Przygody Hucka - streszczenie szczegółowe
Dowiaduję się o Mojżeszu w sitowiu
Huck przypomina, jak zakończyła się historia z „Przygód Tomka Sawyera”, kiedy chłopcy znaleźli ukryte przez złodziei pieniądze i w nagrodę za to otrzymali każdy po 6000. Sędzia Thatcher założył na nie lokatę, więc chłopcy mieli dodatkowy dochód. Wdowa Douglas właściwie adoptowała Hucka, a jego edukacją (choć chłopiec chodził do szkoły) zajęła się siostra wdowy, panna Watson.
Krwawa przysięga naszej bandy
Kiedy minęła północ, Tomek i Huck zebrali innych chłopców i poszli do jaskini, którą odkrył Tomek. Tam złożyli krwawą przysięgę i zawiązali bandę. Mieli rabować i mordować.
Urządzamy zasadzkę na Arabów
Przez dobry miesiąc chłopcy świetnie się bawili w rozbójników. Świnie były ich sztabami złota, warzywa klejnotami. Po miesiącu jednak Huck wystąpił z bandy.
Przepowiednia kłębka kłaków
Kiedy nadeszła zima, Huck coraz lepiej odnajdywał się w szkole, która na początku nie była dla niego zbyt atrakcyjna. Kiedy zdarzyło mu się rozsypać sól, uznał, że przydarzy się mu nieszczęście, więc poszedł do sędziego i przekazał mu swoje pieniądze. Był bowiem przekonany, że rozsypana sól oznacza powrót ojca, który zabierze mu te pieniądze. Wieczorem poszedł więc do Jima, prosząc go, aby wróżył mu z kłębka kłaków. Kiedy wrócił do pokoju, zastał w nim ojca.
Tatko rozpoczyna nowe życie
Ojciec nie prezentował się najlepiej: był zaniedbany, miał na sobie łachmany. To jednak on śmiał się z pokoju, w którym spał Huck; chciał, aby chłopiec oddał mu swoje pieniądze. Był wściekły, kiedy dowiedział się, że ma je sędzia. Następnego dnia próbował je od niego wydobyć, ale bezskutecznie. Ten zamknął go na kilka dni w więzieniu. Po wypuszczeniu inny sędzia postanowił, że zrobi z niego człowieka. Ojciec Hucka był wytrwały jednak tylko do momentu, kiedy nie dotknęło go pragnienie. Uciekł z domu sędziego i się upił po raz kolejny. Sędzia dał sobie spokój z planami resocjalizacji.
Walka tatki z aniołem śmierci
Ojciec jednak nie zamierzał odpuścić. Bił Hucka za to, że ten chodził do szkoły. Chłopiec pożyczał czasami od sędziego kilka dolarów, aby dać ojcu na alkohol. Wiosną ojciec porwał Hucka i wywiózł go łodzią w górę rzeki. Bił chłopca i zamykał w szałasie. Huck nie miał drogi ucieczki. Widział także atak alkoholowy ojca. Kiedy po nim ojciec zasnął, Huck przez moment chciał go zastrzelić, ale porzucił ten pomysł.
Nabieram tatkę i w nogi
W końcu Huck znalazł czółno, które ukrył w krzakach. Kiedy został sam przygotował sobie prowiant na podróż, a potem wykorzystując zastrzeloną dziką świnię, upozorował własną śmierć. Wsiadł na czółno i odpłynął. Niedługo później znalazł się na Wyspie Jacksona.
Jak zwędziłem Murzyna panny Watson
Huck był bardzo głodny. Z wyspy obserwował prom z ludźmi rozmawiającymi o jego morderstwie. Zwiedził wyspę, chowając się jednak przed ludźmi, bo nie chciał zostać odnaleziony. W końcu na wyspie odnalazł Murzyna Jima, niewolnika panny Watson, który uciekł od niej, ponieważ chciała go sprzedać do Orleanu za osiemset dolarów. Huck i Jim rozpoczęli wspólną tułaczkę.
