Habsburgowie w początkach XVI wieku

U progu XVI wieku w skład posiadłości domu panującego Habsburskiego, wchodziły kraje dziedziczne oraz odziedziczone. Do tych ostatnich zaliczyć należy choćby Austrię, Styrię, Karyntię, Krainę czy Księstwo Burgundzkie. Poza tym, Habsburgowie rezydowali w krajach niemieckich, jako władcy obieralni. Ziemie rządzone przez dynastię były niezwykle bogate, zasobne w surowce kopalniane (takie jak sól czy złoża metali czy minerałów), rozwijała się na nich produkcja rolna, oraz handel. Mogłoby się wydawać, że w tak wielu krajach, niemal mlekiem i miodem płynących, władza Habsburgów była silna i niepodważalna. Nic bardziej mylnego. Ani w krajach dziedzicznych lub odziedziczonych, ani w rodzimym, tj. w kraju cesarzy domu niemieckiego, władza ta nie była dostatecznie znacząca. Można zastanawiać się na powodami takiego stanu rzeczy. Po pierwsze wynikał on z faktu, iż dynastia sprawowała swoje rządy na tak rozległym, obejmującym tak wiele mniejszych tworów państwowych, obszarze. W tym tkwiła także i druga przyczyna, a mianowicie wielość kulturowa, obyczajowa a nade wszystko narodowa, zamieszkujących te ziemie społeczności. Po trzecie armia. We wspomnianym okresie wojsko Habsburgów nie mogło być nawet porównywane z wojskiem francuskim. Pomimo silnej artylerii, Habsburgowie niemal zupełnie nie znali sztuki fortyfikacyjnej.

Za faktycznych twórców i budowniczych sławy dynastycznej domu Habsburskiego, uchodzili cesarz Fryderyk III i Maksymilian I. Jednocześnie, podnieśli oni autorytet sprawowanej władzy i umocnili potęgę państwa wewnątrz, jak również poszerzyli ją o kolejną zdobycz, a mianowicie o schedę po książętach burgundzkich, tj. o Niderlandy i Hiszpanię. Podczas odbywającego się w roku 1515, w Wiedniu, zjazdu monarchów, cesarzowi Maksymilianowi I udało się także doprowadzić do dialogu z domem panującym Jagiellońskim. Na mocy zawartego porozumienia, po wygaśnięciu czesko-węgierskiej linii Jagiellonów, władzy po nich nie miał przejąć Zygmunt Stary, a właśnie Habsburgowie.

Kolejną udaną płaszczyzną działalności Maksymiliana I było stawienie czoła ekspansji francuskiej we Włoszech. U schyłku XV wieku Habsburgowie zewsząd otoczyli posiadłości francuskie. Nie dziwi więc fakt, iż Francja poczuła się niczym w Habsburskim potrzasku. Jednym słowem Francja poczuła się niezwykle zagrożona. Do tego dochodzi jeszcze i ten fakt, że dynastia Walezjuszy także nie zamierzała rezygnować z dominacji w Europie Zachodniej. Ostatecznie do rozgrywki pomiędzy dynastią Habsburgów i Walezjuszy, doszło na terenie Półwyspu Apenińskiego, w toku tzw. wojen włoskich. Początek wspomnianych wojen miał miejsce w roku 1494. Ponad dwadzieścia lat później, w roku 1515, na cesarskim tronie zasiadł Karol I (wnuk Maksymiliana I). Karol I swoją władzę sprawował w Hiszpanii, Niderlandach oraz Neapolu. W tym samym czasie Franciszek I usiłował doprowadzić do dialogu z Jagiellonami. Usiłował gdyż ostatecznie próbę tę przekreśliła klęska francuskiego króla, w bitwie pod Pawią (w roku 1525). Zniewolony Franciszek I musiał przystać na warunki stawiane przez Habsburgów. Niemniej jednak, w niedługim czasie walki pomiędzy dynastiami wznowiono, i kontynuowano je do roku 1559. Podpisany wówczas traktat pokojowy, ustanowił dom panujący Habsburski, pierwszym domem Europy, i mocarzem na Półwyspie Apenińskim. W połowie XVI stulecia linia dynastii Habsburskiej rozpadła się na dwie mniejsze, a konkretnie na linię hiszpańską oraz niemiecką.

Węgry oraz Imperium Osmańskie w pierwszej połowie XVI wieku

Z nadejściem XVI wieku przedmiotem ekspansji tureckiej została Europa Południowo-Wschodnia, Azja Mniejsza oraz Afryka Północna. W posiadaniu Turków Osmańskich znalazły się więc między innymi, kraje Półwyspu Bałkańskiego, część północna wybrzeży Morza Czarnego, oraz Mołdawia i Wołoszczyzna.

W roku 1526 Turcy znaleźli się u wrót Węgier, i zwyciężyli w rozegranej pod Mohaczem bitwie. W bitwie tej zginął król Węgier Ludwik II, a z militarnym wsparciem nie przyszedł mu bowiem, władca Polski Zygmunt I Stary. Z kolei Habsburgowie w tym samym czasie władali już Czechami i Śląskiem.

