I. Sytuacja w kościele przed ruchem krucjatowym.

Spór o prymat w kościele chrześcijańskim przechodził różne fazy, ale punkt szczytowy przypadł na wiek XI. Feudalizacja kościoła w IX i X wielu pociągnęła za sobą nie tylko zeświecczenie i rozkład moralny, ale uzależniła go całkowicie ludzi świeckich. Duchowni dbali bardziej o swoje sprawy niż o sprawy Kocioła, którego wizytówką stały się wówczas 3 zjawiska: symonia - sprzedaż stanowisk kościelnych; nikolaizm - tj. zerwanie z zasadą celibatu, sprawiał, że chęć zapewnienia swemu potomstwu korzyści materialnych oddziaływała w dużym stopniu na postępowaniu duchowieństwa; nepotyzm - obsadzanie urzędów i godności kościelnych członkami swojej rodziny). Wreszcie prawo inwestytury, przysługujące władcom świeckim w odniesieniu do majątków kościelnych stwarzało w praktyce możność nadania również tą samą drogą stanowisk kościelnych. W tych warunkach oczywista była wyższość władzy świeckiej.

Opisane wyżej stosunki panujące wewnątrz kościoła zbiegały się z rzeczywistym ożywienia się życia religijnego. Nie ograniczało się ono tylko do aktów zewnętrznych dewocji, lecz sięgnęło do istotnej treści religii, pojawili się zwolennicy odrodzenia Kościoła.

Ruch reformy kościelnej.

Myśl o naprawie ówczesnego Kościoła była realizowana w odrębny sposób w różnych środowiskach. Najwcześniej podjęto ją w domach zakonnych, min. w burgundzkim Cluny w opactwie założonym w 910 roku. Mnisi tego zakonu przestrzegali ściśle reguły św. Benedykta. Powrócono do surowej dyscypliny, codziennego rytmu modlitw. Opat mógł być wybierany tylko spośród mnichów zakonu, a klasztor podlegał bezpośrednio papieżowi. Zapoczątkowana przez Cluny dzieło odnowy życia zakonnego podjęły wkrótce inne klasztory w Europie Zachodniej. Powstała w ten sposób kongregacja, na której czele stał opat Cluny. Na pocz. XII w liczyła już około 2 tys. klasztorów. Próba usunięcia anarchii był także tzw. ruch Pokoju Bożego, który narodził się we Francji w końcu X w. Mnisi z Cluny, a potem też biskupi wystąpili przeciwko przemocy i uciskowi słabych i bezbronnych przez feudałów i rycerstwo. Żądali od nich obrony Kościoła i powstrzymania się od przelewu krwi i zaprzestania wojen prywatnych. Reformą odnowy kościoła, ale traktowaną wyłącznie od strony moralnej interesowało się również Cesarstwo. Wychodziło ono jednak z założenia, że wystarczy podjąć walkę z panoszącym się wśród duchowieństwa zepsuciem obyczajów (choć nadal inwestyturę świecką uznawało za wyłączne swoje prawo- zapewniało ono monarsze wpływ na obsadę wyższych stanowisk kościelnych, odgrywających olbrzymią rolę w zarządzaniu państwem.

Walka o emancypację papiestwa.

Warunkiem realizacji planów emancypacyjnych i reformacyjnych Kościoła było wyzwolenie papiestwa spod kurateli cesarskiej. Leon IX wykorzystując swe dobre stosunki z dworem cesarskim podniósł znaczenie Kościoła rzymskiego. Poważny krok na tej drodze uczynił jednak Mikołaj II . Jego dekret z 1059 roku ustanawiał nowy regulamin wyborów papieskich. Elekcja bowiem, przeprowadzana dotąd w zasadzie przez kler i lud rzymski, a praktyce uzależniona od desygnacji cesarskiej lub nacisku miejscowych feudałów, powinna teraz odbywać się w zamkniętym gronie kardynałów (konklawe kardynalskie-zgromadzenie kardynałów). Mieli być oni wolni od wszelkiego nacisku z zewn. Dekret ten ograniczający w poważnym stopniu prawa cesarza, sprowadzał właściwie rolę Cesarstwa w czasie wyborów do zera. Nowy papież miał tylko podczas przysięgi obiecać poszanowaniu osoby cesarza i nic więcej. Koła reformy kościelnej miały przygotować opinię publiczną do nowego układu stosunków pomiędzy Cesarstwem a Kościołem. Jeden z czołowych ideologów tego ruchu Piotr Damiani starał się dowieść równorzędności władzy duchownej i świeckiej. Tłumaczył, że żadna z nich nie może działać w odosobnieniu, wymaga bowiem pomocy drugiej. Cesarstwo i papiestwo powinno współdziałać ze sobą. W praktyce nowy papież po śmierci Mikołaja II - Aleksander II rozumiał ten pogląd jako przewagę teokracji. Punkt kulminacyjny przypadł jednak za papieża Grzegorza VII (Hildebrand) (1073-1085), który w 1075 roku wydał tzw. "Dictatus papae" (program reformy kościoła) w którym sformułował zasady papocezaryzmu. Jego najważniejsze postanowienia to:

  1. papież jest zwierzchnikiem świata łacińskiego
  2. tylko papież dysponuje insygniami cesarskimi
  3. wszyscy władcy winni całować jego stopy
  4. papieżowi wolno detronizować cesarzy
  5. postanowienia papieża nie mogą być prze nikogo zmieniane
  6. papież nie może być przez nikogo sądzony
  7. papieżowi wolno zwalniać poddanych z przysięgi wierności złożonej władcy, na którego może rzucić ekskomunikę
  8. tylko papież może nadawać inwestyturę duchownym

To zwycięstwo tendencji teokratycznych, całkowite uniezależnienie się od kościoła od władzy świeckiej i zapowiedź polityki, którą można nazwać papocezaryzmem. Od tego momentu rozpoczyna się prawdziwy konflikt o inwestyturę. Na zwołanym w 1075 roku synodzie potępiono symonie, nikolaizm i nepotyzm oraz wprowadzono wymóg celibatu księży (reforma ta od imienia papieża jest zwana reformą gregoriańską), co było jeszcze większym przejawem odseparowania duchownych od świeckich.