Dom śmierci przypływa obok naszej tratwy
W pieczarze w lesie urządzili swoje mieszkanie, co bardzo pomogło im w czasie intensywnych opadów deszczu. Rzeka w końcu wystąpiła z brzegów i zalała wyspę, ale przy tej okazji przyniosła ze sobą domek, z którego Jim i Huck wynieśli wszystko, co mogłoby się okazać przydatne.
Czym grozi dotykanie skóry węża
W przejętych ubraniach znaleźli osiem dolarów. Huck wypomniał Jimowi, że wróżył nieszczęście po tym, jak przyniósł on skórę węża, a tutaj stało się na odwrót. Jim jednak nie był przekonany. Kilka dni później ugryzł go grzechotnik, którego Huck dla żartu położył na jego łóżku. Zapomniał jednak, że do węża dołącza samica i ta ugryzła Jima. Murzyn ciężko chorował przez cztery dni. Na szczęście Huck wykonał wszystkie jego polecenia: odrąbał głowę węża, upiekł kawałek mięsa i podał go choremu. Huck postanowił popłynąć na drugi brzeg, a Jim poradził, aby przebrał się za dziewczynkę. Huck popłynął w górę rzeki i pojawił się w domku w pobliżu miasteczka.
Ścigają nas!
W tym dziewczęcym przebraniu Huck poznał Judytę, która dwa tygodnie temu się wprowadziła do miasteczka. Huck nie ujawnił kim jest, dzięki czemu dowiedział się, że o jego morderstwo jest podejrzany ojciec, a także Murzyn Jim. Za głowę tego ostatniego wyznaczono nagrodę 300 dolarów, za ojca Hucka (który uciekł) – 200 dolarów. Planowano także obławę na wyspie, bo domyślano się, że tam ukrywa się Murzyn. Kobieta domyśliła się, że Huck to chłopiec, więc znów musiał zmyślać. W końcu udało mu się odejść, popędził co sił do Jima, aby go ostrzec.
Lepiej pilnujmy własnego nosa
Uciekli na tratwie, którą Jim rozbudował o wigwam. Huck „wychodził” do każdego mijanego miasteczka, aby coś kupić lub ukraść. Za St. Louis natknęli się na wrak statku. Postanowili sprawdzić jego zawartość, ale natknęli się na kłócących się tam złodziei. Huck chciał odpłynąć, ale okazało się, że stracili swoją tratwę.
Uczciwy łup z Waltera Scotta
Huck i Jim byli w pułapce. Na szczęście dwóch złodziei wysiadło jeszcze z łódki, bo chcieli obrabować tego, którego pozostawili na śmierć. Wtedy Huck z Jimem do niej wskoczyli i odbili od statku. Po drodze znaleźli swoją tratwę i wrócili na nią z łupem. Po drodze Huck zachęcił strażnika promu, aby podpłynął do wraku. Chłopiec nie był bowiem gotów zostawić ludzi bez pomocy na tonącym wraku.
Czy Salomon był mądry?
Z łupów po złodziejach mieli buty, odzież, książki, lornetkę, a nawet cygara. Czuli się bardzo bogaci. Odpoczywali w lesie, a Huck czytał Jimowi.
Jak wykiwałem poczciwego Jima
W ciągu trzech nocy mieli dopłynąć do Cairo na końcu stanu Illinois. Planowali sprzedać tratwę i parowcem ruszyć w górę rzeki Ohio. Tam znajdowały się bowiem wolne stany. Drugiej nocy walczyli z mgłą. Wzajemnie się nie widzieli. Huck wykorzystał to, aby zażartować sobie z Jima, ale przestał, kiedy zrozumiał, że Murzyn naprawdę cierpiał, myśląc, że coś mu się stało.
Skóra grzechotnika zaczyna działać
Przed Cairo, Huck wypłynął na czółnie. Planował donieść na Jima, który zezłościł go opowieścią o wykradaniu swoich dzieci od właściciela. Kiedy jednak spotkał się z mężczyznami, którzy powiedzieli mu, że szukają pięciu Murzynów, porzucił swój pomysł i skłamał, że na tratwie jest jego chory ojciec. Mężczyźni przestraszyli się, że to ospa. Dali więc chłopu 20 dolarów w złocie i opłynęli. Droga do Cairo wcale nie było prosta, w końcu staranował ich parowiec i musieli płynąc wpław do brzegu.
