Powieść Camusa posiada bardzo wiele znaczeń i niełatwo je wszystkie ogarnąć. Z jednej strony bowiem mówi o chorobie, która bardzo szybko się rozwija się i powoduje dużo ofiar. Wtedy miasto zostaje definitywnie zamknięte, a ich mieszkańcy nie mogą wyjść poza jego obręb. Zostają wręcz uwięzieni. Taka sytuacja jednak wymusza pewne zmiany . Pisarz śledzi ludzkie zachowania i postawy.
Jednak są przesłanki, aby rozszerzyć interpretację tekstu. Przede wszystkim autor nie podaje konkretnego czasu akcji. Poza tym dokonuje takiej selekcji faktów, aby przekazać uniwersalną prawdę o człowieku. Konieczne jest więc wprowadzenie symbolicznej interpretacji. Znakiem narastania zagrożenia są pojawiające się w dużych ilościach chore szczury. Kiedy coraz więcej ich zdycha, jest już wiadomo, że choroba będzie się wzmagać. W parabolicznej opowieści fabuła jest uproszczona. Tak też jest w tym przypadku. Pisarz właściwie ogranicza się do pokazania różnych reakcji wobec zagrożenia. Skrupulatnie analizuje każde zachowanie i poddaje je ocenie. Interesuje go przede wszystkim człowieka postawiony wobec spraw ostatecznych.
Autor buduje rozległą panoramę postaw. Pisze o Bernardzie Rieux, lekarzu, który niesie pomoc wszystkim cierpiącym. Właściwie stawia go za wzór. Bohater bowiem aktywnie walczy ze złem i nie patrzy na swoje osobiste interesy. Uosabia prawdziwie szlachetne cechy, a wierzy w siłę przyjaźni i miłości. Z kolei Rambert przeżył ewolucję postawy. Dziennikarz chciał przeprowadzić badania i dlatego przyjechał z Paryża. Jednak i on zwyciężył własny egoizm i zajął się problemem mieszkańców. Niektórzy za swoją aktywną postawę płacą największą cenę. Tak jest w przypadku Tarrou, który przeszedł wiele w swoim życiu. Jednak umiera w przekonaniu, że dobrze zrobił. Natomiast Cottard dzięki dżumie zyskuje możliwość spłacenia długu i wyrównania rachunku krzywd. Okazuje się, że nie należy uważać choroby za karę, wymierzoną przez Boga grzesznikom. Osoba duchowna, która tak uważała, zrozumie swój błąd, gdy widzi cierpienia niewinnych dzieci. Joseph Grand znajduje natomiast formę ucieczki od otaczającego świata w pisaniu książki. Urzędnik jednak wyjątkowo się męczy nad każdym zdaniem i nie potrafi zrealizować swojego marzenia.
Okazuje się, że bardzo różne mogą być postawy ludzi w sytuacji narastającego niebezpieczeństwa. Jednak skoro Dżuma" jest utworem parabolicznym, to należy widzieć w zdarzeniach pretekst do głębszych refleksji. Świat przedstawiony w powieści służy przekazaniu uniwersalnych prawd. W centrum znajduje się więc próba opisania ludzkiej egzystencji. Losy poszczególnych postaci obrazują różne możliwości wyboru, które ma przed sobą człowiek. Ostatecznie jednak autor zachęca do ofiarnej walki w imię wielkości jednostki. Postuluje zwalczanie zła wszelkimi dostępnymi metodami, nawet wtedy, gdy sprawa wydaje się z góry przegrana. Ważna jest nawet sama próba. Najgorszy jest natomiast brak działań. Takie zaniechanie, pogodzenie się z własnym losem, może prowadzić do bardzo dramatycznych skutków. Zaraza, wojna, czy inne nieszczęścia są po to, aby każdy mógł wykazać swoje człowieczeństwo i zamanifestować swoją wielkość.
Parabola nadaje powieść uniwersalny wymiar. Camus zwiększa obiektywizm opowiedzianej historii poprzez oddawanie głosu różnym postaciom. Spoglądanie na świat z odmiennych punktów widzenia jest bardzo cenne i ułatwia poznanie prawdy o człowieku. Okazuje się, że jednostka ludzka jest bardzo krucha, ale zawsze może żyć z godnością. To egzystencjalistyczne przesłanie jest akcentowane w powieści na wiele sposobów. Dżuma sprawdziła człowieczeństwo. Może to być zarówno choroba, nieokiełzany żywioł przyrody, czy też wojna. Do wszystkich tych znaczeń odsyła tytuł książki. Najogólniej mówiąc dżuma to zło tkwiące niezmiennie w człowieku, które może się każdej chwili ujawnić. Należy więc podjąć z nim zdecydowaną i otwartą walkę. Takie jest przesłanie parabolicznej powieści.