Pierwszymi znanymi wyrazami są nazwy miejscowości i rzek znajdujące się w tekstach łacińskich. Najwcześniejszym takim zapisem jest opis anonimowego autora sporządzony w Bawarii, stąd nazwa "Geograf bawarski".

Po wprowadzeniu chrześcijaństwa sporządzono najdawniejszy Polski dokument "Dagome iudex", w którym Mieszko I oddawał państwo pod opiekę papieża. Tekst powstał około 990 roku, zachowały się wyłącznie kopie jego streszczenia z XI I XII wieku. Wymienia nazwy grodów, plemion i rzek. Z XI wieku pochodzi również opis walk polsko-niemieckich w kronice biskupa Thietmara.

W 1136 roku w kancelarii papieża Innocentego II sporządzono "Bullę gnieźnieńską". W rejestrze dóbr arcybiskupstwa gnieźnieńskiego wystąpiło 410 polskich nazw miejscowych i osobowych. Znaczenie tekstu dla badań nad polskim piśmiennictwem wyraził najpełniej językoznawca, profesor Aleksander Brückner nazywając "złotą bullą języka polskiego".

Wiek XIII przynosi pierwszy polski zapis całego zdania. Znajduje się ono w pochodzącej z 1270 roku "Księdze henrykowskiej" i brzmi następująco: "daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj". Słowa te wypowiedział prawdopodobnie śląski chłop do swojej żony, a ich współczesne tłumaczenie to: "daj, niech ja pomielę, a ty odpoczywaj (lub posil się)".

Przełom wieku XIII/XIV przynosi rozwój prozy kaznodziejskiej. Właśnie z tego okresu pochodzą "Kazania świętokrzyskie".

Niełącińskie kazania na ziemiach polskich mają bogatą historię. "Słowianskie" homilie słyszały już w II połowie X wieku plemiona nadodrzańskie. Natomiast przyjeżdżający do Polski z misją chrystianizacji mnisi uczyli się wcześniej mowy Polan i w tym języku tworzyli swoje mowy.

"Kazania świętokrzyskie" to przykład sermones de tempore (roczny cykl kazań niedzielnych od adwentu , czyli św. Andrzeja - 30 XI do dnia św. Katarzyny - 25 XI).

Spisana na pergaminie za czasów Łokietka kopia zbioru została zniszczona, zachowały się jedynie fragmenty homilii na dni: św. Michała (29 IX), Mikołaja (6 XII), Bożego Narodzenia, Trzech Króli, Matki Boskiej Gromnicznej i zachowane najlepiej, niemal w całości - na dzień św. Katarzyny (25 XI). Nazwa zbioru pochodzi od miejsca przechowywania tekstów - klasztoru benedyktynów na Łyścu w Górach Świętokrzyskich. Styl wypowiedzi wskazuje na ich intelektualny charakter, a tym samym przeznaczenie dla lepiej wykształconych odbiorców.

Późniejsze kazania , tzw. "Kazania gnieźnieńskie", pochodzą z początku XV wieku i pisane są potocznym językiem, ówczesną wielkopolską polszczyzną. Kazania świętokrzyskie należą do dialektu małopolskiego.

Poza kazaniami, cennymi zabytkami polskiego piśmiennictwa są psałterze. Jedna z najstarszych o nich wzmianek pochodzi z klasztoru klarysek w Starym Sączu, gdzie anonimowy żywotopis pisze o codziennej modlitwie św. Kingi, która wychodząc ze świątyni poświęcała Bogu dziesięć psalmów w mowie ludu ("i tak za porządkiem dopełniała całego Psałterza").

W austriackim klasztorze św. Floriana w końcu XIV wieku pochodzi znaleziono kolejny psałterz. Nazwano go "Psałterzem floriańskim". Został spisany aż w trzech językach: polskim, łacińskim, niemieckim. Z XV wieku pochodzą dwa inne, znane zabytki: "Psałterz puławski" oraz Biblia królowej Zofii.

Najpiękniejsze jednak zabytki językowe należą do poezji.

Arcydzieło poezji hymnicznej, maryjnej - "Bogurodzica", najdawniejsza polska pieśń religijna śpiewana - jak pisze w swoich kronikach Jan Długosz - m. in. przed bitwą pod Grunwaldem (15 VII 1410), hymn koronacyjny Jagiellonów.

