Spis treści

1. Główne cele Unii Europejskiej ............................................................................... 3

2 Rolnictwo w Polsce a Wspólnota Europejska............................................................................ 3

3. Wspólna Polityka Rolna - zestaw reform..................................................................... 4

a) Rynek wołowiny i cielęciny

b) Rynek mleka

c) Rynek upraw polowych

d) Polityka rozwoju obszarów wiejskich

4. Jakie korzyści wynikły dla Polski z osiągniętego porozumienia w Radzie Ministrów rolnictwa ??.......... 6

5. Liberalizacja obrotów towarami rolnymi między Polską a Wspólnotą Europejską..................................... 7

6. Echa propozycji reform WPR ...................................................................................... 7

Bibliografia .................................................................................................................. 9

  1. Główne cele Unii Europejskiej

Unia Europejska - jest to dobrowolne stowarzyszenie państw, które stawia sobie za cel wspólne działania, które mają przyspieszyć oraz zrównoważyć rozwój każdego z krajów członkowskich, a także umocnienie konkurencyjnej pozycji Unii na światowych rynkach. Osiągnięcie tak przedstawionego celu można osiągnąć tylko przez umocnienie ekonomicznej spójni krajów członkowskich, a głównie wewnętrznego rynku Wspólnoty Europejskiej.

Mając przed oczami tak sformułowane cele w obrębie wspólnej polityki rolnej i żywnościowej opisać je można słowami: samowystarczalność żywnościowa państw członkowskich, stałe ceny żywności, zwiększenie produktywności rolnictwa, finansowanie rolnictwa, które zapewni jego opłacalność, zapewnienie rolnikom i ich rodzinom godziwych warunków do życia, udoskonalenie struktury społeczno-ekonomicznej w rolnictwie i rozwinięty system polityki społecznej i kulturalnej w stosunku do wsi.

  1. Rolnictwo w Polsce a Wspólnota Europejska

Jeżeli porównywałoby się podstawowe własności polityki rolnej w Unii Europejskiej do warunków jakie panują w naszym kraju, można zauważyć spore różnice. Między innymi w naszym państwie zdecydowanie mniejszą uwagę przywiązuje się do samowystarczalności żywnościowej, warunków ekonomicznych rolnictwa czy też systemu polityki społecznej w stosunku do wsi. Pojawia się więc teza, że Polska będąc w procesie przygotowawczym do przystąpienia w szeregi Unii Europejskiej musiała jasno i dokładnie przedstawić swoją politykę rolną a także funkcje jakie rolnictwo powinno spełniać na forum gospodarki narodowej.

Na odpowiedź czeka pytanie czy dla naszego państwa Wspólnota Europejska jest finałowym celem sama w sobie, a może jest tylko sposobem pomagającym w osiągnięciu wytyczonych celów. Z tej drugiej opcji wynika cały sposób myślenia o kwestiach rolnictwa w przybliżeniu się do Unii. Efektem wstąpienia do Wspólnoty Europejskiej powinien być przyspieszony awans cywilizacyjny oraz produkcyjny polskiej wsi oraz naszego rolnictwa. Takie zabezpieczenia mogą zapewnić tylko stosunki, z których obydwie strony będą czerpać korzyści.

Nasz kraj odgrywa istotną rolę w Europie jako producent żywności. Nasze statystyki wyglądają dosyć dobrze: jesteśmy na trzecim miejscu jeśli chodzi o powierzchnię użytków rolnych w całej Europie; 6 miejsce w produkowaniu pszenicy; 1 jeśli idzie o produkcję żyta; 2 w produkowaniu ziemniaków i 3 w hodowli trzody chlewnej. Utrzymujemy się również w czołówce produkcji owoców (np. truskawek, itp.). Zaznaczenie naszego produkcyjnego potencjału jest niezwykle ważne ponieważ pokazuje Polskę jako partnera w europejskiej produkcji żywności. Niewłaściwe byłoby więc traktowanie Polski jako rynku konsumenta dla europejskiej żywności. Powinna być raczej ogniwem europejskiego programu żywnościowego, które nie tylko miałoby zaspakajać wewnętrzny rynek, ale także aktywnie uczestniczyłoby w światowym handlu żywnością. Tak stawiany problem rzuca nasze przystąpienie do Wspólnoty Europejskiej w zupełnie innym świetle.

