie przeprasza. Później widzi go z opuszczoną, smutną dziewczyną, za którą biegnie. Kilka dni później Marta odkrywa jego ciało utopione w jeziorku porośniętym tatarakiem, co budzi w niej gwałtowne emocje i poczucie winy, bo utożsamia go z własnymi zmarłymi synami. Narrator komentuje, że zapach tataraku, o słodko-błotnistej woni, zawsze kojarzył mu się ze śmiercią i utratą. Opowiadanie to refleksja nad przemijaniem, samotnością i nieusuwalną traumą, którą symbolizuje tajemniczy, podwójny zapach tataraku.
„Panny z Wilka”
Głównym bohaterem jest Wiktor Ruben, około czterdziestoletni mężczyzna, zmęczony życiem i przygnębiony śmiercią przyjaciela Jurka. Na polecenie lekarza wyjeżdża na urlop do Wilka – dworu, w którym piętnaście lat wcześniej spędzał wakacje jako korepetytor. Spotyka tam dawne znajome – siostry Kaweckie, teraz dojrzałe kobiety: Julcię, serdeczną matkę dzieci, Kazimierę, praktyczną i gospodarczą, Zosię, naiwną i delikatną, oraz Jolę, najładniejszą i najbardziej tajemniczą, z którą Wiktora łączyło kiedyś niewyrażone uczucie. Nie żyje Fela, która zmarła na hiszpankę. Wiktor przeżywa konfrontację z przeszłością, widząc, jak dawne „panny” zmieniły się w matki i gospodynie, a wspomnienia młodości budzą w nim gorycz i nostalgię. Relacje pełne są niedopowiedzeń, napięcia i żalu, zwłaszcza z Jolą, z którą rozmowy odkrywają niespełnione pragnienia. Opowiadanie kończy się bez rozstrzygnięcia – Wiktor wyjeżdża tak samo samotny, świadomy nieuchronności przemijania i niemożności powrotu do młodości.