Albert Camus

Charakterystyka bohaterów

Bohaterowie „Dżumy” Alberta Camusa są przedstawiani głównie w kontekście swojej postawy wobec epidemii i powodów przyjęcia takiego, a nie innego stanowiska:

doktor Bernard Rieux – lekarz w Oranie, który swój zawód traktuje jako posłannictwo; jest uczciwy, rzetelnie wypełnia swoje obowiązki; jest przekonany, że wierność ludzkim wartościom jest największym dobrem; od samego początku nie lekceważy epidemii, dostrzega jej pierwsze sygnały, zwraca innym na nie uwagę, stara się jak najszybciej działać; po śmierci syna sędziego Othona umacnia się jedynie w swoim przekonaniu, że niezgoda na obecność dżumy w mieście, walka z nią, sięganie po każdy dostępny sposób, aby tylko przeciwstawić się zarazie – to jedyna postawa, która on może przyjąć. Jest gotowy dla tej walki poświęcić swoje prywatne dobro. Zamiast uciekać do żony, która znajduje się poza miastem i może umrzeć w każdej chwili, on wybiera walkę na rzecz innych. Jest przy tym bardzo wyrozumiały, nie oczekuje, że wszyscy będą przyjmować jego postawę. Rozumie stanowisko Ramberta, nie stara się go namówić, aby pozostał w Oranie. Jest ofiarny, ale przy tym bardzo życzliwy i wielkoduszny. Widzi szeroki plan, nawet w momencie kiedy wszyscy świętują, on zastanawia się nad stałą obecnością dżumy, która przez dłuższy może pozostać utajona, a potem atakuje bez ostrzeżenia. Do pewnego stopnia przypomina Prometeusza z mitologii greckiej.

Jean Tarrou – archetyp wiecznego wędrowca, nie jest stałym mieszkańcem Oranu; w pewnym momencie wyznaje Rieux, że od dawna stara się odkupić winy swojego ojca prokuratora, który przyczyniał się do skazywania ludzi na śmierć; pielgrzymuje więc tam, gdzie ludzie potrzebują pomocy. Nie wierzy w Boga, jest przekonany, że nie ma Najwyższej Instancji, która potwierdzałaby nasze człowieczeństwo, a więc człowiek musi świadczyć o sobie sam, przez swoje czyny. Zdaniem Tarrou można być świętym i bez Boga, wystarczy niestrudzenie walczyć ze złem. Bardzo mocno angażuje się w walkę z epidemią, organizuje ochotnicze oddziały sanitarne, namawia innych do współpracy. Do samego końca walczy niestrudzenie, umiera na dżumę w okresie, kiedy epidemia wygasa.

Raymond Rambert – także nie jest rodowitym mieszkańcem Oranu, przyjechał tutaj robić materiał o życiu Arabów; dżuma zaskakuje go w mieście, zamknięcie rozłącza na długie miesiące z żoną; początkowo w Rambercie jest ogromna niezgoda na to, uważa, że epidemia to nie jego sprawa, nie jest „stąd”, robi więc wszystko, aby uciec. Wiadomość o tym, że Rieux także cierpi, bo jego żona znajduje się poza granicami miasta, sprawia, że Raymond zmienia swoje nastawienie, przezwycięża egoizm i staje do walki w oddziałach sanitarnych. Ostatecznie nawet gdy w końcu ma możliwość ucieczki, rezygnuje z niej.

Józef Grand – nieśmiały, niepewny siebie starszy mężczyzna, jest wyjątkowo dokładny i skrupulatny, pracuje jako urzędnik merostwa, nadal jednak na niskim stanowisku, mimo że powinien od dawna dostać awans. Nie potrafi jednak zabiegać o swoje względy, ma ogromne poczucie własnej godności, przy jednocześnie niskiej samoocenie. Porzuciła go żona, za którą bardzo tęskni. Ucieka w świat iluzji, próbuje napisać książkę, ale skupiony jest cały czas na dopracowaniu do perfekcji pierwszego zdania. Jednocześnie pracuje w oddziałach sanitarnych, gdzie wykonuje bardzo potrzebną pracę, za co jest bardzo ceniony. Z życiem godzi go praca nad tym jednym zdaniem, jest to sposób na wyrażenie niezgody na sytuację, w której się znalazł. Jako pierwszy zdrowieje, mimo że zachorował na dżumę.

ojciec Paneloux – jezuita z Oranu, który początkowo traktuje dżumę jako karę za grzechy mieszkańców i wzywa ich do pokuty; potem jednak angażuje się w pracę oddziałów sanitarnych. Jest obecny przy agonii syna Othona i to doświadczenie cierpienia bezbronnej i niewinnej istotny zmienia jego nastawienie. Szuka w cierpieniu nauki. Kiedy sam zachoruje, przez długi czas będzie odrzucał pomoc medyczną.

Cottard – stary rentier, który przed wybuchem epidemii próbuje popełnić samobójstwo; dżuma chroni go przed zainteresowaniem policji, sprzyja mu więc, a on odzyskuje w trakcie jej trwania energię i wigor. Nie angażuje się w walkę z epidemią, tylko robi interesy na kontrabandzie. Okazuje się, że był wcześniej oskarżony o jakieś przestępstwo, dlatego próbował się zabić. Koniec epidemii oznacza dla niego ryzyko ponownego oskarżenia. Nie cieszy się więc z jej zakończenia i zamiast wiwatować, w szaleńczym geście zaczyna strzelać do ludzi ze swojego okna.

Othon – sędzia śledczy, którego syn zapada na dżumę, Rieux nie udaje się go uratować; sędzia po jego śmierci i przejściu kwarantanny wraca do obozu, aby pomagać innym, sam umiera na dżumę pod koniec epidemii.

Potrzebujesz pomocy?

Współczesność (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.