Przykry, ale historycznym faktem jest znaczne odstawanie naszej gospodarki, a co za tym idzie rolnictwa, przemysłu zajmującego się przetwarzaniem oraz dystrybucji od dobrze rozwiniętych krajów członkowskich UE. Jesteśmy spóźnieni o jakieś 20-25 lat. Wyrównanie tak dużych różnic to przede wszystkim stworzenie przez rząd jasnego programu, a potem wytrwałego realizowania go bez zwracania uwagi na to jaka opcja polityczna jest obecnie przy władzy. Zacieranie różnic musi stać się problemem całego narodu a nie tylko politycznym.

Wiele nadziei wiązano z wstąpieniem do Wspólnoty Europejskiej. Miała ona pokryć naprawę i proces unowocześniania rolnictwa. Był to jednak pogląd błędny a także szkodliwy. Takich zmian można dokonać tylko zmuszając polską gospodarkę do wysiłku, doprowadzając do samoorganizacji wsi oraz całego zespoły żywnościowego: samorządów, spółdzielczości, kooperacji, itd., a więc takich działań, które zespolą porozrzucane środki oraz siły w celu osiągnięcia zaplanowanego celu. Środki jakimi dysponuje Unia Europejska mogą być bardzo pomocne ale nie zastąpią wysiłku ludzi.

Problemem, który wzbudza emocje są zmiany jakie zachodzą w strukturze naszego rolnictwa. Głównie tyczy się to struktury agrarnej oraz wielu zatrudnień w rolnictwie. Kilka prognoz przepowiadało zmiany w przeciągu najbliższych 2-5 lat ale okazało się to być poważnym nieporozumieniem. W naszym kraju jest ponad 2 mln gospodarstw wiejskich a 81% z nich należy do grupy 10 ha. Jedynym sposobem, który mógłby zadecydować o pomniejszeniu liczby gospodarstw a co za tym idzie równoczesnej koncentracji, jest przejście rolników do innych zawodów. Z racji tego, że część przemysłu już upadła i nadal podupada nie możemy się spodziewać wielkich zachodzących w dynamicznym tempie reform w tym obszarze, tym bardziej, że industrializację nasz kraj już przeszedł. Organizacja nowych placówek do pracy na wsiach to bardzo długotrwały proces i tu niestety na żadne wielkie rewolucje liczyć nie możemy.

Bardzo istotnym zadaniem, które miało przygotować nasze państwo na połączenie się ze Wspólnotą Europejską było stopniowe wdrążanie do życia wszystkich przepisów, norm prawnych oraz zasad, które obowiązywały w Unii Europejskiej głównie w zakresie gospodarki żywnościowej.

Zaakceptowanie takich zasad jak np. Biała Księga pozwoliło zmieniać naszą świadomość oraz zaczęło kształtować w nas ogólnoeuropejskie wzorce.

  1. Wspólna Polityka Rolna - zestaw reform

Radzie Ministrów Unii Europejskiej udało się osiągnąć porozumienie w kwestii zestawu reform Wspólnej Polityki Rolnej. Długie Debaty przerwano po zaproponowaniu przez niemieckiego prezydenta stanowiska, które uznano za kompromisowe. Ustalono propozycje, które tyczyły się reform we wspólnym organizowaniu rynku upraw polowych a także cielęciny oraz wołowiny, mleka a także win. Propozycje dotyczyły również sposobu finansowania rozwoju obszarów wiejskich i regulacji horyzontalnych:

