"Europa to dziwny kontynent. Tu narodziła się współczesna cywilizacja, ale także dwie wojny światowe. Po raz pierwszy w swej historii Europa ma szansę ustanowić porządek wewnętrzny na zasadach współpracy i równości dużych i małych, silnych i słabych, w oparciu o wspólne wartości demokratyczne. To także jest szansa, by raz na zawsze położyć kres eksportowi wojen i zniewolenia i by stać się przykładem pokojowej współpracy".

Vaclav Havel

Pierwszą fazą powstawania Unii Europejskiej było ustanowienie w Paryżu Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali (18 kwietnia 1951 roku). U fundamentów legło następujące założenie:"jeśli nikt więcej nie będzie miał pełnej kontroli nad energią i stalą, nie będzie możliwości wywołania kolejnej wojny". Argument taki wysunął Robert Schuman - jeden z ojców integracji europejskiej. Dzięki temu, tj. wspólnej odpowiedzialności za tak strategiczne surowce, ograniczone miało być ryzyko rozpętania kolejnego konfliktu na Starym Kontynencie. Nie można jednak poprzestać w tym założeniu jedynie na pragmatycznej stronie. Za wspomnianą współpracą szło także zbliżone pojmowanie wspólnoty kulturowej Europy. Dotyczyło to wielu polityków, jednak w szczególności tych, którzy związani byli z chadecją.

Do urzeczywistnienia idei wspólnej Europy przyczynili się tak znani politycy, jak między innymi minister spraw zagranicznych Francji Robert Schuman, polityk i ekonomista francuski Jean Monnet, premier Włoch Alcide de Gasperi oraz kanclerz Niemiec Konrad Adenauer. Dla nich, ludzi doświadczonych II wojną światową, idea europejska wynikała wprost z okrucieństw tego konfliktu. Miała zakończyć współzawodnictwo narodowych państw europejskich oraz nie dopuścić do prowadzenia fatalnej w skutkach polityki równowagi sił i do urzeczywistnienia stref wpływów, jak również uniemożliwić dominację jednych krajów nad innymi. Jak się jednak okazało, mimo swych politycznych aspektów, idea ta daje integrującym się krajom europejskim także konkretne korzyści ekonomiczne.

Tworzenie organów jednoczących Stary Kontynent już na początku spotkało się z krytyką.. Związek Radziecki twierdził, iż integracja Europy jest "działaniem imperialistycznym" skierowanym przeciw Moskwie. Dziwniejsze było jednak to, że znaczna część europejskiej socjaldemokracji gotowa była uważać Wspólnotę za "zmowę trustów i międzynarodowych karteli".

Jako przykład integracji państw śmiało przywołać można Unię Europejską, którą powołano na mocy Traktatu z Maastricht. Unia jest instytucją, która nie mieści się w ramy definicji, jakimi posługuje się prawo międzynarodowe. Nie jest ani związkiem państw - konfederacją, ani federacją, czyli państwem związkowym. Ale za to ucieleśnia proces integracji krajów Europy w różnych obszarach. Przejawem integracji jest przekazywanie wybranych kompetencji państw członkowskich organom wspólnotowym i ich regulacjom. Częściowo sfery zostają wyjęte spod kompetencji rządów oraz krajowych parlamentów, a przeniesione na szczebel unijny.

Obszary integracji europejskiej:

  • wspólna polityka gospodarcza i celna,
  • stanowienie prawa wspólnotowego, czyli prawnych regulacji wobec mocy nadrzędnej w stosunku do prawa narodowego poszczególnych państw,
  • wspólna polityka rolna i regionalna,
  • wspólna polityka monetarna - jej zadaniem jest ustanowienie wspólnej waluty,
  • wspólna polityka socjalna,
  • wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa,
  • zwalczanie zorganizowanej przestępczości m.in. poprzez struktury EUROPOLU - europejskiej policji,
  • wspólna polityka ekologiczna.

