"Bogurodzica" uchodzi za najstarszy odnaleziony literacki zabytek polski. Jest to pieśń wysławiająca Jezusa Chrystusa, a nie jak się powszechnie sądzi Matkę Boską. Początkowo była związana z liturgią Mszy św. oraz procesjami, jednak od XV wieku zaczęła pełnić funkcję wyłącznie pieśni rycerskiej. Od XV wieku pełniła ona rolę pierwszego hymnu Polski tzw. pieśń ojczysta ("carmen patrium"). Jan Długosz w "Rocznikach, czyli Kronikach sławnego Królestwa Polskiego" zapisał, że pieśń ta śpiewana była przez polskich żołnierzy, najpierw przed bitwą pod Grunwaldem. Wiadomo też, że w latach późniejszych odśpiewywano ją przed ważnymi bitwami czy wydarzeniami takimi jak np. koronacją Władysława Warneńczyka. Jednak wieki późniejsze nieco zapomniały o jej ważnej roli. Na nowo "Bogurodzicę" odkrył wiek XIX.

Autorstwo pieśni jest dotąd nieznane. Tradycja przypisuje je św. Wojciechowi, jednak badania naukowe odrzucają tę tezę, ponieważ ten Czeski biskup nie władał na tyle dobrze językiem polskim. Trzeba przyznać, że teorie dotyczące powstania tej pieśni są bardzo rozbieżne, nie tylko w zakresie autora, ale także czasu powstania. Jednak przyjmuje się, że utwór został napisany między drugą połową XII wieku, a wiekiem XV. Natomiast najstarsze zapisy pochodzą z początku wieku XV. Najstarszy odpis, jaki odnaleziono, zwany "krakowskim", jest z 1407 roku i został napisany przez Macieja z Grochowa - księdza, który zapisał pieśń w zbiorze łacińskich kazań. Istnieje jeszcze przekaz kcyński, który zawiera dwie początkowe (pierwotne) strofy oraz zapis nutowy melodii pieśni. Cały czas prowadzone są badania na temat pochodzenia utworu i współcześni naukowcy po językowych i semantycznych oraz muzykologicznych analizach domniemywają, iż najprawdopodobniej powstała ona w połowie XIII wieku.

Pierwotnie "Bogurodzica" składała się tylko z dwóch strof. Wraz ze wzrastającym zainteresowaniem kolejne odpisy były urozmaicane o dodatkowe zwrotki, np. XV-wieczny test odnaleziony w Warszawie posiada tych zwrotek aż 13! Jednak kolejne zwrotki, dopisywane okazyjnie, w zależności od potrzeb święta liturgicznego, rozwijały różne motywy: wielkanocne, pasyjne, litanijne - z wezwaniami do świętych.

Nie wiadomo, kto jest autorem pierwszy, oryginalnych strof, mimo iż w "Statucie" Jana Łaskiego, którym po raz pierwszy została wydrukowana (1506), wymieniono św. Wojciecha jako autora, to jednak badacze domniemają, iż "Bogurodzica" została napisana przez nieznanego wykształconego zakonnika. Również muzyka pieśni jest sprawą nierozstrzygniętą. Pojawiają się przypuszczenia, iż melodię skomponowała ta sama osoba, która napisała tekst.

Pierwotna "Bogurodzica" składa się z dwóch części - pierwsza z nich, zaczynająca się apostrofą do Matki Boskiej ("Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja!"), to apel o wstawiennictwo u Chrystusa. Jest to prośba o pozyskanie łask dla ludzi ("Zyszczy nam [pozyskaj dla nas], spuści nam" [ześlij nam]"). Podmiot lityczny jest zbiorowy - autor wypowiada się w imieniu wszystkich ludzi. Podobnie jest w kolejnej strofie, gdzie podmiot zbiorowy zwraca się juz bezpośrednio do Chrystusa, Bożego syna, aby wysłuchał wołania ludzi i ich modlitwy o pobożne życie na ziemi (na świecie zbożny pobyt"), a po śmierci szczęcie wieczne w raju ("rajski przebyt)". Przywołany zostaje Jan Chrzciciel, który poprzedził przyjście Zbawiciela, a więc poniekąd poprzedzał proces odkupienia. Właśnie przez wzgląd na niego niech Chrystus wysłucha próśb ludu. Obie strofy zakończone są refrenem "Kyrie eleison". Jest to wezwanie pokutne, oznaczające w języku greckim "Panie, okaż litość, zmiłuj się", ma ono dwojaką funkcję - z jednej strony podkreśla charakter pokutny modlitwy i pokorę błagających, a z drugiej jest to refren, który ma na celu nadanie cech pieśni - rytmu i melodii.

Pokora, z jaką odnoszą się modlący to typowy przykład postawy średniowiecznego chrześcijanina. Jest to postawa głęboko wierzącego ascety, który do pełni szczęścia potrzebuje pobożnego życia, bez grzechu, uciech i zabawy. A z zamian za to liczy na życie wieczne w raju. Widać w tej postawie również główne założenia życia średniowiecznego człowieka - teocentryzm oraz ascetyzm. Sprawy wiary, Boga i Kościoła to były naczelne aspekty życia człowieka.

