Zdążyć przed Panem Bogiem - geneza i gatunek utworu
Historia powstania „Zdążyć przed Panem Bogiem” jest dość przypadkowa. Hanna Krall wcale bowiem nie planowała spotkania z Edelmanem jako ostatnim przywódcą powstania. W latach 70. XX wieku pracowała dla „Polityki” i robiła reportaż o operacjach serca. O sprawdzenie gotowego tekstu poprosił ordynatora OIOM-u w Łodzi – Marka Edelmana. Przy okazji właściwie spytała go o pobyt w getcie. Rozmowa z naocznym świadkiem powstania i jego czynnym uczestnikiem ukazała się w 1975 roku w czasopiśmie „Odra” pod tytułem „Sposób umierania”. Pierwszy raz, od 30 lat Edelman zabrał głos. Głos ten został jednak przez wielu bardzo źle przyjęty, ponieważ uważano, że Edelman odarł wszystko z wielkości, a sam wykreował się na antybohatera. Krall zdecydowała więc, by kontynuować te rozmowy. W ten sposób powstała książka „Zdążyć przed Panem Bogiem”, której pierwodruk ukazał się w 1976 roku w numerach 4-7 czasopisma „Odra”.
„Zdążyć przed Panem Bogiem” bardzo trudno jednoznacznie zakwalifikować gatunkowo, ponieważ nie jest to typowy reportaż. Wielu określa ten tekst mianem prozy reportażowej, gdzie istotne znaczenie odgrywa nie tylko rekonstrukcja wiedzy pozyskanej od bohaterów, ale także ich monologi czy dialog z nimi. O „Zdążyć przed Panem Bogiem” mówiono jako o powieści dokumentalnej, eseju historiograficznym czy konferencji. Najwięcej oczywiście tekst ma w sobie z reportażu, bo:
- zawiera sprawozdanie z autentycznych wydarzeń,
- jest zwięzły, szczegółowy, dokumentuje fakty,
- cechuje się precyzją i dążeniem do ustalenia bezsprzecznej wersji wydarzeń,
- jest kunsztowny literacko, cechuje się dbałością o język,
- dużą wagę przywiązuje się tutaj do emocji, przeżyć i obserwacji.
- podstawą jest relacja świadka i uczestnika, a komentarz odautorski jest ograniczony do minimum.
Za konfesją przemawia forma wyznania, jakim są opowieści Edelmana. Do eseju historiograficznego można tekst przyporządkować ze względu na odesłanie do wydarzeń dawno minionych. Do tego w „Zdążyć przed Panem Bogiem” mamy nie tylko opisy, opowiadania, ale także raporty czy fragmenty poezji.