"KRONIKA" GALLA ANONIMA
Powstała ona najprawdopodobniej w latach 1113-1116, i spisana została przez Galla Anonima. Był on autorem o nieznanym pochodzeniu. Jego imię Gall świadczy o tym, że pochodził on najprawdopodobniej z krajów romańskich być może nawet z Francji choć istniało również przekonanie, że mógłby być równie dobrze i Węgrem. Jedno jest pewne i nie ulega żadnej wątpliwości, że był osoba niezwykle dobrze wykształconą i wyrobioną intelektualnie. Przebywał on na dworze króla Bolesława Krzywoustego. Przydomek Gallus (łac, Francuz) nadał mu M. Kromer. P przybyciu do Polski z Francji lub z Włoch pracował w kancelarii Bolesława III Krzywoustego. Kronika składa się z trzech ksiąg. W księdze pierwszej zawarte są podania dotyczące Wielkopolan i dziejów dynastii Piastów od początku założenia tej dynastii aż do narodzin Bolesława Krzywoustego. Księga druga i trzecia podaje opis panowania króla Bolesława Krzywoustego aż do roku 1113. Przed każdą z ksiąg umieszczona jest dedykacja oraz wierszowany wstęp. Gall Anonim przekazując specyficznie przez siebie rozumiana prawdę historyczną świadomie selekcjonował wydarzenia dążąc do przedstawienia obiektywnej jego zdaniem prawdy historycznej. Kronika stara się przekazywać w sposób niezwykły i barwny podobne idee jakie obowiązywał na Zachodzie Europy. Powstał więc tu wspaniały przykład średniowiecznego wzorca doskonałego rycerza i władcy. Jako doskonały władca jest tu ukazany Bolesław I Chrobry. Opisuje go Gall jako wspaniałego odważnego władcę, posiadającego niezwykły dar sprawiedliwości i szlachetności. Drugiego z opisywanych władców przedstawia jako człowieka niezwykle czynnego, rezygnującego z niepotrzebnej rozrywki. To jak mówi o nim Gall "syn Marsa", rycerz który nigdy nie śpi bo wciąż czuwa nad swoim powierzonym mu królestwem.
Gall napisał Kronikę polską bo jak twierdził ogromnie był wdzięczny za okazaną mu gościnę i mógł "darmo pożywać chleba polskiego" .
LAMENT ŚWIĘTOKRZYSKI
Utwór ten, zaliczany jest obok "Bogurodzicy' do arcydzieł liryki polskiego Średniowiecza. Znany jest również pod tytułem "Żale Matki Boskiej pod krzyżem" lub "Posłuchajcież bracia miła". Nazwa "Lament świętokrzyski" związana jest z klasztorem benedyktyńskim Świętego Krzyża na Łysej Górze, gdzie był przechowywany. Zapisał go w latach siedemdziesiątych XV wieku przeor tegoż klasztoru Andrzej ze Słupi. Wszystko wskazuje na to, że jest to anonimowa sekwencja pochodząca najprawdopodobniej z jakiegoś dramatu pasyjnego. Tematyka nawiązuje do popularnych w średniowieczu tzw. Planktów to jest monologów cierpiącej Marii pod krzyżem.
Lament liczy 38 wersów o nieregularnej budowie. Przekazuje pełen liryzmu monolog cierpiącej Matki współodczuwającej z konającym Synem.
Przemow k matce, bych sie ucieszyła,
Bo już jidziesz ode mnie, moja nadziejo miła.
Mówi też, że chciałaby mu pomóc, ulżyć w cierpieniu - obetrzeć krew, dać picie, podeprzeć głowę - ale nie może dosięgnąć jego ciała:
Synku (...)
Niecoć bych ci wspomagała [trochę bym tobie pomogła]
(...)
Picia wołasz, piciać bych ci dała,
Ale nie lza [nie można] dosiąc twego świętego ciała.
Do archanioła Gabriela zwraca się z wyrzutem, że ten zwiastował jej radość, a teraz musi ona cierpieć z powodu śmierci syna:
O anjele Gabryjele,
Gdzie jest ono twe wesele,
Cożeś mi go obiecował tak bardzo wiele.
Do innych matek mówi, żeby prosiły Boga, by ten uchronił je przed takimi cierpieniami:
Proścież Boga (...)
By wam nad dziatkami nie były takie to pozory.
