Stefan Żeromski

Charakterystyka bohaterów

Paweł Obarecki — kiedy rozpoczyna się akcja noweli bohater od sześciu lat mieszka w Obrzydłówku; gdy tu przybył, wypowiedział wojnę nieuczciwemu aptekarzowi; sam skompletował podręczną apteczkę, wytwarzał leki; leczył za drobną opłatą lub nawet za darmo; początkowo był idealistą, chociaż kolega już wtedy nazywał go „wielkim leniuchem” to jednak przyświecała mu idea pracy u podstaw; jako student bywał w gronie społeczników, po przyjeździe do Obrzydłówka chciał tłumaczyć mieszkańcom, jak ważne jest właściwe odżywianie czy higiena. „Zetknięcie bliskie z ciemną masą ludu rozczarowało go nad wyraz: jego prośby, namowy, istne prelekcje z zakresu higieny upadały jak ziarna na opokę”. Zdawał sobie jednak sprawę, że trudno wymagać od kogoś, kto nie miał nawet ciepłych butów na zimę, by myślał o takich sprawach. Doktor czuł się jak mityczny Syzyf, poniósł klęskę, a metaforyczny płomień (chęć pomocy, edukacja zdrowotna) wypalił się; bohater stał się konformistą; zaczęło być mu wszystko jedno; spał, rozmyślał albo grywał w karty z tymi, których wcześniej krytykował; dopiero śmierć dawnej ukochanej wstrząsnęła nim; niezłomna postawa i śmierć Stanisławy Bozowskiej sprawiły, że coś się w nim zmieniło; wrócił do lektury; wrócił także do edukowania mieszkańców w zakresie zdrowia.

Stanisława Bozowska — tytułowa „siłaczka”; jest nauczycielką; poznajemy ją, gdy jest nieprzytomna i choruje na tyfus mieszka w skromnych warunkach i uczy od trzech zim; więcej o bohaterce dowiadujemy się z retrospekcji (ze wspomnień doktora Obareckiego); Paweł poznaje ją w czasach studenckich; dziewczyna codziennie przemierza tę samą trasę — idzie Krakowskim Przedmieściem i wsiada do tramwaju; pewnego dnia Obarecki wsiada do tego samego przedziału, aby dowiedzieć się, gdzie Bozowska jedzie, lecz dziewczyna obdarza go spojrzeniem pełnym pogardy (jest dumna i niezależna), więc młodzieniec wyskakuje z tramwaju; jednak cały czas myśli o nieznajomej i jej ustach koloru „torebek owocu dzikiej róży”. w końcu Paweł ma okazję poznać Stasię u znajomego społecznika o pseudonimie „Ruch” i jego żony — emancypantki. „Ruch” przedstawia Obareckiemu pannę Stanisławę jako darwinistkę; dziewczyna jest poważna w saloniku społeczniku; zgromadzeni liczą się z jej zdaniem; nigdy nie przychodzi z pustymi rękami (jest mowa o tym, że choć jest biedna, przynosi na spotkania funt cukru); ma wielkie plany; chce wyjechać do Paryża lub Zurychu, choć brakuje jej pieniędzy; ostatecznie wyjeżdża, by uczyć w wielkopolskim domu; już po śmierci Stasi, z listu do niejakiej Heleny, dowiadujemy się, że nauczycielka pracowała nad podręcznikiem „Fizyka dla ludu”, a szacunek, jakim darzyli ją po śmierci uczniowie, każe sądzić, że wiele dla nich zrobiła; tytułowa siłaczka wcielała w życie idee pracy u podstaw, pomimo trudnych warunków, poświęciła jej całe swoje życie.

 

Potrzebujesz pomocy?

Pozytywizm (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.