Zbrodnia i kara - problematyka
Jednym z głównych tematów „Zbrodni i kary” Fiodora Dostojewskiego jest analiza psychiki ludzkiej. Bardzo mocno wskazuje na to tytuł samego utworu, jak i główna oraz drugoplanowe postaci utworu. Mowa tutaj o walce dobra ze złem w psychice ludzkiej. Większość z przedstawionych bohaterów tej powieści nie jest ani w 100% dobra, ani w 100% zła. Każdy ma wady, rysy, ciemne strony psychiki, które ujawniają się w większym stopniu. Nawet jednak ci, którzy wydają się odrażający w swoich zachowaniach, posiadają bardzo ludzkie odruchy:
- Swidrygajłow mimo swoich ogromnych grzechów, gwałtu, do którego się przyznaje, jest wrażliwy na cierpienie innych, pomaga rodzinie Soni, bierze na siebie pogrzeb jej matki, ostatecznie nie decyduje się wydać Rasklonikowa; Soni na koniec przekazuje pieniądze, które pozwolą dziewczynie wyjechać za skazanym,
- Marmieładow jest alkoholikiem, który nie jest w stanie wyjść z nałogu, ale cierpi ze względu na wyrzuty sumienia wobec Soni, która musi utrzymywać rodzinę, wierzy w miłosierdzie Boże,
- Sonia, która jest chodzącą dobrocią, widzi świat jako zmierzający do celu, także upada moralnie, decydując się na pracę prostytutki, aby utrzymać rodzinę,
- Dunia jako kobieta uczciwa, pełna miłości do brata i matki, decyduje się na związek z mężczyzną, który jest jej absolutnym przeciwieństwem.
„Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego jest przede wszystkim studium zbrodni i psychiki zbrodniarza, jakim okazuje się Raskolnikow. Przesunięcia w tradycyjnej 3-osobowej narracji pozwalają obserwować świat umysłu i duszy bohatera, który najpierw stara się znaleźć racjonalne uzasadnienie dla swojego czynu, a następnie musi się zmierzyć z jego konsekwencjami. Kara – cierpienia fizyczne i umysłowe, halucynacje, widzenia, omamy, nieustanne rozważania dotyczące tego, co się stało, powrót na miejsce zbrodni, rozmowy z Porfirym – wszystko to służy pokazaniu, jak nienaturalnym dla ludzkiej duszy zdarzeniem jest zbrodnia i jak obciążającym. Raskolnikow stopniowo ulega przemianie wewnętrznej, która dopełnia się podczas zesłania. Uświadamia sobie, że żaden człowiek nie ma prawa sytuować się powyżej innych, a drogą do okupienia jest miłość. To uczucie do Soni przywraca Rodiona wspólnocie, z której po dokonaniu zbrodni czuje się on wykluczony.
„Zbrodnia i kara” prezentuje podstawowe prawdy moralne, choć pokazane w scenografii bardzo opresyjnej, przytłaczającej. Dostojewski pokazuje upadek, szczególnie biedniejszej części rosyjskiego społeczeństwa, które zmuszone do walki o przeżycie, dokonuje nie zawsze akceptowanych moralnie wyborów. Z powieści płynie jednak wniosek dotyczący sprawiedliwości, która prędzej czy później się pojawia, zbrodnia przynosi karę, za grzech trzeba odpokutować, a przede wszystkim uznać własną winę. Bez tego nie ma szans na zmartwychwstanie. Droga Rodiona wiedzie do tego rozpoznania.
Nie bez znaczenia w powieści jest psychologiczna gra między Raskolnikowem a Porfirym. Na podstawie elementu powieści kryminalnej Dostojewski tworzy plan, na którym walka śledczego ze zbrodniarzem, który swoją winę próbuje odkryć, zmienia się w filozoficzną, choć podszytą ironią i innymi wybiegami retorycznymi, dyskusję o koncepcji człowieka, winy. To właśnie przede wszystkim między tymi dwoma bohaterami rozgrywa się filozoficzny dyskurs dotyczący koncepcji moralności ludzkiej, idei nadczłowieka, możliwości wyłączenia jednostki z porządku społecznego.
W końcu „Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego to także utwór o tematyce społecznej. Historia Raskolnikowa została osadzona na tle konkretnej grupy społecznej. Narrator, pokazując wędrówki Rodiona, ukazuje smutniejszą, gorszą część Petersburga. Ukazuje ludzkie dramaty, codzienną walkę o przetrwanie, życie na granicy nędzy i rodzące się z tego frustracje, cierpienie, poczucie porażki i bezradności. Dostojewski tym samym zabiera głos w dyskusji dotyczącej konieczności przeprowadzenia reform w Rosji, które doprowadzą do zmiany tej tragicznej sytuacji tak wielu osób. Istotne jest tutaj nie tylko realistyczne i naturalistyczne pokazanie biedy, w jakiej żyje np. Raskolnikow czy rodzina Soni, ale konsekwencji, do których przedłużająca się ta sytuacja doprowadza. Ze „Zbrodni i kary” wynika jasno, że trwanie w stanie nędzy, bezradności, bez jakichkolwiek szans na zmianę swojej sytuacji, popycha bohaterów do tragicznych wyborów.