Przełom XVII i XVIII przyniósł Europie nowe nurty kulturalne i umysłowe. Już końcowy okres baroku był pogrążony w rozważaniach o świecie oraz w aspiracjach do poszerzania wiedzy. Zaczęto przywoływać antyczne filozofie i wskrzeszać w pamięci minione, znakomite imperia, które absolutnie władały kontynentem europejskim przez wiele stuleci. Czasy te to okres zabaw, majętnej i bezinteresownej arystokracji, rzadko zwracającej uwagę na resztę społeczeństwa i ciągle rywalizującej o władzę. Stopniowo zbliżały się czasy zwane "Oświeceniem", które dostarczyło światu nowych idei i nurtów umysłowych takich jak: pochodzący z siedemnastowiecznej Francji Racjonalizm, a także Empiryzm i Utylitaryzm. Na bazie nowych, jeszcze raczkujących prądów rozpoczęły się w Europie społeczne i ustrojowe przemiany, które zmierzały do bezdyskusyjnego umocnienia władzy.

Czas końca baroku i formujące się oświecenie były epokami zapoczątkowującymi czasy nowożytne, wraz z którymi podąża postęp i olbrzymie zmiany, przy okazji których mamy możliwość spostrzec elementy wcześniejszych czasów. Jedną z poważniejszych cech, jakie nadchodząca epoka pociągnie za sobą będzie ustrój feudalny, uważany za część starego ładu. Równocześnie doprowadzi do powstania oświeconego absolutyzmu jako nowego modnego trendu ustrojowego w owym okresie.

W XVII wiecznych państwach europejskich przeważającą formą ustroju państwowego była absolutna monarchia. Nawet w krajach takich jak: Szwajcaria, Holandia czy Polska, gdzie absolutyzm nie został zaprowadzony, mamy do czynienia z przymiarkami do jego wprowadzenia. Dla większości krajów, XVII stulecie był wiekiem złotym dla rządów absolutystycznych. Różnorakie czynniki złożyły się na umocnienie się i rozwój absolutyzmu. Stanowił on chronologicznie ostatnią formę państwa o ustroju feudalnym, dodatkowo jeszcze silnie powiązanym z rozwojem myśli kapitalistycznej. Coraz bardziej wpływowa burżuazja była żywotnie zainteresowana silnymi i scentralizowanymi rządami. Absolutyzm gwarantował ład i porządek poprzez likwidację partykularyzmów i unifikację prawa, nieodzowną dla dalszego rozkwitu gospodarki rynkowej. Ponadto umożliwiał jeszcze mieszczańskim patrycjuszom awans polityczny dzięki przedostawaniu się do państwowych urzędów.

Władca absolutny dążył do utrzymania równowagi politycznej i społecznej pomiędzy poszczególnymi klasami występując jako arbiter. Wykorzystywał rozkwit kapitalizmu, ale jednocześnie nieco go powstrzymywał w celu powściągnięcia nadmiernych ambicji magnatów, z którymi wiązał się przeciwko coraz śmielszym zapędom mieszczaństwa. Postępy absolutyzmu odbijały się także na wzroście świadomości narodowej. Władca, którego panowanie odzwierciedlało wielkość zorganizowanego społeczeństwa, został uznany za personifikację jedności narodu.

Nie można także pominąć napiętych stosunków politycznych w siedemnastowiecznej Europie, która nieustannie była narażana na liczne konflikty zbrojne wymagające silnych wojsk, co w rezultacie prowadziło do wzmacniania systemów biurokratycznych. Wojny zmuszały również państwa do aktywniejszej polityki ekonomicznej, która wiązała się z coraz większą kontrolą rynków - interwencjonizm. Straty wojenne, konflikty wewnątrzpaństwowe, religijne i społeczne sprzyjały rozwojowi absolutyzmu, który w miejsce anarchii i zamętu proponował bezpieczeństwo i pokój.

Ojczyzną absolutyzmu stała się Francja. Tam zaistniały formuły, które uznano za klasyczne wcielenie pryncypialnej aprobaty tegoż systemu, już przez osoby współczesne. Za tymi wzorami poszły inne europejskie dwory. Twórcami doktryny byli ludzie znający się na polityce, którzy rządy autorytarne stosowali w praktyce, lub też jako doradcy panujących mieli na tę praktykę znaczny wpływ. Oni też popularyzowali argumenty uzasadniające wprowadzenie jedynowładztwa. Realizatorami byli trzej najlepiej znani i doceniani teoretycy absolutyzmu francuskiego: kardynał i pierwszy minister francuskiej monarchii Armand du Plessis Richelieu (1585 - 1642), następnie sam władca Ludwik XIV Burbon (1638 - 1715) i wreszcie kolejny duchowny Jacques Benigne Bossuet (1627-1724), wychowawca następcy tronu - Delfina.

Wszyscy oni propagowali model ustroju z zupełną władzą monarszą, niczym nieograniczoną, ani poprzez prawo, ani poprzez stany, ani poprzez kościół. Byli zdecydowanymi przeciwnikami jakichkolwiek przejawów parlamentaryzmu oraz zwalczali wszelkie instytucje i idee, które mogły stać się ogniskiem opozycji. Monarcha miał zostać wyposażony w prawo rozporządzania życiem poddanych, ich sumieniem, a także majątkiem. Stworzyli nowożytny typ autokraty. Absolutyzm XVII stulecia odróżniał się od podobnego ustroju z epoki renesansu, inne były też jego podstawy społeczne. Doktryna nie zaniechała, ani argumentów religijnych, ani mistycznych, jej cechami charakterystycznymi zostały jednak poglądy racjonalistyczne i w znacznej mierze laickie.

Na przełomie wieków XV i XVI, we Francji władza monarsza zaczęła zwolna ewoluować w kierunku absolutnej. Przełamanie koalicji potężnych feudałów przez króla Ludwika XI umożliwiło jemu oraz czterem jego sukcesorom pełnić władzę niemalże nieograniczoną i to pomimo zwoływania Stanów Generalnych. Apogeum pierwszej fazy rządów absolutnych w państwie francuskim przypadło na panowanie króla Franciszka I. Stworzony przez niego renesansowy dwór był jednym z najważniejszych ośrodków kulturalnych w Europie tamtego okresu, a Francja stała się mocarstwem, które rzuciło rękawicę przeżywającemu okres swojej świetności imperium Habsburgów. W okresie wojen religijnych na obszarze Francji, liderzy zarówno hugenotów jak i katolików dążyli do obalenia absolutyzmu monarchy i zdobycia władzy. Dopiero wymarcie wraz ze zgonem Henryka III panującej linii Walezjuszów i przejęcie korony przez przedstawiciela dynastii Burbonów, Henryka IV doprowadziło do zakończenia walk. Henryk IV, chcąc zdobyć tron, przeszedł na katolicyzm, po czym zapewnił równouprawnienie hugenotom. Wraz z rodem Burbonów przywrócony został w państwie francuskim absolutyzm. Po rządach Henryka IV władza centralna chwilowo osłabła, ale wkrótce wydźwignął ją mianowany na urząd pierwszego ministra wspominany już kardynał Armand Richelieu.

