Społeczeństwo Egiptu było zróżnicowane, dzieliło się na odrębne klasy. Co ciekawe, trudno mówić o niewolnikach (jeńcach wojennych czy osobach kupowanych od innych ludów) jako o najniższej klasie, gdyż w starożytnym Egipcie ich liczba była stosunkowo niewielka. Warstwą najliczniejszą (około 90% ludności) i stojącą najniżej w hierarchii społecznej byli chłopi. Nie posiadali oni ziemi uprawnej na własność. Jedynie dzierżawili ją od władcy. Dzięki systemowi kanałów pola były dobrze nawadniane i umożliwiło to uzyskiwanie plonów nawet trzy razy do roku. Samo utrzymanie systemu kanałów było ciężką i żmudną pracą, polegającą na ciągłym przelewaniu wody z Nilu kanałów. Dopiero wynalezienie żurawia ułatwiło chłopom tą pracę. Chłopi mimo to, że byli wolni, to musieli wykonywać określone prace na rzecz państwa, m.in. właśnie dbanie o system kanałów. Ich głównym zajęciem było rolnictwo, ale poza nim zajmowali się także wytwarzaniem ubrań oraz wyrobem narzędzi z rogu, kamienia i kości. Narzędzia z biegiem czasu były także wyrabiane z miedzi i brązu, a od I tysiąclecia p.n.e. także z żelaza. Umiejętność wytopu tego surowca Egipcjanie poznali za pośrednictwem innych ludów bliskowschodnich, m.in. Hetytów i Mitannijczyków. Rzadko z kolei stosowano drewno. W związku z jego brakiem na terenie Egiptu i potrzebą sprowadzania go, głównie z terenu dzisiejszego Libanu, drewno było surowcem drogim. Złoto i srebro służyło Egipcjanom do wyrobu biżuterii oraz odgrywało rodzaj pieniądza. Egipcjanie utrzymywali ożywione stosunki handlowe z innymi państwami. Na eksport przeznaczali zboże, wyroby garncarskie, tkaniny. W zamian sprowadzali towary ciężko u nich dostępne takie, jak drewno szlachetne (cedr, heban), kość słoniową, mirrę, srebro, złoto.

Wyżej od chłopów w hierarchii stali urzędnicy. Ta warstwa społeczna posiadała własną wewnętrzną hierarchię i była dosyć zróżnicowana. Urzędnikiem był zarazem prosty skryba wiejski, jak i dostojnik w pałacu faraona. Awans zarówno do samej warstwy urzędniczej, jak i w jej ramach był możliwy, ale bardzo trudny. Sami urzędnicy byli zwolnieni z pracy fizycznej na rzecz władcy. Urzędnicy odpowiadali za sprawne funkcjonowanie aparatu państwowego.

Następną warstwę tworzyli kapłani. Z racji tego, że w Egipcie czczono wiele bóstw, to i kapłani byli dosyć liczni. Posiadali dużą władzę w państwie, tak dużą, że czasami nawet przeciwstawiali się władcy by utrzymać swoją silną pozycję. Silna pozycja oraz bogactwo świątyń z czasem umożliwiły kapłanom sięgnięcie po władzę. Było tak w czasach VII do X dynastii. XII dynastia z kolei składała się wyłącznie z kapłanów boga Amona z Teb.

Na samym szczycie hierarchii społecznej Egiptu stał król wraz z rodziną panującą. W Egipcie króla nazywano faraonem. Jego pozycja była bardzo silna. Osobę władcy uważano za boga królującego na ziemi, lub w późniejszym okresie - za syna bogów. Faraon był władcą absolutnym, to on stanowił prawo i on miał prawo je łamać. Oprócz obowiązków typowych dla władcy takich, jak dbanie o bezpieczeństwo i rozwój kraju, faraon był ponadto najwyższym kapłanem. Tytuł faraona przechodził z ojca na syna, był dziedziczny. Mimo, że w przytłaczającej większości przypadków faraonami zostawali mężczyźni, to starożytny Egipt odznaczał się w tym przypadku tolerancyjnością i zdarzały się królowe (Hatszepsut, Kleopatra), a żony, matki czy siostry faraonów nieraz miały decydujący głos w sprawach państwowych (poza tym kobiety mogły mieć własny majątek i dziedziczyć). Biorąc pod uwagę ilość dynastii panujących w starożytnym Egipcie, trzeba przyznać, że często miały tam miejsce przewroty i przejmowanie najwyższej władzy przez nowe rodziny.