Ustalenie wspólnych reguł produkcji węgla i stali dało początek zacieśnianiu więzi. Trudno jednak określić jednoznaczny cel procesu. W rozmowach o przyszłości Unii kreowane są pewne końcowe wizje integracji kontynentu nazywane Stanami Zjednoczonymi Europy czy też Europą Ojczyzn. Wszystkie wyobrażenia mają jednak charakter ideowy, co z pewnością wpływa na wyobraźnię polityków i obywateli Unii. Ciężko natomiast stwierdzić, jak wpływać mają na kształt organów wspólnotowych. Najprawdopodobniej UE będzie porozumieniem odmiennych wizji ideowych i politycznego utylitaryzmu.

Unia będzie prawdopodobnie po części federalistyczna, a co za tym idzie, państwa członkowskie przekazywać będą prawu oraz organom unijnym pewien zakres kompetencji. Co ważne, kraje unijne nie będą tracić poprzez te działania swojej suwerenności.

Przełom, jaki nastąpił dzięki wymienionym wcześniej rozwiązaniom, sprowadzał się zasadniczo do poszerzenia integracji gospodarczej Wspólnot o wspólną politykę zagraniczną i obronną, współpracę w zakresie wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, a także ustanowienie unii monetarnej. Było to powodem, dla którego w wielu państwach członkowskich Traktat ustanawiający Unię Europejską wzbudzał liczne kontrowersje. Zarzucano mu technokratyczny charakter, co miało być potwierdzeniem obaw, że proces integracji Europy poddaje się biurokratyzacji. W wielu krajach kontrowersje te doprowadziły do rozpisania referendum w sprawie Traktatu. W większości państw traktat przyjmowano stosunkowo niewielką przewagą głosów. Norwedzy nie przyjęli postanowień z Maastricht i pomimo złożenia wcześniej wniosku o przyjęcie Norwegii do UE, kraj ten pozostał poza Dwunastką. Była to już drugi negatywny wobec członkostwa wynik referendum w tym kraju. Do tego momentu do Unii Europejskiej weszły, zatem wszystkie państwa, będące już wcześniej członkami Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej oraz Finlandia, Szwecja i Austria.

Unia Europejska powstała na podstawie dwóch zasad, ważnych w sferze demokracji: pomocniczości i solidarności. Zasada pomocniczości w kontekście wspólnotowym sprowadza się do tego, że oprócz działań zastrzeżonych dla wspólnej polityki, inne kompetencje leżą w gestii państw członkowskich albo też wspólnot regionalnych oraz samorządowych. Zasada solidarności ma na celu wyrównywanie różnic w stadiach rozwoju gospodarki i życia. Funkcjonuje ona w połączeniu z zasadą zbliżania do siebie poziomu gospodarczego w regionach unijnych. Poprzez fundusze strukturalne, które stanowią przecież istotną część unijnego budżetu, mocniejsi pomagają słabiej rozwiniętym regionom, przekazując im dotacje.

TraktatMaastricht ustanawia głównie unię gospodarczą i walutową krajów członkowskich. Utworzenie unii walutowej umożliwia spełnienie kryteriów takich, jak: niska inflacja, niski deficyt finansowy państwa oraz stabilność waluty. 1 stycznia 1999 r. wprowadzono wspólną walutę euro na razie w obrocie bezgotówkowym, którą emituje niezależny Europejski Bank Centralny. Od 1 stycznia 2002 roku euro stało się jedyną walutą krajów UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii, Danii i Szwecji. Traktat ustanowił także wspólne działania w kwestii polityki zagranicznej i obronnej. Instrumentem tej ostatniej ma być Unia Zachodnioeuropejska, która do tej pory nie posiada większego znaczenia, w systemie bezpieczeństwa Europy wypiera ją bowiem NATO. Utworzono również Europejskie Biuro Policji EUROPOL.