Kardynał Richelieu został jako przedstawiciel duchowieństwa wybrany w 1614 roku do Stanów Generalnych. W 1616 r. został powołany na stanowisko sekretarza stanu do spraw zagranicznych oraz wojny, w 1622 r. został kardynałem, natomiast w 1624 r. członkiem Rady Królewskiej. Niebawem został też jej przewodniczącym, a co za tym idzie pierwszym ministrem, dzięki czemu do końca swojego życia faktycznie zarządzał francuską polityką. W stosunkach wewnętrznych Richelieu próbował doprowadzić do ujarzmienia wszelkich tendencji odśrodkowych państwa, w celu stworzenia scentralizowanej i sprawnej monarchii absolutnej. Dlatego właśnie przeprowadził reorganizację aparatu państwowego, poszerzył znaczenie rady królewskiej, a także powierzył zarząd nad prowincjami intendentom. Kardynał wspierał rozwój handlu i manufaktur oraz dążył do rozbudowania francuskiej floty i armii. Wprowadzał surowe podatki, odbierał wojskowe i polityczne przywileje hugenotów. Politykę zagraniczną podporządkował myśli uzyskania dla Francji przodującego stanowiska w Europie. Dlatego właśnie główny wysiłek został skierowany na rywalizację z państwami Habsburgów, co wiązało się z przystąpieniem do toczącej się właśnie wojny trzydziestoletniej, która została przypieczętowana Pokojem Westfalskim i jak się okazało przyniosła Francji istotne zdobycze terytorialne. Kardynał zawarł szereg układów, z których najważniejszym było porozumienie z przedstawicielstwem Stanów Generalnych dotyczące podziału będących łupem prowincji Niderlandów pomiędzy dwóch sojuszników. Politykę kardynała Richelieu kontynuował później inny kardynał Jules Mazarin (znany też jako Giulio Mazzarini), który po śmierci swojego poprzednika objął stanowisko pierwszego ministra przy Ludwiku XIII. Za jego panowania wzrosło rozczarowanie społeczne prowadzące do wybuchu tzw. frondy, która okazała się być ostatnią już próba politycznego przeciwstawienia się rządom absolutnym we Francji.

Szczyt swojego rozkwitu francuski absolutyzm osiągnął za rządów Ludwika XIV. Całe funkcjonowanie królestwa było oparte na organizacji urzędów i administracji. Cały ustrój publiczny wyrażał się w zachowaniu rządów osobistych. Monarcha od początku stosował zasadę stworzoną przez znanego myśliciela Jana Bodina, która głosiła, iż władza królewska wywodzi się prosto od Boga. Panujący stał ponad wszelkimi prawami, stanami, ideami i orientacjami politycznymi. Monarcha sterował wszystkimi sprawami królestwa, korzystając z pomocy zależnych od siebie ministrów. Przede wszystkim władca zrezygnował z powołania pierwszego ministra, po czym zaangażował się w rządzenie samodzielnie. Przez przeszło pół wieku nie dzielił się z nikim swoimi kompetencjami. Uważał, że władza powinna należeć wyłącznie do niego, a doradcy nie są niezbędni. Zarządzenia królewskie wykonywane były przez rady i centralne urzędy. Rady wykształciły się z niegdysiejszej Rady Królewskiej, po czym stały się jej wydziałami. Najbardziej prestiżową pozycję posiadała Wysoka Rada (Rada Stanu). Była ona złożona z zaledwie siedmiu osób, a jej obradom przewodniczył osobiście król. Istotną znaczenie posiadali ministrowie stanu - sekretarze różnych resortów np. spraw wewnętrznych, polityki zagranicznej, wojny, czy pokoju. Ważna były też rady: Finansów, Prywatno - Sądownicza i Depesz. Zanikł średniowieczny system administracyjny, monarcha przestał zwoływać Stany Generalne i Prowincjonalne. W ich miejsce utworzono nowe urzędy nadworne: generalnego kontrolera skarbu, sekretarza stanu i sekretarza dworu królewskiego pełniących funkcję ministrów królewskich. Nadal istniał jeszcze tylko tradycyjny urząd gubernatora piastowany przez arystokrację, jednak nie stanowił on najmniejszego znaczenia politycznego i miał niewiele wspólnego ze sprawowaniem władzy. Wszyscy ministrowie i urzędnicy byli mianowani i odwoływani w wyniku decyzji panującego. Już w okresie lat 60-tych Ludwik zaczął stopniowo dezawuować parlament paryski, którego pozbawił politycznego znaczenia i odebrał przywileje przyznane w czasie znienawidzonej Frondy Książąt. Parlament został następnie przekształcony w sąd królewski najwyższej instancji, który posiadał prawo rejestracji królewskich edyktów i zarządzeń rządu. Istniała co prawda możliwość zawieszania ustaw przez parlament, ale król mógł tej decyzji nie przyjąć. W praktyce parlament mógł jedynie rejestrować uchwalone ustawy. Na zleceniu Ludwika XIV pozostawał doskonały aparat dyplomatyczny, będący dziedzictwem z czasów kardynała Richelieu. Dyplomacja francuska z okresu Ludwika XIV była wzorem dla wszystkich państw nowożytnej Europy, a zarządzał nią minister spraw zagranicznych. Monarcha zorganizował nowy system żandarmeryjny, który będąc pod jego kierownictwem pomagał mu w dalszym umacnianiu władzy. Owa policja podlegała bezpośrednio panującemu, mogła przeprowadzać aresztowania bez sądowego wyroku, jak i również zaprowadzać cenzurę.

Absolutyzm za czasów Ludwika XIV okazał się feudalną dyktaturą. Centralnym ośrodkiem władzy był królewski dwór w Wersalu niedaleko Paryża. Tam ogniskowało się życie szlachty i arystokracji z całego państwa. Ludwik XIV zainicjował osobliwy królewski ceremoniał, który przyjął się niemal na wszystkich dworach europejskich.

Apogeum francuskiej potęgi nie wiązało się tylko z wyraźnym umocnieniem centralnej władzy, ale i ze znacznym ożywieniem ekonomicznym państwa. Gospodarka została podźwignięta głównie dzięki działalności Jana Baptysty Colberta, który był ministrem marynarki i finansów, a jednocześnie najbliższym doradcą króla. Realizował on politykę merkantylizmu, którego głównym założeniem było skonstruowanie potęgi Francji dzięki własnym środkom gospodarczym. Zmierzał do osiągnięcia dodatniego bilansu ekonomicznego, poprzez dotowanie eksportu i ograniczanie importu. W stosunkach wewnętrznych Colbert wspierał rozwój manufaktur, wdrożył reformę systemu wag i miar, oraz usiłował ujednolicić go na terenie całego kraju. Pragnąc rozkwitu rynków wewnętrznych zlikwidował cła indywidualne, wspierał rozwój rolnictwa i hodowli. Colbert zmierzał także do unifikacji ustawodawstwa. Z całą surowością kasował przywileje miast i prowincji wspierając w taki sposób absolutną władzę króla.

Oprócz tego Francja stworzyła w tamtym okresie, poczynając od Richelieu, znakomitą flotę i liczną armię handlową i wojenną. Armia umożliwiała prowadzenie polityki kolonialnej, dzięki czemu Francja zajmowała trzecie miejsce na świecie w tabeli potęg kolonialnych ustępując jedynie Anglikom i Holendrom. W organizacji wojska ściśle przestrzegano porządku i bezwzględnie ucinano wszystkie nadużycia. Wielki wysiłek został wycelowany na zwiększenie stanu liczebnego, poprawienie uzbrojenia oraz na musztrę, ponadto zaprowadzono jednolite umundurowanie.

Francja udowodniła Europie, iż to król, a nie społeczeństwo powinno zarządzać państwem i to za pomocą absolutyzmu, gdyż jedynie całkowita i nieograniczona władza może stworzyć potęgę tak gospodarczą, jak i polityczną. Francja zdobyła duże poszanowanie na kontynencie europejskim zyskała status wzoru godnego naśladowania dla pozostałych państw europejskich, które również zaczynały powoli przechodzić na system absolutny. Próby wdrożenia tego ustroju nie wszędzie się udawały, ale zawsze były związane ze znacznymi zmianami w strukturach państwowych. Niektóre narody godziły się z nowatorskimi sposobami rządów, a inne trochę silniejsze usiłowały się im przeciwstawiać. Jednym spośród takich krajów, gdzie omawiany system ustrojowy próbowano zastosować była Anglia. Jednak państwo to bardzo szybko spotkało się z silnym oporem ze strony społeczeństwa.

Przykład państw, którym na własnym terenie udało się zrealizować idee absolutyzmu, wydatnie oddziaływał na pozostałe kraje europejskie, a zwłaszcza na te, gdzie władza została w pewien sposób ograniczana. W tychże państwach nierzadko dochodziło do przewrotów, które były wymierzone w wymuszenie przeprowadzenia reform ustrojowych danego kraju. W przypadku angielskiej rewolucji była to próba uzyskania przez monarchę władzy absolutnej.

