Już niejednokrotnie podejmowano starania, by zjednoczyć kontynent europejski, z tym tylko, że usiłowano dokonać tego siłą. U podstaw dzisiejszego zjednoczenia tkwi jednak coś innego. Chodziło o to, by na drodze zjednoczenia zapobiec kolejnym nieporozumieniom i konfliktom zbrojnym i stworzyć warunki do pokojowego współistnienia i współdziałania europejskich państw i narodów w imię pokoju i wspólnych interesów.

Jako pierwszy wysunięty został pomysł o charakterze politycznym: projekt utworzenia Stanów Zjednoczonych Europy na wzór stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, co miało nastąpić w powojennych latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Chodziło o to by zapewnić ludności zjednoczonych państw bezpieczeństwo i poszanowanie podstawowych praw ludzkich, gdzie królowałyby idee humanizmu, demokracji, gdzie podtrzymywane by były europejskie tradycje.

Nie chodziło o to, by przez przyspieszenie wzrostu gospodarczego móc współzawodniczyć ze Stanami Zjednoczonymi. To chodziło na drugi plan. Wysiłki podejmowane w celu utworzenia związku państw o charakterze politycznym kończyły się klęską. Sprzeczności wynikające z kierowania się wyłącznie interesem własnego narodu hamował działania w kierunku zjednoczenia. Udało się to dopiero osiągnąć na drodze pośredniej - poprzez współdziałanie w skonkretyzowanym celu i dziedzinie, zaczynając od Wspólnoty Węgla i Stali (EWWiS). Idea tej organizacji została zawarta w projekcie Jeana Monneta, który uważany jest za jednego z twórców i założycieli Wspólnot Europejskich. Założył on, że zjednoczenie Europy nie dokona się od razu, lecz po woli, etapami, a motywować je będą sytuacje niekorzystne i konfliktowe. Integracja poszczególnych dziedzin: techniczna, ekonomiczna, doprowadzi w końcu do zjednoczenia o charakterze politycznym.

W ten sposób osiągnięto zjednoczenie Europy: podpisując w 1957 roku traktat rzymski ustanawiający Europejską Wspólnotę Gospodarczą, przez kolejne fazy procesu, aż po traktat z Maastricht, powołujący do życia Unię Europejską.