1. O POCZUCIU SCHYŁKOWOŚCI, KATASTROFIZMIE I PESYMIZMIE W POLKICH UTWORACH POETYCKICH PRZEŁOMU XIX I XX WIEKU (K. PRZERWA - TETMAJER, J. KASPROWICZ, L. STAFF)

Pesymizm, katastrofizm, poczucie schyłkowości, upadku wszelkich wartości, zagubienia sensu to cechy charakterystyczne światopoglądu dekadenckiego dominującego na przełomie XIX i XX wieku. Znalazło to wyraz w utworach poetyckich twórców polskiego modernizmu. Między innymi: Kazimierza Przerwy - Tetmajera, Jana Kasprowicza i Leopolda Staffa. W utworze Tetmajera zatytułowanym "Koniec wieku XIX" mamy do czynienia z prawdziwym wyznaniem wiary, a dokładniej nie - wiary ludzi tego czasu. Podmiot liryczny wyraża swoje zagubienie, bezsilność wobec dewaluacji wszystkich dotychczasowych ideologii i sposobów myślenia, nadających życiu ludzkiemu sens, głosi on nadejście zagłady. "Nie wierzę w nic" - to kolejny utwór, dowodzący poczucia bezsensu współczesnych poecie. Upadły ideały, wiara, marzenia. Jedyne, co pozostaje to ucieczka od świata, którą daje stan nirwany - zjednoczenia z duszą wszechświata, przeniesienia w stan niebytu. To pragnienie wyraża utwór "Hymn do Nirwany".

Poezja Kasprowicza w nieco mniej bezpośredni sposób wyraża podobne nastroje. Cykl "Krzak dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach" zbudowany został na zestawieniu kontrastowych symboli - znaku pełni życia, jego uroku i kruchości, przemijalności, śmierci. Oba są charakterystyczne dla ludzkiej egzystencji.

Hymn "Dies Irae" to pełen brutalnych i naturalistycznych obrazów wyraz katastrofizmu i pesymizmu. Jest to poetycki obraz końca świata i Sądu Ostatecznego - "Pańskiego gniewu", wyrażony w sposób charakterystyczny dla stylu apokaliptycznego. Budzi to przerażenie i wprowadza nastrój grozy. "Wąż grzechu", "Dwujęzyczny smok, Szatan o trzech grzbietach" - zapowiadają koniec wszystkiego - moralności, etyki, religii.

Niezwykle liryczny i piękny utwór Staffa pod tytułem "Deszcz jesienny" wzbudza nastroje charakterystyczne dla dekadentów - lektura utworu zostawia w człowieku uczucie smutku, melancholii, który powoduje znakomicie oddany efekt, padającego jesiennego deszczu. Myśli i uczucia nie są przekazane tak gwałtownie, jak w wyżej wspomnianych utworach, ale ten smutek - tak sugestywnie oddany, ciągle niepokoi i porusza.

  1. SYMBOLIZM I IMPRESJONIZM W UTWORZE "KRZAK DZIKIEJ RÓŻY W CIEMNYCH SMRECZYNACH". PRZYKŁADOWE ODCZYTANIE FRAGMENTU CYKLU.

"Krzak dzikiej róży w ciemnych smreczynach" to całość poetycka w skład, której wchodzą cztery sonety. Przedstawiają one ten sam fragment krajobrazu - jednak każdy w czasie innej pory dnia.

Sonet IV to wieczorny obraz górskiego pejzażu. Twórca odwołując się do wszystkich zmysłów odbiorcy tworzy niezwykle sugestywny i malowniczy obraz. Słyszymy więc "dźwięki echa", które "płyną po rosie", czujemy, jak pachną zioła, widzimy ciemniejące niebo, zwiastujące nadejście burzy. Zaczyna dominować szarość i senność. Limba gnije, próchnieje. A obok róża trwa w swej piękności. Róża i limba, stan, w którym się znajdują to przypomnienie o nieuchronności przemijania wszystkiego w życiu ludzkim - tego, co złe i dobre, brzydkie i piękne. Charakterystyczne dla impresjonizmu są nastrojowe opisy przyrody, zastosowane epitety kolorystyczne, służące oddaniu ulotnego wrażenia, bo tutaj wszystko przemija - barwy, które przechodzą w kolejne (od niebieskiej, białej, błękitnej do seledynowej), światło, które się zmienia ("światłością stały się granity", "blaski turnic"), nieustanny ruch (biegnące stado kozic górskich, przelatujące ptaki).