  1. Rynek wołowiny i cielęciny:

Zaproponowane rozwiązania miały doprowadzić do stanu równowagi na wspólnotowym rynku wołowiny i cielęciny. Przewidywały one powolne obniżanie ceny interwencyjnej z ówczesnej czyli 3475 euro za tonę o 20% czyli do 2780 euro za tonę w terminie od 1.07.2000 do 1.07. 2002 roku. Będzie to miało wpływ na zmniejszenie rzeczywistej pomocy dla rynku wołowiny z 2780 euro do 2224 euro za tonę. Dalej ustalono, że pomoc dla rynku wołowiny od ceny 2224 euro/t będzie od lipca 2002 roku prowadzone poprzez wprowadzenie w życie dofinansowania do prywatnego magazynowania mięsa a nie jak poprzednio przez skup interwencyjny.

Z dniem 1 lipca 2002 roku interwencyjne skupowanie wołowiny zaczęto prowadzić (tylko w obrębie tzw. Siatki bezpieczeństwa) tylko wtedy kiedy ceny rynkowe spadły poniżej 1560 euro za tonę (czyli 56% ceny interwencyjnej z roku 2002). Założono również, że będzie się dopłacało do 200 euro za sztukę rocznie do krów mamek, 210 euro przeznaczono jednorazowo na buhaje i do 150 euro dwa razy w przeciągu życia na wolce. Wśród wielu projektów pojawiła się też wizja wprowadzenia premii za ubój zwierząt, które osiągnęły ósmy miesiąc życia (również krowy i jałówki), która miała wynosić 80 euro za sztukę. Jeśli chodzi o cielęta w przedziale wiekowym od 1-7 miesiąca życia i wadze tuszy 160 kg premia wynosiła 50 euro za sztukę.

Traktaty akcesyjne do Wspólnoty Europejskiej ustaliły próg liczby krów mamek za które można pobierać premię. Obejmował on Szwecję, Austrię i Finlandię. Pozostałym (wówczas) 12 krajom limit ten wyliczono biorąc pod uwagę liczbę najwyższych premii, jakie wypłacono w latach 1995-1997 i dodano do nich 3%. Powiększeniu z 30,19 na 50 euro za sztukę uległ górny limit stawki dofinansowania na krowy mamki oraz jałówki, które mogą sobie dopłacać kraje członkowskie z własnego budżetu.

Nie więcej niż 20% funduszy jakie przydzielono na dotację krów mamek może być użyte przez kraje należące do UE na dofinansowanie jałówek.

Wszystkim krajom członkowskim uchwalono górny limit liczby uprawniający do dofinansowywania bydła opasowego. Granice te były uchwalane w oparciu o liczbę wniosków o dotacje z 1996 roku. Granicą wieku zwierząt, która uprawniała do dotacji było: 9 miesięcy u buhajów oraz 9 i 21 miesięcy u wolców. Producentom, którzy otrzymywali dopłaty do krów mamek czy też bydła opasowego mogli otrzymać dodatkowe pieniądze. Warunkiem było posiadanie w swoim gospodarstwie poniżej 1,4 dużych sztuk na hektar powierzchni paszowej. Uprawnienia do dopłat do krów mamek, buhajów oraz wolców należą do limitu dwóch dużych sztuk na hektar powierzchni paszowej.

Kraje członkowskie mają prawo do ustalenia innego niż dotychczas (90 sztuk na gospodarstwo) limitu liczby sztuk bydła za którą można dostać dotacje.

Wszystkie państwa mają mieć określone fundusze , które będą mogły podzielić na dopłaty do przeznaczonych im dotacji (np. Francja posiadała 93,4 mln euro, Hiszpania 33,1 mln euro).

  1. Rynek mleka

Na lata 2003/2004 zaplanowano powiększenie kontyngentu mleka o 1,5% dla każdego jednego kraju członkowskiego. Miało się to odbyć w trzech etapach. Więcej niż o 1,5% zwiększono kontyngenty Grecji, Hiszpanii, Włoch oraz Irlandii. Zaczynając od 2003/2004 roku rozpoczęto trzyetapową zniżkę ceny interwencyjnej mleka.