Kompozycja utworu podzielona na dwie części. Jest to zapewne przemyślany zabieg, ponieważ pierwsza strofa mówi o Mace Boskiej, druga natomiast o Chrystusie. Jest to zabieg celowy, ponieważ w swej pokorze podmiot najpierw zwraca się do orędownika, gdyż do samego Chrystusa nie ma odwagi. Nie bez znaczenia jest tu również przywołanie postaci Jana Chrzciciela. U utworze napotykamy podobieństwo wątków, motywów, czyli tzw. paralelizm.

W zakresie podobieństwa możemy wyróżnić następujące paralelizmy: treściowyskładniowy. Pierwszy dotyczy podobieństw treści w następnej zwrotce, w tym wypadku jest to np. błagalna prośba. Paralelizm składniowy natomiast dotyczy budowy zwrotek opartej na schemacie: apostrofa (w pierwszej części do Matki Boskiej, w drugiej - Chrystusa), a po niej zdanie, czyli właściwa treść komunikatu

"Bogurodzica" jest pieśnią stroficzną, złożoną z dwóch zwrotek o podobnej budowie. Wersy nie posiada stałej liczny sylab. Jednak uderza wyraźna chęć utrzymania podobnej liczby sylab w wersach. Jest to utwór intonacyjny - zadaniowy, ponieważ kolejne wersy tworzą zdania o zbliżonych liniach intonacyjnych, która bądź się wznoszą, bądź opadają.

W pieśni widać wyraźnie próbę stworzenia utworu rymowanego. Jest to kolejny dowód na dokładnie przemyślaną koncepcję wiersza, ponieważ rymy służą nie tylko ozdobie stylistycznej brzmienia, ale także organizacji rytmicznej działa. W "Bogurodzicy" rymy są w przeważającej ilości parzyste, o typie aa, bb; dotyczą one nie tylko zakończeń wersów jak np. nosimy-prosimy, ale występują także rymy wewnątrzwyrazowe: Bogurodzica - dziewica, syna - gospodzina, występujące w obrębie wersetu. Ponadto w większości rymy są żeńskie (sławiena - zwolena), zdarzają się niedokładne (Bożycze - człowiecze) oraz składające się z wyrażeń (Zyszczy nam - spuści nam)

Autor pieśni operuje też rozmaitymi środkami stylistycznymi. Buduje w wierszu paradoksalne zestawiania, które teoretycznie się wykluczają, natomiast w świetle dogmatów religijnych mają prawo wspólnie istnieć, np. Bogurodzica, jako rodzicielka Boga jest zestawiona z dziewicą.

W "Bogurodzicy" występują wszystkie rodzaje archaizmów:

leksykalne, czyli wyrazy, których już nie używamy. W pieśni są to: sławiena, czyli sławiona, Gospodzin - pan (Bóg), zwolena - wybrana, mająca cześć; zyszczy - pozyskaj, jąż - którą;

fleksyjne - dotyczą odmiany wyrazów, która nie obowiązuje dziś - np. mianownik w funkcji wołacza - Bogurodzica, zamiast: Bogurodzico, dziewica - zamiast: dziewico. Także forma Maryja została zastąpiona współcześnie przez Maria. Także nieużywane są dziś formy: spuści, raczy, zyszczy, ponieważ końcówka w trybie rozkazującym jest obecnie zerowa (spuść, racz, pozyskaj)

fonetyczne - posiadają odmienną realizację fonetyczną niż współczesna. W polszczyźnie nastąpił przegłos - czyli wymiana samogłoski e > o, tak jak w wypadku sławiena > sławiona.

Również forma Krzciciela (Chrzciciela) to wynik staropolskiej wymiany k > ch, ta forma do dziś utrzymuje się w niektórych gwarach.

składniowe - budowanie zdań lub zestawienia wyrazów, niezgodne z obecnymi normami, np. Bogurodzica - pierwszy z członów jest użyty w formie celownika liczby mnogiej (komu?, czemu?) Bogu, obecnie jest on zastąpiony w tego typu konstrukcjach przez dopełniacz (kogo?, czego?) Boga.

słowotwórcze - dotyczą wyrazów, które zostały utworzone według reguł dawnej polszczyzny, np. bożycze składa się z podstawowego wyrazu Bóg oraz cząstki słowotwórczej -ycz, -ic. Ta końcówka zawsze oznaczała czyjegoś syna, czyli bożyc to syn Boga. Cząstka ta zapożyczona jest z języka rosyjskiego.

Formy językowe zawarte w "Bogurodzicy" świadczą o niebywałej świadomości języka u jej autora. Jest to bowiem język zwięzły, precyzyjny, ale jednocześnie bardzo żarliwy, operujący środkami stylistycznymi, które mają podkreślić wagę próśb słanych do Boga. Apostrofy do Matki Boskiej i Jezusa, formy wołacza używane w imieniu wszystkich ludzi dodatkowo podkreślają patos tej niezwykłej modlitwy. Temu samemu służą liczne, jak na tak krótki tekst - powtórzenia.