Platon, a właściwie - Arystokles, żył i tworzył w VI wieku p. n. e.. Był greckim filozofem, uczniem Sokratesa. Założył szkołę filozoficzną, zwaną Akademią Platońską. Na podstawie stworzonej przez siebie teorii idei, zbudował doktrynę państwa idealnego, którą zawarł w dziesięciotomowym dziele, noszącym tytuł Państwo.

Platon wywodził się z arystokracji. Urodził się, kiedy trwała wojna peloponeska. Ateny, niegdyś potęga, chyliły się ku upadkowi. Filozof starał się wyjaśnić przyczyny tego upadku. Uważał, że istniejące ustroje państwowe, takie jak oligarchia, tyrania czy demokracja, posiadają swoje zalety ale też liczne wady. Postanowił, iż sam stworzy doskonały system państwowy.

Według Platona władza działa dbając jedynie o swoje interesy, które nie zawsze są zgodne z dobrem państwa. W swoim dziele zawarł więc następujące porównanie. Ludzkie ciało podzielił na trzy części: głowę, pierś i podbrzusze. Każdej z tych trzech części odpowiada jedna cnota duszy: głowie - rozum, piersi - wola, a podbrzuszu - pożądanie. Cnoty owe są od siebie ściśle zależne. Rozum powinien dążyć do mądrości, wola okazywać dzielność, a nad pożądaniem należy potrafić zapanować. Dopiero wtedy, kiedy wszystkie elementy organizmu człowieczego funkcjonują jako sprawna całość, możemy sądzić, iż mamy do czynienia z człowiekiem sprawiedliwym.

Uważał zatem, że w doskonałym państwie powinny istnieć trzy grupy społeczne, a każda z nich miała by do spełnienia swoją funkcję, dla szczęścia całości. Przyrównał strukturę państwa do budowy ludzkiego organizmu. Każdą z części ciała przyporządkował określonej grupie społecznej. Każdej z warstw społecznych, przyporządkował również określoną cnotę duszy. Były to: mądrość, dzielność (męstwo), pracowitość (praca nad sobą) i sprawiedliwość. Cnoty te nazywane są także czterema cnotami kardynalnymi. Jako pierwszy, docenił rolę kobiet w strukturze państwa. Traktował je na równi z mężczyznami. Sadził, iż nie są one gorsze od mężczyzn pod żadnym względem. Twierdził, iż posiadają duże możliwości intelektualne oraz przywódcze. Powinny zatem posiadać możliwość kształcenia się zarówno intelektualnego, jak też możliwość sprawowania władzy. Państwo, w którym kobiety nie mają dostępu do władzy i wiedzy porównał do człowieka, który trenuje tylko jedną rękę.

Pierwszą warstwą społeczną była więc najwyższa władza, którą mieliby sprawować filozofowie, ludzie wykształceni, przyrównywani do głowy i odznaczający się cnotą mądrości. Drugą warstwą byli strażnicy. Mieli oni dbać o ład wewnętrzny, bezpieczeństwo zewnętrzne państwa i odznaczać się cnotą dzielności. Tę grupę społeczną przyrównał filozof do korpusu ludzkiego ciała. Trzecią warstwą natomiast byli pracownicy, rzemieślnicy, którzy mieli odznaczać się cnotą pracowitości. Oni porównani zostali do podbrzusza. Poza strukturą państwa umieścił Platon niewolników. Uważał także, że państwo nie może być zbyt duże. Obliczył, iż powinno znajdować się w nim 5040 obywateli. Uważał także, że nie należy utrzymywać zasady dziedziczności, gdyż stanowiska powinny być przyznawane według zasług, a nie wedle urodzenia. Zasadę dziedziczności uważał za sprzeczną.

Mówił także o duchu olimpijskim struktury społecznej. Istnieje bowiem jedna dziedzina na świecie,

w której obowiązuje zasada równości na starcie. W dyscyplinie sportowej, jaką jest bieg wszystkie jednostki startują z tej samej linii. Tej dyscyplinie przyporządkował czwartą cnotę kardynalną - sprawiedliwość.

Swoje koncepcje usiłował zrealizować, wcielić w życie. Zaprzyjaźnił się z władcą Syrakuz - Dionizosem. Jednakże reforma państwa utknęła w pierwszym punkcie. Platon zażądał, żeby władzę sprawowali najmądrzejsi lecz władca Syrakuz nie grzeszył mądrością. Jego atutem była siła. W rezultacie Platon ledwie uszedł z życiem. Powrócił do Aten, gdzie otworzył słynną Akademię.