Powodów wybuchu angielskiej rewolucji należy się doszukiwać w kilku przyczynach. Po pierwsze był to polityczny konflikt pomiędzy nową, panującą od roku 1603 dynastią Stuartów i parlamentem. Monarcha pragnął absolutnej władzy, która mogłaby ograniczyć, a nawet zmarginalizować rolę parlamentu na scenie politycznej. Po drugie istniał spór religijny, ponieważ Stuartowie wspierali anglikanizm występując przeciwko rosnącemu w siłę ruchowi purytańskiemu. I wreszcie po trzecie wzmagał się konflikt społeczny pomiędzy nową szlachtą zwaną gentry i miejską burżuazją, a konserwatywną arystokracją i dworem królewskim. Te ostatnie pragnęły utrzymania starych, feudalnych stosunków i nie chciały dopuścić do rozkwitu kapitalizmu na brytyjskich ziemiach.

Początek rewolucji poprzedziły czasochłonne przemiany społeczne i gospodarcze. Ze względu na wielkie zapotrzebowanie na brytyjską wełnę na kontynencie, właściciele ziemscy obracali uprawne grunty na pastwiska. Zjawisko to zostało nazwane ogradzaniem, a towarzyszyły mu masowe rugowania chłopów, którzy te ziemie dzierżawili. Spowodowało to powszechną migrację chłopów do miast, w których stawali się najtańszą siłą roboczą dla szybko rozwijającego się przemysłu manufakturowego i rzemiosła. W efekcie tych przemian wzrastało znaczenie mieszczaństwa i gentry, ponieważ grupy te potrafiły najlepiej przystosować się do zmieniających się realiów i czerpać z nich olbrzymie korzyści. Zarówno gentry, jak i mieszczaństwo zdecydowanie opowiadały się za ekspansja kolonialną i handlem zamorskim.

W Anglii gwałtownie wzrastały wpływy powstałej ok. roku 1560 miejscowej odmiany kalwinizmu, nazywanej purytanizmem. Jego wyznawcy głosili wartości życia prostolinijnego, skromnego, bogobojnego i pracowitego. Zażądali usunięcia spośród zasad Kościoła Anglikańskiego wszelkich pozostałości po katolicyzmie, a więc przede wszystkim hierarchii kościelnej, a także czysto anglikańskiego zwierzchnictwa króla nad życiem wyznaniowym. Purytanie podzielili się na radykalnych independentów i bardziej umiarkowanych prezbiterian.

Od roku 1603 Anglią rządzili królowie ze szkockiego rodu Stuartów. Jego kolejni przedstawiciele byli wpatrzeni w ideały absolutyzmu francuskiego i nie mieli zamiaru przestrzegać angielskich zwyczajów politycznych, a zwłaszcza tradycji omawiania podejmowanych decyzji panującego z parlamentem, gdzie coraz bardziej znaczącą rolę zdobywała Izba Gmin. Następca Elżbiety I i jednocześnie pierwszy król ze szkockiego rodu Jakub I radził sobie w zasadzie bez parlamentu. Postępowanie monarchy powodowało wielkie oburzenie społeczeństwa. Tę politykę kontynuował później jego syn Karol I. Koncepty ustaw skarbowych przedstawianych przez władcę Izba Gmin odrzucała, paraliżując jego posunięcia. W roku 1628 niezadowolony parlament przedstawił panującemu zuchwałą petycję o prawach. Zażądano natychmiastowego zaprzestania wymyślania kolejnych podatków bez przyzwolenia parlamentu oraz zabronienia aresztowań bez zasadnych powodów. W odpowiedzi na tę zuchwałość król rozwiązał parlament, inaugurując tym samym dziesięcioletni okres rządzenia bez zwoływania parlamentu. Po śmierci swojego zaufanego doradcy Buckinghama, na pierwszy plan królewskiej polityki wysunęli się hrabia Strafford oraz arcybiskup William Loud, którzy byli zagorzałymi stronnikami feudalno-absolutystycznej władzy. Wzmagał się w tym czasie terror polityczny połączony z prześladowaniami nieprzyjaciół Kościoła Anglikańskiego. Królewskie represje nie ominęły również 9 liderów opozycji parlamentarnej, których uwięziono w londyńskiej Tower. W państwie zapanowała drastyczna cenzura, a Wysoka Komisja i Izba Gwiaździsta będące nadzwyczajnymi sądami w kwestiach politycznych i wyznaniowych pracowały bez wytchnienia. Nieuczęszczanie do kościoła parafialnego, odmowa uiszczania podatków wprowadzonych przez władcę, a także krytyka przymusowych królewskich pożyczek kończyła się bezzwłocznym postawieniem przed sądem. W roku 1638 wybuchła rebelia w Szkocji, której armia królewska nie potrafiła zdusić. W obliczu zagrożenia Karol I postanowił zwołać w roku 1640 parlament. Przeszedł on do historii pod nazwą Krótkiego Parlamentu, ponieważ nie wyraził zgody na królewskie wymagania podatkowe i zaledwie po 23 dobach został przez króla rozpędzony. Nie rozwiązywało to jednak zasadniczych problemów w Szkocji, więc Karol raz jeszcze zwołał parlament, który obradował od roku 1640, aż do 1648 przez co, w odróżnieniu do poprzedniego ochrzczono go mianem Długiego. W parlamencie powstała otwarta opozycja burżuazyjna występująca przeciw absolutyzmowi. W momencie zaostrzenia się kryzysu władzy absolutnej, ogromne masy ludności przyłączyły się do rewolucyjnych wystąpień. Charakterystyczną cechą angielskiej rewolucji burżuazyjnej był fakt, iż z początku ogniskiem rewolucji został parlament, który przez jakiś czas stał na czele ruchu antyfeudalnego mającego ogólnonarodowy charakter. W składzie Długiego Parlamentu zdecydowaną większość delegatów posiadała szlachta. Spomiędzy 511 deputatów Izby Gmin jedynie 91 było wybieranych przez hrabstwa, raptem 4 przez miasta, a resztę stanowili deputowani szlacheccy. Pragnąc uchronić się przed możliwością rozwiązania, deputowani uchwalili, iż parlament można odwołać jedynie za jego własną zgodą. Większość w parlamencie posiadała purytańska opozycja, która przeforsowała aresztowanie i stracenie królewskich współpracowników. W roku 1641 parlament wystawił królowi tzw. Wielkie Napomnienie, potępiając jego nadużycia i żądając kontroli nad państwowymi finansami. Król spróbował dokonać zamachu na siedzibę parlamentu, a gdy to się nie udało, wyjechał z Londynu, a państwo pogrążyło się w wyniszczającej wojnie domowej.

