Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią - streszczenie szczegółowe
Utwór powstał w latach 1463 – 1465. To średniowieczny wierszowany dialog moralistyczno–dydaktyczny.
Bohaterami dialogu są Mistrz Polikarp oraz ukazana w sposób alegoryczny Śmierć.
Kobieta odpowiedziała, że takie postępowanie leży w jej naturze. Śmierć czeka na każdego. Niezależnie od pozycji społecznej, majątku, zdrowia, wieku, zawodu, płci każdy z nich umrze, nie ma ucieczki przed śmiercią. W tym miejscu Śmierć mówi, że to ona zabiła: Goliata, Annasza, Kajfasza, Judasza, dwóch ukrzyżowanych łotrów. Następnie stwierdza, że jedynie raz naruszyła swoją kosę, a miało to miejsce wtedy, gdy uśmierciła Chrystusa. Przez to, że była w nim boska siła to tylko jemu udało się uniknąć śmierci (zmartwychwstał po trzech dniach). Wyjaśnia Mistrzowi Polikarpowi, że ma moc nad dobrymi ludźmi, jednak większą ma nad tymi złymi. Mistrz pyta, z kim śmierć będzie przystawać, jeśli wszyscy ludzie umrą. Kobieta pyta o powód dociekliwości uczonego, a następnie podkreśla, że przed śmiercią nie da się uchronić. W tym momencie Mistrz podejmuje się tematu lekarzy i ratowania przez nich ludzi.
Śmierć mu odpowiada, że lekarza zwodzą ludzi i leczą ich, zanim ona przyjdzie. Zwraca uwagę, że jeśli przyjdzie czas śmierci i o tym zadecyduje Bóg — to nie pomogą żadne lekarstwa i każdy człowiek musi umrzeć, a leki pomagają odsunąć w czasie śmierć, jednak nie chronią ludzi przed śmiercią i wolą Boga. Zwraca uwagę, że lekarze nie ma mocy, aby całkowicie pozbyć się śmierci. Następuje opowieść o sądzie Bożym.
Mistrz odpowiada, że rozumie, że wszystkich czeka śmierć, ale pyta, czy istnieje sposób, aby przed nią się ukryć. Śmierć odpowiada, że może próbować, jednak nie ucieknie przed śmiercią. Mistrz wyraża prośbę o zachowanie życia. Z kolei Śmierć jest zdegustowana postawą uczonego i mówi, że nikt przed śmiercią się nie ukryje. Tłumaczy, że mnisi nie boją się śmierci, bo są dobrymi ludźmi. Uważają oni, że śmierć pozbawi ich świeckiej żałości i pójdą do nieba. Kobieta podkreśla, że nie pozostawia nikogo bez zasłużonej kary za popełnione grzechy, a równocześnie mówi, że na ludzi, którzy unikają grzesznych pokus, czeka życie wieczne i wszelakie radości. Mistrz pyta na końcu co z ludźmi, którzy żyją zgodnie z wolą Boga. Śmierć pyta retorycznie, czy nie czytał on żywotów świętych — tu następuje opis ich życia i męczennictwa. Śmierć wyraża swoje zaskoczenie i w tym miejscu kończy się dialog Mistrza Polikarpa ze Śmiercią.