  1. ZAUROCZENIE ELEMENTAMI KRAJOBRAZU PODHALAŃSKIEGO W POEZJI POLSKICH MODERNISTÓW.

"Ta trawa, której nikt nie kosi" to tytuł utworu Kazimierza Przerwy - Tetmajera, wyrażający charakterystyczną dla Młodej Polski fascynację przyrodą tatrzańską. Jest to obraz przyrody czystej - natury nieskażonej ludzką obecnością i działalnością. Podmiot liryczny przedstawia piękno świata, który istnieje dla siebie samego, sensownego i pięknego bez człowieka, ale to człowiek jednak staje się świadkiem tego piękna. Ten świat ma swój ład, porządek, harmonię, piękno. Utwór "Z Tatr" również opisuje piękno krajobrazu górskiego. Uroda Tatr przedstawiona została w sposób ulotny i przemijający, a jednocześnie delikatny i pełen uroku poprzez opis "mgły przezroczystej", "sennej zieleni pór", "szumiącego potoku". Krajobraz ten przynosi spokój i ukojenie.

Jan Kasprowicz swoją fascynację naturą wyraził w cyklu sonetów "Z chałupy". Właściwie natura jest tutaj tłem dla ukazania trudu życia przedstawicieli wiejskiej społeczności, którzy cierpią głód i nędzę. Sonet XV dowodzi, że dla ludzi tych największą wartością jest ziemia. "Krzak dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach" także wykorzystuje motywy zaczerpnięte z przyrody. Dzięki relacji podmiotu lirycznego obserwujemy je w czasie różnych pór dnia i w różnych warunkach. Autor opisuje nam tu zmiany jaki zachodzą w przyrodzie wraz ze zmianą pór dnia oraz warunków.

4. WEZWANIE DO ŻYCIA ŚWIADOMEGO I WALKI Z BEZSILNOŚCIĄ W POEZJI OKRESU MŁODOPOLSKIEGO L. STAFFA.

Leopold Staff w przeciwieństwie do pozostałych poetów tego okresu nie ulegał nastrojom dekadenckim. W utworze "Kowal", odwołując się do systemu filozoficznego Nietzschego, który głosił wiarę w nadczłowieka, w silną, aktywną jednostkę wzywa do kształtowania swojej osobowości i budowania siły wewnętrznej. Człowiek ma świadomie kształtować samego siebie. Tylko człowiek, który odpowiedzialnie, świadomie i wytrwale tworzy samego siebie przeżyje sensownie swój czas, przetrwa przeciwności.

Utwór "Przedśpiew" to pochwała spokojnego, harmonijnego stylu życia, który uwalnia od smutku, melancholii i zniechęcenia. Podmiot liryczny wyznaje, że przeszedł już wiele, że zna cierpienia i radości życia ludzkiego, wie co to chwile "w słońca kresach". Ale mimo tego wszystkiego gotowy jest " śpiewać wam pochwałę życia". Dowodzi więc, że życie jest piękne i cenne mimo trudnych doświadczeń, które nieraz przynosi, bo wtedy jest prawdziwe i pełne.

5. MORALNOŚĆ PRZEDSTWICIELI POLSKIEJ INTELIGENCJI PRZEŁOMU WIEKÓW - OKIEM STANISŁAWA WYSPIAŃSKIEGO W "WESELU"

Stanisław Wyspiański w "Weselu" przedstawia relacje chłopów i inteligentów, ich sposób patrzenia na siebie. Dramat był zwierciadłem, w którym przejrzeć się mogli mieszkańcy wsi i miasta z czasów autora. Mogli zobaczyć swój nie zbyt odpowiedzialny stosunek do sprawy narodowej - nieskrywany w żaden sposób. Dramatopisarz jest wyjątkowo surowym sędzią. Środowisku artystycznemu stawia przed oczy stereotypy, którymi myśli, frazesy, którymi się posługuje w wypowiedziach, poetyczność, którą zasłania swoją niechęć do działania. Ich pojednanie z chłopami ma charakter czysto zewnętrzny i pozorny. Wieś jest dla nich rozrywką, miejscem odpoczynku, odizolowanym od problemów świata - taką chcą ją widzieć. Mają oni zakodowany obraz chłopa niewykształconego i prostackiego. Traktują ich z wyższością: "wiecie choć gdzie Chiny leżą?". Jednocześnie panowie nie potrafią sprostać zadaniu, które przed nimi stoi - poprowadzenia ludzi do walki. Gospodarz przesypia noc, która była szansą. Marazm inteligencji wynika z działalności kręgu konserwatywnego, który usypiał świadomość społeczeństwa, co wypomniał Stańczyk Dziennikarzowi, ale też przyczyniły się do tego duże i małe, czasem po prostu moralne zdrady, o czym przypomina postać Hetmana Branickiego, i brak konkretnych czynów, czego dowodzą słowa Rycerza - Zawiszy Czarnego. Marazm zobrazowany został jako taniec chocholi.

