Jan Kazimierz abdykując w roku 1668 chciał w porozumieniu z Francją wprowadzić na tron polski księcia nejburskiego. Tymczasem zgodnie z wolą biskupa chełmskiego Andrzeja Olszowskiego królem Polski w 1669 roku wybrano syna księcia Jeremiego Wiśniowieckiego - Michała Korybuta. Słaby i nie posiadający odwagi ani zdolności ojca nie mogąc znaleźć oparcia w szlachcie polskiej szukał go zagranicą. Wsparcie Austrii został przypieczętowane małżeństwem Michała z siostrą cesarza Leopolda - Eleonorą. Sojusz z Austrią oznaczał zahamowanie reform a także konflikt z Tatarami, Kozakami a przede wszystkim z Turcją, która w tym czasie prowadziła wojny z Austrią.

W 1671 roku na Polskę ruszyły połączone siły tatarsko-kozackie, które udało się powstrzymać hetmanowi Janowi Sobieskiemu w bitwie pod Bracławiem.

Latem następnego roku na wyprawę przeciwko Polsce ruszyła stutysięczna armia turecka dowodzona przez samego sułtana Mehmeda IV. Gdy Turkom poddała się twierdza w Kamieńcu Podolskim, której obroną dowodził Mikołaj Potocki w Buczaczu rozpoczęto polko-tureckie rozmowy pokojowe. Ich efektem był upokarzający dla Polski traktat podpisany 18 października 1672 roku. Na jego podstawie Polska uznawała zwierzchność tureckiego sułtana oraz zobowiązała się do płacenia haraczu i zrzekała się praw do Podola i Ukrainy mającej przejść w ręce hetmana kozackiego Doroszenki.

Układ w Buczaczu był tak silnym wstrząsem dla szlachty polskiej, że zdecydowała się ona na powołanie pięćdziesięciotysięcznej armii, której naczelnym dowódcą został Jan Sobieski. Na jej czele odniósł on zwycięstwo pod Chocimiem. Po śmierci Michała Korybuta Wiśniowieckiego to właśnie Jana Sobieskiego wybrano w 1674 roku królem polskim. Powstrzymał on nawałę turecką w bitwie pod Lwowem a w 1676 roku po dwutygodniowym oblężeniu obozu polskiego w Żurawnie zmusił Turków do rokowań pokojowych. W rezultacie podpisano pokój, na mocy którego strona polska odzyskiwała Białą Cerkiew ale traciła dużą część Ukrainy i Podola wraz z Kamieńcem Podolskim.

Sobieski chciał jak najszybciej zakończyć wyczerpujące wojny z Turcją, by zająć się kwestią Prus i Brandenburgii. Gdy jednak siły tureckie dowodzone przez Kara Mustafę w 1683 roku zagroziły Wiedniowi, Sobieski postanowił przyjść Habsburgom z pomocą, ponieważ klęska Austrii oznaczałaby jeszcze większe zagrożenie dla Rzeczpospolitej. Błagany przez posłów austriackich o pomoc Sobieski ruszył z odsieczą Wiedniowi. Dowodził on w bitwie wiedeńskiej połączonymi siłami polsko-cesarskimi w liczbie około sześćdziesięciu tysięcy. Głównie dzięki polskiej husarii pokonano Turków, którzy odstąpili od oblężenia. W dwóch bitwach pod Parkanami Polacy najpierw zostali pokonani a potem zwyciężyli Turków. Jan III Sobieski podjął jeszcze dwie wyprawy przeciwko Turkom w 1686 i 1691 roku, natomiast pokój w Karłowicach podpisano już po jego śmierci w 1699 roku. Na jego mocy do Polski powróciło Podole i Bracławszczyzna. Był to pokój definitywnie kończący wojny Polski z Turcją.