Rekompensatą za spadające ceny mleka miała być dotacja, którą uchwalono na podstawie wysokości kontyngentu, który posiadało gospodarstwo przez dwanaście miesięcy w roku 1999/2000. Dotacja ta miała wzrosnąć z 5,75 do 17,24 euro za tonę w latach 2003-2005.

Dodatkowo kraje członkowskie mogły dofinansowywać dotacje dla wytwórców mleka według rozporządzeń Komisji Europejskiej z Agendy 2000. Na rok 2003 Komisja zaplanowała zrobienie przeglądu działania systemu kontyngentowania produkcji mleka. Jej zamiarem było odejście po roku 2006 od systemu kwotowania produkcji mleka.

c) Rynek upraw polowych

Zakładano dwudziesto procentowe redukcję cen interwencyjnych zbóż (z 119,19 do 95,35 euro za tonę), która miała odbyć się w dwóch etapach.

Dotacje wyrównawcze miały zostać powiększone z 54 do 66 euro za tonę. Kiedy uchwalano wysokość dofinansowania dla wytwórców zboża oraz oleistych wzięto pod uwagę dodatkowe koszty jakie ponoszone są przy dosuszaniu zbóż i oleistych uprawianych w strefach arktycznych w Finlandii i Szwecji. Przymusową stopę odłogowania uchwalono na 10% do roku 2001/2002 i 0% od roku 2002/2003.

Wysokość dopłat do ziemniaków, które wykorzystuje się przy produkowaniu skrobi ustalono, że nie powinna przekraczać poziomu 118,41 euro za tonę jednocześnie obniżając kwotę produkcji skrobi tak, by powiększenia stawki dofinansowania nie doprowadziło do zwiększenia wydatków budżetowych.

W krajach, w których uprawia się kukurydzę przede wszystkim na kiszonkę, było możliwe otrzymanie dotacji wyrównawczych również dla rolników, którzy hodowali kukurydzę na kiszonkę.

Dotacje wyrównawcze do oleistych miały być w trzech etapach zrównane z dopłatami do zbóż.

W okresie 16 listopada do 31 stycznia miały zostać wypłacone dotacje wyrównawcze do upraw polowych.

Powierzchnię referencyjną, która była podstawą do uchwalania uprawnień do dopłat do upraw polowych dla terenów byłej NRD zwiększono o 150 tysięcy hektarów.

d) Polityka rozwoju obszarów wiejskich

Zaproponowanie tak wielu sposobów wsparcia rozwoju obszarów wiejskich w obszarze jednego wspólnego pakietu było dużą nowością. Pomoc w rozwijaniu się obszarów wiejskich miała się odbywać poprzez:

Umocnienie sektora rolnictwa i leśnictwa. Przewidywano pomoc w procesie unowocześniania gospodarstw rolnych, marketingu oraz przetwarzania towarów rolno-spożywczych a także podnoszenia ich jakości. Liczono na zestaw pomocy dla młodych rolników albo system wsparcia wcześniejszych emerytur.

Myślano też nad poprawą konkurencyjnej pozycji obszarów wiejskich. Skutkiem miało być polepszenie sposobu życia na wsi a także promocja zróżnicowanej działalności gospodarczej jaką prowadzą ludzie na wsi. Obiecywano zaangażowanie się w pomoc znalezienia i stworzenia na wsiach nowych miejsc pracy oraz nowych sposobów zarabiania pieniędzy.

Oprócz tego chciano dbać o ochronę środowiska naturalnego oraz zachowanie niepowtarzalnego dziedzictwa europejskiej wsi. Wsparcie miały otrzymać praktyki, które są przyjazne środowisku naturalnemu. Zakładano poszerzenie dotychczasowej pomocy dla terenów, które gospodarują w ciężkich warunkach na tereny, w których wymogi ochrony środowiska ograniczają rolnikom swobodę gospodarowania.