6. "ZAPRZEPASZCZONA SPRAWA" I BUDZENIE SUMIEŃ W "WESELU" STANISŁAWA WYSPIAŃSKIEGO.

"Wesele" to obraz zmarnowanej szansy na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Wyspiański pokazuje, że warunkiem koniecznym skutecznej walki narodowowyzwoleńczej jest nieumiejętność pokonania wzajemnych urazów, zadawnionych konfliktów między warstwami społecznymi. Jedni i drudzy patrzą na siebie w sposób schematyczny, stereotypowy. Chłopi wychodzą poza krąg zainteresowań wyznaczony przez granice ich społeczności. Interesują się polityką, pamiętają o historii, potrafią krytycznie ocenić postępowanie panów. Ale brakuje im przewodnika, który poprowadzi do walki. Niejaką kpiną traktuj oni "chłopomańskie" zapędy inteligencji. Środowisko inteligencko - artystyczne to grupa zamknięta, która nie myśli poważnie o pojednaniu z chłopami. Jedni i drudzy nie dorośli do wspólnoty, nie dojrzeli do działania, dlatego połączy ich pełen marazmu chocholi taniec. Wesele w Bronowicach jest dramatem sumienia dla każdego z przybyłych tam gości. Każdy z nich musi stanąć twarzą w twarz ze swym sumieniem - w postaci widma, które uosabia kompleksy, rany. Dotyczy to Gospodarza, który nie wypełnił wielkiego zadania, Dziennikarza, który przyjął postawę lojalistyczną, Poety, który ogranicza się do wzniosłych słów, Pana Młodego, który chce zagłuszyć sumienie ucieczką od świata, Gospodyni, która schowa nadzieję na szczęście w postaci podkowy, Jaśka, który właściwie oddał losy powstania za symbol tradycji i własności prywatnej.

7. SYMBOLIZM W LITERATURZE EPOKI MŁODEJ POLSKI (NA PODSTAWIE "WESELA", "CHŁOPÓW" I "LUDZI BEZDOMNYCH")

Polscy twórcy okresu modernizmu często wykorzystywali zdobycze i pomysły europejskich nurtów literackich. Jednym z nich jest symbolizm. Na przykład w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego symboliczne funkcje pełnią rekwizyty i postaci widm. Wspomnijmy tutaj chociaż o niektórych: "Stańczyk" to symbolizuje w tradycji polskiej troskę i rozwagę polityczną "Rycerz" - siłę, odwagę, gotowość do aktywnego działania dla dobra narodu, "Hetman" - przypomina swoim zjawieniem takie wady, jak stawianie na pierwszym miejscu prywatnego dobra i zdradę, "Upiór" - przywołuje różnice między warstwami społecznymi, które trwają przez pokolenia i przybierają nawet krwawy obrót (wydarzenia rabacji galicyjskiej 1846 roku), "Wernyhora" - to postać, która uosabia nadzieję, szansę na wolność, na wspólny czyn całego społeczeństwa. Do najważniejszych rekwizytów, które mają znaczenie symboliczne należy: "złoty róg" - istotny jest jego głos, który ma moc jednoczącą, wzywającą do walki, "czapka z piórami" - oznacza próżność i dostatek, a "złota podkowa" - to znak szczęścia, ukryta - szczęścia zaprzepaszczonego. Warto wspomnieć tutaj także o "chocholim tańcu,", który wyraża stan świadomości narodowej społeczeństwa - powolny, somnambuliczny, monotonny, usypiający siły żywotne narodu, przyzwyczajający do zniewolenia.

