Problem Półwyspu Bałkańskiego, a więc szereg konfliktów o charakterze narodowościowym i terytorialnym w Europie południowo - wschodniej, zaangażował największe kraje Starego Kontynentu. W znacznym stopniu rozgrywki dyplomatów, jakie toczyły się w tej kwestii, wywarły ogromny wpływ na obraz polityki, sojuszy i powiązań o zasięgu międzynarodowym, w XIX wieku.

Analiza obejmie nie tylko samą kwestię Bałkanów, ale też interesy i wszelkie zabiegi, które przedstawiają położenie oraz przedmiot problemu bałkańskiego w polityce zagranicznej największych ówczesnych mocarstw europejskich, czyli: Rosji, Wielkiej Brytanii, Austrii (od 1867 roku były to Austro - Węgry), Francji oraz Cesarstwa Niemieckiego.Wszystkie te działania dotyczą drugiej połowy XIX wieku, a więc okresu, kiedy problem bałkański ewidentnie zaistniał na tle zagadnień wschodnich

Bałkany, u schyłku XIX wieku w całości były podporządkowane władcy Imperium Osmańskiego. Kraj Turków, poczynając od osiemnastego wieku, podlegało w sposób trwały i sukcesywny utracie swojej pozycji. Wewnętrzny rozpad zdolności obronnych, rozpadający się feudalizm, a także niczym nieograniczone działania organów administracji państwa tureckiego przyczyniły się do tego, że ziemie Imperium stały się łatwą zdobyczą dla silniejszych państw ościennych. Losy kraju zaczęły być uzależnione od dobrej lub złej woli mocarstw europejskich. Imperium Osmańskie, określane mianem "chorego człowieka Europy", podtrzymywane było na mapie świata za sprawa rywalizujących mocarstw na tym obszarze. Niechętna postawa na wypadek nieproporcjonalnego wzrostu jednej potęgi wobec pozostałych potęg, zapędy do objęcia roli hegemona na tych terenach, czyniły niemożliwym zrealizowanie, wysuwanych już w ubiegłym wieku, planów rozbioru Imperium Osmańskiego między najpotężniejsze kraje Europy, a w szczególności - Austrię i Rosję. Kompromis w rozwiązaniu tej tzw. kwestii wschodniej, a więc walki prowadzonej w celu przejęcia ziem po Imperium Osmańskim, nie miał racji bytu, ponieważ obszar ten miał za bardzo kluczowe znaczenie gospodarcze oraz strategiczne położenie. Kwestia bałkańska stanowiła poważną część zagadnień wschodnich, w sposób szczególnie paląca, z powodu bezpośredniego sąsiedztwa z państwem Habsburgów oraz Cesarstwem Rosyjskim.

Pólwysep Bałkański stanowił bardzo ważny obszar europejski, tak pod względem ekonomicznym jak i gospodarczym. Położony pomiędzy Morzem Śródziemnym a Morzem Czarnym, poprzecinany szeregiem szlaków handlowych, które łączą Bliski Wschód i kontynent europejski. W portach czarnomorskich kwitł handel, natomiast za pośrednictwem Dunaju odbywał się transport towarów na obszarze prawie 3 000 kilometrów długości tej rzeki. Korzyści wynikające z nadzorowania tych obszarów urastały do zawrotnych kwot pieniężnych, które stanowiły pokusę. Sprawowanie pieczy nad tymi terenami stanowiło także istotną kartę przetargową w stosunkach z innymi państwami.

Chęć posiadania Bałkanów potęgował dodatkowo fakt budzącego się poczucia tożsamości narodowej pośród ludności zamieszkującej prowincje tureckie. Walki o wyrwanie się spod osłabionego, ale wciąż dotkliwego jarzma osmańskiego, rozpoczęli Grecy. Autonomicznych swobód domagali się także Serbowie, Czarnogórcy, Bułgarzy, Chorwaci, Albańczycy, Bośniacy, Macedończycy oraz Rumuni.Wszystkie te narodowości chciały pozbyć się jarzma tureckiego, ale też prezentowały wrogi stosunek wobec siebie nawzajem. Stąd pojawił się antagonizm grecko - rumuński, grecko - bułgarski oraz inne, które powstały na gruncie nie narodowościowym, ale raczej społecznym. Rumuńska i bułgarska ludność znalazła się pod zwierzchnictwem greckich albo tureckich obszarników.

Pogrążone w walkach narody poszukiwały sojuszników, oczekiwały też pomocy spoza granic imperium, były też pełne nadziei na obcą ingerencję, która mogłaby im pomóc w lepszej obronie swoich interesów. Narodziny nacjonalizmów powodowały próby skupienia wszystkich członków danej narodowości w obrębie jednego państwa - stąd liczne i głośne hasła o połączenie się z współbraćmi, którzy zamieszkiwali wielonarodowościową monarchię Austro-Węgierską czy Cesarstwo Rosyjskie. Stanowiło więc to poważne niebezpieczeństwo i wewnętrzny rozkład tychże mocarstw, co nie mogło ujść uwadze samych zagrożonych państw, ale też innych mocarstw Europy.