Zasady pomocy dla wsi i jej terenów zostaną teraz zapisane w jednym rozporządzeniu a nie jak to miało miejsce do tej pory w dziewięciu różnych.

4. Jakie korzyści wynikły dla Polski z osiągniętego porozumienia w Radzie Ministrów rolnictwa ??

  • Osiągnęliśmy porozumienie, które daje naszemu państwu szanse dotrzymania planowanego terminu ostatecznego zatwierdzenia pakietu Agendy 2000. Częścią tego pakietu są, m.in. nie budzące zastrzeżeń, rozporządzenia, które dotyczą zestawu przedakcesyjnej pomocy dla rolnictwa oraz terenów wiejskich krajów, które starają się o członkowstwo w Unii Europejskiej (program SAPARD). Termin 1.01.2000r stał się realnym dla rozpoczęcia finansowania programu SAPARD. Kiedy zostaną wprowadzone wszystkie reformy Wspólna Polityka Rolna Unii Europejskiej dalej będzie gwarantowała rolnictwu wyższe wsparcie, niż może to zapewnić nasz kraj. Wspólna Polityka Rolna w naszych środowiskach rolniczych będzie nadal mocno atrakcyjna.
  • Czy zmniejszenie skali obniżek cen a przez to także skali podwyżek dopłat wyrównawczych może w pośredni sposób pomagać polskim rolnikom ? Zwłaszcza, kiedy w trakcie rozmów pojawią się problemy w przekonaniu partnerów z Unii Europejskiej, że naszych rolników powinny obejmować na zasadach ogólnych dotacje wyrównawcze. Jeżeli nasi rolnicy zaczną korzystać ze wsparcia cenowego na zasadach ogólnych ich pozycja konkurencyjna w stosunku do partnerów z Wspólnoty Europejskiej będzie dużo korzystniejsza, niż w przypadku dużego obniżenia przez Unię Europejską cen przy zapewnieniu jedynie dotychczasowym państwom Unii Europejskiej dopłat wyrównawczych.
  • Ważnym sygnałem była informacja o przeglądzie systemu działania kwotowania produkcji mleka, który mogła przynieść jego ewentualny koniec po roku 2006. Była to podpowiedź dla naszego kraju, w jaki sposób powinniśmy prowadzić przygotowania do systemu zarządzania kontyngentami mlecznymi. Krótkie istnienie tego systemu nie jest uzasadnieniem jego rozbudowy. Wskazywało raczej na potrzebę poszukania rozwiązań przejściowych.
  • Tak duże zwiększenie kontyngentów i limitów dotacji dla niektórych krajów mogło sugerować, że w przyszłych latach nasz kraj będąc już członkiem Wspólnoty Europejskiej, jako liczący się partner na wspólnotowym rynku rolnym, będzie miał szanse wynegocjowania w wybranych sektorach dogodniejszych rozwiązań, niż może to wynikać z traktatu akcesyjnego.

5. Liberalizacja obrotów towarami rolnymi między Polską a Wspólnotą Europejską

Dnia 27.09.2000r. doszło do podpisania porozumienia pomiędzy Polską a Komisją Europejską, które to kończyło trwające więcej niż rok negocjacje na temat obustronnej liberalizacji obrotów artykułami rolnymi. Rozmowy te prowadzono w oparciu o artykuł 20 Układu Europejskiego, którego zapisy pozwalają na dalszą wspólną liberalizację handlu rolnego. Porozumienie zawiera ustawy, które dotyczą liberalizacji wzajemnych obrotów wybranymi partiami produktów.