Stefan Żeromski w powieści "Ludzie bezdomni" również wykorzystał nośność symbolu. Pomnik Wenus z Milo symbolizuje doskonałą harmonię i czyste piękno. Obraz "Rybak" - to symbol krzywdy i nędzy, bolesnej strony egzystencji ludzkiej. Kwiat tuberozy - to znak niezwykłego piękna, które jednak jest bezużyteczne. Krzyk pawia - przynosi myśl o śmierci, a rozdarta sosna - to obraz duszy bohatera - wewnętrznie rozdartej, podzielonej między sprzeczne pragnienia.

Do symbolicznych scen w powieści "Chłopi" autorstwa Władysława Reymonta należy obraz śmierci Macieja Boryny. Odchodzi on ze świata obsiewając pole - jest to wymowny obraz przywiązania człowieka do ziemi - do matki natury.

8. "CHŁOPI" WŁADYSŁAWA REYMONTA JAKO OBRAZ ZALEŻNOŚCI CZŁOWIEKA OD NATURY.

O związku człowieka z naturą mówi już sam pomysł konstrukcyjny cyklu zatytułowanego przez pisarza "Chłopi". Autor dokonał podziału powieści na cztery części, których zawartość wyznaczają cztery pory roku. Akcja powieści rozpoczyna się opisem jesiennych wykopek, zamykają ją letnie żniwa. Reymont dokładnie ilustruje życie społeczności wiejskiej, toczące się w miejscowości Lipce. Pokazuje, jak harmonijnie rytm pracy i zabawy człowieka współgra tutaj z rytmem życia przyrody. Także kalendarz świąt kościelnych - liturgicznych wpływa na życie tej wspólnoty wiejskiej. Przyroda towarzyszy człowiekowi każdego dnia - kiedy wstaje słońce - człowiek wstaje do pracy i udaje się na spoczynek o zachodzie i w ciągu całego roku - pracuje od wiosny, w lecie odbywają się sianokosy, a jesienią, kiedy jest mniej pracy wesela, zima to czas pracy w gospodarstwie i wspólnych spotkań. Ludzie doceniają naturę, szanują ziemię i zwierzęta, bo pozwalają im one żyć. Człowiek przedstawiony przez Reymonta jest mentalnie związany z naturą, czuje się jej częścią, rozumie ją.

9. "MORALNOŚCI PANI DULSKIEJ" GABRIELI ZAPOLSKIEJ JAKO WALKA Z PSEUDOMORALNOŚCIĄ MIESZCZAŃSKĄ PRZEŁOMU XIX I XX WIEKU.

Mówiąc o fałszywej moralności, którą odkrywa w swoim dramacie Gabriela Zapolska wypadałoby powiedzieć, że to, co obserwujemy, śledząc losy rodziny Dulskich stanowi właściwie zaprzeczenie jakiejkolwiek moralności. Aniela Dulska to kobieta wyrachowana, pozbawiona skrupułów, licząca się tylko z jednym - z polityką skandalu. Niechlujna, prostacka uważa siebie za wzór godny naśladowania. W domu to despotka, tyranizująca rodzinę, krytykująca wszystkich poza sobą. Stan majątkowy wyznacza jej stosunek do innych ludzi - w tym do lokatorów własnej kamienicy. Nie potrafi okazać współczucia i zainteresowania kobiecie, która porzucona przez męża próbowała się zabić. Jest ona egoistką, ponieważ na każdego człowieka patrzy przez pryzmat własnych korzyści. Potrafi ona chłodno kalkulować opłacalność spraw i kontaktów z ludźmi, jest typową pozerką, wymagającą absolutnego podporządkowania.

Stąd postawę zakłamania, amoralnego zachowania, fałszu i tworzenia świata pozorów nazywamy "dulszczyzną".

