Spis treści:

Urodził się i zmarł jesienią. Zbliżają się okrągłe rocznice

Stefan Żeromski przyszedł na świat w zubożałej rodzinie szlacheckiej. Po latach w swoich dziennikach podał konkretną datę i miejsce:

„Urodziłem się dnia 14 października 1864 roku we wsi Strawczynie z rodziców Wincentego i Józefy z Katerlów. Rodzice moi dzierżawili wówczas wieś Strawczyn o kilkanaście wiorst od Kielc oddaloną”. 

Choć w metryce chrztu został wskazany inny dzień i miesiąc, czyli 1 listopada. Spryty zabieg zastosowany przez rodziców miał ponoć pomóc w odroczeniu służby wojskowej. Taką hipotezę w biografii pisarza, wydanej w serii  „A to Polska właśnie”, postawili Artur Hutnikiewicz i Jerzy Paszek. 

W dowodzie osobistym Żeromskiego również wpisana była data 14 października. Krzysztof Piwowarczyk, prawnuk siostry pisarza (Bolesławy), przypomina, że w tym roku przypada 160. rocznica urodzin i 99 rocznica śmierci pisarza, który był nazywany „sumieniem narodu”. 

Sejm RP ustanowił 2025 r. rokiem Stefana Żeromskiego

Przeczytaj również: Henryk Sienkiewicz – mniej znane fakty z życia pisarza

Debiut literacki, niezdana matura i początki kariery

Doświadczenia pisarza można odnaleźć w jego literaturze. W powieści „Syzyfowe prace” nawiązuje do gimnazjum kieleckiego, do którego zaczął uczęszczać, jako dziesięciolatek. W tej szkole rozpoczęła się też jego przygoda z pisaniem. Stefan Żeromski zadebiutował na łamach prasy w wieku osiemnastu lat. 

Matury nie zdał. Zapisał się do warszawskiej Szkoły Weterynaryjnej, której nie ukończył. Był nauczycielem domowym, a później zastępcą bibliotekarza w Muzeum Polskim w Rapeswillu. Po powrocie ze Szwajcarii przyjął posadę w Bibliotece Ordynacji Zamojskich w Warszawie. 

Pod koniec dziewiętnastego wieku ukazały się m.in. „Rozdziobią nas kruki i wrony” oraz „Syzyfowe prace”, które kojarzy dziś chyba każdy. Powieść „Ludzie bezdomni”, wydana w 1900 roku, okazała się bestsellerem. Przed wybuchem I wojny światowej Żeromski był uważany za jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy. 

Przeczytaj również: Co pamiętasz z „Przedwiośnia”? 

Dlaczego Stefan Żeromski nie dostał Nobla? 

W latach 20. XX wieku był czterokrotnie wymieniany, jako kandydat do literackiej Nagrody Nobla. Nigdy jej nie otrzymał. Jednak największe kontrowersje wzbudza do dziś to, kto powinien zostać doceniony w 1924 roku – Władysław Stanisław Reymont czy Stefan Żeromski

Ławeczka Stefana Żeromskiego
Pomnik Stefana Żeromskiego / fot. Marek BAZAK/East News

Kapituła nagrodziła Reymonta za „za wybitny epos narodowy, powieść Chłopi”. Choć początkowo polskim krytykom literackim dzieło nie przypadło do gustu. Przez lata twierdzono, że Stefan Żeromski stracił szansę na Nagrodę Nobla z powodu książki „Wiatr od morza”, w której znalazły się różne formy literackie (m.in. bajki, opowiadania, reportaże), połączone tematem Pomorza i diabła Smętka.

Książka była uznawana za literacki argument za dostępem Polski do morza. Żeromski przedstawiał w niej koncepcję polskości Pomorza, które było germanizowane. Stąd stwierdzenie, że to działania niemieckich dziennikarzy wpłynęły na decyzję kapituły noblowskiej. Z archiwów obrad Szwedzkiej Akademii wynika jednak coś innego. Uznano, że styl autora „Popiołów” jest ciężki, a on sam porusza lokalne tematy. Eksperci wskazywali też na pesymistyczny i zniechęcający czytelnika klimat prozy Żeromskiego

Przeczytaj również: Co wiesz o „Chłopach”?

Śmierć Żeromskiego. Co napisał o nim Reymont?

Jan Lechicki w artykule „Na co cierpiał Żeromski?” dokładnie opisał dolegliwości, z którymi zmagał się on przez lata. Stwierdził: 

„Według mojej diagnozy, pisarz od 25. roku życia aż do śmierci chorował na: lewostronne wysiękowe zapalenie opłucnej, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), przewlekłe zapalenie oskrzeli, prawdopodobnie z komponentem astmatycznym, depresję, a pod koniec życia na niewydolność sercowooddechową. Niemal każdego roku przechodził liczne infekcje grypopodobne, a o tzw. hiszpance wspomina kilkakrotnie. Miał też trudno gojące się zapalenie kości śródręcza, które leczył m.in. u znanego krakowskiego chirurga — profesora Ludwika Rydygiera”. 

Stefan Żeromski zmarł 20 listopada 1925 roku. Na wieść o tym Władysław Reymont napisał:

„Dzisiaj umarł Żeromski, cios to dla mnie okrutny z wielu powodów. Umarł na serce. Był o parę lat starszy ode mnie, ale miał szaloną wolę życia i energię. Strata ta polskiej literatury niezastąpiona. Uwielbiałem Go jako genialnego pisarza. Naturalnie, ta nagła śmierć źle podziałała i na mój stan zdrowia. Teraz bowiem na mnie przychodzi kolej umierania”.

Choć „Przedwiośnie” okazało się na tyle kontrowersyjnym dziełem, że niektórzy chcieli wyrzucić pisarza z mieszkania na Zamku Królewskim, to jego pogrzeb stał się manifestacją narodową. Nazywano go nawet „sumieniem polskiej literatury” i „pierwszym sercem w ojczyźnie”. 

Źródła: dzieje.pl, culture.pl, polonia.edu.pl, prawo.pl, rodzinazeromskiego.pl, wielkahistoria.pl, ksiegarnia.pwn.pl, pulsmedycyny.pl, literat.ug.edu.pl, mnki.pl, bn.org.pl

Redakcja

 

Sprawdź również:

Nobliści urodzeni w Polsce. O nich zwykle nie uczą w szkołach

Nobel dla Unii? Sprawdź, czego nie wiesz o tej organizacji

Ig Noble, czyli badania naukowe z przymrużeniem oka