Integracja nie odbiera formalnie suwerenności państwom członkowskim, jedynie ogranicza ich jej wykonywanie, a każdorazowe przeniesienie kompetencji na instytucje europejskie jest poprzedzone zatwierdzeniem przez parlamenty narodowe. Jak przyznają parlamentarzyści krajów członkowskich, mimo wszystko w praktyce zdarza się, iż kontrola parlamentów dotycząca przekazywania kompetencji organom unijnym jest ograniczona. Przyczynia się do tego zbyt duża ilość i szczegółowość ustawodawstwa konkretyzującego proces integracji.

Główne instytucje Unii Europejskiej powołane na podstawie Traktatu z Maastricht

Parlament Europejski - powoływany w wyborach powszechnych przeprowadzanych w krajach Unii Europejskiej. Obecnie parlament liczy 732 deputowanych, a jego miesięczne sesje plenarne odbywają się w Strasburgu. Parlament posiada przede wszystkich funkcję kontrolną, opiniodawczą i doradczą, a także ograniczoną władzę ustawodawczą. Cały czas dąży jednak do rozszerzenia kompetencji.

Rada Unii Europejskiej (Rada Ministrów) - w jej obradach uczestniczą ministrowie państw członkowskich odpowiedni dla podejmowania decyzji w sprawach, stanowiących przedmiot obrad. Rada pełni funkcje rządu Unii, jest kompetentna do wydawania aktów prawnych: rozporządzeń, dyrektyw, decyzji, zalecenia i opinie. RUE sprawuje ogólne kierownictwo polityczne.

Komisja Europejska - nie jest organem przedstawicielskim państw członkowskich, czego nie można powiedzieć o Radzie. Komisja jest organem wykonawczym Czuwa nad przestrzeganiem prawa wspólnotowego, opiniuje decyzje RUE oraz posiada wyłączną inicjatywę ustawodawczą. Komisję podzielono na dyrekcje, zajmujące się konkretnymi dziedzinami aktywności Unii Europejskiej. Komisarze razem z Przewodniczącym są najistotniejszymi urzędnikami UE. Odpowiadają przed Parlamentem Europejskim. Państwa członkowskie decydują o obsadzie foteli komisarzy, przedstawiając listy kandydatów. Jednak po aferach korupcyjnych coraz ważniejsza rolę odgrywać zaczyna kontrola ze strony Parlamentu Europejskiego.

Europejski Trybunał Sprawiedliwości - kontroluje zgodność prawa tworzonego przez Unię i państwa członkowskie z traktami. Jego siedziba mieści się w Luksemburgu.

Trybunał Obrachunkowy - kontroluje prawidłowe wykonywanie budżetu unijnego oraz finanse organów Unii. Siedziba mieści się w Luksemburgu. Wbrew nazwie nie pełni funkcji sądowej.

Perspektywa integracji europejskiej przynosi różny poziom satysfakcji w różnych krajach, np. Wielka Brytania nieufnie spogląda na polityczne i społeczne konsekwencje integracji w sferze ekonomicznej. Jest najbardziej sceptyczna wobec euro, wobec swojego udziału we wspólnej polityce socjalnej, niechętnie odnosi się do tworzenia wspólnych instytucji politycznych UE. Wreszcie Brytyjczycy sprzeciwiają się działaniom, których skutkiem miałoby być przekazanie rzeczywistej suwerenności państwa organom europejskim.

Najprawdopodobniej unia walutowa wymusi na państwach członkowskich głębszą integrację polityczną oraz utratę coraz liczniejszych kompetencji na rzecz instytucji unijnych. Do tej pory jednak kraje członkowskie zachowują swoją suwerenność, a co za tym idzie, instytucje Unii nie są uprawnione do samodzielnego ustalania, zakresu własnych kompetencji. Odbywa się to nadal przy udziale i za zgodą narodowych parlamentów. Paradoksalnie, więc integracja europejska pod względem prawnym jest wciąż formą współpracy międzyrządowej, sformalizowania i zinstytucjonalizowania. Pojawiają się głosy, iż instytucje europejskie zmuszone będą pewnej niezależności od parlamentów narodowych. Konsekwencjami tego może być utworzenie federacyjnego systemu europejskiego.

