Nawa epoki: słowo renesans pochodzi z języka francuskiego od wyrazu renaissance, które w dosłownym tłumaczeniu znaczy odrodzenie. Nie od początku jednak określano tym mianem zjawiska literackie, historyczne i kulturalne. Początkowo odnoszono ją do lat panowania Franciszka I we Francji- 1515- 1547 ,kiedy to odkryto kulturę starożytnych, ich literaturę, sztukę i zaczęto ją poznawać i studiować. Potem dopiero badacze XIX wieku nazwali terminem renesans całość dorobku epoki, we wszystkich jej aspektach, uwzględniając jej rodowód w starożytności i jej odrodzenie w XIV wieku; zwrócono uwagę na wielki zainteresowanie człowiekiem, jego życiem i potrzebami, kondycją intelektualną. Epoka ta bowiem obok ogromnego zainteresowania wiekami kultury greckiej i rzymskiej, na piedestale stawiała odrodzenie człowieka.

Tło historyczne epoki: określały go wydarzenia, które pozostają w związku z myślą humanistyczną i kierunkami renesansu. Chodzi tu głównie o upadek hegemonii papieskiej, spowodowany reformacją; kryzys Cesarstwa Rzymskiego; koniec porządku feudalnego w Europie i związane z tym powstanie nowych krajów.

Dwa najważniejsze kierunki renesansu: humanizm i reformacja.

Od łacińskiego słowa humanitas, oznaczające człowieczeństwo bądź ludzkość, wziął nazwą nowy kierunek, który nadał umysłowy i ideowy kształt całej epoce- humanizm. Podstawą tego zjawiska jest fakt pozytywnej oceny ludzkości, możliwości człowieka, jego niepowtarzalności i witalności. Mottem humanizmu stało się powiedzenie zaczerpnięte z Terencjusza, zawierające w sobie wskaźniki rozwoju myśli renesansowej i określające kierunek ich rozwoju: "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" ( Homo sum et nihil humani a me alienum esse puto).

W średniowieczu nie zwracano dużej uwagi na człowieka jako na jednostkę, która istnieje dla siebie, która tworzy i wyróżnia się od innych swoim człowieczeństwem. Wynikało to z hierarchicznego porządku świata, który stawiał człowieka na określonym miejscu, wśród innych bytów. Odbierało to człowiekowi niejako swobodę działania, a nakazywało spełniać wymagania, odpowiednie do szczebla, który zajmował. Ta pozycja z drugiej strony nie nastręczała ludziom problemów filozoficznych, nie zastanawiali się oni nad sensem życia, nad tajemnicami istnienia świata. Przełom przyniósł właśnie humanizm, który dociekał źródeł naszego człowieczeństwa.

Jednakże to filozofia średniowiecza, szczególnie św. Augustyna, była inspiracją dla twórców nowej epoki. Francesco Petrarka czerpał a odkrywczej wypowiedzi św. Augustyna: "I ludzie chodzą podziwiać szczyty gór i wzdęte fale morza i szerokie nurty rzek i przestwór oceanu i kręgi gwiezdne, a siebie zaniedbują". Jest to przecież kwintesencja humanistycznego rozumienia świata i człowieka, stąd bierze się ogromna potrzeba poznania duszy, myśli i wszelkich zdolności ludzkich. Dało to początek studiom humanistycznym, skupiającym się na naukach o człowieku, sięgających po taką wiedzę do uczonych starożytnych, i ich dokonań.

Drugi zasadniczy dla epoki kierunek to reformacja. Jest to ruch religijny, który w swoim zamierzeniu miał wprowadzić zmiany do Kościoła, do praktyki kościelnej. Reformacja wyrosła na gruncie nie tylko wielkiej refleksji nad obliczem i stanem wiary czy duchowieństwa. Miała również swoje podłoże społeczne, obyczajowe, a nawet polityczne. W tym czasie bowiem trwał spór papieża z cesarzem o hegemonię w Europie. Doszło nawet do opuszczenia Rzymu przez papieża ( okres tzw. niewoli awiniońskiej), potem do wielkiej schizmy zachodniej ( było wtedy dwóch papieży, jeden w Rzymie, drugi we Francji ).