Wszystkie te postanowienia wywołały wojnę z królem niemieckim Henrykiem IV, który nie chciał zrezygnować z prawa do nadawania godności kościelnych. Henryk IV na zwołanym do Wormacji synodzie biskupów niemieckich w 1076 roku zaatakowała legalność wyboru papieża, skłonił obecnych do wypowiedzenia mu posłuszeństwa jako samozwańcowi oraz do uznania jego dotychczasowych poczynań za nieważne. Ale nie liczył się z twardym charakterem Grzegorza VII. Papież ten nie tylko nie ugiął się przed Henrykiem IV, ale na synodzie rzymskim w 1076 roku rzucił klątwę na Henryka i zwolnił jego poddanych z przysięgi mu złożonej. Krok ten uaktywnił w Rzeszy opozycję, która wypowiedział królowie posłuszeństwo. Henryk IV znalazł się w odosobnieniu. Zrozumiał, ze dopóki nie wyrwie przeciwnikom z rąk atutu, którym była klątwa, nie będzie zdolny do podjęcia walki. Toteż w 1077 roku udał się po kryjomu do Włoch, aby uzyskać zdjęcie ekskomuniki. Pojawienie Henryka zaskoczyło papieża, który schronił się w zamku Canossa, należącego do oddanej Papiestwu margrabiny toskańskiej Matyldy. Po murami zamku doszło do pokuty publicznej Henryka. Klątwa został zrzucona. Henryk powrócił do kraju i rozprawił się z przeciwnikami (gł. w Saksonii). Wojna domowa trwała w latach 1077-1080, a wplątany w nią był nawet Rudolf, książę szwabski, który przez książąt Rzeszy został wybrany antykrólem. Po stłumieniu opozycji Henryk IV udał się do Włoszech, by rozprawić się z Grzegorzem VII. W 1080 roku uznał Grzegorza VII za pozbawionego triary i obwołał papieżem jego zaciętego wroga arcybiskupa Rawenny Wiberta (tzw. antypapież - tj. papież wybrany za życia funkcjonującego papieża). Tak zabezpieczony mógł zlekceważyć powtórną klątwę Grzegorza i przystąpić do zbrojnego podporządkowania sobie Włoch. Dopiero w 1084 roku wojska niemieckie mogły wedrzeć się do Rzymu i dopilnować intronizacji antypapieża jako Klemensa oraz koronacji cesarskiej Henryka. Grzegorz zakończył swe życie w 1085 na wygnaniu w Salerno. Jego zgon nie położył kresu toczącej się walce. Przez długi czas szala zwycięstw ważyła się, a by w końcu za pontyfikatu Urbana II (1088-1099) przechylić się zdecydowanie na stronę wyznawców idei gregoriańskich.

Droga do kompromisu.

Kiedy po śmierci Henryka IV w 1106 roku rządy w Niemczech przeszły w ręce zbuntowanego przeciwko ojcu Henryka V sytuacja uległa pogorszeniu. Wówczas papieżem był Paschalis II (1099-1118). W 1111 roku kiedy wyruszył do Włoch dla odbycia koronacji cesarskiej zaproponował papieżowi, że gotów jest się zrzec inwestytury świeckiej duchowieństwa po warunkiem, że zrezygnuje ono ze swej strony z otrzymywanych z ręki monarchy posiadłości lennych, na co ostatecznie papież się nie zgodził. Do zażegania sporu mogło dojść kiedy nowym papieżem został wybrany Francuz Kalikst II (1119). Nawiązał on rokowania z Henrykiem V, które doprowadziły w końcu do zawarcia ugody (zwanej przez niektórych niezbyt ściśle konkordatem) w Wormacji w 1122 roku. Postanowienia: cesarz zrzeka się nadawania godności biskupów i opatów (wręczania pastorału i pierścienia), ale ma prawo nadawania dostojnikom kościelnym dóbr lennych związanych z piastowaną godnością (inwestytura przez wręczenia berła) oraz wybór papieża pozostaje poza wpływem władz świeckich (przez konklawe).Niewątpliwie był to kompromis. Stanowił jednak poważny krok na drodze emancypacji kleru spod władzy świeckiej. Odtąd wybory biskupa przekazano kolegium złożonemu z członków kapituły katedralnej, zw. Kanonikami.

W 1123 roku odbył się sobór powszechny w Rzymie (I sobór laterański), który potwierdził te postanowienia i rozciągnął je na inne kraje europejskie.

Odtąd wybory biskupa przekazano kolegium złożonemu z członków kapituły katedralnej, zw. Kanonikami.

Rozłam Kościołów (schizma wschodnia).

Od wczesnego średniowiecza religia chrześcijańska była wyznawana przez ludzi, którzy należeli do 2 odrębnych kręgów cywilizacyjnych - łacińskiego i bizantyńskiego. Jeszcze w początkach 2 tys. kultura łacińska biednego Zachodu nie dorównywała bogatej, wyrafinowanej kulturze Greków. Patriarchowie Konstantynopola - którego autorytet uznawały powstałe na Bałkanach państwa i Ruś Kijowska - nie chcieli podporządkować się papieżom w Rzymie. Spory indoktrynalne i polityczne między obydwoma kościołami narastały w I połowie XI w. Grecy oskarżyli Kościół rzymski o odejście od czystości kultu (ortodoksja) czego symbolem miało być zastąpienie chleba kwaśnego opłatkiem przy udzielaniu komunii. Patriarcha Konstantynopola poczuł się także zagrożony silnie podkreślanym przez papieży reformy prymatem papiestwa w całym świecie chrześcijańskim. Do ostrego konfliktu doszło w 1054 roku. Legaci papieża Leona IX wyklęli w Konstantynopolu patriarchę, a ten z kolei odpowiedział ekskomuniką nałożoną na łacinników. Kościół Wschodni został oskarżony o około 90 herezji. Miedzy tymi dwoma typami chrześcijaństwa i kultury ujawniły się odrębności, których nie udało się do dziś przezwyciężyć.

II. Ruch krucjatowy.

Początki recoquisty.

Inwazja arabska nie doprowadziła do opanowania całego Płw. Iberyjskiego. Wizygoci przystąpili do wydawalnia (reconguisty) ziem zajętych przez wroga. Postępy były hamowane przez układ stosunków politycznych na Płw. Iberyjskim. O ile bowiem muzułmańska Hiszpania pod rządami kalifatu Omajadów (929-1031) stanowiła jedną całość, o tyle posiadłości chrześcijańskie były rozbite na kilka niezależnych od siebie jednostek. Po końcu kalifatów Omajadów mamy do czynienia z rozbiciem muzułmańskiej Hiszpanii. Interesowali się tym feudałowie francuscy, bowiem widzieli w tym możliwość wzbogacenia się i zapewnienia przyszłości swym licznym potomkom. Walkę ta obserwowało też papiestwo. (dalej recoquista - która od początku miała charakter wojny domowej. Wielka krucjata dowodzona przez króla Kastylii Alfonsa VIII (1212 r. bitwa pod Navas de Tolosa) wyparła Arabów ze środkowej części półwyspu, w połowie XIII w ich posiadłości skurczyły się do południowego skrawka, emiratu Grenady, którego zwierzchnikiem lennym był król Kastylii). W czasie walk z Arabami na półwyspie utworzono kilka królestw: Portugalii, Kastylii (powstało z Królestwa Leonu), Aragonii i Nawarry. W 1479 r. doszło do unii Kastylii z Aragonią w wyniku której powstało Królestwo Hiszpanii).

