Po upadku powstania styczniowego w 1864 roku Królestwo Polskie dotknęły surowe represje. Przeprowadzano konfiskaty majątków, jeszcze w czasie trwania powstania,  aresztowano powstańców i osoby sprzyjające powstaniu. Skonfiskowane majątki i kosztowności rozdawano  zasłużonym w pacyfikacji Królestwa Rosjanom. Car postanowił zlikwidować wszelkie przejawy odrębności ziem polskich, dlatego Rosjanie realizowali wobec Polaków politykę rusyfikacyjną, dążąc do zespolenia Kongresówki z resztą Cesarstwa Rosyjskiego. Dlatego już w 1864 roku  utworzono Komitet Urządzający pod przewodnictwem namiestnika Berga, głównie dla wprowadzenia w życie reformy uwłaszczeniowej. Oprócz tego:

-w 1866 roku zlikwidowano Sekretariat Stanu Królestwa Polskiego w Petersburgu, rok później Radę Stanu oraz Radę Administracyjną.

-w 1867 roku zreformowano sądownictwo, tworząc warszawski okręg sądowy, podlegał on rosyjskiemu Ministerstwu Sprawiedliwości, na wzór rosyjski urządzono również lokalne władze administracyjne i szkolne. Po śmierci w 1874 namiestnika Berga, który uzyskał wśród ludności polskiej niechlubny przydomek „Wieszatiel”, zlikwidowano tytuł namiestnika a jego następcy nosili tytuł generał – gubernatorów, skupiając w swym ręku władzę administracyjną, wojskową i policyjną. Nazwa Królestwo Polskie została zniesiona, wprowadzono nową: Kraj Przywiślański. Zlikwidowano herb Królestwa, Bank Polski zamieniono na kantor Banku Państwa obniżając w ten sposób drastycznie rangę polskich instytucji państwowych. Niemal bez przerwy obowiązywał stan wyjątkowy aż do I wojny światowej. W urzędach i sądach wprowadzono obowiązkowy język rosyjski Województwa przemianowano na gubernie.

Władze rozpoczęły także walkę z Kościołem rzymskokatolickim. Utrudniały łączność  biskupów polskich z papieżem, powołały do życia prawosławną diecezję warszawską. Konfiskowano dobra kościelne, w 1867 roku całą hierarchię kościelną poddano zwierzchnictwu mianowanego przez cara Kolegium Rzymskokatolickiego w Petersburgu.  Car dążył również do likwidacji Kościoła unickiego, poprzez nacisk administracyjny na prawosławie, w Drelowie i Pratulinie wojsko strzelało do wiernych wyznania greckokatolickiego. Te i temu podobne krwawe pacyfikacje doprowadziły wreszcie w 1875 roku do przejścia na prawosławie chełmskiej diecezji unickiej.

Polityka restrykcji nie ominęła również instytucji oświatowych różnych szczebli. Zamknięto Uniwersytet Warszawski i Towarzystwo Przyjaciół Nauk. Zbiory naukowe tych instytucji zostały wywiezione do Rosji. początkowo wprowadzono rosyjski jako język nadobowiązkowy do szkół, później stał się on obowiązkowym językiem wykładowym w Szkole Głównej w Warszawie, która została zamknięta w 1869 roku. Na jej miejsce utworzono Uniwersytet Warszawski z rosyjskim jako wykładowym. Walka z językiem polskim osiągnęła swoje apogeum za generał - gubernatora Hurki i kuratora Apuchtina.  W tym okresie naukę w szkołach prowadzili nauczyciele sprowadzani z Rosji, często bez wysokich kwalifikacji, za to bezwzględni i lojalni wobec władzy. Rosyjski system wychowawczy miał wpoić polskiej młodzieży pogardę wobec historii swego kraju, narodu, ale przede wszystkim uległość wobec caratu. Szlachtę podejrzaną o popieranie powstania zmuszano do sprzedaży dóbr ziemskich.

Rosjanie prowadzili też politykę rusyfikacyjną na Litwie Białorusi i Ukrainie. Osobom polskiego pochodzenia zakazano nabywania majątków ziemskich, język polski został usunięty ze szkół, urzędów i sądów. Polacy i katolicy nie mieli dostępu do urzędów. Za tymi zmianami szły represje wobec Kościoła katolickiego, i tak Litwinom zakazano używania w druku alfabetu łacińskiego.  Tak prowadzona polityka rusyfikacji i system carski miały na celu zdławić polskość, zahamować rozwój narodowy, w tym celu często dochodziło do nadużyć ze strony rosyjskich urzędników, łamano prawa obywateli, hamowano rozwój gospodarczy Królestwa Polskiego. Działania te sprawiły że sytuacja Polski, która w 1918 r. wyszła spod zniewolenia była bardzo trudna i wymagała wielkiego nakładu pracy włożonego w odbudowę polskości.