Cesarstwo Rosyjskie stanowiło swoisty bastion władzy absolutnej oraz samodzierżawia na kontynencie europejskim. Carowie nie podejmowali w państwie jakichkolwiek działań reformatorskich, a funkcjonowanie kraju oparli na systemie z początków ubiegłego stulecia. Ufając w to, iż istniejąca od wieków monarchia jest gwarantem silnej pozycji Rosji na arenie międzynarodowej, realizowali politykę reakcyjną aż do skrajności. Dopiero porażka w konflikcie na Krymie (wojna krymska z lat 1853 - 1856 ) otworzyła oczy rządzących na rozkład rządów cara i konieczność dokonania głębokich przeobrażeń wewnątrz państwa. Od tego momentu można mówić o początku procesu częściowej liberalizacji, która przyczyniła się do gwałtownego uprzemysłowienia państwa oraz istotnego ożywienia w gospodarce. Następował rozwój przemysłu wydobywczego i metalowego, a z każdym rokiem wzrastało wydobycie ropy naftowej, rozkwitło także włókiennictwo. W gospodarce państwa rosyjskiego szczególną rolę pełnił eksport zboża z ziem ukraińskich na rynek europejski, które mogło bez problemu konkurować z amerykańskim towarem. Wymiana handlowa, a przede wszystkim eksportowanie zbóż w przeszło 50%, następowała głównie przy pośrednictwie portów czarnomorskich. Bałkany wzbudzały stąd niemałe zainteresowanie cara Rosji, z przyczyny czysto handlowej, korzystnie byłoby więc opanować wschodnie wybrzeża Morza Czarnego.Kwestia żeglugi naddunajskiej także nie była błaha, ponieważ ułatwiłaby połączenie z Europą środkowo - zachodnią i zarazem Rosja mogłaby kontroli handlu Austro - Węgier zmierzającego w stronę Morza Czarnego. Bałkany stanowiły więc naturalny teren ekspansywnej polityki Cesarstwa, które ostatecznie chciało przejąć kontrolę nad cieśninami: Bosfor i Dardanelle, których zadaniem było połączenie Imperium Rosyjskiego z Morzem Śródziemnym. Pragnieniem carów już od dawna było opanowanie handlu lewantyńskiego, pozbawiając tym samym wpływów na Bliskim Wschodzie Anglików i Francuzów. Tendencje ekspansywne zbiegły się również z ideologią, jaka szerzyła się pośród Rosjan - był to panslawizm, który wyrósł z doktryny słowianofilów, i miał za cel zjednoczenie wszystkich ludów słowiańskich przez państwo rosyjskie pod berłem dynastii Romanowów. Narody bałkańskie uważały Rosję za swojego największego z sojuszników, który jest w stanie oswobodzić je z tureckiego jarzma. Pojawiła się nawet wizja odbudowania "nowego Bizancjum" ze stolicą w Konstantynopolu.Filar tego państwa Słowian miała stanowić słynna dynastia oraz prawosławie. Wpływ tych czynników powodował, że w polityce zagranicznej odżyło dążenie do uzależnienia od siebie terenów znajdujących się na Półwyspie Bałkańskim.

Monarchia dynastii habsburskiej stanowiła wielonarodowościową mozaikę, złożoną, począwszy od 1867 roku, z dwóch części: austriackiej oraz węgierskiej. Terytorium tego kraju było zamieszkiwane przez Niemców, Węgrów, Czechów i Słowaków, Polaków, Ukraińców, Chorwatów i Serbów, Słoweńców, Rumunów i Włochów. Tylko narody niemiecki i węgierski miały pozycję rządzących; Czesi, Polacy, Chorwaci i Włosi posiadali dużą autonomię, która umożliwiała w znacznym zakresie podejmować decyzje odnośnie własnego kraju, a nawet polityki całej monarchii, poprzez udział we władzach o charakterze parlamentarnym oraz centralnym. Reszta narodów nie dysponowała, w sprawowaniu rządów, żadnym głosem. Taka sytuacja powodowała narodziny licznych konfliktów narodowościowych wewnątrz kraju, co destabilizowało pozycję monarchii. Austro - Węgry, posiadając granicę południową z tureckimi ziemiami na kontynencie europejskim, na których mnożyły się antagonizmy na tle narodowości, w swej polityce zagranicznej bacznie przyglądały się rozwojowi wypadków na tamtych terenach. Nastroje na Bałkanach były bowiem przyczyną tendencji separatystycznych w monarchii Habsburgów. Działania Austriaków koncentrowały się na niedopuszczeniu do wyzwolenia się narodów, a to napotykało na dezaprobatę Cesarstwa Rosyjskiego.Niemniej najbardziej groźny konflikt z Petersburgiem dotyczył podjęcia przez Habsburgów kroków ekspansywnych na terenie Bałkanów. Dla Austro - Węgier były to naturalne tereny rozwoju swego terytorium, z którymi gospodarka monarchii byłą zawsze ściśle powiązana. Najdalej wysunięta na północny - zachód prowincja Turków, czyli Bośnia i Hercegowina, była zapleczem dla austriackiej Dalmacji, po Dunaju pływały w stronę Morza Czarnego, towary pochodzące z Austrio - Węgier. Wraz z dominacją rosyjską na Bałkanach doszłoby do zamknięcia gospodarczego monarchii habsburskiej i płonna okazałyby okazała się nadzieja Wiednia na profity płynące z przejęcia portu w Salonikach. Kłopoty na Półwyspie Bałkańskim stanowiły najistotniejszy element austriackiej polityki zagranicznej i to pod ich wpływem kształtowały się stosunki Austro - Węgier z innymi mocarstwami europejskimi.