6. Echa propozycji reform WPR

(wg Władysława Piskorza, który jest Przedstawicielem RP w Brukseli)

Porozumienie Rady Ministrów rolnictwa Unii Europejskiej osiągnięto pod sam koniec długiej sesji, która ciągnęła się od 25 lutego do 11 marca 1999 roku. Obrady trwały tak długo dopóki nie udało się uzyskać poparcia kwalifikowanej większości dla propozycji porozumienia. Kompromis polityczne, który tyczył się części rolnej Agendy 2000 musiał zostać zatwierdzony przez nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej, który odbył się w dniach 24 i 25 marca 1999 roku w Berlinie. Ostatnim utrudnieniem, które stało na drodze do końcowego przyjęcia zestawu zmian Wspólnej Polityki Rolnej pozostawało otrzymanie zezwolenia na przekroczenie o 6,9 miliarda euro wytyczonego w trakcie nieoficjalnego szczytu w Petersburgu, limitu wydatków budżetowych przeznaczonych na rolnictwo.

W trakcie prowadzenia rozmów Francja naciskała na większe podwyżki premii do krów mamek, a także nie chciała dopuścić do zrównania dopłat do oleistych z dofinansowaniem do zbóż. Spełnienie tak postawionych wymagań doprowadziłoby do dużych i trudnych do zaakceptowania wydatków budżetowych.

Minister rolnictwa z Portugalii uznał, że reformy Wspólnej Polityki Rolnej nie uwzględniają interesów jego państwa, dlatego zgłosił zdecydowany przeciw.

W trakcie trwania obrad Irlandii przyznano dodatkowe 50 mln euro na dofinansowanie bydła opasowego ale w zamian za to musiała się ona zgodzić na pomniejszenie o 30 mln euro dopłat do rynku mleka oraz 20 mln euro do rynku upraw polowych. Pierwsze poczynione obliczenia pokazywały, że rolnicy z Włoch zarobią dodatkowo 750 mln euro do rynku win, 500 mln euro do rynku wołowiny oraz 200 mln euro do rynku mleka.

Karl-Heinz Funke, niemiecki minister rolnictwa oznajmił, że w uchwalonej wariancie zestawu reform Wspólnej Polityki Rolnej przyjęto dużo z niemieckich propozycji. Minister uznał, że bez zmian na rynku mleczarskim nie można byłoby nawet mówić o osiągnięciu kompromisu. Zaznaczył również, że spadek cen gwarantowanych wołowiny będzie dużo mniejszy od tego, który pierwotnie zaplanowany został przez Komisję. Za coś niezwykle ważnego Niemcy uznają:

- Wystartowanie z początkiem roku 2002 skupu interwencyjnego wołowiny w przypadku kiedy jej cena rynkowa spadnie poniżej granicy bezpieczeństwa, którą określono na 1560 euro za tonę;

- Fakt, że kraje członkowskie nadal mają pełną swobodę przy określaniu górnej granicy ilości bydła uprawnionego do uzyskania premii. Obecnie był to limit 90 sztuk na jedno gospodarstwo.

- Powiększenie ilości krów mamek, które uprawnione są do ulgi o 639 535 sztuk.

- Powiększenie udziału państwa niemieckiego w ogólnych wspólnotowych wypłatach ulgi od bydła z obecnych 9 do 14 procent.