Kształtowanie się koncepcji krucjat.

Pojęcie wojny świętej, a więc nie tylko sprawiedliwej, lecz traktowanej zgoła jako swoisty obowiązek religijny wiąże się na Zachodzie dopiero z walkami wyzwoleńczymi w Hiszpanii. Apel skierowany w 1063 roku do wszystkich narodów chrześcijańskich przez papieża Aleksandra II w sprawie udzielenia pomocy Hiszpanom uważany jest za narodziny idei wojny świętej, czyli krucjaty. Papiestwo uświęcając walkę z niewiernymi uznało, że ziemie wyzwolone spod jarzma saraceńskiego są własnością papieską, które zostaną nadane w lenno zwycięzcom.

Niebezpieczeństwo tureckie.

Pozytywne osiągnięcie krucjaty hiszpańskiej natchnęły Papiestwo do zastosowania tej samej metody w walce z wyznawcami islamu na innych terenach. Oto bowiem na przełomie X i XI w Turcy Seldżucy zawładnęli Chorosanem, Iranem, Azejberdżanem, Mezopotamią. W 1055 roku zdobyli Bagdad, w 1070 roku Syrię i zawładnęli fatymidzką Palestyną. Kolejno ich atakiem stały się małoazjatyckie posiadłości Bizancjum, przeżywającego problemy wewnętrzne oraz najazdy Normanów włoskich na Bałkanach. Turcy łatwo dotarli do brzegów Dardaneli i Bosforu. Ówczesny cesarz Bizancjum Aleksy Komnen (1081-1118) nie mogąc stawić czoła wszystkim wrogom na raz zawarł pokój z Turkami i dla skutecznego oparcia się niebezpieczeństwu na Bałkanach zwrócił się o pomoc do różnych władców Zachodu. Chodziło mu jedynie o uzyskanie tą drogą cenionych wysoko w Bizancjum zachodnich wojsk zaciężnych. W tym czasie zachód był pochłonięty tocząca się walką o inwestyturę. Z chwilą przechylenia się zwycięstwa we Włoszech na rzecz papieża, Urbanowi II przypomniało się o prośbie cesarza bizantyńskiego. I wówczas zrodził się w głowie papieża pomysł zorganizowania krucjaty, której celem miało być nie tyle osłonięcie Bizancjum przed naporem wrogów, co wyparcie Turków z Ziemi Świętej.

Kontakty krajów europejskich z Palestyną były zawsze bardzo żywe. Liczne rzesze pątników odwiedzały to miejsce. Nie przerwały ich napływu ani zajęcie Palestyny przez Arabów w 637 roku ani przejście jej pod władzę kalifatów fatymidzkich w 969 r. Arabowie odnosili się tolerancyjnie do chrystianizmu i nie przeszkadzali pielgrzymom odwiedzającym miejsca święte w Palestynie. Zdobycie Palestyny przez Turków Seldżuków zmieniło ta sytuację. Byli oni bowiem nietolerancyjnymi fanatykami islamskimi. Nie tylko czynili trudności pielgrzymom, przybywającym z Europy ale także uciskali tamtejszą ludność chrześcijańską.

Materialne przyczyny krucjat.

Były też i inne powody podjęcia krucjat: przeludnienie wsi zachodnioeuropejskiej wpłynęło w tym okresie na ruchliwość ludności chłopskiej. Feudałowie też byli zainteresowani możliwością zdobycia nowych ziem, które pozwoliłyby na wyposażanie młodszych potomków zrodzonych dynastii feudalnych, pozbawionych widoków na uzyskanie lenn w kraju (obowiązywała bowiem zasada majoratu - dziedziczenie przez pierworodnego, starszego). Do tego doszedł też fanatyzm religijny tamtego okresu, nadzieje na łupy . Warunkiem sprzyjającym były też intensywne już w XI w kontakty handlowe z Lewantem (kraje położone na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego, odpowiadające dzisiejszemu określeniu Bliskiego Wschodu, handel z tymi krajami nazywano lewantyńskim), rozwijane przez miasta włoskie i w związku z tym dobrze poznane szlaki morskie i drogi lądowe.

Oficjalne ogłoszenie krucjat.

Ogłoszenie krucjaty nastąpiło na synodzie w Clermont we Francji w 1095 roku. Dopiero na jego koniec w przemówieniu papież Urban II wezwał wszystkich do przyjścia z pomocą uciśnionym przez Turków w Palestynie. Jako swego przedstawiciela (legata) wyznaczył Ademara z Monteil, biskupa Puy. Propaganda prowadzona przez duchowieństwo posługiwała się falsyfikatami i wykorzystywała ciemnotę i fanatyzm ludzi. Toteż jej wyniki przekroczyły najśmielsze oczekiwania.

I Krucjata w 1096 roku.

a) krucjata chłopska.

Oprócz feudalnego rycerstwa, zaprawionego w bojach, zgłaszali się masowo chłopi (duża rola w agitacji pustelnika Piotra z Amiens), którzy uznawali tę wyprawę za swój jedyny ratunek. Nie orientowali się w trudnościach wyprawy, wierzyli natomiast, że spowoduje ona radykalna poprawę ich warunków bytu. Cel swojej wędrówki, biblijne Jeruzalem, wyobrażali sobie jako wyśnioną ziemie obiecaną. Słabo uzbrojeni zgłaszali się z żonami dziećmi. Zebrali się z północnej Francji i Lotaryngii. Z ochotników chłopskich nikt nie osiągnął celu. Znaczna część uległa już rozproszeniu nad Renem z powodu grabieży. Tylko 2 oddziały i to z wielkimi stratami dotarły do Konstantynopola w 1 VIII 1096 roku. Nie chcąc wbrew radom cesarza Aleksego oczekiwać na przybycie wyprawy rycerstwa przeprawili się na brzeg azjatycki i w I bitwie stoczonej z Turkami zostali całkowicie wytępieni.

b) Krucjata rycerska.