W epoce wiktoriańskiej, zaangażowanie Wielkiej Brytanii w działania militarne w Europie, miały jedynie charakter pośredni (wyjątek stanowił udział w walkach o niepodległość Grecji, a także wojna krymska). Decydujący o kształcie polityki zagranicznej Anglii w tym czasie William Gladstone i Benjamin Disraeli skupiali się przede wszystkim na sytuacji w posiadłościach zamorskich Wielkiej Brytanii. Przyglądali się jednak sytuacji, jaka panowała na wschodzie Europy.W oparciu o ideę zachowania równowagi w Europie jako gwaranta bezpieczeństwa interesów angielskich, podejmowano próby zapobieżenia zbytniemu poszerzeniu wpływów któregoś z mocarstw na tamtym terenie. Dążono do zachowania integralności upadającego imperium tureckiego, którego byt decydował o stanie równowagi pomiędzy potęgami europejskimi na Bałkanach. Zabiegano o swobodne kontakty z Indiami, a za najbardziej groźny uważali Anglicy dążenia ekspansjonistyczne strony rosyjskiej. Mocne oddziaływania polityczne i handlowe Cesarstwa na terenie Bliskiego Wschodu stwarzały zagrożenie coraz prężniejszym kontaktom handlowym Anglii ze Wschodem. Na wszystkie sposoby podejmowano próby sparaliżowania zabiegów Rosji zmierzające do opanowania cieśnin i wejścia w obszar handlu śródziemnomorskiego. Znaczne trudności związane były z importem do Wielkiej Brytanii zboża pochodzącego z Mołdawii oraz Wołoszczyzny, ponieważ strona rosyjska próbowała maksymalnie go ograniczać Dyplomaci Wielkiej Brytanii podejmowali z żywym zainteresowaniem kwestię bałkańską, co znalazło swój oddźwięk w wydawanych rozporządzeniach, albowiem ów problem coraz mocniej wiązał się z brytyjskimi interesami.

Francja, analogicznie do działań Wielkiej Brytanii, swoją politykę zagraniczną podporządkowała zabiegom o zachowanie równowagi sił na Pólwyspie Bałkańskim oraz Bliskim Wschodzie. Jako że posiadała tam interesy handlowe, przeciwna była ekspansjonizmowi państwa rosyjskiego, ale ta kwestia nigdy nie stanowiła głównego przedmiotu zainteresowań francuskich. Kiedy zaś u schyłku wieku XIX doszło do sojuszu francusko - rosyjskiego, pierwsza ze stron układu nie komentowała działań Cesarstwa Rosyjskiego.

Cesarstwo Niemieckie, po zjednoczeniu , które nastąpiło w styczniu 1871 roku, osiągnęło jedną z kluczowych pozycji na mapie Europy. Objęło ono "stanowisko na pół hegemonialne", jak to stwierdził Ludwig Dehio.Pełne odwagi wystąpiło na scenę międzynarodową, wysuwając roszczenia (z racji swego potencjału- nie całkiem bezpodstawnie) do prawa równorzędnej pozycji z Rosją, Austro - Węgrami, Francją oraz Anglią. Sprawa bałkańska w niemieckiej polityce zagranicznej odgrywała szczególną rolę. Była bowiem mocno związana z realizowanym wówczas przez Ottona von Bismarcka systemem sojuszy, który obejmowałby całą Europę. Kanclerz państwa niemieckiego, które w 1871 roku odegrało się na Francji, ciągle odczuwał groźbę wojny , będącej odwetem strony francuskiej. W Trzeciej Republice widział potencjalne centrum koalicji skierowanej przeciw Niemcom, stąd też ciągle zmierzał do izolacji państwa francuskiego od innych potęg europejskich. Podejmował wszelkie działania, aby nie doprowadzić do sojuszu Francji i Cesarstwa Rosyjskiego.Byłby to tak zwany "koszmar koalicji", który otoczyłby Cesarstwo Niemieckie i w konsekwencji zmusił do prowadzenia działań zbrojnych na dwóch frontach. Otto von Bismarck chciał za wszelką cenę do tego nie dopuścić poprzez próbę zbliżenia się ewentualnych sprzymierzeńców państwa francuskiego. W sposób szczególny zabiegał o pozyskanie Rosji dla spraw niemieckich. Rónocześnie podjął kroki zmierzające do zacieśnienia związku z Austro - Węgrami .Aby zapewnić sobie przychylność obu stron, Kanclerz Niemiec złożył im propozycję wskrzeszenia dawnego przymierza ( z lat 1815 - 1848),a które znane jest jako sojusz trzech cesarzy - ostatecznie zapisany w traktacie z 1873 roku. Ów sojusz przewidywał wspólne działania w przypadku ataku któregoś z państw europejskich albo też wszystkich oraz innych

zdarzeń, które mogłyby doprowadzić do destabilizacji sytuacji w Europie . Chodziło tu zwłaszcza o działania rewolucyjne na tle społecznym albo wybuch potencjalnego powstania na ziemiach dawniej należących do Polski. Znamienny jest fakt, iż w traktacie nie było ani słowa o sprawie Półwyspu Bałkańskiego. W tym miejscu dochodziło bowiem do krzyżowania się sprzecznych interesów Austro - Węgier oraz Cesarstwa Rosyjskiego.Kanclerz Bismarck zdawał sobie sprawę z tego, że na tym polu może dojść do konfliktu i rozpadu tak zbudowanego sojuszu. W niemieckim interesie było więc dążyć do niezachwianej równowagi na tamtym terenie pomiędzy monarchią Habsburgów i carską Rosją.Należało też udzielać poparcia jednemu z sojuszników przeciwko drugiemu, przy jednoczesnej obronie tego ostatniego oraz równoważyć ich, aby w finale doprowadzić do równomiernego podziału wpływów na Półwyspie Bałkańskim. Ów problem, stanowił w polityce zagranicznej Cesarstwa Niemieckiego, kartę przetargową, swoisty przedmiot, który decydował o wzajemnych stosunkach między krajami Europy.Był to także aspekt wpływający na kształt przymierzy mocarstw i oraz położenie Cesarstwa Niemieckiego wobec nich..

Przedstawione powyżej antagonizmy, sprzeczne interesy, miały miejsce za każdym razem, kiedy działania podejmowali dyplomaci europejskich potęg, powodując zaostrzoną sytuację na samym Półwyspie Bałkńskim. Mocarstwa,mając za wytyczne własną rację stanu, dążyły do stworzenia jak najlepszej koniunktury dla swojego kraju.