W roku 1642 nastąpiła wojna domowa pomiędzy parlamentem a królem. Po stronie monarchy stanęły oddziały składające się z konserwatywnych przedstawicieli szlachty, zwanych kawalerami. Parlament wytyczył armię złożoną z przeważającej większości z londyńskich kupców i reprezentantów młodej szlachty gentry, nazwanych okrągłogłowymi. W niedługim czasie dowództwo nad wojskami parlamentu przejął Oliver Cromwell, inicjator armii nowego wzoru, złożonej z gorliwych purytanów toczących boje w obronie wyznania. Do decydującego starcia doszło pod Naseby w roku 1645, w wyniku której królewskie wojska zostały całkowicie rozbite. Independenci posiadali w tym momencie przewagę w Izbie Gmin, która w dniu 23 XII 1648 r. zdecydowała postawić króla przed obliczem sądu, a 4 stycznia okrzyknęła się najwyższą władzą w kraju. Anglia zmieniła ustrój na republikański, a mianowany przez Izbę Gmin Najwyższy Trybunał uznał króla winnym zaistniałej sytuacji i skazał na śmierć. 9 lutego roku 1649 Karol I został w obecności podwładnych stracony na królewskim placu przed budynkiem pałacowym w Whitehall. W rezultacie rewolucji zlikwidowana została monarchia feudalna, a parlament zdecydował się na zniesienie monarchii jako "niepotrzebnej i uciążliwej", po zaledwie dwóch dniach los ten podzieliła również Izba Lordów. Pełnia władzy ustawodawczej należała odtąd do Izby Gmin będącej jednoizbowym parlamentem, który nosił miano Parlamentu Kadłubowego, ponieważ spośród setki deputowanych w posiedzeniach zazwyczaj brało udział mniej niż sześćdziesięciu. Kurtuazyjnie władzę wykonawczą oddano wybieranej na rok Radzie Stanu, gdzie całą władzę objęli wyżsi oficerowie z Cromwellem na czele. Można więc przyjąć, że angielska republika była faktyczną dyktaturą independenckich generałów. Wkrótce Cromwell zwyciężył Szkotów i spacyfikował niespokojną Irlandię. Dzięki gruntom przejętym od Irlandczyków, nadanym później własnym żołnierzom uspokoił sytuację pośród buntujących się wojskowym. W lipcu roku 1653 powołano Mały Parlament złożony z deputowanych wyznaczonych przez członków Rady Stanu spomiędzy kandydatów wysuniętych przez gminy wyznaniowe independentów. Z początkiem istnienia tego parlamentu angielska republika zakończyła swoją krótką działalność, ponieważ burżuazja przeszła do otwartej wojskowej dyktatury Cromwella. Komisja pod zwierzchnictwem generała Lamberta przygotowała konstytucję zwaną Instrumentem Rządzenia, który został następnie zaakceptowany na posiedzeniu Rady Stanu. Owa konstytucja przekazywała władzę osobie lorda protektora Republice Anglii, Irlandii i Szkocji, a samą godność przyznano Cromwellowi. Na piśmie ustawa zasadnicza troszczyła się, aby podział władzy był sprawiedliwy, a w rzeczywistości cała władza znalazła się w gestii protektora. Cromwell był szefem dyplomacji, został naczelnym przywódcą armii i floty, a także podlegały mu sądownictwo i finanse. Zdecydował się na politykę antyholenderską i antyhiszpańską, która była na rękę gentry i burżuazji, ponieważ osłabiała tradycyjnych wrogów handlu zamorskiego i ekspansji kolonialnej. W okresie lat 1650 - 1651 protektor wydał Akty Nawigacyjne, które gwarantowały uprzywilejowaną pozycję angielskiej flocie handlowej. Przede wszystkim zabroniono handlu z angielskimi koloniami cudzoziemskim kompaniom handlowym. Akty Nawigacyjne uderzały głównie w Holandię i znaczącą wpłynęły na jej osłabienie. Nim doszło do zwołania pierwszego parlamentu protektoratu Cromwell w dużym stopniu zdążył już wykorzystać swoją pozycję. W roku 1654 miało miejsce pierwsze posiedzenie parlamentu, który zakwestionował konstytucyjne uprawnienia Cromwella. Parlament był wobec protektora nieustępliwy i nie przekonały go ani upomnienia Cromwella ani niedopuszczenie do obrad przeszło stu posłów, niechętnych panującemu reżimowi politycznemu. 22 stycznia roku 1655 parlament został ostatecznie rozwiązany, a protektor sam postanowił poszukać środków, które umożliwiłyby zapełnianie państwowego skarbca.

Wkrótce potem Lord Protektor Oliver Cromwell zaprowadził jawną wojskową dyktaturę. Latem 1655 r. wprowadził reformę administracyjną dzieląc kraj na jedenaście okręgów wojskowo-administracyjnych, którymi mieli zarządzać oficerowie przyjmujący tytuły generałów-majorów. Uzyskiwali oni szerokie uprawnienia odnoszące się do niemal wszystkich dziedzin życia, zaczynając od dowództwa policyjnego, wojskowego i nadzoru nad poborem podatków i opłat, kończąc na doglądaniu spraw obyczajowych. Nienajlepsza sytuacja wewnętrzna i braki budżetowe doprowadziły do zebrania się kolejnego, drugiego już parlamentu w roku 1656. W parlamencie znalazło się sporo radykałów, pomimo że wybory były nadzorowane przez generałów-majorów. Pierwszym postanowieniem nowego parlamentu była likwidacja urzędu generała-majora, po czym izba zabrała się do przebudowy głównych urzędów państwowych. Tytuł królewski zaproponowano Cromwellowi, jednak ten go nie przyjął przez wzgląd na sprzeciwy kół wojskowych. Wówczas Izba Gmin przyznała tytuł protektora dożywotnio, a w końcu i dziedzicznie rodowi Cromwellów. Powrócono do pomysłu z Izbą Wyższą, gdzie członkowie mieliby być mianowani przez protektora. Jednak w dalszym ciągu parlament nie miał najmniejszego zamiaru pozostawać marionetką w rękach Cromwella, przez co ten ostatni wiosną 1658 r. znów zdecydował się go rozwiązać. Dopiero śmierć Cromwella, 3 września 1658 r., spowodowała, że upadek protektoratu był bliski. Syn Olivera Richard został niebawem protektorem, ale nie potrafił właściwie pokierować państwem i rychło został pozbawiony urzędu.

W kolejnym okresie rządy w Anglii kilkakrotnie się zmieniały, na krótki czas powrócił nawet do władzy Długi Parlament, a równocześnie mocno ożywiły się koła ludowe. Naród angielski było już zmęczony ciągłymi konfliktami i dlatego chętnie zaakceptował ideę restauracji Stuartów. W roku 1660 na tron wstępuje Karol II, przez co Anglia ponownie staje się monarchią. Pierwszym pociągnięciem nowego króla było ogłoszenie amnestii i zatwierdzenie reform dokonanych podczas rewolucji, a dotyczących: zniesienia przywilejów feudalnych, zmian w systemie wyborczym i administracji, a także konfiskaty majątków rojalistów i dóbr kościelnych. Jednak już Jakub II, sukcesor Karola, zmierzał do ograniczenia kompetencji parlamentu. Pielęgnował stałą armię, sprzyjał katolikom, a w polityce zewnętrznej występował po stronie Ludwika XIV. W wyniku tego szybko rosła przeciwko niemu protestancka opozycja. Doszło do kolejnego konfliktu pomiędzy parlamentem a królem i w roku 1688 Jakub II musiał opuścić kraj, a jego miejsce zajął jego własny zięć i przyjaciel Wilhelm III Orański. Wydarzenie to zostało w angielskiej historiografii okrzyknięte Chwalebną (Sławetną) Rewolucją. Zaraz po zdobyciu tronu Wilhelm wydał w roku 1689 tzw. Bill of Rights, czyli Deklarację Praw Angielskiego Narodu, która zdecydowanie poszerzyła kompetencje parlamentu kosztem monarchy. W tym momencie parlament został naczelnym organem władzy, a państwo angielskie stało się monarchią parlamentarną. W 1701 r. wydano akt o sukcesji tronu, na mocy którego królem mógł zostać jedynie wyznawca obrządku anglikańskiego. W taki oto sposób w Anglii zaszła całkowita zmiana ustroju politycznego i społecznego, ale odbyło się to kosztem kilkudziesięciu lat poważnych zmagań. Dla europejskiego mieszczaństwa angielski wzorzec był niezwykle atrakcyjny, ponieważ wskazywał kierunek postępowania na wypadek konfliktu z panującym.

Z tego wynika, że nie w każdym państwie siedemnasto- i osiemnastowiecznej Europy absolutyzm mógł się rozwinąć. Pomimo faktu, że był to system propagowany i orędowany, a także gwarantował stałą potęgę aparatu władzy, nie w każdym społeczeństwie był pożądany, a niektórzy spośród władców, jak na przykład na terenie Anglii, nie uzyskali wystarczających wpływów, żeby móc narzucić społeczeństwu swoją wolę.

Można stwierdzić, że absolutyzm najlepiej rozwijał się w wielkich krajach o równie dużym potencjale ekonomicznym. Jednak w XVII wieku znalazł również uznanie w mniejszych państwach, które częstokroć były zależne od silniejszych państw. Zastosowanie tego ustroju dawało możliwość stworzenia mocnej władzy i pozbycia się zagranicznych wpływów, jak i również umożliwiało zaistnienie na europejskiej scenie politycznej. Właśnie takim państwem okazały się Prusy, które zażarcie dążąc do wzmocnienia swojej pozycji na kontynencie, skłaniały się do wprowadzenia absolutyzmu. Jednak w kraju tym absolutyzm przeszedł nieco inną drogę kształtując z niewielkiego europejskiego państwa wielką militarną potęgę. Wpływy Prus w okresie Fryderyków wzrosły w sposób wręcz niebotyczny.