10. O PROBLEMACH MORALNYCH TYTUŁOWEGO BOHATERA POWIEŚCI "LORD JIM" JOSEPHA CONRADA.

Jim to tajemnicza postać, której koleje losu nie zostają przed czytelnikiem od razu odkryte. Właściwie nikt nie zna go do końca. Został on przedstawiony jako człowiek o bardzo surowych zasadach moralnych, z niezwykle silnie ukształtowanym poczuciem moralności. Mimo swej szlachetności i uczciwości zdarzyło mu się raz w życiu popełnić błąd, za który będzie płacił do końca życia - ponieważ sam sobie nie potrafi wybaczyć. Przybywa on do osady Patusan, aby uciec przed problemami i poczuciem klęski moralnej, którą poniósł. Bohatera usprawiedliwia działanie pod wpływem impulsu i uczciwość, która skłoniła go do stawienia się przed sądem. Jim nie radzi sobie z poczuciem winy, wobec czego przyjaciel Marlow radzi mu wyjazd na wyspę. Tam Jim nieco odzyskuje równowagę i spokój wewnętrzny. Ale tam też musi podejmować trudne decyzje - aby zdobyć ukochaną kobietę Jewel - Klejnot, musi zabić Corneliusa, który go nie toleruje. I mimo, iż żona bezgranicznie go kocha nie potrafi wyznać jej wszystkiego. Wierząc w zapewnienia bandy nękającej osadę napadami, wystawia ją na atak, w którym ginie syn przywódcy. Jim walczy z bandytami. Ale świadomy swojej winy idzie na śmierć z ręki wodza, bo wie, że najsurowszym sędzią jest własne sumienie. Jak typowy bohater romantyczny porzuca on ukochaną kobietę.

11. TWOJA OCENA RADYKALIZMU ŻYCIOWEGO TOMASZA JUDYMA.

Bohater powieści Stefana Żeromskiego "Ludzie bezdomni" - Tomasz Judym to człowiek, który stawia sobie za cel życiowy poprawę sytuacji życiowej nędzarzy, spośród których się wywodzi. Jest on bardzo wrażliwy na krzywdę i cierpienie innych. A walcząc o poprawę warunków sanitarnych i zdrowotnych ludzi ubogich chce walczyć ze złem. Ale mimo tych szlachetnych intencji, które nim kierują, nie potrafi w sposób skuteczny, dyplomatyczny przekonać innych do swojej sprawy, Zraża ludzi, których spotyka swoją bezkompromisowością. Widzi w nich wrogów, a nie sojuszników. Podziwiać jednak należy jego odwagę i nieugiętość w głoszeniu własnych przekonań. Jest on przykładem człowieka wiernego sobie i wybranej drodze. W pewnym sensie staje się on ofiarą własnej nieugiętości, która każe mu wyrzec się najbliższych osób i skazuje na samotność. W ten sposób cierpi także kobieta, która go pokochała i chciała pomagać.

12. NOWELE STEFANA ŻEROMSKIEGO - OBRAZ WRAŻLIWOŚCI CZŁOWIEKA I PISARZA NA KRZYWDĘ.

Opowiadania autorstwa Stefana Żeromskiego podejmują głównie temat spraw istotnych dla społeczeństwa i moralności. "Siłaczka" to historia młodej kobiety, która zgodnie z hasłami epoki chce służyć innym, ucząc biednych ludzi. Pisarz z sympatią wyraża się o tym poświeceniu. Jego krytyka dosięga natomiast doktora Pawła, który stał się konformistą, wykorzystującym innych ludzi.

Opowiadanie "Doktor Piotr" ukazuje człowieka, który zawiódł się na własnym ojcu, kiedy odkrył, że ten wykorzystywał pracowników, aby opłacić jego studia. Młody człowiek wyjeżdża z postanowieniem oddania wszystkiego ograbionym robotnikom.

"Rozdziobią nas kruki, wrony..." to brutalny obraz tego, jak daleko może człowieka zaprowadzić nędza i głód - właściwie, aż do granic człowieczeństwa. Bo bieda sprawia, że chłopi okradają zmarłego powstańca.

Właściwie każda nowela Żeromskiego przynosi obraz ludzkiego bólu i cierpienia. Człowiek niewrażliwy i obojętny na losy innych nie zauważyłby tego i nie potrafiłby apelować do sumień innych.

13. WIEŚ W DZIEŁACH LITERACKICH MŁODEJ POLSKI.

Twórcy młodopolscy często odwoływali się do życia wsi w swoich utworach. Stanowiła ona czasami główny temat, a czasami tło. Dostrzeżemy to między innymi w tekstach Tetmajera, Kasprowicza, Żeromskiego, Wyspiańskiego, Reymonta.

Obraz wsi jest adekwatny do tego, który wyraża zjawisko nazywane "chłopomanią" - jest ona ukazana jako arkadia, azyl, ostoja naturalności i prostoty ludzi, miejsce wolne od zakłamania i obłudy.

Ale byli też tacy, którzy nie zatrzymywali się na płytkim zachwycie wsią, ale potrafili dostrzec również częstą biedę i trudną pracę mieszkańców wsi. Są tacy, którzy dostrzegają los chłopa uciskanego i wyzyskiwanego przez panów, lekceważonych ze względu na swą odmienność.