Kiedy problemy na Błkanach zaogniły politykę krajów w Europie, niezależność zdążyły już sobie wywalczyć: Serbia /1867/, Czarnogóra /1858/, Grecja /1830/ oraz Rumunia /1861/. Po zakończeniu wojny krymskiej /1853 - 1856/, która stała się przyczyną przeobrażeń (przede wszystkim na niekorzyść Cesarstwa Rosyjskiego) w relacjach na Bliskim Wschodzie, a po części także na Bałkanach (wolność żeglugi naddunajskiej, powstanie państwa rumuńskiego, zanik protektoratu Rosji nad Serbami), pomiędzy wpływami mocarstw w Europie południowo - wschodniej wytworzyła się równowaga sił. Jej zburzenie związane jest z datą sierpnia 1875 roku, kiedy doszło do wybuchu powstania tureckiej prowincji, jaką była Hercegowina. W maju roku kolejnego, insurekcję wywołali Bułgarzy. Cała Europa, pełna była oburzenia na okrucieństwo, jakie towarzyszyło pacyfikacji zamieszek. W dniu 30 czerwca 1876 roku Serbia i Czarnogóra opowiedziały się po stronie swych "słowiańskich braci". Mocarstwa europejskie nie mogły przyjąć biernej postawy wobec takiego rozwoju sytuacji.

Rosja z zadowoleniem zareagowała na wybuch kolejnego konfliktu na Wschodzie, bowiem to stwarzało jej doskonałe warunki do dalszego osłabienia państwa tureckiego oraz prowadzenia jej kosztem ekspansji na Bałkanach. Austro - Węgry przejawiały największe zainteresowanie wysuniętymi najdalej na północny - zachód prowincjami państwa tureckiego- były to Bośnia i Hercegowina. Rząd w Wiedniu widział też szansę rozwoju własnej gospodarki poprzez przejęcie portu w Salonikach; poczyniono nawet przygotowanie projektów budowy linii kolejowych na terenie bałkańskim, które przebiegałyby od północnego - zachodu w kierunku południowego wschodu. Wielka Brytania była zainteresowana utrzymania status quo Turcji i dalej zmierzała bronić integralności terenów imperium osmańskiego. Interesy cara ewidentnie więc wykluczały dążenia angielskie oraz austriackie. Tak Aleksander II, jak i Franciszek Józef, nie uznawali na Bałkanach żadnego innego hegemona oprócz swojego państwa - nieugięta postawa obu tych krajów mogła stworzyć realny fundament pod przyszły konflikt. Cesarstwo Niemckie w tym czasie z obawą śledziło rozwój sytuacji na arenie międzynarodowej. Ponieważ nie posiadało w sposób bezpośredni własnych interesów na Pólwyspie Bałkańskim, ważniejszą dla nich sprawą było (zgodnie z powstającym systemem sojuszy Bismarcka), zapobieżenie konfliktowi rosyjsko - austriackiemu, w którym jeden z przeciwników mógłby zwrócić się o pomoc do Francji. W sytuacji, kiedy wybuchłaby wojna, rząd Niemiec, nie zwracając uwagi na rozstrzygnięcia pojedynczych bitew, miał zapobiec ekspansji Rosji kosztem monarchii Habsburgów. Byłoby to bowiem jednoznaczne z umocnieniem tego wschodniego sąsiada.

Nie lekceważąc postawy Niemiec w tym konflikcie oraz respektując postanowienia wcześniej zawartego układu trójcesarskiego, Rosja poszukiwała porozumienia w sprawie bałkańskiej z Austro - Węgrami. Starania te znalazły odwzorowanie w tajnej konwencji, którą podpisały oba kraje w dniu 15 stycznia 1877 roku, w mieście Budapeszt. Na mocy tego porozumienia państwo austriackie zobowiązywało się zachować życzliwą neutralność na wypadek wybuchu działań zbrojnych pomiędzy Rosją i Turcją. Otrzymałaprzy tym prawo do aneksji Bośni i Hercegowiny. Rosja miała też nie prowadzić działań zbrojnych w zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego, który został uznany za teren habsburskich działań. Równowagę sił miał właśnie zagwarantować ten dokument.

Tymczasem podejmujące walkę narody słowiańskie doznawały porażek w starciach z tureckimi oddziałami. Serbia musiała skapitulować, a na polu walki została tylko niewielka Czarnogóra. Triumf osmański umożliwił wzmocnienie władzy tureckiej w państewkach na Bałkanach, czego car w żadnym wypadku nie przyjął do wiadomości. Wybuch wojny zdawał się być tylko kwestią czasu. Dodatkowo duże zainteresowanie społeczeństwa rosyjskiego kwestią zniewolonych narodów słowiańskich , stwarzało szansę władcy, aby wykreować się na obdarzonego poparciem obrońcę uciśnionych, co z kolei umożliwiłoby zahamowanie rosnącego w siłę ruchu rewolucyjnego i umocnienie caratu.

Wraz ze sprzymierzoną Rumunią ,armia rosyjska przystąpiła na końcu kwietnia 1877 roku, do marszu w kierunku południowym. Do starcia przyłączyli się Bułgarzy, Serbowie oraz Czarnogórcy. Kampania sprzymierzonych błyskawicznie zaczęła odnosić sukcesy nad Turcją. W styczniu 1878roku doszło do zajęcia Adrianopolu. Droga do Stambułu stanęła otworem. W tym momencie nastąpiła żywa reakcja mocarstw europejskich. Nie zależało im na upadku Imperium Osmańskiego, który był nieuchronny w sytuacji postępujących działań armii carskiej, ani także nie w smak był nadmierny sukces Rosji. Aby przykrócić jej ambicje, na morzu Marmara pojawiły się angielskie okręty wojenne. Przyspieszyło to decyzję o wstępnym pokoju ,który podpisano w San Stefano.Na jego mocy powstało Księstwo Wielkiej Bułgarii,które rozciągało się od Dunaju aż do morza Egejskiego i od Morza Czarnego do Jeziora Ochrydzkiego. Rumunii miała przypaść Dobrudaę, w zamian zaś Rosja miała otrzymać część Besarabii, przyłączonej w 1856 roku. Zwiększeniu uległy też terytoria Serbii i Czarnogóry. Europejskie posiadłości należące do Turcji miały ulec podziałowi na dwie nie połączone ze sobą części, które miało rozdzielać Księstwo Bułgarskie. Cesarstwo Rosyjskie odzyskać miało także część posiadłości kaukaskich. Traktat miał więc stanowić potwierdzenie hegemonii państwa rosyjskiego na Bałkanach.

