W tomiku Władysława Broniewskiego "Drzewo rozpaczające" ukazał się wiersz, który swoim tytułem nawiązywał do zbioru Adama Mickiewicza. Należy jednak podkreślić, że utwór Broniewskiego w żadnym wypadku nie jest typowym reprezentantem gatunku zwanego balladą. Jednak autor w "Balladach i romansach" niewątpliwie nawiązuje do tradycji ludowej. Bowiem umiejętnie i klarownie opowiada o prostych ludziach, którym przyszło żyć w tragicznych czasach wojny.

Wśród przedstawionych postaci na szczególna uwagę zasługuje Jezus, który symbolizuje wszystkich Żydów nękanych przez faszystów podczas wojny. Jednak głównym bohaterem wiersza jest Ryfka - trzynastoletnia dziewczynka. Jej przerażająca historia został uwznioślona poprzez wprowadzenie analogii do losu Chrystusa. Wbrew pozorom łączy ich bardzo dużo, a u kresy swej drogi spotykają śmierć. Mała Żydówka czuje się osamotniona, gdyż jej rodzicie zginęli już wcześniej, w czasie działań wojennych. Wyznaje z żalem, ze mama została pod gruzami, natomiast tata znalazł się w Majdanku.

Poeta poprzez podobieństwo brzmienia jej imienia nawiązał do bohaterki ballady Mickiewicza, którą nazywano Rybka (zmienił literę "b" na "f"). Poza tym obydwie dziewczynki są samotne i nie potrafią przyjąć do wiadomości fakt odejścia bliskich z tego świata. Rozpaczają, tracą kontakt z rzeczywistością, myślami są całkowicie gdzie indziej. Broniewski zarówno rozpoczyna jak i kończy utwór w podobny sposób. Umieszcza tam słowa: "Słuchaj dzieweczko! Ona nie słucha", które przywołują tekst Mickiewicza. Warto pamiętać, że Karusia jest najważniejszą bohaterką "Romantyczności". Uboga, prosta dziewczyna po śmierci ukochanego nadal go widzi. Pyta go nawet: "to ty Jasieńku"? Jest pewna, że w każdą noc odwiedza ją niczym gość, a skoro tylko nastaje świt - znika i ulatnia się. Podobna sytuacja ma miejsce w analizowanym wierszu Broniewskiego. Kiedy Ryfka zdobyła pożywienie - znajomy wręczył jej bułkę - to chciała przekazać je rodzicom. Uważa, że tata i mama wciąż są wśród żywych. Można tu odnaleźć motyw obłąkania tak charakterystyczny dla romantyzmu. Obydwie bohaterki, obdarzone ponadprzeciętną wrażliwością nie chcą zrozumieć, że ich bliscy odeszli z tego świata na zawsze.

Podsumowując należy stwierdzić, że Władysław Broniewski w "Balladach i romansach" przywołał wątki znane z romantyzmu. Szczególnie widoczna jest łączność z twórczością Mickiewicza. Współczesny poeta przedstawił jednak wydarzenia z całkiem niedawnej przeszłości. Próbował opisać czas dominacji zła oraz narastającego poczucia bezsilności, kiedy tragedie dotykały ludzi w każdy wieku. Trudno pokonać nienawiść. SS-mani, mordercy Ryfki i Jezusa, nie zostają ukarani. Jednak zakończenie utworu przynosi cień nadziei. Rozlega się głos Alleluja, symbolizujący tryumf dobra. Zabici "anieleli", co może oznaczać, iż dotarli do nieba. Tam dokonane zostanie ostateczne rozliczenie, którego zabrakło na ziemi.