Zamieszkuję u Grangerfordów i Dlaczego Harney zawrócił, aby podnieść kapelusz
Huck, po tym, jak wyszedł na ląd, znalazł się przed drewnianym domem, ruszyła na niego gromada psów. Męski głos zapytał, kim jest. Huck skłamał, że nazywa się George Jackson i wypadł zza burty statku. Trafił do rodziny Grangerfordów, gdzie troskliwie się nim zajęto. Byli to właściciele wielu farm, którzy posiadali ogromną liczbę niewolników. Walczyli ze swoimi odwiecznymi wrogami Shepherdsonami.
Huck miał swojego Murzyna, Jacka, który zaproponował, że pokaże mu gniazda węży. Tak naprawdę zaprowadził go na polankę, gdzie niewolnicy ukrywali Jima. W międzyczasie jedna z córek Grangerfordów uciekła z synem Shepherdsonów. Wojna między klanami jeszcze nigdy nie była tak mocna. Huck bał się o życie, więc jeszcze raz uciekł razem z Jimem na środek rzeki.
Król i Książę na naszej tratwie
Kiedy po kilku dniach Huck znów wybrał się na ląd, trafił na dwójkę mężczyzn, których gonili ludzie z psami. Wziął ich na swoje czółno. Okazało się, że mężczyzn połączyła ucieczka. Starszy twierdził, że jest z francuskiego królewskiego rodu, młodszy, że ma książęcy rodowód.
Co ich wysokości robiły w Parkville
Mężczyźni byli jednak oszustami. Szybko zajęli miejsca Hucka i Jima w wigwamie. Planowali grać w kolejnymi miasteczku sceny z dramatów Szekspira. Ostatecznie jednak Książę poszedł do drukarni, zarobił tam 9 i pół dolara i wydrukował ogłoszenie o poszukiwaniu Murzyna, co usprawiedliwiało obecność Jima. Król natomiast przedstawiając się jako misjonarz nawracający piratów, zebrał 87 dolarów datków.
Przygoda w Arkansaw
W stanie Arkansaw, gdzie trwało cyrkowe przedstawienie, nadarzyła się okazja do występu Księcia i Króla. Przed nim natknęli się na Boggsa z Sherburnem, który zastrzelił tego pierwszego. Było blisko linczu zabójcy.
Dlaczego nie doszło do linczu
Sherburn wyszedł z dubeltówką pod pachą na dach. Wyśmiał przybyłych i nazwał tchórzami. Ludzi się rozeszli. Huck za to poszedł do cyrku. Na przedstawienie Króla i Księcia przyszło tylko kilka osób. Następnego dnia rozwiesili afisze informujące, że zapraszają tylko mężczyzn.
Królowie to straszne szelmy
Okazało się, że sala następnego dnia była wypełniona po brzegi. Sam występ był krótki: król wyszedł nagi, pomalowany na wiele kolorów. Widownia była zawiedziona. Uspokoił ją sędzia, który zaproponował, żeby nikomu nic nie mówić. W ten sposób następnego dnia pojawiła się kolejna widownia, która również była zawiedziona. Przed trzecim występem Książę zaproponował ukrycie w pobliżu tratwy. Widzowie teraz przyszli z zepsutymi jajkami. Książę nie tego się spodziewał, kazał więc wszystkim uciekać. Na tratwie okazało się, że Króla w ogóle nie było w miasteczku. Tego wieczoru Jim opowiedział wydarzeniach związanych z jego córeczką Lisbeth.
Król w roli proboszcza
Aktorzy zarobili sporo na oszustwie, więc Król kupił sobie nowe ubranie. Przy okazji usłyszał historię pana Wilksa i jego zmarłego brata. Razem z księciem dojechali do miasteczka, pytali o dom Piotra Wilksa, a kiedy usłyszeli, że nie żyje, udali ogromne cierpienie. Wszyscy im współczuli.