W okolicznościach przegranej pod Mohaczem, Węgry miały stać się areną walki o władzę, walki w której czołowymi postaciami i konkurentami zostali Ferdynand Habsburg oraz Jan Zapolya. Pomimo sporego poparcia magnaterii, udzielonego osobie Ferdynanda, większa część społeczeństwa opowiedziała się po stronie Jana Zapolyi. Na tym spór się nie kończył. Co więcej zaostrzył się wobec stałego opanowywania terenów węgierskich przez Turków. W atmosferze wojny o tron, oraz o posiadłości, zdecydowano się na podział Węgier pomiędzy trzy strony. I tak Królestwo Węgierskie, znalazło się pod "opieką" Ferdynanda Habsburga. Księstwo Siedmiogrodu, zostało lennem nijakiego Jana Zygmunta i jego matki Izabeli Jagielonki. Trzecią zaś część, tj. Węgry Środkowe, przekazano pod panowanie sułtana Sulejmana, realnie więc włączono je do Imperium Tureckiego. Przeprowadzony podział nie położył kresu walkom wewnętrznym na Węgrzech.

Z kolei Turcja złoty okres swojej świetności przeżywała za panowania sułtana Sulejmana. W dobie swego panowania zdołał on zbudować imperium obejmujące terytoria od Europy Wschodniej i Południowej, przez Azję Mniejszą po Afrykę Północną. Jednym z najważniejszych filarów, na którym Sulejman zbudował swoją potęgę była armia.

Przebieg wojen włoskich w XVI stuleciu

Zanim król Francji Karol VIII (1483-1498) przystąpił do rywalizacji o neapolitańskie dziedzictwo dynastii Andegawenów, zawarł szereg stosownych sojuszy, sojuszy zabezpieczających jego pozycję polityczną na kontynencie oraz pozycję na polu walki, z państwami sąsiednimi. Do wspomnianych porozumień zaliczyć należy: 1) sojusz w Étaples z Anglią (1492), 2) sojusz w Senlis z Habsburgami (uznający ich prawa do dziedzictwa burgundzkiego, 1493), 3) oraz sojusz w Barcelonie z Hiszpanią (uznający jej prawa do regionu Roussilon). Następnie, Karol VIII sprzymierzył się z Lodovico Sforzą, z udziałem którego posiadł w roku 1494 - Neapol. Niemniej jednak już w roku następnym, 1495, Hiszpania wraz z Habsburgami, oraz pozostające z nimi w dialogu Anglia i państwa włoskie, wymusiły na francuskim władcy, opuszczenie Półwyspu Apenińskiego. Po śmierci Karola VIII na francuskim tronie zasiadł Ludwik XII (1498-1515). Wkroczył on do Mediolanu, i zajął miasto w 1500 roku. Niemniej jednak już cztery lata później na mocy traktatu, zawartego w Blois, Ludwik zmuszony został do uznania hiszpańskiej władzy nad Mediolanem. W 1508 Maksymilian I Habsburg oraz Ludwik XII, utworzyli Ligę w Cambrai, skierowaną przeciwko Wenecji. Niedługo później wojska połączone cesarza i francuskiego króla, pokonały wojska weneckie pod Agnadello. Tym samym Wenecja utraciła swoje posiadłości terra ferma, tj. na stałym lądzie. Z kolei w roku 1511, papież Juliusz II, Hiszpania, Wenecja oraz Szwajcaria utworzyły rodzaj porozumienia, zwany "Świętą Ligą dla wyzwolenia Italii". Wtedy także cesarz oraz król Anglii Henryk VIII, związali się sojuszem przeciwko władcy francuskiemu. Niemniej jednak Ludwik XII skłonił Szkocję do interwencji przeciwko Anglii. Pomimo zwycięstwa odniesionego przez króla francuskiego w roku 1513, pod Floden, musiał on opuścić Italię, po niepowodzeniach w bitwach pod Guinegate i Novarą (obie w roku 1513).

W roku 1515 na francuskim tronie zasiadł Franciszek I. Władzę sprawował do roku 1547, zaś już w 1515 roku, odniósł zwycięstwo nad Szwajcarami pod Marignano i odzyskał Mediolan. Na marginesie, przegrana pod Marignano doprowadziła do rezygnacji Szwajcarów z polityki mocarstwowej i przystąpienia do działań o charakterze neutralnym. Ta idea przyświeca Szwajcarii do chwili obecnej.

W 1516 roku, podpisano traktat w Noyon. Stronami traktatu były: FrancjaHiszpania. Pomimo że Hiszpania przyznała prawa do Mediolanu Francji, Karol I (1519-1556) ugody nie zaakceptował. Niedługo potem elementem przetargowym w sporze pomiędzy władcą francuskim a reprezentantem domu Habsburskiego, stała się cesarska korona. Niestety pokonanym został Franciszek I, a zwycięzcą Karol I. To oczywiście pchnęło konflikt pomiędzy panującymi na nowe tory.

W XVI konflikt habsbursko-francuski nie ustał. Co więcej z różnym przebiegiem i charakterem trwał aż do XVIII stulecia.