Asygnowanie Traktatu Westfalskiego doprowadziło do końca długiej wojny, ale jednocześnie kolejny raz rozdrabniało niemieckie społeczeństwo. Mnóstwo księstw, hrabstw i miast posiadało własnych reprezentantów arystokratycznych, którzy marzyli o jak największej władzy. Państwa te były skupione w Sejmie Rzeszy złożonego z trzech kurii, jednakże w krótkim czasie nacisk zaczęli tam wywierać poszczególni książęta, którzy doprowadzili do umocnienia pozycji władców terytorialnych. Szybko przyznali oni sobie przywileje podnoszenia podatków, a także zabronili zwoływania krajowych sejmików. W rezultacie tych poczynań Sejm Rzeszy pozostał jedynie organem reprezentacyjnym będącym symbolem wspólnoty cesarstwa. Zaprzestano zwoływania sejmów, a ciała te zostały wkrótce zastąpione komitetami podporządkowanymi woli panującego. Władza ustawodawcza całkowicie przeszła w ręce wpływowych książąt, którzy łącząc ją z prawem uchwalania podatków zaczęli tworzyć nowy aparat administracyjny. Bezzwłocznie rozbudowano biurokrację, wzmocniono aparat policyjny i wyszkolono armię. Jednak żadne z tych postanowień nie było w stanie oswobodzić cesarstwa przed wpływami Francji, która poprzez łapownictwo wielokrotnie wtrącała się w wewnętrzne sprawy niemieckiego narodu. W cesarstwie zaistniał absolutyzm książęcy, który nie odgrywał roli postępowej przyczyniając się do utrwalenia stagnacji gospodarczej i kulturalnej.

W drugiej części XVII stulecia na czołową pozycję wśród niemieckich państewek wybiła się Brandenburgia. Księstwo to było lepiej rozwinięte niż wszystkie pozostałe, albowiem wielki nacisk kładziono tam na rozwój przemysłu, zwłaszcza ciężkiego. Skoncentrowano się na wytwórczości sukna i uzbrojenia na potrzeby wojska, które zaczęło odgrywać bardzo ważną rolę w państwie.

Rozwój pruskiego absolutyzmu został zapoczątkowany za czasów Wielkiego Elektora z księstwa Brandenburgii Fryderyka Wilhelma, który stworzył podwaliny pod bazę dla tego ustroju. W okresie jego rządów Prusy rozwijały i powiększały armie, modernizowały flotę, a także wyraźnie zaakcentowały swoją aktywność na polach handlowych. Wielki Elektor odebrał książętom prawo uchwalania podatków, zmniejszył rolę instytucji stanowych i co najbardziej charakterystyczne ustanowił prężną administrację.

Politykę zapoczątkowaną przez Fryderyka Wilhelma kontynuowali jego następcy Fryderyk I, a zwłaszcza Fryderyk Wilhelm I, którego panowanie odznaczało się wielkimi oszczędnościami. Umniejszył on znaczenie kultury, a korzyści szukał nawet kosztem pensji urzędniczych. Równocześnie nie szczędził funduszy na rozrost armii, która u schyłku jego panowania liczyła 80 tysięcy żołnierzy. Kierunek polityki Fryderyka Wilhelma polegał na tym, aby jak najwięcej pieniędzy przeznaczyć na powiększanie i unowocześnianie armii. Do tego celu powołany został nowy, scentralizowany sztab rządowy pod nazwą: Generalny Dyrektoriat Spraw Wojskowych, Finansów i Domen, w którym połączono wcześniejsze instytucje: Generalną Dyrekcję Finansów i Generalny Komisariat Wojny. Starając się zwiększyć dochody państwa, król korzystał z polityki protekcyjnej względem przemysłu, a co za tym idzie zakazał importu z kraju. W jego sposobie rządzenia kary cielesne były powszechne, niezależnie, czy trzeba było zastosować je wobec swojej rodziny, czy dworzan, czy też w kancelariach, urzędach i sztabach. Fryderyk Wilhelm był święcie przekonany, iż nie ma jest skuteczniejszej metody wychowania społeczeństwa od częstego stosowania kar cielesnych.

Po tym autokracie władzę w państwie pruskim objął miłośnik oświecenia Fryderyk II, co zapowiadało zmiany w prowadzeniu polityki. Jednakże nowe prądy wywarły na królu jedynie powierzchowny wpływ, przez co nowy władca kontynuował politykę ojca i kształtował wojskowo-junkierski model pruskiego absolutyzmu. Monarcha wcielił w życie kilka reform i modernizacji, które zakładały wyrugowanie z administracji marnotrawstwa, poprzez podporządkowanie sobie całego aparatu administracyjnego i dożywotnie mianowanie kadr urzędniczych. Wdrożył również, szczególnie ważną dla niego, reformę szkolnictwa, a przy okazji uporządkował poczynania organów sądowych i skarbowych. W dalszej kolejności ograniczył swobodę policji oraz zaordynował ostry system paszportowy, niezmiernie utrudniający obywatelom wyjazdy za granicę, a na dodatek zaprowadził surową cenzurę. Fryderyk II wzorem innych władców europejskich był zwolennikiem polityki merkantylizmu, a przy tym dbał o rozwój handlu, budował drogi i kanały. W gospodarce chronił przemysł poprzez wyznaczenie wysokich ceł na towary zagraniczne. W Berlinie umożliwił inaugurację działalności Królewskiego Banku Pruskiego. Jednakże najbardziej specyficzną cechą kierunku polityki Fryderyka II okazał się postępujący rozwój pruskiego militaryzmu. Tak jak ojciec na najwyższym miejscu stawiał on armię i jej podporządkował największą część rodzimego przemysłu.

Wszyscy trzej ostatni władcy dołożyli niejedną cegiełkę do rozkwitu pruskiej armii. Zaprowadzili sztywny podatek na przekształcenie wojska, dzięki czemu jego rozmiar znacznie się podniósł. Obowiązek służby wojskowej obejmował mieszczan i chłopów, natomiast wykluczał szlachtę, a każda komórka dostała swój rewir rekrutacyjny zwany kantonem. Z drugiej strony stanowiska oficerskie zarezerwowane były tylko dla szlachetnie urodzonych, a awanse uzależnione były od zasług. Powołano dla wojska specjalny organ dowódczy zwany Generalnym Komisariatem Wojny, który łączył uprawnienia sztabu, ministerstwa finansów i ministerstwa wojny. Niemałe fundusze przeznaczano na rozbudowę systemu fortyfikacji.

Do celów handlowych i gospodarczych Fryderyk II zbudował kanał Odra-Szprewa, założył państwową pocztę, a na terenie Berlina utworzył manufakturę cukrowniczą i wełnianą. Nie odstępował w swej polityce od zasad merkantylizmu, otoczył opieką miejscowy przemysł poprzez wdrożenie ceł ochronnych na towary zagraniczne. Najważniejsze banki, handel oraz niemal wszystkie gałęzie przemysłu zostały objęte państwowym monopolem i podporządkowane polityce umacniania militaryzmu.

W swoich relacjach z państwem Kościół pozostawał, zgodnie zresztą z duchem ówczesnej epoki, bardzo ograniczony. Nieustannie zmierzano w kierunku osłabienia politycznej pozycji Kościoła i uzależnienia go od państwa. W tym celi przeprowadzono sekularyzację majątków kościelnych, a granice diecezji wytyczono tak, żeby pokrywały się z granicami państwowymi.

W efekcie tych wszystkich zmian Prusy przekształciły się w kraj oświeconego absolutyzmu, a w połączeniu z ich potężną pozycją militarną uzyskały jednocześnie status jednego z decydujących mocarstw w Europie. Siła pruskiego państwa sprawiła, że niebawem rozpoczęły one walkę z Austrią o hegemonię i wybiły się na czoło największych potęg Europy. Niewątpliwie pruski absolutyzm przyczynił się wydatnie do prosperity tego państwa, formując pośród drobnych krajów cesarstwa wielką potęgę, która działała z ramienia całego narodu niemieckiego. Nowy ustrój został wdrożony w rezultacie terroru i szybko rozrastającego się wojska tworząc zarzewie państwa totalitarnego.