Sam Urban II obliczał zgłoszonych krzyżowców na 300000. Ponieważ tak olbrzymiej armii nie dałoby się w marszu wykarmić, organizatorzy zgodzili się na to, że do Konstantynopola ruszy ona w paru kolumnach, skupiających krzyżowców pochodzących z jednego i tego samego terytorium i będzie wędrować różnymi szlakami.

Lotaryńczycy - wódz Gotfryd z Bouillon i jego brat Baldwin, ku Bałkanom doliną Dunaju, a więc lądowym traktem pielgrzymów udających się do Ziemi Świętej

Normanowie włoscy = na czele syn Robert Giscard - Boemund i jego siostrzeniec Tankred, przez cieśninę Otranto

Prowansalczycy - na czele hr., Tuluzy Rajmnudn z ST. Giles i legat papieski Ademar z Monteil przez północne Włochy i Dalmację.

Mieszkańcy północnej Francji i Flandrii - Robert ks. Normandii, Stefan hr. Blois i Robert książę Flandrii do portu Bari w południowych Włoszech a stamtąd morzem do Durazzo.

Wieść o nadciąganiu tal licznego wojska niepokoiła cesarza Aleksego. Zachodziła obawa, że przybysze zechcą podporządkować sobie osłabione cesarstwo. Aby temu zapobiec, Aleksy postanowił nakłonić krzyżowców do złożenia sobie lennej przysięgi i obietnicy, że wszystkie odzyskane w walce z Turkami ziemie zostaną zwrócone prawowitemu władcy, tzn. cesarzowi bizantyńskiemu. Udało się uzyskać ten cel. Krzyżowcy z Konstantynopola w V 1097 roku po przekroczeniu pobliskiej granicy tureckiej stanęli pod murami Nicei - naczelnym dowódcą został hrabia Tuluzy. Wówczas Turcy przezywali kryzys wewnętrzny. Krzyżowcy zdobyli Niceę. Jednak słaba stroną armii krzyżowców był brak jednolitego dowództwa. Każdy z panów feudalnych działał na własną rękę, a oprócz oficjalnego celu krucjaty miał na widoku osiągnięcie korzyści osobistych. Państewko łacińskie założył pod nazwą hrabstwa Edessy Baldwin. Pozostała część krzyżowców wkroczyła tymczasem do Syrii i w 1097 roku znalazła się pod murami Antiochii. Boemundowi chcącemu mieć to miasto dla siebie udało się przekupić niektórych jego obrońców i w 1098 r. opanował on Antiochę. Dalej nastąpił marsz na Palestynę. W marszu na Jerozolimę łacinnicy nie natrafili na poważniejszy opór. Krzyżowcy dotarli do miasta 7 VI 1099 roku. Zastali miasto silnie umocnione, ale jego okolice było opuszczone i pozbawione żywności i wody. 15 lipca zdobyto miasto. Krwawa masakra mieszkańców miasta, która nastąpiła po jego zdobyciu, rzuciła wprawdzie postrach na ludność Palestyny, ale zamiast osłabić wzmogła w rezultacie jej wole oporu. Opanowanie Jerozolimy nie równało się wyparciu wyznawców islamu z Palestyny. Mimo nie zakończonego podboju kraju rozpoczęły się wśród zwycięzców spory o charakter władzy na opanowanych obszarach. Dostojnicy papieski wystąpili z propozycją potraktowania zdobyczy jako własności papieskiej - tworząc państwo kościelne. Przedstawicielem papieskim w charakterze świeckiego władcy tego kraju winien zostać patriarcha jerozolimski. Postulat ten ze względu na zdecydowany opór ze strony feudałów świeckich nie został całkowicie zrealizowany. Naczelnikiem państwa obrano jednak ulegającego wpływom kościelnym Gotfryda z Bouillon, który poprzestał na tytule :obrońcy grobu świętego. Uznano również zgodnie z duchem prawa lennego pretensje kurii rzymskiej do tzw. nagiej własności ziem opanowanych przez krzyżowców. Toteż ich posiadacze zobowiązani byli do złożenia formalnego hołdu patriarsze, jako przedstawicielowi papiestwa, którego mieli stać się wasalami.

Powstanie Królestwa Jerozolimskiego.

Sytuacja powyższa uległa zmianie po zgonie Gotfryda (1100), wobec powierzenia przez feudałów jerozolimskich władzy hr. Edessy, bratu zmarłego władcy Baldwinowi. Nie miał takiego podejścia do kościoła jak jego poprzednik. Przyjął bez wahania tytuł królewski. Jego więc należy uznać za właściwego organizatora Królestwa Jerozolimskiego, którego lennami stały się niezależne dotąd państwa łacińskie Lewantu jak hr. Edessy. Księstwo Antiochy oraz hrabstwo Trypolisu. Na obszarze opanowanym przez łacinników panowały stosunki kolonialne, tzn. Europejczycy stali się klasą panującą, natomiast ludność miejscowa uległa deklasacji. Zaprowadzono tu prawo lenne w klasycznej postaci. Rola kierownicza w dziedzinie handlu przypadła Włochom - lukratywny handel ze Wschodem.

Zakony rycerskie.

Przybywający do krajów Lewantu zachodni feudałowie natrafiali tam na opór miejscowego chłopstwa i na jego wrogość również ze strony religijnej. Tą wrogość odczuwali także pielgrzymi. Powstawały więc dla wędrujących pielgrzymów hospicja, a dla chorych szpitale. Przed pojawieniem się krzyżowców były to instytucje b. nieliczne. Z chwilą utrwalenia się tam rządów łacińskich ich sytuacja uległa ewolucji. Dodatkowo państewka łacińskie cierpiały na chroniczny brak ludzi mogących walczyć z naporem wyznawców islamu, należało więc powołać odpowiednie do tego instytucje.

Templariusze.

Pierwszą jej próbą było skupienie około 1118 r. przez Hugona z Paynes, rycerza przybyłego Szampanii, kilku towarzyszy którzy zdecydowali się poświęcić obronie pielgrzymów. Bractwo, od siedziby która przyznano mu w pałacu królewskim w pobliżu świątyni Salomona (templum) otrzymało nazwę templariuszy. Z ramienia cystersów Bernard z Clairvaux opracował dla nich regułę wzorowaną na cysterskiej, która została zatwierdzona przez papieża w 1128 r. Nowa i niespotykana dotąd formuła zakonna. W przeciwieństwie do rozpowszechnionego zwyczaju, zostali w niej wysunięci na czoło bracia świeccy, którzy oprócz przyjętych przez wszystkie zakony ślubów czystości, posłuszeństwa i ubóstwa, zobowiązali się już nie tylko do obrony pielgrzymów, ale również do prowadzenia walki zbrojnej z niewiernymi.