Najstarsza wersja "Bogurodzicy" została spisana na początku XV wieku, ale z całą pewnością opiera się ona na wzorach wcześniejszych, najprawdopodobniej z XIII wieku. W najstarszym zachowanym odpisie z 1407 roku są dwie zwrotki. Pierwsza skierowana jest do tytułowej Bogurodzicy (Matki Boga), druga do Jezusa za pośrednictwem Jana Chrzciciela. Wierni jako zbiorowy podmiot wypowiadający kierują do adresatki prośby o opiekę w życiu ziemskim i "po żywocie rajski przebyt". Chrześcijańskie są nie tylko prośby, ale i święty zespół czterech osób: Matki Boga-Dziewicy, Chrystusa , Boga i Jana Chrzciciela. Symbolika jest tutaj czytelna, liczba oznacza kwadrat cnót (męstwo, roztropność, sprawiedliwość, umiarkowanie).

Równie wspaniałym zabytkiem jest zapisana po polsku ok. 1454 roku "Legenda o św. Aleksym", syryjska opowieść z V-VI wieku.

Tytułowy bohater to żyjący w IV wieku asceta. W polskiej wersji legendy święty ukazany został jako jedyny syn rzymskiego księcia Eufamijana i Aglijas. Jako 24- letni mężczyzna poślubił Fimijanę, cesarską córkę. Zrezygnował jednak z rozkoszy małżeńskiego życia, zwrócił żonie pierścień i ascezą służył Bogu.

Przez 16 lat wiedzie życie nędzarza, mieszkając pod schodami własnego domu. Służący wylewają na niego pomyje, on pokornie znosi upokorzenia. Całym życiem dąrzy przecież do zbawienia, osiągnięcia szczęścia wiecznego. Dzwony obwieszczają jego śmierć, a list, który wyjmuje mu z rąk żona, wyjaśnia jego pochodzenie i zasługi wobec Boga.

Innym pięknym zabytkiem poezji religijnej jest pochodzący z II połowy XV wieku "Lament świętokrzyski", w którym stojąca pod krzyżem Syna Maryja żali się na swój los wszystkim "maciorom", czyli ziemskim matkom. Opowiada o swoim bólu w sposób prosty, naturalny, szczery. Jest nie tyle Matką boga co cierpiącym człowiekiem, szukającym zrozumienia i wsparcia. Potrzeba wypowiedzenia cierpienia jest naturalna, to nowatorstwo w ukazaniu bohaterki stanowi o uniwersalizmie utworu. "Mater Dolorosa" ze średniowiecznego "Posłuchajcie, bracia miła" stanie się inspiracją wielu literackich utworów.

Najdłuższym polskim wiersz średniowieczny jest "Rozmowa mistrza Polikarpa ze śmiercią". Pierwotna wersja liczyła ponad pięćset wersów, głównie 8-zgłoskowych. Powstały w latach 1463-1465 utwór moralizująco-dydaktyczny podejmuje motyw "memento mori", jak również oryginalnie nawiązuje do średniowiecznego danse macabre. Przerażająca, dziś powiedzielibyśmy - naturalistycznie przedstawiona bohaterka:

"Przyrodzenia niewieściego

Obraza wielmi szkaradnego (…)

Chuda blada, żółte lice (...)

Upadł ci jej koniec nosa

Z oczu płynie krwawa rosa (…)" ukazuje się Mistrzowi Polikarpowi, wyjaśniając, że spotka każdego: "Wszytki moja kosa skarze".

Zdominowana przez kościół i teocentryczny charakter epoki literatura średniowiecza tworzy również utwory o tematyce świeckiej.

Najbardziej znane z nich to wiersz Słoty (Złoty) "O zachowaniu się przy stole", inaczej "o chlebowym stole" oraz anonimowa "Satyra na leniwych chłopów",

Zapis pierwszego z nich pochodzi z roku 1415, a jego sutor szlachcicem z Gocławic opisuje ówczesny savoire-vivre.

Obyczaje przy stole (zachowanie, kolejność zasiadania przy stole, szacunek wobec kobiety, rycerskość) są opisane ciekawie, plastycznie, autor podaje przykłady, snuje dygresje. Wiersz rozpoczyna i kończy apostrofa do Boga.

Drugi wskazany utwór pisany jest przez szlachcica, na co wskazuje jego wymowa. Tytułowe lenistwo chłopów to według autora to temat-rzeka. Wskazuje więc liczne przewinienia chłopów, w swojej ocenie jest niesprawiedliwy (nie dostrzega trudu ich pracy) i stronniczy. Zapis utworu pochodzi z około 1483 roku, a prawidłowy tytuł brzmi: "Wiersz o kmieciej chytrości".

Podane zabytki średniowiecznej literatury to jedynie te najbardziej znane, pierwotne. Jest wiele innych równie ciekawych i pięknych utworów. Wszystkie one są dla nas źródłem wiedzy o ówczesnym życiu, ideałach, wyobrażeniach i dawnych procesach fonetycznych.