Bezpośrednio reformację poprzedziło wystąpienie Marcina Lutra ( 1483-1546), który przybił w 1517 roku na drzwiach kościoła w Wittemberdze 95 swoich tez, dotyczących odpustów. Okazały się one bardzo drażliwe dla władz kościelnych w Stolicy Apostolskiej, krytykowały niektóre nabożeństwa, jako nieprzydatne na drodze do zbawienia, zwłaszcza, że były odpłatne. Luter twierdził bowiem, że dobre uczynki czynione na ziemi, żadne odpusty, nie mogą wymazać naszych grzechów i win. Kościół, jak wynikało z przemyśleń reformatora, nie może decydować o przyszłym życiu.

Papież od razu wydał potępiającą Lutra bullę papieską, którą zresztą Luter natychmiast spalił. Nie przestał działać na polu reformacji, za co papież nałożył na niego klątwę. Jednak nie dało się już nic cofnąć, poparcie dla reformacji znacznie rosło i miało oddźwięk w wielu krajach. Dało to początek licznym wojnom religijnym ,które nękały Europę przez całe stulecie. Kościół próbował reagować soborem w Trydencie, ale konsekwencje reformacji, były już bardzo wyraźne, a rozbicie chrześcijańskiej Europy stało się faktem.

Nowymi wyznaniami był luteranizm przyjęty w Niemczech i Francji; kalwinizm w Szwajcarii, Niderlandach; anglikanizm w Anglii; w Czechach powstała Jednota Bracka ( bracia czescy).

Państwa do których dotarła reformacja, miały nie lada problem, ponieważ nowy ruch poddał wątpliwości niektóre z dogmatów wiary i krytykował praktyki kościelne. Wymagało to ponownego zastanowienie się nad istotą wiary, nad celowością obrzędów, a co najważniejsze, jak tutaj na ziemi rozstrzygać o życiu pośmiertnym.

W Polsce literackim tego obrazem może być "Żywot człowieka poczciwego" Mikołaja Reja, w którym to dziele wyraża rezygnację i bezradność wobec dysharmonii wyznaniowej.

Luter postulował zasadę fiducji, czyli możliwości pozyskanie życia wiecznego poprzez wiarę, która miała wyrażać bezgraniczną ufność, że zbawienie wszystkich ludzi dzięki ofierze Chrystusa. Luter bowiem twierdził, że czynienie dobra na ziemi nic człowiekowi nie da, ponieważ jest zbyt marną i zepsutą istotą, by móc wpływać na sprawy niebios. Przekonywał, że wszelkich prawd wiary należy szukać w tekście Pisma Świętego, przede wszystkim w "Ewangelii". Powodowało to, że władze kościelne były pozbawione inicjatywy w orzekaniu o wierze, a ludzie mieli swobodę w samodzielnym poszukiwaniu.

Kalwin natomiast wprowadził bardzo surową obyczajowość, zaprzeczał istnieniu Chrystusa w Eucharystii. Głosił tezę o predestynacji, czyli przekonaniu, że człowiek jest z chwilą urodzenia jest przeznaczony albo do nieba, albo do piekła.

We Włoszech rozwinęła doktryna antytrynitaryzmu, która zaprzeczała istnieniu Trójcy Świętej, ponieważ było to niewytłumaczalne rozumowo.