Płacz i różne inne androny
Oszuści udawali braci Wilksa. Odebrali pieniądze zapisane braciom, ale jako dobrzy stryjowie oddali je bratanicom. Przyjaciel zmarłego, doktor Robinson, próbował ich zdemaskować, ale nikt mu nie wierzył. Dziewczęta przekazały Królowi, aby całą kwotę ulokował według swojego uznania.
Wykradam łup Króla
Bratanice Wilksa przyjęły swoich rzekomych. Huck, który odgrywał rolę służącego, zorientował się, jak dobre to dziewczyny. Nie chciał więc dopuścić do tego oszustwa. Dowiedział się, że gdzie Król umieścił worek z pieniędzmi. Huck zabrał worek i schował w swojej izdebce.
Nieboszczyk Piotr odzyskał swoje złoto
Huck wrzucił worek z dolarami do trumny Wilksa. Następnego dnia zamknięto wieko trumny. Odbył się pogrzeb. Spieszono się z licytacją majątku. Bratanicom nie podobało się, że sprzedaż Murzynów oznacza rozdzielenie rodzin. Oszuści w końcu zauważyli brak pieniędzy. Huck zrzucił winę na Murzynów, bo nic im się już nie mogło stać.
Przechytrzenie nie popłaca
Huck postanowił powiedzieć Mary Jane prawdę o jej „stryjach”. Postanowili, że od razu opuści dom, aby oszuści nie zorientowali się, że ona już wszystko wie. W trakcie licytacji pojawiło się dwóch innych interesariuszy.
Daję nogę w czasie burzy
Mężczyźni przedstawili się jako bracia zmarłego Wilksa – Harvey i William. Tłum miał problem, żeby ustalić, kto jest kim. Odkopano więc zwłoki, które opisywali bracia. Znaleziono przy okazji worek z pieniędzmi. Huck uciekł i kazał Jimowi odpływać. Na tratwę weszli jednak także Król z Księciem.
Złoto ratuje złodziei
Oszuści kłócili się między sobą o winę za cały przebieg historii i utratę złota oraz pieniędzy z przedstawi. W końcu upili się i zasnęli. Udało im się uciec tylko dlatego, że złoto w trumnie skupiło uwagę wszystkich.
Nie można kłamać w modlitwie
Zatrzymali się dopiero w miasteczku Pikesville. Król miał sprawdzić, czy mogą znowu działać. Po południu znaleźli go jednak pijanego w szynku. Huck chciał uciekać, ale okazało się, że Jim został schwytany. Chciał go ratować. Kiedy spotkał Księcia, ten okłamał go, wskazując złe miejsce przebywania Jima. Huck się jednak zorientował, że oszuści wydali Jima.
Nazywam się teraz inaczej
Kiedy Huck dotarł na fermę, jej właścicielka — pani Sally wzięła go za swojego siostrzeńca Tomka Sawyera, który miał do niej przyjechać. Chłopiec okłamał ją, że idzie po kuferek. Wiedział, że tutaj nie może spotkać się z przyjacielem.
Żałosny koniec ich wysokości
Kiedy po drodze spotkał Sawyera, te myślał, że widzi ducha. Huck opowiedział mu o swoich perypetiach i o Jimie. Chłopcy opracowali plan działania. Wieczorem razem poszli do miasteczka. Tam spotkali Króla i Księcia oblepionych smołą i pierzem. Tym razem widzowie nie dali się oszukać.
Podtrzymujemy Jima na duchu
Jim był przechowywany w szałasie na popiół. Chłopcy planowali jego uwolnienie. Dzięki Tomkowi Jim, kiedy ich zobaczył, nie zdążył zdradzić, że ich zna. Tomek szepnął Jimowi, aby się nie zdradzał, bo chcą go uwolnić.
Tajemne i głęboko przemyślane plany
Tomek snuł swoje plany uwolnienia Jima. Rozważał wieloletni podkop i inne literackie historie. Huck nie rozumiał z tego zbyt wiele.