Joannici i zakon montjoye.

W 3-ciej dekadzie XII w przeprowadzono reorganizację dawnego bractwa św. Jana, które od 1070 r. utrzymywało w Jerozolimie szpital i hospicjum dla pielgrzymów. Powstały tą droga zakon rycerski otrzymał nazwę joannitów.

Około 1180 roku rycerz hiszpański Rodryg powołał do życia zakon Montjoye, który już w 1204 r. został wchłonięty przez templariuszy. .

Krzyżacy.

Podobnie jak zakon joannitów wyłonił się on ze zorganizowanego w 1190 roku niemieckiego bractwa szpitalnego, które powstało w Jerozolimie przed 1145 r. Celem tej reorganizacji zrealizowanej przez ks. Fryderyka Szwabskiego (syn Fryderyka Rudobrodego) byłą zapewnienie Cesarstwu trwałego oparcia na brzegach Lewantu. Pełna nazwa zakonu to Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Miał rekrutować swych członków gł. spośród Niemców.

Ustrój zakonów rycerskich.

Podlegały bezpośrednio kurii rzymskiej; władca świecki nie miał na nich żadnego wpływu; na czele stał obieralny wielki mistrz; mnisi dzielili się na rycerzy, kapelanów i braci służebnych; ślubowali ubóstwo, posiadali ziemię i ogromne zasoby pieniężne.

II krucjata (1147-1149).

Istnienie państewek łacińskich na Bliskim Wschodzie było uwarunkowane wewnętrznym rozbiciem świata muzułmańskiego. Dopóki ono istniało sytuacja nie ulegała zmianie. W 1144 roku hrabstwo Edessy dostało się w ręce Turów - był to najbardziej wysunięty na wschód bastion łaciński, co wywołało głęboki rezonans. Widziano w tym zapowiedź katastrofy grożącej pozostałym państewkom łacińskim i dla zapobieżenia postanowiono przyjść z pomocą, Inicjatorem II krucjaty był król francuski Ludwik VII. Akcja propagandową zajął się papież Eugeniusz III oraz zakon cystersów - najwybitniejszy przedstawiciel Bernard z Clairvaux. Zaangażowali się też Niemcy z królem Konradem III na czele.

Zadawniona niechęć miedzy królami sprawiła, że każdy z nich podjął wyprawę na własną rękę i starał się szkodzić rywalowi. Jeśli dodamy do tego spory łacińsko-bizantyńskie to odnajdziemy źródło klęski II krucjaty. Wyprawa Konrada III osłabiona trudnym przemarszem do Konstantynopola nie zdołał przełamać oporu Turków pod Dorylaeum w 1147 roku- zawrócił do Nicei. Ludwik VII przeprowadził swe wojska dłuższą droga nadbrzeżną przez ziemie podległe Bizancjum. Dotarł do Syrii, ale nic nie wskórał.

Niepowodzenie II krucjaty wywarło w Europie wrogie nastroje wobec jej organizatorów. Tymczasem następowała konsolidacja państwowa Turków. W tych warunkach coraz więcej zwolenników znajdował w Królestwie Jerozolimskim pogląd, że przyszłość tego państwa zależy od ułożenia sobie stosunków z fatymidzkim Egiptem. Jednak w 1171 Egipt dostał się w ręce Turków - władzę objął Saladyn. Nowy król łaciński w Jerozolimie Gwidon z Lusignan pozbawiony jakichkolwiek talentów zdecydował się na nierówną walkę z Saladynem i w bitwie stoczonej 4 lipca 1187 roku pod Hattin został rozgromiony dostając się do niewoli, co było jednoznaczne z opanowaniem Jerozolimy przez Saladyna, któremu potrafiły się oprzeć tylko 3 ośrodki, a mianowicie Tyr, Trypoli i Antiochię.

III krucjata (1189-1192).

Wieść o katastrofie wstrząsnęła Europą. Pod naciskiem Rzymu doszło do zorganizowania trzech poważnych wypraw, które nazwano później III krucjata. W 1189 r. ruszyła dobrze zorganizowana ekspedycja niemiecka pod wodzą cesarza Fryderyka I Rudobrodego. Kierowała się ona do Syrii droga lądową poprzez Antiochę. Przedostali się do Cylicji. Tam jednak na skutek nieszczęśliwego wypadku - utonął w rzecze Salef cesarz Fryderyk (1190), została zdezorganizowana cała armia. Tylko jej szczątki dotarły do Palestyny i wzięły udział w walkach pod obleganą przez krzyżowców Akką.

Dwie inne wyprawy zostały zorganizowane przez królów francuskiego Filipa Augusta i anglo-normandzkiego Ryszarda Lwie Serce. Obaj ci władcy skłóceni ze sobą, wybrali drogę morską zatrzymując się na Sycylii. Podczas gdy wyprawa Filipa Augusta lądowała ostatecznie pod Akką w 1191 roku, Ryszard Lwie Serce wylądował na Cyprze, który podbił. Wspólne wysiłki krzyżowców różnych narodowości doprowadziły jednak w końcu do kapitulacji Akki. Sukces ten stał się dla Filipa pretekstem do wycofania się z wyprawy. Natomiast Ryszard, któremu przypadło naczelne dowództwo jeszcze przez rok prowadził walki o utracone ziemie Królestwa Jerozolimskiego. Ostatecznie zawarto pokój z Saladynem w 1192 r., na mocy którego w ręce łacinników dostał się wąski pas wybrzeża od Tyru do Jafy. Saladyn otrzymał resztę terytorium Królestwa Jerozolimskiego, godząc się jedynie na dopuszczenie pielgrzymów do chrześcijańskich miejsc świętych.

IV krucjata (1202-1205).