Rządy absolutne były podstawową formą ustrojową tego okresu. Każde europejskie mocarstwo zasadzało swą potęgę na władzy silnie scentralizowanej. Dotykało to nie tylko państwa wysoko rozwinięte, podążające za ideami ówczesnej Europy, ale także te, które przez wiele lat nie wychodziły z cienia, jednak nie traciły na swojej ważności. Do takich państw należy m. in. zacofany, ale potężny kraj, jakim była Rosja, która w tymże ustroju szukała możliwości naprawy. Usiłowała ona wzmocnić swoją władzę zarówno na kontynencie jak i wewnątrz kraju. Postępując zgodnie z tamtejszymi trendami ustrojowymi również i ona przekonywała się powoli w stronę absolutyzmu.

Z początku panujący wzmacniali swą pozycję, wdrażając autokratyczne rządy. Stale rosnące świadczenia narzucane carskim poddanym doprowadzały do nieustannych wybuchów społecznego niezadowolenia. Aleksy Michajłowicz rządzący w okresie 1645-1676 ograniczył przywileje bojarstwa na rzecz dworiaństwa, czyli nowej szlachty i mieszczan, a równocześnie uchwalił obowiązkowe przywiązanie chłopstwa do ziemi w 1649 r. W polityce zewnętrznej Romanowowie operowali hasłami zjednoczenia wszystkich ziem ruskich. W wyniku ugody perejasławskiej i długotrwałej wojnie z Polską (1654-1667) Rosja zagarnęła Ukrainę Lewobrzeżną z Kijowem. Kluczowe znaczenie dla zaistnienia Rosji w Europie przyniosła dopiero Wielka Wojna Północna (1700-1721), która ukróciła szwedzką dominację na obszarze wybrzeży Morza Bałtyckiego i co za tym idzie umożliwiła Rosjanom dostęp do w niczym nieograniczonych kontaktów z państwami zachodnimi.

W państwie carskim początki kształtowania się absolutyzmu przypadają na drugą połowę XVII w. A szczyt rozwoju tego ustroju przypadł na okres rządów Piotra I Wielkiego, który chcąc wzmocnić swoją pozycję, musiał przeprowadzić liczne reformy wzorując się na państwach Europy Zachodniej. W Rosji władza opierała się całkowicie na szlachcie bojarskiej wyłączając dopiero co formującą się burżuazję. Powstajacy absolutyzm korzystał w znacznej części z poparcia bogatych kupców oraz właścicieli manufaktur i przedsiębiorców, którzy dorabiali się w wyniku otrzymywanych ulg.

Wraz z postępem absolutyzmu rodził się ścisły centralizm, cały aparat administracyjny jest poddawany dalszej biurokratyzacji, a do tego rozbudowuje się regularna armia oraz marynarka. Czas trwania zmian w administracji państwowej można rozdzielić na dwa podokresy. Pierwszy miał miejsce w latach 1699-1711, kiedy to zawiązała się Izba Burmistrzowska (Ratusz), przeprowadzono pierwszą reformę administracji lokalnej i przede wszystkim powstał Senat. Wszystkich tych zmian dokonano w wielkim pośpiechu i dlatego nie posiadały one żadnego szczegółowo przemyślanego planu. Drugi podokres rozciąga się na czasy następujące po Wielkiej Wojnie Północnej, albowiem wtenczas sytuacja wewnętrzna trochę się ustabilizowała. Szereg reform wykonanych w owym czasie był poprzedzony wieloletnimi obserwacjami ustrojów państw zachodnioeuropejskich. Szczegółowe plany opracowano korzystając ze wzorów innych państw, do czego w dużym stopniu przyczynili się cudzoziemcy. W znacznej mierze zastosowano szwedzkie metody, jednak dokonano pewnych urozmaiceń tak, aby odpowiadały one rosyjskiej mentalności. U progu XVIII stulecia Piotr Wielki uprawomocnił akt ustawodawczy mianujący go Imperatorem z nieograniczonym zakresem upoważnień. Dodatkowo zastrzegł, że każdy kolejny imperator będzie mógł wyznaczyć sukcesora. Imperator zlikwidował i tak już znacznie okrojoną Dumę Bojarską, a w jej miejsce powołał do życia Senat Rządzący. Nowe gremium sprawowało pełnię władzy w czasie nieobecności cara w państwie. Jednak stopniowo organ ten był przekształcany w najwyższą instytucję, która podlegała bezpośrednio imperatorowi. Senat w odróżnieniu od zlikwidowanej Dumy Bojarskiej był złożony jedynie z 9 senatorów o byle jakim pochodzeniu, tymczasem w Dumie zasiadali wyłącznie przedstawiciele najznakomitszych rodów arystokratycznych. W celu zorganizowania hierarchii urzędniczej zaszczepiono system tabeli rang, na którą składało się 14 stopni wojskowych i cywilnych i stosownie do niej oficerowie i urzędnicy mogli awansować. Tabela ta nie wykluczała także awansów dla osób niżej urodzonych.

Senat zajmował się projektowaniem nowych ustaw, nadzorował administrację centralną i lokalną, trzymał pieczę nad kwestią dokonywania uzupełnień w armii i flocie, a także ściągał podatki. Równolegle przy Senacie działały sekretariaty zwane fiskałami, do obowiązków których należał nadzór nad kwestiami skarbowymi w guberniach i w miastach.

Po wprowadzeniu Senatu stare urzędy zaczęły obumierać, a ich miejsce zajmowały nowe instytucje zwane kolegiami. Obecny system dalece różnił się od poprzedniego, głównie przez to, że zaprowadzał bardziej wyrazisty rozdział kompetencji pomiędzy poszczególnymi władzami centralnymi. Wewnątrz machiny kolegialnej pojawiły się instytucje nieznane dotychczas w Rosji, które obejmowały zarząd nad przemysłem, handlem i wymiarem sprawiedliwości. Kolegia były złożone z 10 urzędników i decydowały w sprawach na zasadzie zwykłej przewagi głosów. W odróżnieniu od prikazów organy te koncentrowały się określonych sprawach i miały zasięg ogólnokrajowy.

Po 1820 r. egzystowało już 11 organów tego typu, a prezesi tych gremiów zajmowali miejsca w Senacie, jednak niebawem zostali stamtąd usunięci, ponieważ Piotr wiedział doskonale, że taka sytuacja nie zastrzega dla niego pełnej kontroli w kolegiach. I właśnie w tym celu Piotr zapoczątkował działalność urzędu generalnego prokuratora, którego celem było piastowanie funkcji kontrolnej nad Senatem oraz pozostałymi instytucjami administracyjnymi.

Przemianom podległy również i inne instytucje lokalne. Wprowadzono nowy podział administracyjny dzielący państwo na gubernie, które zastępowały dawne powiaty. Na czele nowo powołanych 8 guberni, stanęli gubernatorzy, którzy skupili w swych rękach niemałe kompetencje policyjne, wojskowe i finansowe. Kolejna zasadnicza reforma administracji zaprowadzała prekursorską, jak na Rosję podstawową komórkę zarządu lokalnego, czyli prowincję. Powstało ich mniej więcej 50, z założeniem, że funkcjonowały one przy zachowaniu uprzedniego podziału na gubernie. Prowincjami zarządzali wojewodowie, którzy podlegali jedynie gubernatorom i urzędom centralnym.

Imperator przede wszystkim utworzył i zmodernizował potężną armię, która stała się opoką jego absolutyzmu. Wszystkim obywatelom narzucono obowiązek odbycia powszechnej służby wojskowej, nie wyłączając nawet szlachetnie urodzonych, którzy ukończyli 15 rok życia. Uchwalono nabór do wojska, a także bezterminową służbę wszystkich mieszkańców miast i wsi. Zmiany dotknęły także samą strukturę wojska, w której rozbudowana została piechota, marynarka i artyleria, a redukcji podległa kawaleria. Ponadto nakazane zostało jednolite umundurowanie, a wszystkich żołnierzy uzbrojono w karabin wyposażony dodatkowo w bagnet.

