"Pieśń o cnocie" Jana Kochanowskiego jest jednym z jego najbardziej znanych utworów. Przyczyna tego jest najprawdopodobniej to, że obok mistrzostwa poetyckiego tego wiersza, stanowi on wyłożenie najważniejszych jego poglądów i porusza tytułowe zagadnienie będące dla niego kluczowym w całej twórczości. W starożytności cnota zaprzątała umysły wszystkich filozofów, pisali o niej najwięksi poeci a co ważne próbowali ja osiągnąć wszyscy ludzie. Kochanowski skłania się w rozumieniu cnoty ku greckim stoikom. Widzieli oni w niej zdolność do posługiwania się wszelkimi innymi zaletami, jak sprawiedliwość, honor, godność. Wedle stoików żaden człowiek nie mógł cechować się choć jedna, pomniejsza cnota, na przykład odwagą, zaś w innych sprawach mieć wady. Cnota dla nich była całością i tylko tak mogąca się dzielić na inne. Wymagali oni od ludzi wielkiej pracy nad sobą, bezustannego dążenia do nie. Właśnie o tym pisze poeta renesansu. Człowiek, który osiągnął cnotę nie może się zamknąć na świat. Musi stać się dla niego wzorem i przykładem. Taka postawa wzbudza zrozumiałą zazdrość u reszty ludzki, którzy nie znajdują się pod jej wpływem. Wokół pełnego cnoty człowieka pojawia się zawiść i nienawiść:

"Nie masz, i po raz drugi nie masz wątpliwości,

Żeby cnota miała być kiedy bez zazdrości (...)

Boleje, że kto przed nią kiedy wysszej skoczy;

A iż baczy po sobie, że się wspinać prózno,

Tego ludziom uwłóczy, w czym jest od nich rózno".

Jednak obroną człowieka wobec takiego otoczenia staje się właśnie posiadana cnota. Powinien on nie oglądać się na resztę tylko tym bardziej pracować nad jej utwierdzeniem w swojej duszy i rozwojem samego siebie pod jej rządami. Kochanowski daje w swojej pieśni rade, w jaki sposób dobrzy i wartościowi dzięki swojej cnocie ludzie mogą odnaleźć siew społeczeństwie i wykazać zaletami. Wskazuje on na służbę ojczyźnie, na patriotyzm, będący również w starożytności jednym z najważniejszych obowiązków każdego człowieka. Pisze:

"A jesli komu droga otwarta do nieba,

Tym, co służą ojczyźnie. Wątpić nie potrzeba,

Ze co im zazdrość ujmie, Bóg nagradzać będzie,

A cnota kiedykolwiek miejsce swe osiędzie".

W swojej "Pieśni o cnocie" Jan Kochanowski pokazał co jest przyczyną życia każdego człowieka, jak powinna wyglądać jego droga i jakie są w czasie niej zagrożenia dla niego, co jest celem jego życia i co spodziewaną nagrodą.