Papież Innocenty III uznał ten kompromis za nie do przyjęcia, ale wtedy nie było już tylu chętnych. Plan nowej wyprawy przewidywał zaatakowanie przez krzyżowców Egiptu, jako źródła potęgi Saladyna . Miejscem koncentracji uczestników miała być Wenecja, liczono bowiem że jej flota przewiezie ich do ujścia Nilu. Kiedy jednak uczestnicy wyprawy zebrali się tam w 1202 r. okazało się że brakuje im na to pieniędzy. Wykorzystał to doża wenecki Mandolo. Zaproponował przewiezienie uczestników w zamian za pomoc Wenecji w walce z dalmatyńską Zarą. Krzyżowcy pod wodzą Bonifacy di Monferrato, zaatakowali to miasto. Krok ten wywołał burzliwą dyskusję na temat legalności takiego wykorzystywania krucjaty. Teraz o pomoc do krzyżowców wystąpił Aleksy, syn zdetronizowanego cesarza bizantyńskiego. Obiecywał przywileje handlowe i tak w 1203 r. krzyżowcy wylądowali w pobliżu Konstantynopola. Przywrócony do rządów Izaak Angelos nie zdołał wywiązać się z obietnic złożonych przez jego syna. W związku z tym krzyżowcy rozpoczęli szturm na Konstantynopol dnia 8 IV 1204 roku. Po 5 dniach miasto padło i zostało złupione przez krzyżowców. Wśród wodzów krucjaty powstał plan zastąpienia greckiego Cesarstwa Bizantyńskiego przez Cesarstwo łacińskie, które usunęłoby schizmę kościelną. Cesarzem obwołano (feudałowie francuscy i włoscy oraz patrycjat wenecki) Baldwina hr. Flandrii. Cesarstwo to upadło w 1261 roku pod naciskiem Cesarstwa Nicejskiego. Zwane jest Cesarstwo Łacińskie - efemeryda zachodnia nad Bosforem

Krucjata dziecięca (1212).

Niepowodzenia inicjatyw krucjatowych sprzyjały w Europie wystąpieniom mistycznym, świadczącym niekiedy o masowej psychozie. Wtedy taki ruch ogarnął gł. młodzież. Szerzyła się wówczas wiara, że wyzwolenie grobu Chrystusa mogą dokonać jedynie niewinne dzieci. Ogarnięte tą psychozą wędrowały one ku portom śródziemnomorskim w 1212 r. ginąc po drodze z głodu, wycieńczenia i chorób.

V krucjata (1217-1221).

Zorganizowana przez feudałów europejskich. Przywódcy - król węgierski Andrzej II i książę austriacki Leopold VI, którzy w 1217 r. dotarli do Palestyny. Król jerozolimski zaatakował w1218 r. Egipt. Krzyżowcom udało się opanować Damiettę stanowiącą kluczową pozycje w delcie Nilu, ale sukces ten przekreśliła niefortunna wyprawa na Kair podjęta pod naciskiem legata papieskiego. Krzyżowcy otoczeni w jej trakcie przez Turków uniknęli ostatecznej klęski za cenę zwrotu Damietty i wycofania się z Egiptu w 1221 r.

Krucjata Fryderyka II (zwana niekiedy VI krucjatą - 1218-1219).

Wyruszył w 1228 r. do Palestyny. Zamiast jednak walczyć z Saracenami droga układów uzyskał od sułtana egipskiego zwrot pewnej części Królestwa Jerozolimskiego z 3 świętymi miastami - Jerozolimą, Betlejem i Nazaretem. W 1229 r. jako małżonek dziedziczki korony jerozolimskiej odbył w Jerozolimie swoja koronację, po czym powrócił do Europy zostawiając tam swojego namiestnika. Ze względu na bezkrwawy charakter tej ekspedycji większość badaczy odmawia jej nazwy krucjaty.

VI (VII) krucjata (1248-1254).

W 1244 roku ponownie utracono Jerozolimę, co było głównym powodem nowej krucjaty. Podjął się jej król francuski Ludwik IX. Krzyżowcy opuścili Francję w 1248 r., zatrzymali się na Cyprze, a w 1249 r. zaatakowali Egipt. Opanowali Damiettę i ruszyli ku Kairowi. Armia poniosła jednak doniosłe straty, a król dostał się do niewoli. Uwolniony za okup w 1250 r. musiał oddać Damiettę.

VII (VIII) krucjata (1270-1292).

Ludwik IX postanowił jeszcze raz zaatakować Egipt. Wprowadzony jednak w błąd przez swoich doradców wylądował tym razem w Tunisie w 1270 r., licząc że sułtan tamtejszy poprze jego działania wojenne przeciwko Egiptowi. Tak się jednak nie stało, a sam król padł ofiara epidemii i zmarł w Tunisie.

Upadek Królestwa Jerozolimskiego.

W 1292 r. po 7 tygodniowym oblężeniu Turcy zdobyli Akkę - ostatnią twierdzę łacienników.

III. Bilans krucjat.

  1. krucjaty przyniosły korzyści materialne dwóm siłom - papiestwu (w zamian za niezbędną do pokrycia gotówkę, której jednym z nielicznych dysponentów był Kościół, przejmował on od rycerstwa i feudałów majątki ziemskie), miasta włoskie i miasta południowej Francji i Katalonii.
  2. aż do 1204 roku dzięki wyprawom wzrastał autorytet papieża
  3. wojna święta z muzułmanami nie przyniosła jej uczestnikom odrodzenie moralne - grabieże, mordy, tysiące trupów
  4. jednocześnie nasiliły się na Zachodzie postawy antysemickie, już w XIII w wydzielano Żydom odrębne dzielnice w miastach (getta), nakazywano im nosić odrębną odznakę oraz strój
  5. zdobycie Konstantynopola przez krzyżowców doprowadziło do zniszczenia wielkiego ogniska cywilizacji.

IV. Przeobrażenia Europy Zachodniej w okresie krucjat.

Odrodzenie życia miejskiego.

Zwycięstwo gospodarki towarowo-pieniężnej podniosło znaczenie wielu miast, które zaczęły odgrywać także ważna rolę polityczna. Regalia - uprawnienia monarsze

Krucjaty, które przyczyniły się do ożywienia się stosunków miast włoskich z Lewantem stały się ich przyczyna szybkiego wzbogacenia się. Odczuły to gł. miasta nadmorskie- Genua, Piza i Wenecja.

Wygląd miasta średniowiecznego.

