Sytuacja Polski w latach 1900-1918
Rok 1900 to rok niezwykle istotny w historii - niecodziennie następuje schyłek stulecia, i niecodziennie rodzi się nowe. Dla państwa polskiego, jednak rok ów był czasem udręki i cierpień. Podobnie, jak wyglądało to we wcześniejszych latach zniewolenia i zaborów...
Już w 1886 roku, pruski parlament podjął istotne ustalenia wobec naszego kraju. Rozpowszechniano przekonanie o wyimaginowanym zagrożeniu, które zawisło nad narodem niemieckim, a stwarzać je miały narody słowiańskie. Rugi Pruskie wymierzono w przeszło dwadzieścia i pół tysiąca Polaków (przede wszystkim robotników i rzemieślników). Dalej, wszczęto zmasowane "wykupy" ziem należących do Polski. Podsumowaując, polska opinia publiczna nie przejawiała zadowolenia i nawet wyjątkowe komórki stworzone do "obrony" polskiego mienia, początkowo nie dawały żadnych rezultatów
Począwszy od 1886 roku, wszczęto akcję germanizacyjną, która polegała m.in. na wywożeniu nauczycieli pochodzenia polskiego w głąb kraju niemieckiego oraz zastępowaniu ich pedagogami z Niemiec, zaś następnie kompletnym wyeliminowaniu nauczania języka polskiego w placówkach oświatowych (o ile wciąż istniało nauczanie ponadobowiązkowe - wymieniono go na język angielski). Podług rozkazu sukcesora arcybiskupa Ledóchowskiego - Juliusza Dindera, religii miano nauczać w języku niemieckim. Szykanowano niepubliczne przyswajanie języka polskiego, jak również polskie ugrupowania kulturalno-oświatowe. W celu wzmocnienia aparatu administracyjno-urzędniczego, zwiększono ilość powiatów.
Ogół owych poczynań miał na celu zwalczanie i tępienie polskości. W ciągu nasilania się w Niemczech skłonności nacjonalistycznych, coraz głośniej dawały znać o sobie środowiska upominające się o pełną germanizację. W 1894 r., z inicjatywą wyszedł Związek Wszechniemiecki, uformowany w 1891 roku, co zaowocowało utworzeniem Związku Popierania Niemczyzny w Marchiach Wschodnich, zaś po 1899 roku przemianowany na Niemiecki Związek Kresów Wschodnich .Owa nazwa miała być symbolem nacjonalistycznego wroga najmniejszego przejawu polskości. Hakata zyskała poparcie cesarza Wilhelma II i zaczęła funkcjonować z wielkim rozmachem. W następstwie walki o ziemię, uformowano w 1897 roku tzw. Bank Parcelacyjny i Bank Ziemski (ten utworzony był już wcześniej). Niejedni uważali, że właśnie klasa chłopska czyniła polski naród spoistym, i to właśnie jej przydzielono doniosłą misję w próbie ocalenia polskich gruntów. Banki posłużyły się tzw. parcelacją sąsiedzką, która polegała na dodatkowym zakupie, przez małorolnych gospodarzy, działek parcelowanych własności. Prowadziły one skup ziemi, tylko od niemieckich właścicieli, a zatem polska kolonizacja dominowała nad zbiurokratyzowaną niemiecką Komisją Kolonizacyjną.
Bank Związku Spółek Zarobkowych począł tępić niemieckiego i żydowskiego rywala (patronat nad tego typu ogółem działań objął ks. Piotr Wawrzyniak). W następstwie inicjatywy Polaków, własność niemiecka zmalała o 50 tysięcy hektarów do końca roku 1914. Przyczyną tego stała się praca organiczna (rozmaite spółki, towarzystwa i organizacje) wpłynęła znacznie na zyskanie autonomii względem niemieckich banków i pożyczek. Społeczeństwo Polski niezwykle głośno występowało przeciwko zjawisku wynaradawiania. Zdarzenia we Wrześni, w której małe dzieci karano chłostą za odmowę nauki religii w języku niemieckim, a sprzeciw rodziców ujarzmiono karą wiezienia, stały się tematem numer jeden we wszystkich trzech zaborach. Nastawienie Polaków do ludności niemieckiej było wrogie.
Najbardziej opłakana sytuacja uwydatniała się w zaborze rosyjskim. Działania organizacyjna w Królestwie Polskim wywołane były nieobecnością swobód obywateli. Walka o przetrwanie polskości przebiegała w podziemiu. Represje popowstaniowe w styczniu wiodły ku pełnemu spojeniu Królestwa Polskiego z Cesarstwem Rosyjskim, a jednocześnie zatarciu jakichkolwiek przeobrażeń odmienności polityczno-ustrojowej i polskości.
