Dżuma - problematyka
„Dżuma” Alberta Camusa to powieść, która w dużej mierze reprezentuje idee egzystencjalizmu – filozofii wyrastającej z myśli Sørena Kierkegaarda, rozwiniętej później przez Martina Heideggera i Karla Jaspersa, a w latach 40. propagowanej m.in. przez Jeana Paula Sartre’a i samego Camusa. Zgodnie z myślą egzystencjalistów:
- istotą człowieka jest jego indywidualna egzystencja w świecie,
- społeczeństwo i historia nie determinują jednostki,
- człowiek zawsze ma wolny wybór i jest odpowiedzialny za swoje czyny,
nie ma jednak stałych moralnych przewodników, które pomogłyby dokonywać wyborów,
- konieczność samodzielnego podejmowania decyzji prowadzi do lęku i poczucia pesymizmu,
- pesymizm ten jest wynikiem połączenia ciężaru własnych wyborów, nietrwałości życia i samych wartości.
„Dżuma” Alberta Camusa w praktyce pokazuje, jak autonomiczne wybory bohaterów definiują ich jako jednostki ludzkie o skrajnie różnych często postawach. Epidemia jest jednym z tych wydarzeń, które domagają się odpowiedzi i nie da się przed tym wyborem uciec (co próbuje np. robić do pewnego momentu Rambert).
Nie jest to jednak wyłącznie powieść egzystencjalna, ponieważ nie przejmuje całego pesymizmu wyrastającego z tej filozofii. Ostatecznie wybory bohaterów „Dżumy” nie są przecież pozbawione sensu, mają znaczenie, a powieść pokazuje, że każdy powinien walczyć ze złem. Powieść ma ostatecznie pozytywną wymowę: człowiek nie jest bezwolny i słaby, ma wolną wolę, z którą może wiele uczynić. Utwór Camusa przestrzega, aby nie ulegać łatwemu optymizmowi, być czujnym, ale dopuszcza możliwość odpowiedniej reakcji i ocalenia własnego człowieczeństwa. Powieść w dużej mierze pyta, jak reagować na wszechogarniające cierpienie, jak radzić sobie z poczuciem absurdalności, nielogiczności świata, nieakceptowanymi przez nas wydarzeniami. W tym kontekście te pytania okazują się wyjątkowo nośne, jeśli uświadomić sobie, że Camus pisał tę powieść po doświadczeniach II wojny światowej.
W „Dżumie” Camusa można odnaleźć elementy rodzącej się już wtedy i zyskującej na popularności poetyki absurdu. Absurd jest tutaj spleciony nierozłącznie z grozą. Dżuma, która jawi się jako swoiste fatum ciążące nad losami mieszkańców Oranu, podkreśla bowiem absurdalność ludzkiego życia, jego nieuzasadnienie i nietrwałość. Tłumaczenie epidemii karą za grzechy (I kazanie ojca Paneloux) wydaje się zupełnie absurdalne, naiwne i nieprzystające do rzeczywistości.