Postanowienia układu z San Stefano oburzyły Austro - Węgry oraz Wielką Brytanęi.Ostry sprzeciw wywołał przede wszystkim punkt, który dotyczył utworzenia Wielkiej Bułgarii. Niepokojący rozmiar terytorialny państwa, okupacja wojska rosyjskiego przez okres dwóch lat na jego obszarze oraz pobyt wysokiego komisarza na polecenie cara w celu zorganizowania tam rządu, uznano za działania naruszające równowagę wpływów mocarstw na terenie Bałkanów. Presja, jaką wywarły mocarstwa europejskie na osłabiony działaniami zbrojnymi, wewnętrznie bezsilny i osamotniony na scenie międzynarodowej carat, spowodowała jego ustępstwa. Aby zmiany te miały międzynarodowe znaczenie, w Berlinie zwołano kongres, którego celem było uregulowanie sytuacji na Bałkanach, mając na uwadze interesy Anglii, Austro - Węgier oraz Cesarstwa Rosyjskiego.

Traktat berliński, podpisany dnia 13 lipca 1878 roku, zakładał utworzenie Księstwa Bułgarii jako lennika tureckiego. Władzę w nim miał sprawować książę , wybrany przez przedstawicielstwo narodowe, ale zatwierdzony przez sułtana przy aprobacie mocarstw Europy. Terytorium bułgarskie zamykało się między Dunajem na północy a łańcuchem górskim Starej Płaniny na południu, zaś stolica znajdowała się w Sofii. W oparciu o analogiczne zasady utworzono na terenie państwa osmańskiego autonomiczną prowincję o nazwie Rumelia Wschodnia. W zestawieniu z treścią postanowień z San Stefano, nabytki Czarnogóry i Serbii zostały pomniejszone; zaś europejskich ziem Turcji nie oddzielono od trzonu Azji. Rumunia, Serbia wraz z Czarnogórą uzyskały pełną niezależność. Z kolei Bośnię i Hercegowinę oddano "tymczasowo" w posiadanie Austro - Węgier, które uzyskały tam prawo organizacji swojej administracji cywilnej i wojska okupującego, co było jednoznaczne z wcieleniem tych ziem do monarchii Habsburgów.

Wydarzenia, jakie rozegrały się w latach 1875-78, stały się przyczyną głębokich zmian na Bałkanach. Poczniony został niemały krok w kierunku oswobodzenia słowiańskich ludów, chociaż zależność od Turcji nie została jeszcze w całości zniesiona. Postanowienia kongresu berlińskiego odebrały znaczną część łupów zdobytych przez Rosję na mocy traktatu z San Stefano, w znacznym jednak stopniu osłabiono imperium osmańskie, co stanowiło jedno z priorytetów cara. Austro - Węgry odniosły podwójny sukces dyplomatyczny: po pierwsze - zahamowana została ekspansja rosyjska na Bałkanach, a ponadto Habsburgowie otrzymali , choć nie w sposób oficjalny, nową prowincję, która stanowiła dla nich drogę do ekspansywnej polityki na południu. Także strona angielska mogła odczuwać satysfakcję, bowiem zapobiegła rozbiciu państwa tureckiego i zdołała powstrzymać Rosję przed dalszym pochodem w stronę angielskiej strefy oddziaływania na Wschodzie.

Porozumienia z kongresu w Berlinie, stały się przyczyną zaognienia relacji: NiemcyRosja. Cesarstwo Rosyjskie odczuwało rozgoryczenie z powodu nieugiętej i nieprzyjaznej postawy Bismarcka wobec niej, w czasie rokowań, pomimo uprzedniej deklaracji o wzajemnej sympatii. Niedługo potem doszło do powstania konfliktów na tle gospodarczymi i nastąpił początek wojny celnej. Rosja chciała znaleźć sprzymierzeńca we Francji,zaś Prusy zaczęły myśleć o porozumieniu z Austro - Węgrami. Zawartyw dniu 7 października 1879 roku układ polityczny pomiędzy tymi monarchiami w Wiedniu ( o doniosłym znaczeniu z racji długości jego obowiązywania) ułatwił oraz przyspieszył proces zbliżenia gospodarek obu państw, co było bardzo widoczne głównie na terenie Bałkan. Owo przymierze nie miało na celu zaprzestania tradycyjnych powiązań z Rosją, która, w opinii kanclerza Niemiec, była izolowana na kontynencie europejskim i wsparcie mogła uzyskać tylko od Niemców. Prusy były zainteresowane utrzymaniem tejże koalicji, dążąc jednak do obniżenia w niej pozycji strony rosyjskiej .W wyniku takiego rozwoju wydarzeń w dniu 18 czerwca 1881roku, doszło do podpisania tajnego układu trzech cesarzy. Wszyscy trzej obiecali sobie nawzajem życzliwą neutralność, w przypadku , kiedy jedno z państw zostałoby uwikłane w wojnę z mocarstwem ( Niemcami z Francją, Rosja z Wielką Brytanią, Austria z Włochami). Poza tym , aby na przyszłość nie miały miejsca tarcia rosyjsko - austriackie na Wschodzie, Cesarstwo Rosyjskie wyraziło zgodę na zajęcie Bośni i Hercegowiny przez Austro - Węgry, a ta z kolei obiecała nie wnosić sprzeciwu wobec przyłączenia Rumelii Wschodniej do państwa bułgarskiego. Postanowienia te wpłynęły na wprowadzenie nieformalnego, ale ewidentnego podziału Półwyspu Bałkańskiego na strefy oddziaływań: zachodnią - austriacką oraz wschodnią - rosyjską.