Aż do momentu wybuchu I wojny światowej, funkcjonowały tutaj kodeksy szczególne, które zezwalały na wydawanie osób cywilnych pod osąd wojenny i deportowanie "szkodliwych" z nich do dalekich prowincji rosyjskich (zwłaszcza na Syberię). Posługiwano się w tym celu poskromienia osób "politycznie podejrzanych", które w rozmaity sposób narażały się władzy (wystarczające były już same podejrzenia, poszlaki albo denuncjacja konfidenta policyjnego). Tak jak w zaborze pruskim, tak i tu, w Królestwie Polskim wszczęto walkę z językiem polskim - przy użyciu rusyfikacji. Likwidowano polskie szkoły i sukcesywnie eliminowano z nauczania przedmiotów: język polski, a zamiast nich wprowadzano rosyjski (z wyjątkiem religii). Nawet języka polskiego, nauczano z omówieniem rosyjskim. W 1969 roku, język rosyjski stał się ewidentnie językiem akademickim. Tego samego roku, zamknięto Szkołę Główną w Warszawie i otworzono w jej miejsce, uniwersytet rosyjski. W 1871 roku, rosyjski stał się językiem obowiązującym, zaś w 1885 roku - wykładowym z wyjątkiem religii i języka polskiego. Jednocześnie, pokaźna część dzieci całkowicie nie chodziła do szkół, bądź z braku miejsc, bądź też z racji sceptycyzmu rodziców programu i metodologii nauczania. Wzmagał się analfabetyzm, zaś w oświacie kształtował się system, który polegał na wzajemnym szpiegowaniu się uczęszczających do szkół dzieci. W wymiarze sprawiedliwości, w 1876 roku wdrożono generalne przeobrażenia: sprowadzono sędziów narodowości rosyjskiej i zastąpiono nimi sędziów polskich, których deportowano na odległe tereny Rosji. Prześladowano także sporą część duchowieństwa, przeprowadzano konfiskatę majątków kościelnych, prowadzono zsyłki na Sybir, zaś unitów nakłaniano do wyznawania wiary prawosławnej.
Najprościej rzecz ujmując, Polacy nie mogli wieść lekkiego i przyjemnego życia u progu XX i schyłku XIX stulecia. Represje nałożone na Polskę przez dwóch zaborców - Rosję i Prusy, były ogromne i istotne. Towłaśnie one przyczyniły się do przebiegu wydarzeń pierwszego dwudziestolecia w państwie polskim.
Na wiadomość o zajściach w Petersburgu, w Królestwie Polskimw, pod koniec stycznia, zaogniły się zmasowane strajki na tle politycznym, zwłaszcza w Warszawie, Łodzi, Zagłębiu Dąbrowskim i w Częstochowie.
Hasła polityczne, tworzono głównie w Warszawie i Łodzi, gdzie pokaźniejsze były wpływy partii proletariackich. Postulowano obalenie caratu, zwołanie Zgromadzenia Konstytucyjnego i uformowanie demokratycznej republiki. Pośród żądań ekonomicznych, dominował postulat o wprowadzeniu ośmiogodzinnego dnia pracy, a także podniesienia honorariów.
Generalny gubernator Czertkow, wprowadził w Królestwie Polskim stan "wzmocnionej ochrony" i rozkazał armii spędzać tłumy z ulic i podwórek. Miejsce miały opływające krwią konfrontacje proletariatu z wojskiem na terenie Warszawy, Łodzi, Radomia, Skarżyska i Ostrowca.
Młodzież w wieku szkolnym zareagowała błyskawicznie. Już w dniu 28 stycznia, na dwóch porywających wiecach na Politechnice i Uniwersytecie Warszawskim, podjęto uchwały, wyrażające poczucie solidarności z walką podjętą przez masy robotnicze. Tropem szkół wyższych, podążyły szkoły średnie. Młodzież gimnazjów bojkotowała zajęcia dydaktyczne, dewastowała portrety carskie i dołączała się do fali manifestacji ulicznych. Strajk szkolny postępował dynamicznie, jednogłośnie wysuwano żądania oświaty polskiej. Walka owa przyczyniła się do osiągnięcia pewnych pozytywnych rezultatów. W czerwcu 1905 roku przywrócono język polski w placówkach oświatowych.