Utwór jest wypowiedzią zrozpaczonej Matki, która wśród ludzi szuka pocieszenia i ukojenia doznanego bólu. ma bardzo osobisty charakter. Jej pierwszoosobowa wypowiedź jest skargą Matki Boskiej stojącej pod krzyżem nad strasznym i niezasłużonym losem jaki spotkał Jej ukochane dziecko Maria jest tu symbolem niezasłużonego cierpienia. Literatura staropolska rzadko podejmowała temat miłości rodzicielskiej do dziecka.
Autor jest mistrzem w operowaniu kontrastami tkliwych zdrobnień i drastycznych obrazów męki. Widoczne jest tu nawiązanie do doloryzmu (z łac, dolor - ból cierpienie) prądu religijnego w Europie XIV i XV wieku, opisującego kult Męki Pańskiej i Matki Boskiej Bolesnej.
BOGURODZICA
To najdawniejsza ze znanych polskich pieśni religijnych, a jednocześnie wybitne arcydzieło poezji średniowiecznej. Najstarsza część pieśni składa się z dwóch zwrotek zakończonych litanijnym refrenem Kyirie eleison. Pieśń powstała w połowie XIII wieku albo nawet i wcześniej na co wskazują między innymi archaizmy (Bogurodzica, dziela, bożycze) w przeciągu XIV i XVI wieku dołączono w wersji pierwotnej kilkanaście kolejnych strofo tematyce wielkanocnej, pasyjnej i dewocyjnej. Bogurodzica napisana została przez niezwykłego twórcę bardzo dobrze wykształconego muzycznie gdyż odznacza się ona niebywałymi walorami artystycznymi i intelektualnymi. Jest też uznawana za oryginalne dzieło rodzimego autora, zapewne osobę duchowną, o wysokiej kulturze teologicznej i literackiej.
Wymowa utworu i jej kunszt sprawiły że została ona uznana za pierwszy polski hymn i śpiewana była na przykład pod Grunwaldem w 1410 roku.
Autorstwo najstarszej części przypisywano świętemu Wojciechowi według piętnastowiecznej legendy ale dzisiejsza nauka podchodzi nieufnie do tej hipotezy. Bogurodzica to wiersz zdaniowo- rymowy. Pierwsza zwrotka skierowana jest do Matki boskiej , druga do Chrystusa. To modlitewna prośba do Matki Bożej aby zechciała stać się pośredniczka między ludźmi a Chrystusem. Syn Boży proszony jest o przychylne spojrzenie na człowieka aby jego codzienne życie pełne był zwyczajnego dobrobytu a po śmierci aby otrzymali oni życie wieczne.
Koniecznie jest zwrócenie uwagi na symboliczną liczbę 4, do której często nawiązywano w średniowieczu. Liczbę te stanowią występujące w tym utworze cztery osoby. Są to Matka Boska, Jan Chrzciciel Bóg i Jezus Chrystus. Liczba cztery oznaczała dla całej starożytności uniwersum, rozciągające się w cztery strony świata. Święty Ambroży upatruje w liczbie cztery pewna doskonałość ponieważ jest ona potrzebna do uzyskania liczby dziesięć. Kościół Boży z czterech stron świata dąży do pełnej jedności. Cztery są na przykład Ewangelie, które dają pełny obraz życia Jezusa.
W Bogurodzicy zostały harmonijnie połączone ze sobą dwa nurty chrześcijańskiej tradycji: wschodni, który zrodził i zaszczepił na Zachodzie ideę deesis, oraz łaciński, który dostarczał polskiemu autorowi wierszowej miary i melodyki. Scena modlących się Marii, Jezusa i Jana Chrzciciela w centrum utworu przypomina właśnie ten wykorzystany w malarstwie temat. Śmiało więc możemy stwierdzić, że Bogurodzica jest literacką realizacją tej koncepcji.
LEGENDA O ŚWIĘTYM ALEKSYM
Najstarsza zachowana kopia polskiej legendy o świętym Aleksym spisana została w roku 1454 ze starszego ale nie znanego jednak pierwowzoru . Jest to wierszowana opowieść o heroicznym życiu Aleksego, człowieka który dla średniowiecza stał się uosobieniem ideału samowyrzeczenia i umartwienia. Ascezy i ubóstwa jako drogi do świętości. Są hipotezy wskazujące na to, że legenda ta oparta jest na wątkach buddyjskich (Indie) ukształtowała się w Syrii w V-VI wieku stąd zaś przybyła za pośrednictwem Bizancjum na Zachód.
Należy ona do bogatej średniowiecznej literatury hagiograficznej . Zachowany rękopis jest urywkiem liczącym 241 wierszy.
