Nowela to prozaiczny utwór epicki niewielkich rozmiarów o precyzyjnej kompozycji, jednowątkowej akcji, wyrazistym punkcie kulminacyjnym i poincie. Klasyczna postać gatunku ukształtowała się w epoce renesansu. Polskie źródło noweli pozytywistycznej to gawęda szlachecka ("Pamiątki Soplicy" H. Rzewuskiego, w których występuje narrator o wyrazistej osobowości, reprezentujący szlachecką mentalność).

Nowela właściwa to krótki prozaiczny utwór epicki o skondensowanej akcji, obejmującej jeden wątek. Wydarzenia z życia bohatera rozgrywają się w krótkim okresie czasu, autor unika wszelkich komentarzy, szczegółowych opisów postaci i sytuacji. Istotnym elementem noweli jest punkt kulminacyjny, skłonność do jedności czasu i miejsca.

Nowela- opowiadanie- to forma epicka o większej swobodzie kompozycyjnej i fabule zbudowanej z luźnych epizodów. Może zawierać dygresje, partie opisowe, komentarze i oceny. Odmianą gatunku jest też obrazek, czyli krótkie, opisowe opowiadanie, nastawione na sytuację , jakiś szczegół lub portret postaci czy zbiorowości. Szkic to utwór o luźniejszej budowie, nie występują tu typowe dla noweli rygory kompozycyjne, różnorodność epizodów.

Nowela była jedną z podstawowych sposobów wypowiedzi w literaturze pozytywizmu. W nowelistyce pozytywistycznej występowały różne typy narracji;

- wszechwiedzący narrator trzecioosobowy

*bezpośrednie komentarze odautorskie lub refleksje

*pośredni komentarz poprzez ironię

*łączenie parodii i tragedii

- narrator pierwszoosobowy

*uczestnik wydarzeń

*obserwator

Wielość schematów kompozycyjnych w nowelistyce pozytywistycznej była czynnikiem różnorodności utworów. Rozwój noweli na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XIX wieku był buntem przeciw literaturze tendencyjnej. W nowelach tego okresu ukazywano wieloaspektowość wizji świata i człowieka. Tak o noweli wypowiadała się Eliza Orzeszkowa:

"Nowela powinna mieć za prawidło ograniczenie się do jak najmniejszej ilości czasu, przestrzeni i zjawisk oraz do przedstawienia obranego przedmiotu jak najmniejszą ilością jak najściślej skoncentrowanych rysów. Żadnych tłumów, żadnych powikłań i dociekań. Nie lata, ale moment, nie życie, ale epizod z życia, nie świat, lecz jego ułamek- są właściwymi dla niej przedmiotami. W wykonaniu zaś żadnych szerokich rozmachów pędzla, żadnej plątaniny rysunku, żadnego nastawiania ani na myśli, ani na obrazie. Krótko, jasno, możliwie najwykwintniej- o rzeczy nierozległej, z możliwą starannością od innych odosobnionej. Rysy mogą tu być silne, ale muszą zawsze pozostać wykwintnymi, w granicach najwybredniejszego artyzmu zamykanymi, mogą dotykać dalekiej głębi przedmiotu, ale czynić to muszą szybko, lekko, niemal przelotnie. Rzeczy nawet bardzo ważne i poważne nowela wskazywać może, ale tylko wskazywać i , zaraz umykając, pozwalać umysłowi czytelnika domyślać się, odgadywać, dochodzić. Dlatego nowela właściwa nie posiada tak jak powieść ani zawiązania, ani rozwiązania akcji, bo jest tylko jednym jej momentem, przed których co było i po którym co nastąpi, to już do niej nie należy. Rzecz urywa się nagle, na przyszłość zapada kurtyna niewiadomości , tak jak bywa z każdym momentem życia oddzielnie wziętym. Ale trzeba, aby to urwanie, ten rys ostatni za pomocą dobrze użytych środków artystycznych, jak np. obrazu, dialogu, jednego czasem słowa, sprawiał wrażenie, zaciekawiał do dalszego ciągu, którego nowela nie daje, lecz który im natarczywiej napastuje umysł czytelnika, im żywsze domysły w nim obudzą, zatem im w większy ruch wprawia jego uczuciowe i umysłowe siły, tym nowela jest lepszą.

Jeżeli powieść porównać można do słońca, którego płaszcz promienny pada na całą ziemię, oświecając ją wraz ze wszystkim, co się na niej znajduje, to nowela porównaną być może do błyskawicy, która przelotnie, lecz świetnie oświetla jeden kątek świata lub na nim jeden przedmiot.

Jeżeli powieść jest zwierciadłem, w którym człowiek, pokolenie, ludzkość przejrzeć się mogą z zewnątrz i wewnątrz, od stóp do głowy, to nowelę można poczytywać za taki ułamek zwierciadła, w którym odbija się tylko jedno oko, jeden uśmiech, jedna łza, jeden grymas twarzy, jedno poruszenie duszy. I kiedy w zwierciadle powieści wszystkie szczegóły związane z sobą w rozległą, harmonijną całość odbijają się długo i aż do najdalszej swej głębi, szczególik przez zwierciadełko noweli ukazywany przemyka szybko, zręcznie, jak najwykwintniej, pozostawiając wrażenie czegoś zaczętego a nie dokończonego, ciekawego a nie uzupełnionego, co bez gwałtu i nakazywania, łagodnie, czasem nawet pieszczotliwie, myśl i uczucia do życia i ruchu pobudza". (E. Orzeszkowa "Powieść a nowela" w: "Programy i dyskusje literackie okresu pozytywizmu", BN I 249, s. 383- 383).

Nowelistyka pozytywistyczna podejmowała aktualne problemy życia społecznego, służyła kształtowaniu poglądów i postaw. Problematyka nowel pozytywistycznych:

- problematyka chłopska, wieś jako świat ludzi skrzywdzonych (Antek, Bartek Zwycięzca, Szkice węglem, Dobra pani, Za chlebem, Janko Muzykant)

- problematyka dziecięca, los bezbronnego dziecka, zły stan zdrowia, brak dostępu do edukacji

- "kwestia kobieca", bezradność kobiet (Jeszcze jeden numer)

- problem asymilacji Żydów (Mendel Gdański)

- problemy cywilizacji, obraz miasta jako miejsce bezwzględnego wyzysku (Dym, Kamizelka, Powracająca fala)

-problematyka patriotyczna, powstanie styczniowe, germanizacja i rusyfikacja (Omyłka, Latarnik, Gloria victis, Sachem, Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela, A…B…C…, Bartek Zwycięzca).

Pozytywizm rozwinął gatunki epickie, a nowelistyka była silnym ogniwem w walce o lepszy świat. Dzieło literackie miało oddziaływać, uczyć, badać rzeczywistość i przekazywać wzorce ideowe.