Niemniej, strajk szkolny wywołał wysoką falę carskich represji. Zlikwidowano uczelnie wyższe i szkoły średnie, część młodzieży osadzono w więzieniach albo wysiedlono.
Wiosną 1905 roku, po raz pierwszy w dziejach wiosek Królestwa, pojawiły się strajki proletariatu rolniczego, zwłaszcza w guberniach: lubelskiej i siedleckiej, gdzie sytuacja robotników była opłakana. Robotnicy bojkotowali pracę i po sformułowaniu postulatów strajkowych, udawali do ościennych posiadłości ziemskich , nawołując i zachęcając tamtejszą społeczność do dołączenia się i wsparcia strajków. Pod Łaniętami, w powiecie kutnowskim, miejsce miały krwawe potyczki robotników rolnych z armią.
Robotnicy rolni wychodzili głównie z postulatami ekonomicznymi: podniesienie honorariów, poprawy warunków lokatorskich, zniesienia kar pieniężnych, a także zlikwidowania konieczności utrzymywania tzw. "posyłek" ( nisko opłacanego przez dwór pomocnika, parobka zatrudnionego dorywczo), i wreszcie- szacunku i należytego traktowania. Zaogniły się także "konflikty serwitutowe" pomiędzy dworem a chłopami-rolnikami, przeobrażając się po latach rewolty w walkę o lasy, łąki i pastwiska.
W dniu 5 listopada, zwolennicy endecji, zainicjowali w Warszawie pochód o podłożu religijno - narodowym. Uczestniczyło w nim ponad kilka tysięcy ludzi, zsolidaryzowanych pod hasłem "autonomii dla Królestwa Polskiego". Pochód ten stanowił największą i ostatnią manifestację, której organizatorem była endecja w 1905 roku.
W dniu 10 listopada w Królestwie Polskiem proklamowano stan wojenny. Wiece protestacyjne wymierzone w owe rozporządzenia, miały miejsce w 30 większych miastach Królestwa Polskiego.
Istotnym osiągnięciem polskiego ruchu proletariackiego w 1905 roku, okazało się uformowanie związków zawodowych. Poczęły one kształtować swe struktury z inicjatywy obu zasadniczych partii robotniczych. SDKPiL kreowała związki tzw. "socjaldemokratyczne", stanowiące organ partii. PPS natomiast, a konkretnie jej "lewe skrzydło", zarządzane przez "młodych", tworzyło związki "bezpartyjne", formalnie suwerenne. Występując przeciwko tym ugrupowaniom klasowym, Narodowa Demokracja poczęła, z kolei budować związki zawodowe "polskie". W marcu 1906 roku, władze opublikowały "tymczasowe przepisy o związkach i stowarzyszeniach", które czyniły możliwą legalizację związków zawodowych. Niemniej, z racji tego, że zakazano im wypowiadania się w sprawach podniesienia wynagrodzeń, wymiaru godzin dnia roboczego i innych, uchodzących za polityczne, związki owe zrezygnowały z możliwości legalizacji i powróciły do działania w heterii.
W 1906 roku zaognił się spór w łonie PPS. Różnice. Pod względem taktyki walki pomiędzy "młodymi" a "starymi" przyczyniły się w ostatecznym rozrachunku do schizmy. Na zjeździe w Wiedniu, w listopadzie 1906 roku wydzielono z PPS - Frakcję Rewolucyjną z Józefem Piłsudskim na czele. Fundamentalnym założeniem jej programu było dążenie do przywrócenia niepodległości na drodze walki zbrojnej. PPS Lewica zaś, z Maksymilianem Horwitzem-Waleckim jako przewodniczącym, zaakceptowała program, nawołujący, iż socjalizm jest celem finalnym, bliższy zaś jest cel - obalenia caratu i przekształcenia Rosji w republikę demokratyczną i federacyjną z rozległymi uprawnieniami autonomicznymi dla Królestwa Polskiego.
Wiosną 1906 roku, miejsce miały wybory do Pierwszej Dumy, które zbojkotowały partie proletariackie i ludowe, zaś uczestnikiem ich była Narodowa Demokracja, która zyskała niemal wszystkie możliwe mandaty.
Po rozwiązaniu decyzją władz Pierwszej Dumy napłynęła nowa fala represyjna o charakterze politycznym. Począwszy od września 1906 roku, funkcjonować poczęły "sądy polowe". W dniu 10 października, po pierwszych egzekucjach dokonanych w Łodzi, 67 tysięcy robotników przemaszerowało w strajku protestacyjnym. U schyłku roku, przemysłowcy z Łodzi, podjęli decyzję o złamaniu ruchu robotniczego przy użyciu metod "lokautu", czyli. zamknięcia fabryk do odwołania. Po upływie 4 miesięcy głodu i ubóstwa, robotnicy zadecydowali o kapitulacji. Było to jednoznaczne z rezygnacją z walki o prawa proletariatu .