  • Zgodnie z niemiecką prośbą przedłużenie system kontyngentowania produkcji mleka aż do roku 2006;
  • Niemcom powiększono kontyngent mleczarski o 418 tysięcy ton;
  • Obniżkę cen zbóż zgodzono się przeprowadzić w dwóch etapach;
  • proces obniżki dopłat wyrównawczych rozłożono do poziomu dofinansowania do zbóż na okres trzech lat;
  • Przewodniczący organizacji zajmującej się zrzeszaniem wspólnotowych organizacji rolniczych - COPA, oświadczył, że lobowanie jego organizacji na poczet sektora wołowiny dało pozytywne wyniki. Bardzo dobrze znalazł także zmiany jakie zaszły w pomocy wspólnej organizacji rynku win.
  • Minister rolnictwa z USA Glickman był wyraźnie rozczarowany małą ilością uchwalonych przez ministrów rolnictwa Unii Europejskiej reform we Wspólnej Polityce Rolnej. Otwarcie wyznał, że ministrowie rolnictwa mieli niepowtarzalną okazję do przeprowadzenia bardzo ważnych i potrzebnych zmian w polityce rolnej. Zmusza to USA do rozpoczęcia przygotowań do debaty na temat tych zmian na forum nadchodzącej kolejnej rundy rokowań Światowej Organizacji Handlu. Glickman uznał osiągnięty przez ministrów rolnictwa Wspólnoty Europejskiej kompromis za nic więcej jak tylko utrzymanie status quo. Zarzucał, że przez kilka nadchodzących lat nie ma co czekać na zmiany w polityce w stosunku do sektora mleczarskiego, a obniżki cen, które zaproponowano są średnie. Nie wprowadzenie odważnych zmian pozwoli tylko na przypuszczenia, że Wspólnota Europejska w dalszym ciągu będzie używała dotacji do eksportu, które niszczą konkurencję. Rozwiązaniem, które pozwoli rolnikom uzyskać lepsze zarobki jest stworzenie takiego sektora rolnego, który będzie wydajny, konkurencyjny oraz otwarty na świat, uważa amerykański minister rolnictwa.

Na nieprzychylny komentarz Glickmana unijny komisarz ds. rolnictwa Franz Fischler odpowiedział że, była to wypowiedź godna pożałowania, nie poparta dokładną analizą zestawu przygotowanych reform Wspólnej Polityki Rolnej. Zdaniem komisarza ich dokładniejsze przeanalizowanie udowodniłoby, że zaakceptowane uchwały zakreślają ramy najbardziej radykalnych reform we Wspólnej Polityce Rolnej od momentu jej utworzenia. Reforma z roku 1999 plus reforma z roku 1992 doprowadziła do spadku cen gwarantowanych zbóż o ponad 50%, wołowiny o ponad 40% a także mleka o 18%.

Komisarz Franz Fischler zauważył, że zmiany wprowadzone przez Wspólną Politykę Rolną mają zmierzać ku pomaganiu ludziom a nie produktom. Jak mówił przewidywano wypłaty rekompensat dla rolników, nie tylko za ich produkcję, ale także za ich działalność na rzecz zachowania krajobrazu.

Pomimo reformy Wspólnej Polityki Rolnej, rolnicy, którzy mieszkają w krajach należących do Wspólnoty Europejskiej w dalszym ciągu będą mieli zagwarantowany ulgowy dostęp do wspólnotowego rynku rolnego.

Fischler zauważył, że Stany Zjednoczone zawsze miała problemy ze zrozumieniem uwarunkowań jakimi kieruje się unijna polityka rolna. Aspekty wielofunkcyjne Wspólnej Polityki Rolnej, które kształtują europejski typ rolnictwa nie służą do dyskusji i nie będą nigdy poświęcone na "ołtarzu wolnego handlu".

Komisarz zaznaczył wyraźnie, że Stany Zjednoczone przeznaczają dla swoich rolników, dużo większe wsparcie niż Unia Europejska w obszarze Wspólnej Polityki Rolnej. Jedyna różnica jest taka, że pomoc, którą stosują Stany nie jest tak jasna jak pomoc Unijna. Wspólnota Europejska nie jest również twierdzą, która zamknięta byłaby dla importu rolnego - ponieważ jest to najpotężniejszy na świecie importer produktów o charakterze rolno-spożywczych.

Bibliografia

Pr. zbior. pod red. Adamowicz "Dostosowanie podstawowych rynków rolnych w Polsce do integracji z Unią Europejską", Uniwersytet Warmińsko-Mazurski

E. Kawecka-Wyrzykowska "Polska w drodze do Unii Europejskiej", Wyd. PWE, Warszawa 1999

E. Skawińska "Spółdzielczość wiejska w warunkach integracji rynku produktów żywnościowych Polski i UE", Wyd. Uniw. Mikołaja Kopernika, Toruń 1997

Informacje Polskiego Przedstawicielstwa w Brukseli

Zasoby sieci Internet