Usiłujemy pomóc Jimowi
Nocą chłopcy zaczęli wykonywanie podkopu scyzorykami. Efekty były jednak mierne. Przerzucili się więc na kilofy. Pracę skończyli już następnej nocy. Weszli do szałasu, obudzili Jima. Zaplanowali dalsze działania. Planowali przemycanie różnych przedmiotów np. w jedzeniu. W całą „zabawę” włączyli także Nata, Murzyna noszącego Jimowi jedzenie.
Jim otrzymuje placek czarownic
W domu państwa Phelpsów ginęły kolejne rzeczy. Ponieważ jednak chłopcy coś zabierali, coś oddawali, to gospodarze nie byli w stanie do końca się połapać w tym, co się dzieje. W pewnym momencie kluczowe stało się upieczenie ciasta, w którym zmieściłby się powróz. Sporo ich to kosztowało, ale się udało.
Tu pękło serce niewolne
Chłopcy ustalili także, że trzeba wyryć napis na ścianie, aby po całej historii została pamiątka. Trudno im było jednak zdecydować się na jakieś hasło. W końcu potrzebny był kamień szlifierski, po który Jim musiał się przeczołgać. Tomek, zainspirowany przez czytane powieści, zaproponował także, aby Jim robił inne charakterystyczne rzeczy, np. grał na grzebieniu lub hodował szczury.
Tomek pisze anonimowe listy
Żeby Jim mógł hodować szczury, najpierw trzeba było je złapać. Ostatecznie jednak wylądowały one w domu, wypuszczone z klatki przez kuzyna Tomka. Były też pająki, żaby, węże. Tomek pisał także anonimowe listy, o których słyszał przy okazji historii związanych z Ludwikiem XVI.
Pokiełbaszony, ale wspaniały ratunek
Po trzech tygodniach chłopcy sprawdzili tratwę, która okazała się dalej w dobrym stanie. Pewnego wieczora w domu cioci Sally zgromadzili się uzbrojeni mężczyźni, którzy czekali na zbójców. Zobaczył ich Huck i dał znać Tomkowi i Jimowi, że jest niebezpiecznie. Cała trójka ukryła się w przybudówce, a potem zaczęła uciekać. Niestety nie odpłynęli, ponieważ Tomek był ranny i potrzebował doktora.
To chyba musiały być duchy
Huck dotarł do lekarza, ale ten nie chciał płynąć jego czółnem. Potrzebna była większa łódz. Mężczyźni się rozminęli, a Huck w końcu wpadł na wujaszka Silasa, który zabrał go do domu. Goście Phelpsów, analizując wydarzenia z nocy, doszli do wniosku, że musiały w tym brać udział duchy. Tomek do domu nie wrócił.
Dlaczego Jima nie powieszono
Przyniesiono go nieprzytomnego następnego dnia. Doprowadzono także Jima. Doktor jednak opowiedział wszystkim jak troskliwy Murzyn opiekował się Tomkiem. Tomek ujawnił wszystko cioci Sally i poprosił o uwolnienie Jima. Przyjechała także ciocia Polly, która potwierdziła słowa Tomka. Do przyjazdu skłonił ją brak odpowiedzi od Sally, bo chłopcy ukrywali listy.
Ostatni, w którym już nie ma o czym pisać
Uwolniono Jima. Teraz mógł cieszyć się wolnością, którą przed śmiercią podarowała mu pani Watson. Tomek podarował mu 40 dolarów za jego wysiłek włożony w ucieczkę. Jim powiedział w końcu Huckowi, że może bez problemu korzystać ze swoich pieniędzy, bo jego ojciec nie żyje, więc nic mu nie zabierze. Okazało się, że zwłoki ojca były w drewnianej chatce, którą na początku przygód przyniosła do nich rzeka. Jim nie chciał, żeby Huck widział zwłoki, więc je zasłonił. Ciotka Sally zdecydowała się adoptować Hucka, ale nikt nie był pewien, czy znów gdzieś on nie ucieknie.