Dążenie do jeszcze większego zwiększania rozmiaru swego terytorium, niezadowalanie się przydzielonymi obszarami (których celem było łagodzenie konfliktów bałkańskich), zadecydowały o wybuchu następnych działań zbrojnych. Austro - Węgry nie poprzestawały na wschodnich granicach Serbii, czy też na poziomie Wardaru - poszukiwały sposobu dotarcia do portu w Salonikach i do Konstantynopola. W taki sposób wykluł się kryzys bałkański Pierwsze tarcia miały miejsce na tle planów zbudowania linii kolejowej na terenie Bułgarii. Carat, w celu realizacji własnych interesów polityczno - gospodarczych, liczył na poprowadzenie tych linii w kierunku północ - południe, z kolei Austriakom o wiele korzystniejszy wydawał się układ wschód - zachód. Kolejne dotyczyły kwestii objęcia tronu bułgarskiego po księciu Aleksandrze, który zrzekł się władzy. Problem związany z sukcesją był jednoznaczny z zatrzymaniem albo utraceniem wpływów rosyjskich w państwie bułgarskim. Zabiegio cara były stanowczo blokowane przez Wielką Brytanię oraz Austro - Węgry.Ostatecznie, Zgromadzenie Narodowe w dniu 7 lipca 1887roku, ogłosiło wybór władcy, którym został książę Ferdynand sasko - kobursko - gotajski, będący poddanym strony austriackiej.

Narastające napięcie, spowodowało, że prolongata układu trzech cesarzy stała się niemożliwa, a układ wygasał w dniu 18 czerwca 1887 roku. Otto von Bismarck nie chciał jednak zrywać porozumienia Rosją, dlatego w dniu upływu terminu porozumienia, podpisał z carem tajny traktat na okres trzech lat nazwany traktatem reasekuracyjnym. Styrona niemiecka i rosyjska miały przestrzegać życzliwą neutralność w sytuacji wojny sprzymierzeńca z innym państwem, ale zapis ten nie obowiązywał w przypadku wojny zaczepnej, którą wyda Rosja Austrii, albo Niemcy stronie francuskiej. Państwo niemieckie uznało "prawa historyczne nabyte przez Rosję na Półwyspie Bałkańskim" , a także"prawowitość jej wpływu przemożnego i decydującego w Bułgarii i Rumelii Wschodniej". Obiecało też udzielenia pomocy stronie rosyjskiej, jeśliby ta "widziała się zmuszona podjąć sama dzieło obrony wejścia na Morze Czarne" , co oznaczało zajęcie wspomnianych już cieśnin. W dniu 12 grudnia doszło do podpisania układu - dzięki zabiegom Bismarcka - pomiędzy Austro- Węgrami , Wielką Brytanią oraz Włochami - było ono nazywane porozumieniem śródziemnomorskim. Zadanie tego paktu polegało na utrzymaniu status quo na Wschodzie oraz niezależności kalifatu i wolności cieśnin czarnomorskich od Rosji.

Wszystkie te traktaty oraz porozumienia, do których doszło z inspiracji Ottona von Bismarcka, miały za zadanie zapewnić państwu niemieckiemu funkcję sędziego Europy. Poprzez wytworzenie łańcucha sprzeczności, Niemcy chcieli spełniać funkcję mediatora pomiędzy skłóconymi państwami europejskimi. Podjęcie kwestii Bałkan w każdym z powyższych aktów prawnych wskazuje na jej wpływ na relacje międzynarodowe w Europie. Kanclerz niemiecki, wykorzystując problemy na Wschodzie, był w stanie w przeciągu kilkunastu lat zręcznie obracać traktatami oraz poruszać się między antagonizmami, stwarzając tym samym koniunkturę pomyślną dla Cesarastwa Niemieckiego. Znamienny jest fakt, iż zobowiązania poczynione w interesie państwa niemieckiego mają charakter jednostronny, co uwidocznił rozwój kryzysu na Bałkanach. Pomimo sprzeczności z umową podpisaną z Rosją, strona niemiecka udzieliła poparcia Austro - Węgrom w ich antyrosyjskich działaniach, pobudzały też Anglię do nieustannych poczynań. W listopadzie 1887roku, kanclerz Niemiec zabronił bankowi Rzeszy lombardowania papierów wartościowych należących do Rosji. Budowana w misterny sposób konstrukcja, chociaż karkołomna, załamała się. Zaostrzniu uległy relacje austriacko - rosyjskie, a potem- niemiecko - rosyjskie. Cesarstwo Rosyjskie poprosiło o pomoc stronę francuską , która tej pomocy udzieliła. W tej sytuacji doszło do zawiązania sojuszu rosyjsko - francuskiego.