Rozszerzenie Unii Europejskiej

W 1973 r. do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej przystąpiły Wielka Brytania, DaniaIrlandia, w roku 1981 Grecja, w 1986 HiszpaniaPortugalia, a w 1995 roku Austria, FinlandiaSzwecja. W Grecji, Hiszpanii i Portugalii proces przystępowania do Wspólnoty był wyjątkowo trudny. Spowodowane to było dużymi różnicami w poziomie gospodarczym między kandydatami i państwami członkowskimi. Z jeszcze większymi trudnościami wiązało się rozpoczęcie negocjacji z państwami byłego bloku sowieckiego. Oznaczało to ostateczne przezwyciężenie pojałtańskiego porządku, który przez dziesięciolecia dzielił narody Europy.

Chyba nikt nie wątpi, że to rozszerzenie o 10 nowych państw przyniesie najwięcej trudności, a to głównie za sprawą bardzo dużej różnicy cywilizacyjnej i ekonomicznej między nowoprzyjętymi państwami a krajami Piętnastki oraz z powodu problemów z wewnętrznym zreformowaniem samej Unii. I tak 10 nowych państw musi podjąć się niezwykłego wysiłku, żeby dostosować się do reguł unijnych, ale i zachować swój dynamiczny wzrost gospodarczy. Z drugiej strony Unia musi się zreformować wewnętrznie. Postulat ten jest jednak trudny do zrealizowania i nie cieszy się popularnością. Bez reform przyszła działalność Unii może się jednak okazać zbyt trudna.

Reforma wewnętrzna Unii obejmuje głównie instytucje, szczególnie w kwestii podejmowania decyzji, zapadających do tej pory za zgodą wszystkich członków. Reorganizacja instytucji powinna również objąć ograniczenie biurokracji, a także wzmocnienie roli Parlamentu Europejskiego. Im większa rola Parlamentu w Unii, tym większa kontrola nad jej instytucjami oraz tym bliżej jest Unii do zwykłych obywateli. Wciąż jednak nie wiadomo, w jakim tempie i czy w ogóle dojdzie do utworzenia w Unii legitymizacji władzy podobnej do tej, jaka występuje w demokracjach państw członkowskich.

Polityka zagraniczna oraz polityka bezpieczeństwa Unii powinny podlegać znaczniejszej koordynacji i instytucjonalizacji. Problem stanowi także wspólna polityka rolna. Poprzez subwencje pokaźnych rozmiarów odizolowała ona rolnictwo europejskie od norm wolnorynkowych, a ze środków unijnego budżetu pochłania ponad połowę.

Bez wewnętrznego zreformowania Unii trudno byłoby zarówno z powodów politycznych, jak i finansowych przyjąć nowych członków. W grudniu 1997 roku na szczyt Unii w Luksemburgu ustalono reguły prowadzenia negocjacji z państwami kandydującymi. Na początku Unia oraz kandydaci dokonują przeglądu prawa narodowego pod względem zgodności z prawem wspólnotowym (screening). Stanowi to podstawę dla wyznaczenia późniejszych obszarów negocjacyjnych. Kraj ubiegający się o członkostwo musi sformułować stanowisko negocjacyjne w każdym z obszarów. Następstwem negocjacji w danym obszarze może być wprowadzenie specjalnych uregulowań lub okresów przejściowych dla kandydata, kiedy to prawo wspólnotowe jeszcze nie obowiązuje.

W Polsce istniało stosunkowo duże poparcie społeczne dla przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Od połowy lat '90 utrzymywało się średnio powyżej 70%. Jednak im bliżej członkostwa, tym większy również odsetek tzw. eurosceptyków. Najmniej popularne było członkostwo Polski w strukturach unijnych wśród tych grup zawodowych, które w przystąpieniu upatrywały zagrożenia. Byli to głównie rolnicy, górnicy czy hutnicy. Również kraje Europy Zachodniej wyrażały swój niepokój związany z rozszerzeniem Unii Europejskiej.