Dosyć surowa obyczajowość wprowadzona przez reformację nie miała twórczego wpływu na sztukę. Zwłaszcza kalwini, którzy kładli nacisk na pracą i cnotę, chcieli usunąć i ograniczyć w sztuce i kulturze elementy zabawy i rozrywki. Nie istnieje w ogóle reformacyjna sztuka sakralna, czy malarstwo przedstawiające postacie świętych. Nie przedstawiono także żadnych wizerunków Boga. Na tym polu doszło także do konfrontacji z katolikami. Niezwykle za to rozwinęła się muzyka, rekompensując braki w innych dziedzinach sztuki. Zwłaszcza w krajach o wyznaniu protestanckim, muzyka doszła do kunsztu i doskonałości formalnej. Przykładem tego może być twórczość Jana Sebastiana Bacha.

Przebieg reformacji w Polsce

Nie doszło w naszym kraju do tak skrajnych rozwiązań jakim były wojny religijne. Reformacja bardziej skupiła się na dysputach teologicznych i doktrynalnych. Pism owych powstało tak wiele, że król Zygmunt Stary wydał w 1520 edykty zakazujące wwożenia ich heretyckich do Polski, zwłaszcza prac Lutra. Rzeczpospolita była w tym czasie krajem o tyle wyjątkowym, że swobody religijne wywalczyła sobie szlachta już nieco wcześniej. To właśnie spowodowało, że nasz kraj zasłynął jako miejsce schronienia dla innowierców, którzy byli szykanowani i prześladowani w innych krajach, jak np. braci czescy.

W Polsce luteranizm przyjęli głównie mieszczanie, kalwinizm zaś szlachta. W obliczu postanowień soboru trydenckiego z 1563 i wprowadzenia do Polski kontrreformacyjnego zakonu jezuitów, polscy innowiercy zawarli zgodę w Sandomierzu ( 1570).

Trochę wcześniej, najbardziej radykalna cześć kalwinów, głównie chłopów, chciała powiązać dorobek reformacji braci czeskich i włoski antytrynitaryzm i spowodowała tym rozłam w zborze. W wyniku tego sporu grupa ta zawiązała się pod nazwą bracia polscy, tworząc w 1562 roku Zbór Mniejszy i zwołując swój synod. Bracia polscy nie zostali uwzględnieni w zgodzie sandomierskiej.

Religijni przeciwnicy nazywali ich arianami, a wynikało to z tego, że uważali braci polskich za heretyków, spadkobierców Ariusza, żyjącego na przełomie III i IV wieku, który to w ogóle zaprzeczył istnieniu Trójcy Świętej i świętości samego Chrystusa. Arianie sądzili, że Chrystus dostąpił boskości dopiero zmartwychwstając. Dlatego też czuli się zobowiązani, jako ludzie, podobni w swym człowieczeństwie do Jezusa, aby żyć cnotliwie, ubogo, w duchu dobroci i braterstwa, ze szczególnym umiłowaniem sprawiedliwości i zgody.

Bracia polscy dość stanowczo krytykowali tradycję kościelną, zgadzali się z postulatem reformacyjnym o bardzo dokładnym czytaniu Pisma Świętego, z którego należy czerpać naukę, prawdę i źródło wiary. To właśnie z Pisma Świętego zapożyczyli niektóre zwyczaje i obrządki nabożne np. chrzczenie dorosłych ludzi w wodzie. Działacze ariańscy Marcin Czechowic, Jan Niemojewski, Piotr z Goniądza, Jan Paweł z Brzezin wysuwali bardzo radykalne hasła społeczne jak np. wyrzeczenie się dóbr materialnych, zakaz przyjmowania wysokich posad urzędniczych, potępienie poddaństwa, nie odrabianie służby wojskowej i tolerancja wobec innowierców. Te wszystkie postulaty sprowadziły na nich jeszcze większą nienawiść przeciwników.

Arianom przypisuje się wielkie zasługi w dziedzinie rozwoju szkolnictwa, dorobku literackiego i naukowego. Do nich należą przekłady Biblii, poezja, "Słownik łacińsko- polski" Jana Mączyńskiego (też ariana), pierwsza gramatyka polska Piotra Statoriusa.

Ostatecznie zostali arianie wygnani z Polski edyktem w 1658 roku.