Legenda podejmuje wędrowny motyw sięgający wczesnego chrześcijaństwa. Podstawa kultu w Polsce stała się ułożona o Aleksym homilia wygłoszona przez świętego Wojciecha, który zaszczepił cześć dla Aleksego również i w Polsce.
Legenda rozpoczyna się narodzinami Aleksego, później przedstawiona jest jego młodość, ożenek z królewną Famijaną- lecz w dniu ślubu Aleksy rezygnuje z dotychczasowego życia, by rozpocząć nowe przepełnione umartwieniem życie. Porzuca wiec swoją rodzinę, umiłowanego ojca, nowo-poślubioną żonę pozostawia wszelkie bogactwo i przyjmując postać żebraka rozpoczyna anonimową wędrówkę po świecie. Jest postacią anonimowa nikt nie wie, ze był kiedyś dostojnym młodzieńcem. Teraz narażony jest na pośmiewisko i pogardę ze strony innych ludzi. Po powrocie z tułaczki nie rozpoznany przez nikogo zamieszkuje pod schodami swego rodzinnego domu, ale nikt z jego bliskich nie dostrzega w nim dawnego Aleksego. Pod koniec swego życia nie wiadomo czemu łamie przyjętą zasadę anonimowości i pisze list adresowany do swojej żony aby wytłumaczyć jej swe postępowanie. Jego śmierci towarzyszą niezwykłe wydarzenia tajemnicze i cudowne takie jak liczne uzdrowienia. O śmierci dowiadują się za sprawa dzwonów które rozdzwoniły się w Rzymie oznajmiając śmierć wielkiego świętego. Do jego grobu przybyła procesja wielu dostojników Kościoła na czele z
papieżem. Radykalizm jego postawy budził szereg wątpliwości i kontrowersji. Dlaczego podjął tak radykalne decyzje? Być może dlatego, że średniowiecze lubowało się w tego rodzaju drastycznych decyzjach. To że podjął tak wielki trud związane było z religijnymi przekonaniami w których słuszność wierzył. Starał się więc przede wszystkim wypełnić polecenie Ewangelii dotyczące dobrowolnego podjęcia ubóstwa, doskonalenia swego ducha poprzez zadawanie sobie wymyślnych cierpień, odrzucenie ziemskich dóbr, oraz nieustanna kontemplacja która daje możliwość odpowiedzenia na Miłość Bożą.
"ROZMOWA MISTRZA POLIKARPA ZE ŚMIERCIĄ"
to wierszowany dialog w języku polskim nieznanego autora jeden z najcenniejszych utworów polskiego średniowiecza. Powstał w XV wieku Rękopis Rozmowy przechowywany był w Bibliotece Kapitulnej w Płocku, zaginął w czasie II wojny światowej. Utwór ma bardzo popularną w ówczesnych czasach formę dialogu. Tytułowy bohater Mistrz Polikarp spotkał w kościele gdzie samotnie przebywał na modlitwie Śmierć. Na to spotkanie łaskawie zezwolił mu Bóg wysłuchując jego próśb. Polikarp człowiek niezwykle wykształcony w wielu dziedzinach życia chciał pojąc istotę i sens śmierci. Stąd też spotkanie ze Śmiercią traktuje niezwykle poważnie i próbuje dowiedzieć się jak najwięcej o niej samej. Śmierć jest wysłanniczką samego Boga, podobnie jak Bóg jest wszechmocna. Wielki uczony staje się przy niej niestety błaznem i głupcem. Ona objawia mu odwieczne prawdy dotyczące ludzkiej egzystencji i kondycji ludzkiego ciała i ducha. Wobec Boskich zamiarów i planów jest przy niej jak głupiec, żałosny i bezradny. "Rozmowa... " jest traktatem o ludzkiej niemocy i o groźnym wręcz szyderczym Bogu.. a myśl o fizycznym końcu każdego ludzkiego życia przesłania chrześcijańską prawdę o śmierci jako przejściu do lepszego życia do domu kochającego Boga. "rozmowa ... wpisuje się do tradycji która objęła częsty wówczas a malarstwie i literaturze i sztuce(malarstwie) motyw tańca śmierci. Utwór ten świadczy o kryzysie wyobraźni symbolicznej i o schyłku epoki. Postać Śmierci oczywiście ujęta realistycznie i groteskowo zarazem przedstawiona jest jako rozkładający się trup kobiety. Swym wyglądem budzi wielkie przerażenie u Polikarpa. Najważniejszą wypowiedzią jest ta w której Śmierć mówi o równości wszystkich ludzi w stosunku do śmierci. Ani pochodzenie społeczne ani status majątkowy ani wiek czy płeć nie maja dla niej większego znaczenia. Wszyscy są dla niej tacy sami podlegają takim samym prawom. I bogaci i żebracy, wielcy tego świata i nikomu nie znani, chorzy i zdrowi, kapłani i władcy.
