Podmiotem lirycznym tego pięknego wiersza jest zapewne sam autor, natomiast bohaterem lirycznym - jego żona Barbara. Możemy tutaj przeczytać o niezwykłej miłości pomiędzy mężczyzną a kobietą. Podmiot liryczny wyraża tutaj swój zachwyt, oczarowanie ciałem swojej ukochanej, jest zachwycony całym jej wyglądem.
,,Stojąc przed lustrem ciszy
Barbara z rękami we włosach
Nalewa w szklane ciało
Srebrne kropelki głosu"
Niezwykłe metafory, które stosuje poeta sprawiają, że wiersz ma swój niepowtarzalny nastrój. Jest delikatny, wzruszający, pełen erotyzmu. Barbara zdaje się być nimfą, która przegląda się w tafli jeziora, albo syreną, która śpiewa uwodzącą pieśń. Nie można uciec, ani przed jej głosem, ani przed jej pięknością.
,,Przejmuje w siebie gwiazdy
i biały pył miesiąca"
Kobieta, która podziwiana jest w wierszu stanowi odbicie nieskończoności, jest namacalnym kosmosem. Jej ciało w nocy jest srebrne, bo odbija "biały pył miesiąca". Jest to niezwykle delikatna, poetycka metafora.
,,Aż napełniona mlecznie,
w sen się powoli zapadnie"
Tutaj z kolei ukochana poety przedstawiona jest jak bohaterka barokowych obrazów. Senność, napełnienie daje nam powód do domyślania się jej pełnych kształtów, przywodzi na myśl kobiety Rubensa.
"Więc ma Barbara srebrne
ciało. W nim pręży się miękko
biała łasica milczenia."
I znowu na koniec pojawia się obraz pogrążonego w odbitym świetle księżyca ciała kochanki. To ciało spoczywa w milczeniu. Prężąca się łasica milczenia jest genialną metaforą napięcia, jakie występuje pomiędzy kochankami. Jednocześnie wskazuje na siłę i potencjał Barbary i jej jednoczesną łagodność, miękkość charakteru.