Droga donikąd - streszczenie krótkie
Część 1: Karol
Marta przygotowuje się na przyjazd Pawła i Karola w późne lato 1940 roku. Paweł, dawny dziennikarz, i Karol rozmawiają o czekaniu na lepsze czasy. Jadą podmiejskim pociągiem w trudnych warunkach do domu Pawła, gdzie nie ma prądu. Karol zaczyna filozoficzne rozważania na temat bolszewizmu i jego wpływu na ludzi. W pracy w lesie Paweł i Karol mają problemy z obsługą piły, a wypełnianie ankiet przez sowietów ujawnia, że Karol przebywa nielegalnie na Wileńszczyźnie. Mężczyźni zmieniają pracę, a Karol wkrótce wyjeżdża, zatrudniając się w szkolnictwie ludowym. Paweł próbuje go odnaleźć, lecz Karol ciągle znika.
Tymczasem życie Pawła komplikuje romans z Weroniką, który obserwuje jej mąż Wincenty. Paweł martwi się losem Karola i walczy o przetrwanie, starając się zarobić, nawet pisząc komunistyczne jednoaktówki. Na jego oczach świat staje się coraz bardziej opresyjny, a znajomi, jak Antoni, zostają zmuszeni do współpracy z sowietami. Relacje między bohaterami, pełne zdrad i kompromisów, odzwierciedlają moralne rozdarcie czasów okupacji.
Część 2: Tadeusz
Paweł po spotkaniu z Tadeuszem, wchodzi w świat nielegalnego handlu i szmuglowania. Tadeusz, skrywający przeszłość opozycjonisty, daje Pawłowi szansę na zarobek. Podczas akcji Paweł obserwuje brutalność milicji i zmieniające się społeczeństwo. Próby zarobku splatają się z narastającym chaosem, zdradami i kolejnymi trudnymi wyborami moralnymi. Weronika, pełna sprzeczności, wciąż wraca do Pawła, lecz ich relacja staje się coraz bardziej toksyczna. Paweł dostaje pracę przewoźnika, lecz plany pokonania systemu sowieckiego są wciąż obecne. Tadeusz ginie w areszcie, a Paweł zmaga się z narastającą kontrolą NKWD.
Część 3: Weronika
Na wsi Popiszki prorok Oluk przyciąga tłumy, w tym Weronikę i jej rodzinę. Paweł, Marta i Weronika uciekają przed represjami sowieckimi. Marta, ciężko chora, znajduje schronienie w rodzinnej wsi Weroniki, gdzie czekają na cud zapowiedziany przez proroka. Gdy cud się nie wydarza, wieś zostaje spacyfikowana, a ludzie deportowani. Paweł i Marta uciekają, lecz ich podróż kończy się w lesie, gdzie utknęli w bagnie. Chora Marta pyta, dokąd zmierzają, na co Paweł odpowiada: „Donikąd”.