Piotr I nie odstępował od polityki merkantylistycznej, która nakazywała mu wziąć pod opiekę miasta wraz z ich mieszkańcami, a z tym wiązało się także poparcie dla rozwoju przemysłu manufakturowego. Gwałtownie rozwijał się w tamtym czasie przemysł metalurgiczny, a także tkacki. Chciano doprowadzić do sytuacji, w której eksport zdominowałby import, aby móc powiększyć dochód państwowy. Równolegle zaordynowano podniesienie stawki podatkowej, aby dochody z niej pokrywały 55% wpływu do budżetu. W zgodzie z trendami oświecenia władza znacząco wpłynęła na ograniczenie wpływów Kościoła tak w sferze ekonomicznej jak i politycznej. W roku 1718 skasowana została godność patriarchy, a w jej miejsce utworzono duchowne kolegium nazwane Świątobliwym Synodem, które składało się z przedstawicieli wysokiego duchowieństwa, a w jego skład wchodził jeszcze jeden carski urzędnik, który pełnił funkcje nadzorcze nad owym organem.

W celach postępowych zaordynowano wdrożenie reformę oświatowej, która zasłynęła zmianą alfabetu z głagolicy na grażdankę. Przy okazji zaaplikowano szlachcie obowiązek uczęszczania do państwowych szkół. Nacisk w oświacie położono na szkoły zawodowe, których w tym okres założono mnóstwo, a co najbardziej znamienne powołano Rosyjską Akademię Nauk.

Dzięki wszystkim postępowym zmianom znacznie podniósł się autorytet monarchy, dzięki czemu bezproblemowo mógł on przyjąć tytuł Cesarza Wszechrusi, a także przenieść stolicę do nowo wybudowanego Petersburga. Rosja za czasów Piotra stała się bez wątpienia potęgą, która gwałtownie doganiała Zachód, ale cena, jaką za to zapłacili Rosjanie była niemała, albowiem rządy w dalszym ciągu były oparte na sile terroru, przez co były niezwykle brutalne, o czym przekonał się następca tronu, carewicz Aleksy, który z rozkazu ojca został skazany na śmierć.

Od okresu panowania Piotra I, słusznie zwanego Wielkim, uwidoczniła się dwoistość rosyjskiej budowy społecznej, gdzie obok chłopstwa, na którego barkach spoczywały wszelkie obciążenia, wyodrębniła się grupa uprzywilejowanej szlachty. Proces unowocześniania Rosji, którego inicjatorem był Piotr I, był w znacznej mierze uzależniony od zagranicznych fachowców, którzy w Petersburskiej Akademii Nauk, założonej w 1725 r., stanowili większość kadry wykładowczej.

Data śmierci Piotra Wielkiego przypadająca na rok 1725 była przełomowa, albowiem na dłuższy czas osłabiła rosyjskie państwo. Dopiero w okresie rządów Katarzyny II, przypadającym na lata 1762-1796, powróciło przekonanie o mocarstwowej pozycji Rosji. Kolejne sukcesy w wojnach z Turcją (1768-1774 i 1787-1792), a także udział w rozbiorach Polski (1772, 1793 i 1795) umożliwiły uzyskanie brzegów Morza Czarnego, zajęcie Krymu, a także zdobycie obszarów litewskich, białoruskich i ukraińskich.

Absolutyzm bez wątpienia zaczął się także rozwijać w północnej części Europy. Przyjął się w państwie szwedzkim tworząc z tego kraju największą potęgę na obszarze basenu Morza Bałtyckiego na przełomie wieków.

Po śmierci walecznego Gustawa Adolfa na tron wstąpiła jego oświecona córka Krystyna (1632-54), która później przeszła na katolicyzm, przez co musiała abdykować. Pod rządami wybitnego męża stanu, Axela Oxenstierny, sprawującego urząd kanclerza, Szwecja odniosła sukcesy zarówno na polach bitew w wojnie z Danią, prowadzoną w latach 1643-45, a także na niwie dyplomatycznej przy ustalaniu postanowień Pokoju Westfalskiego w 1648 roku. Dzięki tym wydarzeniom dominująca pozycja Szwecji nad Bałtykiem została potwierdzona. Jednakże Szwecji wyraźnie brakowało możliwości finansowych i gospodarczych, aby móc prowadzić politykę imperialną. Zwyczajowymi przeciwnikami Szwecji były: Rosja, Dania, Brandenburgia oraz Polska, z która nierozwiązana pozostawała sprawa Inflant, także roszczeń polskiej linii dynastii Wazów do sukcesji w Szwecji. Szwedzcy władcy opłacali swe wojska, rozdając przywileje podatkowe, a także dobra królewskie arystokratom.

Po rezygnacji z tronu królowej Krystyny panowanie na niemal siedem dziesięcioleci (1654-1720) przeszło w ręce bawarskiej dynastii Wittelsbachów. Pierwszym monarchą z tego rodu został Karol X Gustaw (1654-60) nazywany Aleksandrem Północy. Swój program podporządkował on armii, próbując przezwyciężyć wewnętrzne problemy państwa kolejnymi podbojami. Zmniejszył on samowolę arystokratów wprowadzając tzw. częściową redukcję, polegającą na odebraniu szlachcie zastawionych niegdyś majątków państwowych. W 1655 r. Karol napadł na osłabioną walkami z Bogdanem Chmielnickim i rosyjskimi agresorami Polskę. W ten sposób rozpoczęła się nowa wojna pomiędzy Polską i Szwecją. Po opanowaniu Dyneburga i Krakowa, a także po zapewnieniu sobie w wyniku traktatów welawsko-bydgoskich pomocy Prus w roku 1656, Karol zmiażdżył wojska polskie w bitwie nieopodal Warszawy. Armia szwedzka doszczętnie splądrowała ziemie Rzeczpospolitej, ale pomimo całej przewagi nie mogła na dłużej opanować tych terenów i przed 1660 r. wycofała się.

Po Karolu X Gustawie na tron szwedzki wstąpił Karol XI, który również dążył do utrzymania i rozszerzenia swojego absolutyzmu. Państwo posiadało znakomitą i świetnie utrzymaną organizację wojskową, a także prężny przemysł metalurgiczny i rozbudowaną marynatkę, która mogła podnosić prestiż tego państwa nie tylko na obszarach wybrzeży Morza Bałtyckiego, ale także w całej Europie. Karola XI nazywano wielkim ekonomem, albowiem potrafił on dokończyć rewindykację dóbr będących ongiś w posiadaniu monarchy, a które w wyniku nadań dostały się w prywatne ręce. W taki sposób obalił on przy okazji rządy arystokratycznej oligarchii w roku 1680. Około połowy XVII stulecia Szwecja w zasadzie nie posiadała poważniejszych królewszczyzn, aż do tzw. redukcji, kiedy to wdrożono poważne zmiany dotyczące własności ziemskiej, które odbywały się w warunkach twardej rywalizacji z magnaterią. Najbardziej radykalny charakter redukcja miała we wschodnich prowincjach, gdzie stawiano też największy opór. Ustrój absolutystyczny miał za Karola XI olbrzymie poparcie wśród wolnych chłopów, mieszczaństwa, szlachty i duchowieństwa. Dokonane redukcje wypełniły królewski skarbiec, a także poskromiły samowole potężnych magnatów. Za uzyskane środki władca mógł przeprowadzić liczne reformy na niwie wojskowej. Poszczególne chorągwie kawalerii otrzymywały uposażenie w dobrach królewskich, dzięki czemu wzajemne stosunki pomiędzy żołnierzami i oficerami bardzo się zacieśniały. Po niespodziewanej śmierci Karola władzę obejmuje nieletni Karol XII i wydawało się, że do rządów powrócą oligarchowie. Karol pomimo młodego wieku, obalił wkrótce regencję i objął rządy samodzielne.

