JOHANN SEBASTIAN BACH należał do rodziny o szerokich tradycjach muzycznych, gdzie odnaleźć można siedemdziesiąt pięć pokoleń muzykujących na przestrzeni stuleci. Należał do tej linii, którą rozpoczynał w XVI wieku Veit Bach- piekarz grający na cytrze, zaś zamykał Wilhelm Friedrich Ernst Bach, muzyk zmarły w 1845 roku. Talent jednak i sława Johanna Sebastiana nie miały sobie w tej dynastii równych. Johann Sebastian Bach nigdy nie opuścił Niemiec. Był najlepszym kompozytorem swoich czasów- pierwszej połowy wieku XVIII. Jeszcze przed śmiercią Jana Sebastiana- jego synowie stali się równie popularni. Choć trzeba przyznać, że za życia Bacha jego twórczość znana była w zasadzie samym Niemcom. Bach nie był bożyszczem tłumów- umiarkowany zachwyt jego twórczością był efektem wielu lat ciężkiej pracy. Sam kompozytor posiadał też dość trudny charakter- był drażliwy i uparty. Jego muzyka jednak- pełna radości, siły, majestatu i spokoju, przyniosła mu nie tylko uznanie jemu współczesnych, ale i pośmiertną sławę.
Jan Sebastian Bach urodził się 21.marca 1685 roku w Turyngii- w małym mieście- Eisenach, w środkowych Niemczech. Był dzieckiem Johanna Ambrosiusa Bacha i Marii Elisabeth Lammershirt, córki kuśnierza z Erfurtu. Przychodząc na świat miał już siedmioro rodzeństwa. On sam był ostatnim dzieckiem państwa Bachów. Jego ojciec był muzykiem miejskim.
O jego dzieciństwie wiadomo niewiele. Około 1692 roku rozpoczął naukę w lokalnej szkole łacińskiej. Śpiewał także w chórze miejscowego kościoła, gdzie jego głos wyróżniał się czystością brzmienia. Prawdopodobnie ojciec udzielał mu pierwszych lekcji muzyki.
Uczniem był dobrym-ale nie wyróżniał się niczym szczególnym. Wkrótce po rozpoczęciu nauki zachorowała jego matka. Johann Sebastian spędzał z nią wówczas dużo czasu, dlatego też często opuszczał zajęcia. Maria Elisabeth zmarła 1. maja 1694 roku. W listopadzie ojciec Jana Sebastiana ożenił się ponownie, jednak niedługo potem- 20. lutego 1965 roku i on zmarł pozostawiając dzieci z macochą i bez grosza. Apelowała ona o pomoc do rady miejskiej- jednak bezskutecznie. Młody geniusz został wysłany do brata- Christopha, do położonego niedaleko miasta, Ohrdruf. Christoph był organistą. On też nauczył brata grać na organach. Ponadto Jan Sebastian uczęszczał tam do liceum. Tajniki wiedzy muzycznej już wówczas zafascynowały go zdecydowanie bardziej niż podawana w szkole wiedza. Kiedy brat zabronił mu spędzać czas nad śledzeniem zapisu na pewnym rękopisie- Johann Sebastian potajemnie wykradł nuty Christophowi i przepisywał je co noc w łóżku, przy świetle księżyca.
Christoph odkrył tajemnicę brata i zabrał mu również kopię wykradzionych nut. Motywowała nim prawdopodobnie troska o wzrok Jana (Bach prawie całkowicie oślepł na starość), zdenerwowało go zapewne również nieposłuszeństwo młodszego brata. Jak pokazują późniejsze wydarzenia- młody Bach nie pozostawał bratu dłużny w tego typu sytuacjach.
W roku 1700piętnastoletni Johann Sebastian Bach wyjechał z Ohrdruf, ponieważ rodzina jego brata stale powiększała się i Christoph nie miał już możliwości utrzymywać i opiekować się młodszym bratem. Przeniósł się 300 kilometrów na północ- do Luneburga. Tam rozpoczął naukę w szkole przy klasztorze św. Michała. Fundusze stanowiła dla niego pensja, jaką otrzymywał za śpiewanie w chórze- do szesnastego roku życia, kiedy zaczął przechodzić mutację.
W Luneburgu miał możliwość przysłuchiwać się grze organisty- Georga Bohma. Nie wiadomo, czy Jan Sebastian brał u niego lekcje. Kilkakrotnie jeździł do Hamburga, położonego pięćdziesiąt kilometrów dalej, by tam usłyszeć J. A. Reinkena. Ten był jednym z najlepszych organistów swoich czasów. Grał zaś na instrumencie z piszczałkami o wysokości 40 stóp. Wówczas krystalizują się plany i marzenia Bacha, który prawdopodobnie w tym czasie podjął zamiar zostania organistą.
Innego rodzaju atrakcją był dla niego kontakt z małym dworem Celle- znajdującym się na południe od miejsca zamieszkania kompozytora. Tamtejszy książę często sprowadzał na swój dwór muzyków grających to, co aktualnie było najbardziej popularne i modne we Francji.
