Wacław Potocki

Transakcja wojny chocimskiej cz. I - streszczenie szczegółowe

Poeta rozpoczyna swoje dzieło uroczystą inwokacją, zwracając się do Boga i Muzy, by dały mu siłę i natchnienie potrzebne do opisania krwawych dziejów wojny. Podkreśla ciężar i trudność tematu, przyznając, że nie czuje się godny i wystarczająco uzdolniony, by unieść tak wielką historię, ale czuje się zobowiązany do jej opisania przez patriotyzm i szacunek dla przeszłości

Zaznacza, że chce zostawić potomnym świadectwo wielkiego czynu przodków, by ich pamięć i chwała nie zginęły, a także by dzisiejsi Polacy mogli czerpać przykład odwagi i męstwa z tych wydarzeń. Pragnie, by jego muza polska nie ustępowała włoskim i francuskim, które opiewały mniej chwalebne czyny. 

Następnie Potocki przechodzi do opisu przyczyn wojny. Wyjaśnia, że od czasów Stefana Batorego Turcy uważali Polskę za swojego hołdownika, ale nieposłusznego i buntowniczego. Polska nie płaciła regularnie haraczu, czym obrażała dumę Osmanów. Ponadto mieszała się w sprawy Mołdawii, osadzając tam swoich sprzymierzeńców z rodu Mohiłów, co budziło sprzeciw i wrogość Porty. 

Poeta wspomina też dzikie, niszczycielskie wyprawy Kozaków, którzy zapuszczali się nad Morze Czarne, rabowali i palili tureckie wybrzeża, a nawet zagrażali Stambułowi, co dla Turków było nie do zniesienia. Opisuje ich jako niesfornych i niepodległych, trudnych do ujarzmienia, a jednocześnie podległych Polsce, która powinna ich kontrolować. 

Przypomina, że Turcja przez lata była wewnętrznie osłabiona, bo na tronie zasiadali nieudolni i gnuśni sułtanowie, bardziej zainteresowani ucztami i rozrywkami niż wojnami. To powstrzymywało ją przed zdecydowaną akcją odwetową. Ale sytuacja zmieniła się, gdy władzę objął Osman IImłody, ambitny, odważny, spragniony sławy i pragnący zapisać się w historii obok Sulejmana Wspaniałego

Osman chciał odbudować potęgę militarną imperium, zyskać sławę zdobywcy i uczynić z Polski prowincję turecką. Był przekonany, że po klęsce Polski pod Cecorą w 1620 roku, która skończyła się śmiercią hetmana Żółkiewskiego, Polska jest osłabiona i bezbronna. Potocki barwnie przedstawia pychę i zuchwałość Osmanów, którzy byli pewni łatwego zwycięstwa, planując, by młody sułtan osobiście poprowadził kampanię

Poeta dokładnie opisuje potężne przygotowania tureckie. Według przekazów armia liczyła aż 300 000 ludzi, choć Potocki przyznaje, że realnie zdatnych do walki było znacznie mniej. Janczarów, czyli elitarnych żołnierzy, było tylko około 12 000, a reszta wojska była zdemoralizowana, źle dowodzona i niespójna. Podkreśla brak doświadczonego wodza – Osman, choć odważny i zapalczywy, nie miał wojennej praktyki, a jego dowódcy zazdrośni i kłótliwi sabotowali nawzajem swoje działania. 

W tym kontekście Potocki opowiada o sprawach Wołoszczyzny i Mołdawii. Polska od dawna ingerowała w wybory hospodarów, co stało się przyczyną konfliktów i nienawiści Turków. Przypomina historię Gracjana, poprzedniego hospodara, który zdradził Bethlena Gábora, przekazując do Warszawy dowody jego tajnych listów do Turków

Bethlen Gábor, książę Siedmiogrodu, jest w tej części sportretowany jako przebiegły i zdradliwy polityk. Udawał przyjaciela Polski, zabiegał o jej życzliwość, ale jednocześnie wciągał Turków do wojny przeciwko Rzeczypospolitej, by uniemożliwić jej udzielenie pomocy cesarzowi Ferdynandowi II w wojnie trzydziestoletniej. 

Potocki szczegółowo opisuje zamęt i zdrady w Mołdawii: zmiany hospodarów narzucanych przez Turcję, buntownicze wystąpienia, niepewność i chaos polityczny, które sprzyjały tureckim planom inwazji. To wszystko tworzy tło wielkiej wojny, którą poeta zamierza opisać. 

Wyjątkowo dramatycznie Potocki przedstawia bitwę pod Cecorą w 1620 roku, będącą bezpośrednią przyczyną późniejszej wyprawy Osmanów. Polska armia została tam kompletnie rozbita, hetman Żółkiewski zginął, a reszta wojska wpadła w popłoch i została rozgromiona podczas ucieczki. Ta klęska miała być dla Turków dowodem słabości Polski i zachętą do dalszej agresji

Kończąc pierwszą księgę, poeta buduje atmosferę powszechnego strachu i niepokoju. Opisuje, jak wieść o mobilizacji potężnej armii tureckiej rozeszła się po całym świecie, budząc ogromne przerażenie wśród chrześcijan. Cała Europa, zaniepokojona tym zagrożeniem, „nadstawiała uszy”, czekając z lękiem, komu sprzyjać będzie fortuna i kto stanie się ofiarą tej wielkiej wyprawy

Poeta kończy obrazem powszechnego oczekiwania i napięcia, zapowiadając kolejne części poematu, które będą już opisywać bezpośrednio przygotowania, marsz i bitwy pod Chocimiem. Ta pierwsza księga stanowi zatem szerokie wprowadzenie historyczne, pełne komentarzy politycznych, moralnych ocen i opisów międzynarodowej sytuacji, które mają przygotować czytelnika do zrozumienia wagi i doniosłości całej wojny chocimskiej

Potrzebujesz pomocy?

Barok (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.