Niebawem wybuchła Wielka Wojna Północna, rozpoczęta w 1700 r., gdzie Karol skutecznie powstrzymywał koalicję wojsk duńsko-sasko-rosyjskich. Jeszcze w tym samym roku wojny wymusił na Danii podpisanie traktatu pokojowego w Trawendal, w wyniku którego Duńczycy zrezygnowali z prowadzenia działań militarnych. Zaraz potem pod Narwą rozbite zostały wojska rosyjskie Piotra Wielkiego, a Karol XII zdecydował się jeszcze wyprawić na Sasów również ich zwyciężając. Od tego momentu głównym przeciwnikiem szwedzkiej ofensywy stała się Rzeczpospolita. Już w następnych latach armia polsko-saska saskiego elektora Augusta II, będącego jednocześnie władcą Polski została zdruzgotana pod Kliszowem w roku 1702 i w rok później pod Pułtuskiem. Karol XII przepchnął kandydaturę Stanisława Leszczyńskiego na nowego króla Polski w 1704 r. Dwa lata później opanował Saksonię i wymusił na Auguście II podpisanie traktatu pokojowego w Altranstädt, w wyniku którego ten ostatni zrzekł się polskiej korony, a także zrezygnował z udziału w antyszwedzkiej koalicji. W tym momencie do zwalczenia pozostał Karolowi jeszcze jeden przeciwnik, mianowicie Rosja. Do dokonania tego przedsięwzięcia podjęta została wielka wyprawa, która jednak zakończyła się kompletną porażką wojsk szwedzkich w decydującym starciu pod Połtawą w 1709 r. Klęska ta odwróciła sytuację na froncie, albowiem do antyszwedzkiej koalicji przystąpiły Prusy, a także Hanower. W wyniku dalszych kampanii Karol XII roztrwaniał opanowane uprzednio obszary na wybrzeżach Morza Bałtyckiego. Poniósł śmierć w trakcie długotrwałego oblężenia potężnej twierdzy Friedrikshald, kiedy podejmował wyprawę przeciwko Duńczykom i Norwegom. Wywiązany za czasów Karola XII konflikt zakończył się podpisaniem traktatu w Nystad w 1721 r.

Absolutne rządy dwóch ostatnich Karolów podporządkowały sobie dotychczasowe instytucje w sposób całkowity. Sejm oraz Rada Państwowa wraz z podległymi jej kolegiami rządowymi takimi jak: Sąd Nadworny, Izba Skarbowa, Rada Wojenna, Kolegium Kancelaryjne i Kolegium Admiralicji straciły swoją niezależność. Równolegle do nich wykształciły się inne organy scentralizowanej władzy. W czasie największego nasilenia absolutyzmu, za Karola XII, dotychczasowe organy konstytucyjne zostały gniazdem cichej opozycji. Arystokraci wiele stracili w rezultacie redukcji, jednak były to najczęściej ziemie nieurodzajne i rozprzestrzenione. Starzy i nowi magnaci szwedzcy obdarzali swoimi względami niegdysiejsze rządy oligarchii. Jednak dopiero przedwczesna śmierć młodego monarchy i wynikający z niej kryzys państwowy zezwoliły na realizację tych zapędów.

Po niespodziewanej śmierci Karola o prawo sukcesji ubiegało się dwoje kandydatów, jedną z nich była siostra Karola Ulryka Eleonora, a drugim siostrzeniec, młody Karol Fryderyk. Ostatecznie Ulryka zyskała względy Rady Państwa dzięki obietnicy kasaty instytucji powołanych przez obu Karolów. Równocześnie odebrała prawa do korony Karolowi Fryderykowi i zwołała parlament, na którym została uznana za królową elekcyjną. Niechętnie zgadzała się na zmniejszenie uprawnień monarchy i po stosunkowo krótkim czasie musiała abdykować na korzyść swojego męża. Zmusiła ją do takiej decyzji postawa partii oligarchicznej, a zwłaszcza jej przywódcy Arvida Horna. Nowym władcą został zatem Fryderyk I, ale w zamian za to musiał zgodzić się na nową konstytucję. Nieco później Fryderyk usiłował umocnić władzę, żądał nawet prawa do dziedziczności tronu, jednak wnioski te szybko zostały odrzucone przez sejm. Przepisy z roku 1720 uczyniły Szwecję krajem prawie republikańskim. Monarcha będący ongiś głową państwa, piastował w tej chwili jedynie stanowisko przewodniczącego Rady Państwa. Podczas obrad przysługiwały mu dwa głosy, ale musiał je oddać na większość, a w dodatku utracił jeszcze prawo weta. Niebawem Rada zdobyła pozycję najważniejszego organu, a złożona była z 16 deputatów pochodzenia arystokratycznego.

Wyżej nad Radą Państwa stał Sejm, w skład którego wchodzili przedstawiciele 4 stanów: duchowieństwa, szlachty, mieszczaństwa i chłopów. Powoływano go raptem co 3 lata, a decyzje uchwalano większością parlamentarną. W okresie pomiędzy kadencjami kontrolę nad poczynaniami rządu obejmował mianowany przez Sejm, utajniony wydział złożony ze 100 przedstawicieli. W gestii Rady Państwa i Sejmu znajdowały się teraz: sądownictwo, sprawy skarbowe, wojsko, policja, a także polityka zagraniczna.

W dobie ustroju absolutystycznego Izba Panów dzieliła się na trzy podgrupy, które nie obradowały razem. Do pierwszej wchodziła arystokracja rodowa, do drugiej arystokracja urzędnicza, natomiast do ostatniej niższa szlachta. W roku 1723 podział ów został zniesiony, zaszczepiono równość szlachty, ale wciąż uprzywilejowaną pozycję zachowała magnaterii. Szlachta stanowiła większość parlamentarną i określała rządy republikańsko-oligachiczne.

Rządy oligarchów w Szwecji doprowadziły do relatywnie dużej równowagi wewnętrznej pomiędzy poszczególnymi stanami, a sam udział przedstawicieli chłopstwa w parlamencie był w ówczesnym okresie zjawiskiem niespotykanym. Władza monarsza została niezmiernie ograniczona nawet w zestawieniu z państwem polskim.

Arvid Horn w wyniku zręcznej polityki udzielania poparcia raz stronnictwu heskiemu, a raz holsztyńskiemu, dzierżył ster rządów od 1720 r., a w następnych latach posiadał głos przeważający w posiedzeniach Rady Państwa. Był to okres największych wpływów tejże oligarchicznej instytucji. Arvid Horn prowadził politykę pokojową, a w gospodarce merkantylistyczną. Szwecja w wyniku licznych kontaktów zagranicznych i korzystnej koniunkturze w gospodarce odzyskała swoją międzynarodową pozycje. Różnica polegała na zastąpieniu monarchii absolutnej faktyczną republiką. U progu XVIII stulecia kraj coraz bardziej tracił swoją silną pozycję i stawał się państwem drugorzędnym. Absolutyzm nie mógł się utrzymać, gdyż podobnie jak to miało miejsce w Anglii, monarcha nie był na tyle silne, żeby móc stawić czoło społeczeństwu. Bez wątpienia największym błędem kolejnych monarchów było utrzymywanie dawnych instytucji administracyjnych, które z czasem podźwignęły się i ustanowiły własny porządek.

Trzeba powiedzieć, że wszystkie europejskie mocarstwa były w tamtym czasie oparte o rządy silnej ręki, które były gwarantowane ustrojem absolutnym. Nie było drugiej takiej formy ustrojowej, która mogłaby zapewnić posłuszeństwo dla władcy, które było warunkiem koniecznym, aby uzyskać status mocarstwa europejskiego. Idealnym przykładem jest Szwecję, która dzięki władzy absolutnej stanowiła wielką potęgę i to nie tylko w rejonie basenu Morza Bałtyckiego, ale również na całym kontynencie. Jednak w momencie odejścia od tego ustroju, pozycja polityczna tego kraju znacząco osłabła. Jedynie liczne reformy, silna pozycja panującego i sprawna armia dawały realne szanse do zaprowadzenia absolutyzmu, który doprowadził kraje, gdzie go ustanowiono do pozycji największych mocarstw w Europie.

Słabe kraje, które samoistnie nie potrafiły dokonać przekształcenia ustrojowego, chyliły się ku upadkowi, a niesubordynacja szlachty prowadziła je do ruiny. W tamtych czasach jedynie silna władza dawała podstawę do istnienia sprawnego państwa.