Język "Rozmowy... " jest bardzo bogaty. Śmierć jest przedstawiona za pomocą wielu epitetów i obrazów, charakteryzujących jej wygląd i charakter. Spotykamy tu specyficzny czarny humor.
"WIERSZ O CHLEBOWYM STOLE"
To najwcześniejszy polski wiersz poruszający świecka a nie religijną tematykę. Data jego powstania została ustalona na przełom XIV i XV wieku. Autorem tego wiersza był najprawdopodobniej Przecław Słota z Gosławic. Istnieje również potwierdzony inny tytuł tego wiersza mianowicie "O zachowaniu się przy stole" Autor pierwszego polskiego poradnika był zaściankowym szlachcicem na dworze małopolskiego magnata Tomka z Wepleszyna. Został on (Słota) dzięki swojemu protektorowi niezwykle majętnym człowiekiem. Dwór magnata był ośrodkiem wielkiej jak na owe czasy światowej kultury i etykiety. Pojawia się tu w związku z charakterem wiersza jako przewodnika czy też poradnika nowe pojęcie mianowicie pareneza biesiadna. Obejmuje ona utwory pouczające w jaki sposób powinny odbywać się wszelkiego rodzaju biesiady. Wskazuje kto i gdzie powinien zasiadać przy stole, przypomina o obowiązku mycia rąk, kolejności podawania potraw, i przestrzega przed zbyt łapczywym jedzeniem.
Utwór Słoty dzieli się na dwie części ze względu na tematykę którą porusza. Pierwsza to pareneza dotycząca pouczenia jak konkretnie należy zachować się przy stole tak zwany średniowieczny savoir vivre. Drugi element parenezy to jak rycerze powinni czcić otaczające ich kobiety. Temu pouczaniu patronuje postać Matki Bożej, na której powinny wzorować się kobiety. Jeśli mężczyzna z należytą czcią otaczać będzie spotykane w swoim życiu kobiety na pewno otoczony będzie opieką samej Matki Bożej:
to koli czci żeńską twarz,
Matko Boża ji tym odarz:
Przymi za sługę swego,
Schowaj grzecha śmiertnego
I też skończenia nagłego.
SKARGA UMIERAJĄCEGO
Utwór znany jest z dwóch średniowiecznych przekazów płockiego z roku 1463 oraz wrocławskiego z roku 1461. Najprawdopodobniej jest przekładem czeskiej pieśni noszącej tytuł "O rozdzieleniu duszy z ciałem". Bohaterem utworu jest tytułowy umierający, który dokonuje na chwilę przed śmiercią rozrachunku ze swoim dotychczasowym życiem. Konający rozpacza, bo zdaje sobie sprawę, że źle przeżył swoje życie, teraz pozostaje mu jedynie proszenie Boga o miłosierdzie i przebaczenie oraz przepraszanie za popełnione grzechy. Motyw ten zaczerpnięty został z popularnych w średniowieczu sztuk dobrego umierania. Przekaz płocki składa się z 22 zwrotek, wierszowanych, ułożonych w porządku alfabetycznym gdyż pierwsze litery pierwszych wierszy kolejnych zwrotek ułożone są w porządku alfabetycznym. Przekaz wrocławski posiada natomiast formę widowiska przeznaczonego do gry na scenie. Świadczą o tym didaskalia i rozbicie tekstu na kwestie dialogowe związane jednak z obrzędami pogrzebowymi. Do tego tekstu dołączono również krótką pieśń w formie dialogu, której tematem było opuszczanie ciała przez duszę umierającego człowieka.
SATYRA NA LENIWYCH CHŁOPÓW
Najdawniejsza staropolska satyra społeczna. Autor jej pozostaje nieznany, na pewno był on jednak szlachcicem. Tematem utworu jest ukazanie zachodzących sprzeczności pomiędzy stanem chłopskim a rycerskim na tle pracy pańszczyźnianej. Powstała w II połowie XV wieku. Z roku 1483 pochodzi najstarszy zachowany zapis. Liczba wersów wynosi 26 i są to niezwykle zabawne opisy podpatrzonej przez autora przebiegłości wieśniaka.