W tym czasie nieporozumienia na Bałkanach przycichły, a Rosja podjęła się ekspansji na Dalekim Wschodzie, zaś pomiędzy potęgami europejskimi faktycznie panowała zgoda w kwestii południa Europy. Taką sytuację przerwała dopiero rewolucja turecka. Władęy objęli tam tak zwani młodoturcy, którzy byli młodymi oficerami tureckimi, wykształconymi w Europie zachodniej i zafascynowanymi pomysłem narodowo-liberalnego państwa. Zarządzili oni przeprowadzenie wyborów parlamentarnych w Turcji, obejmując wszystkie prowincje w państwie, łącznie z Bośnią i Hercegowiną, która oficjalnie podlegała wpływom Stambułu, ale w praktyce należała do Habsburgów. Strona austriacka musiała zapobiec głosowaniu, albowiem to mogłoby zachwiać jej pozycję na zajętych obszarach Sytuacja nabrała jeszcze większych rumieńców, kiedy utraciła dostęp do morza. Serbia, opierając się na pierwiastku etnicznym, miała nadzieję na zwiększenie zajmowanego przez siebie obszaru poprze dołączenie Bośni z Hercegowiną. Austro -Węgry, nie zwlekając dłużej, 5 października 1908 roku, wydały manifest cesarza, mówiący o włączeniu tejże prowincji , nie konsultując się w tej kwestii z pozostałymi mocarstwami. Rosja odczytała takie zachowanie jako rzucenie wyzwania; Serbia zaś była oburzona takim rozwojem zdarzeń. Kiedy okazało się, że państwo niemieckie na całej linii wspiera działania Austriaków, a rząd francuski dość obojętnie zareagował na taką sytuację, co tłumaczył nieposiadaniem interesów na Półwyspie Bałkańskim i brakiem podstaw do ingerencji w sprawy nie stanowiące bezpośredniego zagrożenia Rosji , car zrezygnował. Państwo to nie podniosło się jeszcze po klęsce w wojnie z Japończykami, a także po zamieszkach o charakterze rewolucyjnym w kraju. Także strona serbska musiała zaakceptować fakty dokonane. Austro - Węgry poszły na kompromis wobec strony tureckiej, bowiem oddały jej Sandżak Nowobazarski oraz dokonały wypłaty odszkodowania w "gotówce". Zakończenie kryzysu bośniackiego nastąpiło w marcu 1909 roku , kiedy poseł serbski wystosował notę, w której strona serbska pisała, iż jej prawa nie zostały uszczuplone w wyniku aneksji i deklarowała zmianę podejścia do Austro - Węgier, wyrażając nadzieję na ułożenie wzajemnych relacji w ramach sąsiedztwa. Europejskie potęgi, stojąc na skraju konfliktu zbrojnego, dążyły do zniwelowania sporu, bowiem nie były dostatecznie gotowe na podjęcie działań militarnych, zakrojonych na dużą skalę.

Kolejną polaryzację wpływów na Półwyspie Bałkańskim wywołała wojna między Turcją a Włochami , która toczyła się w obronie interesów imperialistycznych strony włoskiej. Turcja, w wyniku przegranej, utraciła (15 października 1912 roku w Ouchy) Trypolitanię i Cyrenajkę, które dostały Włochy. W tym czasie Cesarstwo Rosyjskie, bacznie śledząc poczynania Turków na południu, poczęła organizować koalicję przeciw Turkom pośród małych państw na Bałkanach. Pierwszym, niejawnym układem bułgarsko - serbskim pod patronatem strony rosyjskiej, był ten z marca 1912 roku, w ostatnich dniach maja doszło do sojuszu bułgarsko - greckiego, a niedługo potem do sojuszników dołączyła Czarnogóra. To czwórprzymierze, wypowiadając stronie tureckiej wojnę (październik 1912 rok ), od razu zaczęło zwyciężać na polu bitwy. Bułgarzy zorganizowali marsz na Stambuł. Wraz z wiosną przyszły następne triumfy. Rząd osmański poprosił państwa europejskie o przygotowanie dokumentów , do zawarcia rozejmu oraz pokoju. W dniu 30 maja 1913 roku w stolicy Wielkiej Brytanii doszło do podpisania traktatu, który zakończył pierwszą z wojen bałkańskich, na mocy którego strona turecka zrzekała się wszystkich terenów znajdujących się na zachód od linii Enez - Midye w Tracji i Krety. Państwa sprzymierzone, niejednomyślni w sprawie podzielenia otrzymanej Macedonii, nie mogły wypracować porozumienia. Bułgaria, przeświadczona o największym nakładzie sił w osiągnięcie zwycięstwa i pewna swej przewagi nad stroną serbską, nieoczekiwanie dokonała w nocy z 29 na 30 czerwca 1913 roku, ataku na Serbię oraz Grecję. Nie przewidywała nawet, że spotka się z tak zaciekłym oporem. Do walki włączyli się potem Rumuni, zgłaszający swoje prawa do Dobrudży Południowej,z kolei Turkowie , wykorzystując ogólne zamieszanie, wkroczyli do Adrianopola. Spodziewając się przegranej, Bułgarzy wyrazili chęć zawarcia pokoju. Traktat pokojowy podpisano w Bukareszcie, w dniu 10 sierpnia 1913 roku, zaś jego postanowienia wobec agresora były niezwykle niekorzystne. Zmuszony było on zwrócić stronie rumuńskiej Sylistrię oraz zrezygnować z całego spornego terytorium macedońskiego.

Modyfikacja granic oraz zmieniony układ sił na Półwyspie Bałkańskim, spowodował wybuch kolejnego kryzysu o charakterze międzynarodowym. Austro - Węgry wyrażały głębokie niezadowolenie z sukcesów Serbii, które mogły stanowić bodziec dla pozostałych narodów, będących pod zwierzchnictwem Habsburgów. Triumfująca monarchia ewidentnie chciała uzyskać dostęp do Adriatyku, natomiast rząd w Wiedniu kategorycznie sprzeciwiał się takiemu rozwiązaniu. Zbytnie umocnienie sąsiada na polu politycznym i gospodarczym nie było korzystnym prognostykiem dla Austriaków. Uzyskali oni poparcie ze strony Niemiec oraz Włoch, które obawiały się rozszerzenia oddziaływania Słowian nad Morzem Adriatyckim. Natomiast Serbia mogła liczyć na wsparcie strony rosyjskiej. Wybuch wojny wydawał się być przesądzony. Państwa Trójprzymierza, w końcu jednak potrafiły przeforsować swoje zdanie. Powstało Księstwo Albanii o pełnej niezawisłości, które zabrało Serbii drogę do Adriatyku. To korzystne rozwiązanie dla Austro - Węgier poniekąd zostało jednak niewykorzystane przez wybuch drugiej wojny bałkańskiej, ponieważ pomimo iż Serbowie nie dostali połączenia z Adriatykiem, chętnie skierowała się w stronę Macedonii.

