Twórców renesansowych olśniła kultura starożytna. Dzięki antykowi rozwinęło się odrodzenie, można powiedzieć, że określił tę epokę. W renesansie zaczęto studiować dziedziny starożytne- historię, języki, literaturę, filozofię.

Jana Kochanowskiego uważa się za najwybitniejszego i najlepiej wykształconego polskiego humanistę, ponieważ był on wszechstronnie wykształcony w różnych dziedzinach. Jego język poetycki, styl i forma gatunkowa były kunsztowne i dopracowane.

Podczas studiów nauczył się języków klasycznych: łaciny, greki i hebrajskiego. Poznał dobrze dorobek literacki i filozoficzny antyku. Zapożyczył z antyku pieśń, fraszkę, tren, elegię, dramat i stosował się do poetyk klasycznych, które kształtowały jego poezję.

Za swojego patrona uznawał Kochanowski Horacego, pierwszego twórcę pieśniowego. Kochanowski parafrazował utwory rzymskiego twórcy. Od Horacego pochodzi też motyw, pojawiający się u Kochanowskiego, dotyczący indywidualności i niepowtarzalności poety, którego uważa on za wyjątkowo uzdolnionego. Dzięki swojemu talentowi mógł on zostać zapamiętany przez następne pokolenia, jest on sławny. "Pieśń XXIV" Jana Kochanowskiego nawiązuje do motywu horacjańskiego "Exegi monumentum", który każe traktować poetę jako nieśmiertelnego dzięki swojej twórczości, która po nim pozostanie.

Dzięki Horacemu, znalazła swe miejsce u Kochanowskiego filozofia starożytna. Przede wszystkim poglądy Epikura, nawołujące do zabawy, używania rozkoszy ziemskich w celu zdobycia szczęścia; jego hasłem było "carpe diem" czyli korzystaj z chwili; oraz stoików, którzy twierdzili, że najważniejsze jest zachowanie spokoju i umiaru, cnoty i sławy w dążeniu do szczęścia. Najwięcej odwołań filozoficznych zawierają "Pieśni".

W "Pieśni IX" pisze Kochanowski o biesiadach, zabawie i radości z niej, potem jednak zwraca uwagę na konieczność zachowania umiaru i rozwagi. Człowiek nie może przewidzieć przyszłości: "Kto tak mądry, że zgadnie co nań jutro przypadnie"

"Pieśń V" ("Ten pan zdaniem moim, kto przestał na swoim") jest pochwałą wartości moralnych - uczciwości, harmonii wewnętrznej, poczucia ludzkiej godności, ponieważ one są ważniejsze niż rzeczy doczesne. Nie warto się do nich przywiązywać wobec faktu, że są ulotne, tak jak nasz pobyt na ziemi.

W "Pieśni XX" Kochanowski pisze, że na nasze życie składa się zarówno zabawa, jak i świadomość, że ono przemija.

W "Pieśni świętojańskiej o Sobótce" Jan Kochanowski przedstawił sielankowy obraz wsi, w której panuje renesansowa harmonia. Opisuje poeta tradycje obchodów nocy Sobótkowej, czyli świętojańskiej. Całą kompozycję stanowi dwanaście pieśni, śpiewanych przez panny. Wymową utworu jest przede wszystkim pochwała wiejskiego krajobrazu i życia wśród przyrody.

Przeciwstawia taki sielski żywot, dworskiemu, żeglarskiemu, urzędniczemu. One prowadzą do wysługiwania się ludźmi, dalekimi podróżami, narażaniem życia w celu zdobycia bogactwa. Gospodarz ziemski pracuje na swoim zagonie, dzięki czemu może zapewnić wyżywienie i utrzymanie swoich bliskich. Może on korzystać ze wszystkich darów, jakie daje natura -miód, owoce, ryby, wełna. Czas pracy na roli jest nagrodzony odpoczynkiem w przytulnym domu, biesiady, polowań. Najbardziej znana jest pieśń Panny XII, gdzie poeta przedstawia obraz sielanki:

,,Stada igrają przy wodzie,

A sam pasterz siedząc w chłodzie,

Gra w piszczałkę proste pieśni,

A Faunowie skaczą leśni".

"Pieśń XIX" ("O dobrej sławie") tłumaczy, w jaki sposób mogą ludzie wykorzystać swoje liczne talenty, aby służyć ojczyźnie. Każdy człowiek umie robić coś dobrze i dzięki temu może zyskać wielką sławę dla siebie i wnieść coś pożytecznego do rozwoju swojego kraju. Jest to również zgodne ze światopoglądem renesansowym.

Jana Kochanowskiego uważa się za najwybitniejszego humanistę epoki polskiego renesansu, dzięki któremu nasza kultura została bardzo ubogacona. W swojej twórczości używał języka polskiego oraz łaciny. Był on w tym podobny do większości pisarzy i poetów odrodzeniowych. Pierwsze teksty są głównie łacińskie. Jan Kochanowski przenosił na grunt polski humanistyczne idee, które poznał poprzez liczne podróże edukacyjne, studia zagraniczne, a przede wszystkim kontakty z wielkimi umysłami i twórcami literatury i filozofii epoki. Poezja Jana Kochanowskiego stanowi źródło odwołań. Dowodem na to jest: Adam Mickiewicz "Pan Tadeusz" - "Inwokacja", Janina Porazińska "Kto mi dał skrzydła", Bolesław Leśmian "Urszula Kochanowska", czy Władysław Broniewski "Anka". Tak więc Jana Kochanowskiego możemy na pewno nazwać człowiekiem polskiego renesansu.