W styczniu 1907roku miejsce miały wybory do Drugiej Dumy. Teraz jednak SDKPiL nakłaniała do partycypowania w wyborach. Narodowa Demokracja szła do urn w kolizji z realistami. W kurii robotniczej, zdecydowaną ilość głosów oddano na SDKPiL, ale nie zapewniło jej to pozyskania mandatów. Wszystko zgarnął blok endeków, choć już nie tak przytłaczającą większością, jak w poprzednich wyborach. A więc, tak w walce politycznej, jak i ekonomicznej, dominował obóz kontrrewolucyjny.
Pomimo upadku rewolucji, podkreślić trzeba, że jednak miała ona doniosłe znaczenie w życiu społeczeństwa polskiego. Co istotne, zaangażowała do walki szerokie masy proletariackie i chłopskie. Ponadto, polskie masy robotnicze, odegrały po raz pierwszy rolę inicjatora i drogowskazu w owej walce. Dalej, walka o klęskę caratu występowała przeciwko uciskowi Polaków, podejmowała kwestię oswobodzenia Polski. Setki tysięcy robotników, chłopów, inteligentów, młodzieży szkolnej angażowały w tę walkę, dzierżąc rozmaite sztandary i prezentując rozbieżne programy.
Wraz z upływem czasu, Polacy marzyli o internacjonalnym konflikcie, który przyczyniłby się do polepszenia sytuacji politycznej Polski. W programie Narodowej Demokracji z 1908 roku, Roman Dmowski twierdził, że jeśli dla Rosji obszary polskie stanowią terytorium peryferyjne, to dla Niemiec zachowanie ziem zaboru ulokowanych "wewnątrz" państwa pruskiego, pomiędzy Prusami właściwymi a Prusami Wschodnimi, stanowi kwestię "być lub nie być".
Dla endeków propagujących hasło "wszechpolskości", niezwykle ważna była idea konsolidacji zaborów, a takie stan rzeczy mogło wprowadzić wyłącznie zwycięstwo caratu. Roman Dmowski, ponadto, unaoczniał skłonności do demokratyzacji Rosji, co mogło odbyć się tylko poprzez sojusz z Francją - obrońcą kwestii polskiej.
Przeciwstawną orientację obrały kręgi późniejszej "lewicy niepodległościowej". Koncepty, jakoby w nadciągającym konflikcie, sprawą Polaków jest wsparcie Austro-Węgier oraz Niemiec, proklamowali aktywiści PPS. Dalsze wydarzenia nie były jeszcze sprecyzowane i pewne. Józef Piłsudski snuł plany, że odzyskanie od Rosji ziem Królestwa Polskiego, może uchodzić za początek polskiej suwerenności. Wyraźnie przeciwstawiało się to endeckiej "unifikacji" bez państwowości. Reszta członków pragnęła uformować "dwuzaborowy" człon monarchii Habsburgów.
Na przełomie XIX i XX stulecia nasilały się antagonizmy międzynarodowe - tyczyły się one rozszerzenia strefy posiadanych kolonii i stref wpływów politycznych. Za głównego agresora uchodziły Niemcy. Były one właścicielami ogromnych kolonii na kontynencie afrykańskim i azjatyckim, co jednak nie zaspokajało nieustannie wzrastających ambicji politycznych i gospodarczych tego kraju. Rynków zbytu upatrywały we wschodniej i południowej Europie oraz na Bliskim Wschodzie. Na swojej ścieżce do osiągnięcia supremacji Niemcy spotykały sprzeciw Wielkiej Brytanii, zaniepokojonej m.in. szybką rozbudową floty niemieckiej, staraniami o zyskanie wpływów na Bliskim Wschodzie.
Stopniowo, doszło do zawarcia kilku przymierzy, jednak za najznamienitsze uchodzą:
- Trójprzymierze - sojusz Niemiec i Austro - Węgier, a od 1882 roku także z Włoch ( tzw. państwa centralne).
- Trójporozumienie - któremu początek dał ciąg układów sojuszniczych pomiędzy Francją i Rosją w okresie między 1891 a 1894 rokiem, następnie zaś podpisano "serdeczne porozumienie" pomiędzy Francją i Anglią w 1904 roku i układ brytyjsko - rosyjski w 1907 ( tzw. państwa Ententy).