Pomimo dwóch sfinalizowanych wojen na Bałkanach, "wrzenie w kotle bałkańskim" znalazło się w punkcie kulminacyjnym. Strona turecka została mocno uszczuplona w pierwszym etapie działań zbrojnych, zaś Bułgarzy w kolejnym, Serbowie podejmowali walkę o porty nad Adraitykiem, Bośnia i Hercegowina znalazły się w obrębie monarchii habsburskiej. Austro - Węgry z kolei próbowały rozbić kraj Serbów. Przybierający na sile przez wiele lat spór austriacko - serbski zaistniał w całej swej sile w dniu 28 czerwca 1914 roku, kiedy Sarajewie, będącym stolicą Bośni, zamordowano następca tronu habsburskiego - arcyksięcia Franciszka - Ferdynanda oraz jego żonę. Zamachowcem okazał się Bośniak, który działał na rozkaz wywiadu wojskowego Serbów (w tamtym czasie nie dysponowano dowodami). Ten fakt nie przeszkodził jednak Austriakom, bazującym tylko na przypuszczeniach, wykorzystać tych zdarzeń do zdyskredytowania strony serbskiej i skłonienia jej do rezygnacji z działań przeciw Austro - Węgrom. Po potwierdzeniu sojuszu z Niemcami, rząd wiedeński wystosował w dniu 23 lipca ,do strony serbskiej, ultimatum, które brzmiało tak, że było nie do przyjęcia przez Serbię.Do zerwania stosunków dyplomatycznych doszło w dniu 28 lipca 1914 roku. Austro - Węgry rozpoczęły wojnę z Serbami. W tej sytuacji uaktywnił się szereg układów, przymierzy oraz sojuszy, które zaangażowały prawie wszystkie kraje w Europie. Konflikt bałkański, z pozoru o zasięgu lokalnym, stał się przyczyną największej wojny w dotychczasowej historii świata.

Kształt, jaki przyjęła sprawa bałkańska w polityce mocarstw europejskich, miał związek z charakterem omawianej epoki. Dziewiętnaste stulecie, to okres istnienia monarchii będących mozaiką wielonarodowościową, które z kłopotami próbowały dokonać spojenia swoich obszarów. To także początek budzenia się tożsamości narodowej oraz dążeń do uzyskania niepodległości przez ludy podlegające innym krajom. Ponadto jest to czas swoistego koncertu mocarstw, które dyrygowały sceną polityczną w całej Europie. Przekonane o własnej potędze i możliwościach, podejmowały politykę ekspansjonistyczną o charakterze politycznym i gospodarczym, zabiegając przy tym o zachowanie idei równowagi w Europie. W takiej sytuacji, coraz słabsza Turcja stawała się naturalnym terenem ingerencji mocarstw - czy to z powodu chęci zajęcia ziem do niej należących, czy też z powodu obawy, że jej podział może zburzyć istniejącą w Europie równowagę sił.

Sprawa bałkańska stanowiła problem, który zaangażował dyplomatów oraz armie wszystkich potęg europejskich. Niemałe zainteresowanie krajów nie było jednak w stanie wypracować stabilnej sytuacji na południu Europy w tamtych warunkach. Każde z mocarstw rościło sobie prawo do ekspansjonizmu powodującego problemy strony tureckiej, dążyło o możliwie duże korzyści dla siebie. Niemożliwe do wyeliminowania tarcia pomiędzy tymi krajami, koncentrujące się na Bałkanach w znaczny sposób wpływały na obraz ich wzajemnych stosunków oraz relacji. Sprawa bałkańska niejeden raz była podstawą układów międzynarodowych, stanowiła także fundament dla układów i sojuszy. Jednak interesy każdego z krajów wzmagane przez napięcia także w pozostałych zakątkach świata, wydawały się być nie do pogodzenia przy ambicjach każdej ze stron. Pomimo zawieranych paktów, ugod, eliminowania tarć, żadne z postanowień nie miało szans na przetrwanie. Wyścig o rozdzielenie świata, w którym każde mocarstwo było przekonane o własnej wiktorii, nie mógł mieć charakteru pokojowego. Chociaż deklarowano wzajemnie o niechęci do prowadzenia konfliktów militarnych, w rzeczywistości oczekiwano na pretekst do wszczęcia działań ofensywnych Z biegiem lat, przybywało tych powodów. Europa dojrzewała do decyzji o rozpoczęciu wojny. Spór serbsko - austriacki, o charakterze lokalnym, przyczynił się do uruchomienia kunsztownie splecionej sieci sojuszy. Problem na Bałkanach zadecydował w sposób bezpośredni o wybuchu I wojny światowej.

BIBLIOGRAFIA:

1. "Historia Powszechna 1789 - 1870" Mieczysław Żywczyński

2. "Historia Powszechna 1871 - 1918" Janusz Pajewski

3. "Historia Rosji" Ludwik Bazylow

4. "Historia Francji" Jan Baszkowski

5. "Historia Niemiec" W.Czapliński, A.Galos, W.Korta

6. "Historia Anglii" Henryk Zins

7. "Historia Austrii" Henryk Wereszycki

8. "Ostatni monarchowie" Grzegorz Jaszuński

9. "Wielki Atlas Historyczny" wyd. DEMART