Oprócz dawnych miast, posiadających metrykę czasów rzymskich powstawały nowe, których powstanie wiązało się ze zwycięstwem gospodarki towarowo-pieniężnej. Dawne miasta, które wzrastały powoli i nie krepowane żadnymi przepisami nie miały wyraźnego planu zabudowy. Rozrzucone nieregularnie, tworzyły chaos wąskich, krętych uliczek. Miasta nowe wyglądały już zupełnie inaczej. Budowano je wedle z góry ustalonego planu, który powtarzał się szablonowo. Miasta średniowieczne otaczano zwykle murami. Poza ich obrębem znalazły się przedmieścia, zamieszkane prze ludność uboższą oraz wszystkich tych którzy z różnych powodów nie mogli zamieszkać w mieście. Tam tez posiadały swe siedziby zakony żebrzące i szpitale. Z wyjątkiem miast włoskich, idąc za dawną tradycja rzymską - brukowano ulice, inne miasta nie miały pierwotnie bruków, a że ich mieszkańcy nie troszczyli się o czystość, ulice były w opłakanym stanie. Ludzie wyrzucali śmieci przez okno, brud - komunikacja w tych warunkach była b. utrudniona. Chcąc ułatwić przejście pieszym rzucano kamienie. Te niewygodną komunikację zaczęto z czasem usprawniać przez układanie wzdłuż ulic drewnianych kloców, stanowiących na grząskim bagnie jezdni coś w rodzaju mostu (niemiecki Bruce - stąd nasz bruk) lub też układając kamienne chodniki czyli trotuary. Systematyczne brukowanie ulic dopiero od XIV. Istotną dla miasta sprawą było sąsiedztwo rzeki. Z braku rzeki kopano studnie publiczne na rynku miejskim. Niekiedy zakładano wodociągi. Rynek stanowił centrum w którym skupiało się życie, tu znajdowały się gmachy publiczne, a więc kościół parafialny, ratusz, sukiennice, waga miejsca, wreszcie siedziby cechów i gildii. Podczas gdy budowle publiczne starano się wznosić z kamienia, a potem również z cegły, domy były pierwotnie budowane gł. z drewna, były to gł. domy wielopiętrowe. Dom przeciętnego mieszczanina był skromny. Składał się zazwyczaj z 2 części - frontu i oficyny - przedzielonych podwórzem. Parter zajmował gł. sklep lub warsztat rzemieślniczy ze skaldami w tyle, a piwnicą pod spodem. Z boku znajdował się korytarz a przy większych domach brama łącząca podwórze z ulicą. Schody z korytarza lub bramy prowadziły na piętro do mieszkania właściciela domu. Umeblowanie najczęściej trójizbowych mieszań było proste. W świetlicy - stół, stołki, ławy i okute skrzynie na odzież, w alkowie - łóżko, w kuchni obok otwartego komina rozstawione na trójnogach garnki.

Rzadko korzystano ze sztucznego oświetlenia. Życie dostosowało się do długości dnia. Długość dnia pracy zależała od pory roku i kończyła się zachodem słońca. Po zakończonej pracy udawano się na spacer na cmentarz, który zastępował mieszczanom park lub spędzano czas w domu cechowym lud w gospodzie.

Prawo składu.

Handel i rzemiosło - główne podstawy dobrobytu miasta. Na obcych przybyszów patrzono niechętnie Najważniejszym środkiem, który pozwał miastu ograniczać obcy handel było tzw. prawo składu. Występowało ono w dwojakiej postaci - jak pełne lub częściowe. Prawo składu polegało na tym, że obcy kupcy mogli wprawdzie przybywać z towarem do danego miasta, ale nie wolno im było wywozić go poza jego mury. Słowem musieli towar albo sprzedać od razu, albo zostawić w składzie miejskim. Było to wielkim uprzywilejowaniem miejscowego kupiectwa, które nie tylko zyskiwało obce towary, ale mogło narzuca przybyszom swoje ceny. Na ogół jednak tak niegodne prawo składu było ograniczane tylko do niektórych towarów albo określonego czasu. Było to tzw. niepełne prawo składu.

Poważna przeszkodą dla ówczesnego handlu był zbyt mały na ogół obieg pieniądza. Często posługiwano się taką namiastką pieniądza jak pieprz, czy też różne gatunki zboża. Prawoo bicia monety stanowiło w zasadzie regale monarsze, w praktyce było jednak odstępowane w przywilejach wielkich feudałom i duchowieństwu.

Organizacja kredytu.

Stosowanie kredytu w transakcjach kupieckich. Pojawiały się podobnie jak w Bizancjum, początkowo we Włoszech a potem w całej Europie weksle i przekazy jako surogat gotówki. Domy kupieckie - często od nich monarchowie pożyczali. Wszystko to sprawiło że we Włoszech w ciągu XII w powstały I domy bankowe i lombardy. Najdawniejsza tego typu instytucja był bank utworzony w Wenecji w 1156 r.

Gildie i hanzy.

Przy rozwijającym się handlu wielką rolę odegrały zawodowe organizacje kupieckie zwane gildiami. Najbardziej rozpowszechniły się one w Anglii. Na czele gildii stał olderman, tzn. starszy któremu w pracy pomagało 4 asesorów zw. wardensami. Zarząd gildii wraz z obieralna rada kierował jej sprawami i majątkiem. Gidlia miała charakter nie tylko stowarzyszenia zawodowego i klubu, spełniała różne funkcje samopomocy, opiekujące się swymi członkami w czasie choroby lub nieszczęścia. Początkowe członkowie gildii to kupcy i rzemieślnicy, potem sami kupcy. Podczas gdy gildie były organizacjami kupiectwa określonego miasta niezależnie od nich powstawały związki o charakterze szerszym, skupiające kupców kilku lub kilkudziesięciu miast zwano je hanzami. (na przykład Hanza Londyńska zrzeszająca kupców cudzoziemskich utrzymujących stosunki handlowe z miastem). Największe jednak wpływy miała Hanza Niemiecka, powstała w połowie XII w jako związek kupców Lubeki i Hamburga, rozszerzony rychło na skolonizowane przez Niemców miasta wschodnie, interesujące się handlem bałtyckim. Hanza miała swoje faktorie w poważniejszych ośrodkach handlowych północnej Europy jak Londyn, Bergen, Nowogród Wielki.

Organizacja cechowa.