W roku 1702, w wieku 17 lat, Bach rozpoczął starania o posadę organisty w Sangerhausen. Nie udało mu się zdobyć tam pracy, jednak rok później przyjęto go w Neuekirche w Arnstadt- po tym jak doradził przebudowę organów. Praca ta była wręcz idealna dla młodego Bacha- dostarczała wystarczających funduszy na życie i dawała mu mnóstwo wolnego czasu. Tylko porywczy charakter Bacha sprawiał, że nie wszystko szło tam gładko. Trudno było mu się porozumieć z chórzystami. Do historii przeszło wydarzenie z sierpniowego wieczoru 1705 roku. Wówczas to w drodze do domu Bach spotkał sześciu swoich uczniów. Jeden z nich, Johann Geyersbach, rzucił się na Bacha z kijem za to, że kompozytor miał go obrazić. W odpowiedzi Bach wyciągnął szablę- na szczęście nikogo nie raniąc. Opowieść o całej aferze dotarła do konsystorza w Arnstadt, pracodawcy Bacha, który nie był zadowolony z zaistnienia takowego incydentu. Okazało się też wówczas, że Bach nazwał podczas próby chłopaka, który go zaatakował- "kozim fagocistą". Jeszcze ciekawszą inicjatywą wykazał się Bach, gdy 18 października tego samego roku wyruszył pieszo do Lubeci nad Bałtykiem, by posłuchać gdy słynnego Dietricha Buxtehudego. Otrzymał wówczas czterotygodniowy urlop- na odbycie 420- kilometrowej podróży. Pojawił się jednak z powrotem po szesnastu tygodniach, gdyż prawdopodobni odwiedzał po drodze przyjaciół w Hamburgu.
Wszystko to powodowało rosnący konflikt między Bachem a jego pracodawcami. Przedłużająca się nieobecność, coraz dziwniejsza muzyka, w dodatku Bach muzykował w kościele z obcą kobietą- Marią Barbarą, która być może była wówczas jego narzeczoną. W takiej sytuacji Bach zaczął szukać nowej posady. Wkrótce rozpoczął pracę jako organista w kościele św. Błażeja w Muhlhausen, mieście oddalonym o 58 kilometrów, gdzie przeniósł się w lipcu 1707 roku. Tam też- w październiku- poślubił Marię Barbarę, która była jego daleką kuzynką. Ona urodziła kompozytorowi siedmioro dzieci i była niekwestionowaną miłością życia Bacha.
W roku 1708 Bach przeniósł się do Weimaru. Tam objął posadę organisty i kameralisty na dworze księcia Wilhelma Ernsta, jednego z najbardziej wykształconych i dystyngowanych książąt swej epoki. Tam spędził dziewięć lat. Na dworze książęcym płace były zdecydowanie wyższe. W tym czasie było to Bachowi bardziej potrzebne, gdyż był już ojcem szóstki dzieci (rodziły się w latach 1708- 1715), między innymi dwóch późniejszych muzyków: Wilhelma Friedmana urodzonego w 1710 roku i Carla Philipa Emmanuela- 1714. Również w roku 1714 Johann Sebastian otrzymał podwyżkę i został awansowany na stanowisko koncertmistrza.
Sytuacja finansowa Bacha się ustabilizowała, otrzymał posadę, która dawała mu możliwości rozwoju- wówczas zaczął komponować toccaty i fugi organowe, kantaty na chóry oraz dzieła klawesynowe.
Kolejna przeprowadzka spowodowana była pominięciem Bacha przy wyborze następcy zmarłego kapelmistrza. Wtedy Bach postanowił opuścić Weimar i zamieszkać w Kothen. Gwałtowny sposób w jaki oznajmił to księciu Wilhelmowi Ernstowi spowodował, że wtrącono Bacha do aresztu, gdzie przebywał przez miesiąc.
W grudniu 1717 roku został kapelmistrzem u księcia Leopolda w Kothen. Tam też rozpoczął się nowy etap kariery muzycznej Bacha.
Praca u księcia Leopolda to jeden z najbardziej twórczych okresów w życiu Jana Sebastiana Bacha. Wśród dzieł tego okresu na czoło wysuwają się Koncerty Brandenburskie.
W 1720 roku, w czasie jednej z podróży odbywanych z księciem Leopoldem, dowiedział się o śmierci żony. Szybko ożenił się powtórnie- z Anną Magdaleną Wilcken. Była ona dwudziestoletnią wówczas córką nadwornego trębacza. Poślubił ją w grudniu 1721 roku. W drugim małżeństwie doczekał się kolejnych trzynaściorga dzieci. Dla swej drugiej małżonki Bach napisał pełne wdzięku i prostoty utwory na instrumenty klawiszowe. Dziś skomponowane wówczas utwory grywają przede wszystkim początkujący pianiści. Drugie małżeństwo Bacha zbiegło się w czasie z najlepszym okresem rozwoju kariery muzycznej kompozytora.
Rok 1723 przyniósł Bachowi propozycję przeniesienia się do Lipska. Tam kompozytor miał być kantorem w kościele św. Tomasza w Lipsku. W 1730 został dyrektorem Collegium Musicum.
W roku 1741 Bach wycofał się z życia publicznego. W jego dorobku kompozytorskim istniały wówczas już takie pozycje jak:
- Pasja według św. Jana;
- Pasja według św. Mateusza;
- Oratorium na Boże Narodzenie;
- Oratorium Wielkanocne;
- Wielka Msza h-moll;
- około trzystu kantat.
Kolejne lata życia Bacha upływają pod znakiem walki ze ślepotą. Pociechą w tym trudnym czasie jego życia była dla Bacha rodzina. Tam Bach odnajdował wsparcie i radość. Wkrótce też czterech spośród jego synów zostało znanymi, cenionymi muzykami i kompozytorami.
28. lipca 1750 roku Johann Sebastian Bach zmarł. Przez niemal osiemdziesiąt lat nikt nie pamiętał o jego muzyce. Pamiętali o nim i doceniali go nieliczni- Mozart, Beethoven. Feliks Mendhelssohn- Bartholdy zainteresował się jego twórczością na tyle poważnie, że postanowił przybliżyć ją innym i wskrzesić muzykę Bacha. Dzięki jego inicjatywie Bach zaistniał jako jeden z najwybitniejszych i najpłodniejszych muzyków w historii wszechczasów.
