Popularności stylu ziemiańskiego należy upatrywać w ówczesnej sytuacji gospodarczej Rzeczpospolitej, która był jednym z silniejszych państw w Europie. Rolnictwo było główną gałęzią rozwoju, przynosiło całkiem dużą ilość pieniędzy, niedużym nakładem siły.
Poza tym literatura renesansowa i tutaj czerpała z tradycji antycznej, mianowicie z Horacego, który bardzo wyraźnie podkreślał błogość i zalety przebywania wśród przyrody, która jest piękna, spokojna i niesie ze sobą wiele przyjemności, zwłaszcza wśród przyjaciół.
W literaturze odrodzenie polskiego mamy kilka wariantów obrazu wiejskiego:
1. "Sielanki" Szymona Szymonowica; gatunek zaczerpnął autor z antyku, przedstawiał on scenki z życia pasterzy, którzy wieli spokojne życie, paśli trzodę, byli bardzo związani z przyrodą. Takie życie dawało im szczęście i radość; jest też Szymonowic autorem anty sielanki, czyli "Żeńców", które przedstawiają bardzo realistyczny, bliższy rzeczywistości wizerunek polskiej wsi. Jest ona miejscem ciężkiej pracy rolników. Chłopi narzekają na trud i znój pracy na roli, która przynosi tylko baty i ból. Przedstawiony jest również zły gospodarz, który wykorzystuje pracę chłopów.
2. "Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem, a Plebanem" Mikołaja Reja, również prezentuje konflikt i naganne stosunki, które panuje między chłopami, a szlachtą i duchowieństwem . Postępowanie dwóch ostatnich stanów ma bardzo niekorzystne odbicie w sytuacji chłopów, którzy pracują bardzo ciężko, nie mają żadnych praw i pieniędzy;
3. "Żywot człowieka poczciwego" Mikołaja Reja jest przedstawieniem szczęśliwego życia szlachcica, który jest gospodarzem ziemskim. Z pracy na roli może utrzymać siebie i rodzinę, daje mu ona satysfakcję i radość;
4. "Pieśń świętojańska o sobótce", fraszka "Na lipę" Jana Kochanowskiego jest również idyllicznym obrazem wsi, która jest miejscem trochę nawet magicznym, jakby nie należała do rzeczywistości. Panują tutaj określone zwyczaje, według których ludzie wiodą spokojne życie, wypełnione pracą, ale też należytym odpoczynkiem.