Również i rzemieślnicy poszczególnych miast uzyskali z czasem własne organizacje. Były nimi cechy grupujące pracowników jednego i tego samego rzemiosł, ale niekiedy kiedy ich liczba była zbyt mała, cech grupował przedstawicieli różnych rzemiosł. Do cechu należeli rzemieślnicy samodzielni i niesamodzielni. Pierwszymi byli majstrowie posiadający własne warsztaty, drudzy to ci, którzy ich nie mieli. Majstrem mógł zostać każdy obywatel miasta. W jego warsztacie pracowali uczniowie. Po zakończeniu nauki uczeń zostawał czeladnikiem i przez pewien czas pracował nadal w tym warsztacie przygotowując majstersztyk, czyli dowód zupełnego opracowania wyuczonej części rzemiosł. Potem dla uzupełnienia swej wiedzy wyruszał w wędrówkę do innych miast i osiadał tam gdzie były dla niego najlepsze warunki. Cechami zarządzali starsi wybierani przez majstrów cechowych. Administrowali majątkiem cechu, sprawowali sądy w sprawach zawodowych. Poza funkcjami zawodowymi, towarzyskimi i dewocyjnymi (cech spełniał role bractwa) na organizacji cechowej ciążyły obowiązki militarne. Ich członkowie byli w szeregach milicji miejskie i mieli obowiązki obrony murów,

Skodyfikowanie nowych poglądów w dziedzinie poglądów kościoła na handel jest zasługa dominikanina Tomasza z Akwinu (1225-1274). Wyznawca Arystotelesa. Jako I zajął się teorią państwa, handel uznał za konieczny, miał dwuznaczny stosunek do lichwy.

Przemiany w Kościele.

Zwołany przez papieża Innocentego III w 1215 roku IV sobór laterański za fundamentalny cel działalności Kościoła uznał masową katechizację wiernych m.in. poprzez głoszenie Ewangelii i kaznodziejstwa. Do tego niezbędne było więc organizowanie przy każdej parafii szkoły, która, która wstępnie przygotowałaby chłopców do pełnienia służby Bożej i dalszego kształcenia. Efektem tej reformy, do wprowadzenia której walnie przyczyniły się zakony żebrzące , było ujednolicenie w całym chrześcijańskim zachodzie praktyk religijnych. Jednym z instrumentów kontroli nada wiernymi i czystością ich wyznania stały się powołane w 1231 roku przez papieża Grzegorza IX specjalne sądy kościelne - trybunały inkwizycyjne.

Bogacenie się kleru i jego przywiązanie do dóbr doczesnych wywołało odruchy protestu wśród wiernych. Sprzyjał to mnożeniu różnych odmian ruchu ubogich. Jedną z nich stanowili waldensi. Ich nazwa pochodzi od imienia bogatego kupca lyońskiego Piotra Waldo, który około 1170 r. sprzedał swe majętności i rozdał pieniądze z tego tytułu ubogim. Głosiciel idei ubóstwa, widząc w nim drogę do ewangelicznej doskonałości. Ostro krytykował duchowieństwo. Konflikt z hierarchią kościelna i papież Lucjusz III rzucił na niego klątwę w 1184 r.

Waldensi znajdowali również we Włoszech naśladowców. Należał do nich Franciszek z Asyżu. Ur. w 1182 r. syn bogatego kupca tekstylnego, huczna młodość .Konflikt z ojcem, gdy Franciszek zaczął uprawiać surową ascezę, obierając w myśl Ewangelii dobrowolne ubóstwo jako drogę wiodącą do doskonałości. Takiego postępowanie doprowadziło do konfliktu z ojcem,. który zakończył się tym, że Franciszek wyzbył się wszelkiej własności, a nawet odzieży otrzymanej z domu. Rozpoczął wędrowny tryb życia. Gdy liczba jego naśladowców osiągnęła 12 zwrócił się do papieża Innocentego III z prośbą o zalegalizowanie powstałego zgromadzenia. Początkowo odmówił. Stworzone przez Franciszka zgromadzenie miało na celu tylko własne zbawienie. Gdy papież je zalegalizował przyjęli oni nazwę Braci Mniejszych (po łac. Minoryci). Prac kaznodziejska, ciągły ruch - gł. teren środkowe Włochy, gł. biedota miejska. W przeciwieństwie do benedyktynów i cystersów, którzy byli rodzajem zakonu rolniczego i feudalnego, franciszkanie zaczęli reprezentować nową odmianę - zakonu miejskiego. Reguła - zatwierdzona przez papieża w 1223 r. Na czele zakonu stał obieralny generał, któremu przysługiwało prawo zwoływania kapituły generalnej. Poszczególne obszary działalności zakonu otrzymały nazwę prowincji i zostały oddane pod zarząd prowincjałów, powoływanych przez generała. Propaganda franciszkańska objęła również kobiety, Oto bowiem w 1212 r pod wpływem wystąpień Franciszka jedna z patrycjuszek Asyżu przyjęła welon mnisi i stała się założycielką zakonu żeńskiego - od jej imienia Klary zakon - klaryski.

W tym samym czasie, gdy we Włoszech Franciszek wyrzekał się własności uczony kanonik katedry w Kastylii Dominik z Guzman, przyjął regułę św. Augustyna (1216 r.), zw. Zakon Kaznodziejski. W przeciwieństwie do franciszkanów dominikanie widzieli cel własnej pracy apostolskiej w oddziaływaniu przede wszystkim na intelekt społeczeństwa. Wciągali więc swoich rozmówców w dysputy teologiczne. Ich przeciwnikami byli prostaczkowie i przywódcy herezji oczytani w Piśmie Świętym. Za Franciszkiem przyjęli ubóstwo.

Powołani do obrony czystości nauki kościelnej i walki z herezją dominikanie. Największą prerogatywą Zakonu Kaznodziejskiego było przekazanie przez papieży w ręce zakonów żebrzących trybunałów Świętej Inkwizycji. Owe sądy kościelne powołane do oceny prawowierności i karania tych, którzy ją łamali, przekształciły się w końcu XIII w. w groźny oręż przeciw wrogom kościoła i duchowieństwa. Inkwizycja mogła nakładać kary - spalenie na stosie i konfiskata majątku oskarżonego , jej kierownicy przeważnie dominikanie budzili coraz większy postrach w społeczeństwie. Dominikanie nigdy nie byli wędrownymi kaznodziejami , lecz już od czasu swego założyciela tworzyli domy zakonne pozostające pod kierownictwem przeora. Mieli też swój zakon żeński.

Po śmierci Franciszka w 1226 r. doszło w jego łonie zwolenników do 2 ostro zwalczających się stronnictw. I kierunek rygorystyczny - ścisłe przestrzeganie zasad bezwzględnego ubóstwa zw. Spirytusami; II złagodzenie ubóstwa - zwyciężyli. Wykorzystał to papież i w 1245 r. uznał, ze wszystko to co posiada zgromadzenie zakonne stanowi własność Stolicy Apostolskiej, a franciszkanie są jedynie użytkownikami tej własności.