Z legend dawnego Egiptu

Bolesław Prus

Problematyka

Bolesław Prus w noweli „Z legend dawnego Egiptu” podjął trudny temat władzy, na przykładzie umierającego faraona Ramzesa i jego wnuka, a zarazem następcy – Horusa. W zasadzie wszystko, co pojawia się w utworze – od postaci po przedmioty – związane jest z władzą. Główni bohaterowie to przedstawiciele władzy egipskiej, a pojawiające się postaci to osoby związane z szeroko pojętą państwowością (dworzanin, wódz armii, kanclerz państwa, arcykapłan, ministrowie). Nawet rzeczy pojawiające się w noweli, wiążą się z władzą. Są to edykty, będące urzędowymi dokumentami, oraz święty pierścień – symbol władcy, z pomocą którego można skutecznie rządzić krajem.

Autor pokazuje nieuchronność zdarzeń i ich zależność od Przedwiecznego. Pozornie jasna sytuacja znajduje swój finisz w przewrotnym zakończeniu. Oto umierający stary władca odzyskuje siły, a młody i pełny energii przyszły faraon nie doczekuje przejęcia władzy z powodu śmiertelnego ukąszenia pająka, które w ciągu kilku godzin odbiera mu życie. Edykty sporządzone na rozkaz Horusa i ogromne nadzieje na wielkie i pozytywne zmiany okazują się nic niewartymi kartkami papieru.

Można zauważyć tu symetryzację zdarzeń poprzez powtórzenia dotyczące Przedwiecznego. Nowelę otwierają słowa:

„Patrzcie, jak marne są ludzkie nadzieje wobec porządku świata; patrzcie, jak marne są wobec wyroków, które ognistymi znakami wypisał na niebie Przedwieczny!...”.

Gdy Horus zamyśla się nad ukochaną Bereniką, zastaje ukąszony przez pająka. To także istny zwrot akcji, wykonany ręką Przedwiecznego, którego plan najwyraźniej nie jest zgodny z prywatnymi życzeniami Horusa. Wówczas powtórzona zostaje formuła o mocy, wobec której człowiek jest bezradny:

„ O! jakże marne są ludzkie nadzieje wobec niecofnionych wyroków…”.

Wreszcie w wymownym zakończeniu nowelę zamyka symetryczna klamra:

„Patrzcie tedy, że marne są ludzkie nadzieje wobec wyroków, które Przedwieczny ognistymi znakami wypisuje na niebie”.

Poprzez symetryzację Prus pokazuje nie tylko nieuchronność realizacji planu boskiego, ale zestawia go z nieudolnym ludzkim planem w wykonaniu Horusa. Przyszły władca cieszył się opinią dobrego i empatycznego księcia, toteż z jego przyszłym panowaniem można było wiązać nadzieję na litościwe i dobre decyzje, które mogłyby zrewolucjonizować świat Egipcjan i ich sąsiadów. Horus, czekając na śmierć dziada, obserwuje okolicę. Widzi tłumy, które zaczynają gromadzić się na ulicach, by już wkrótce oddać cześć nowemu faraonowi. To moment, w którym Horus czuje już zapach władzy i zaczyna jej używać, zarządzając sporządzenie przełomowych edyktów, w których treść nieoczekiwanie wkrada się prywata. Wprawdzie pierwsze zarządzenia mają przynieść korzyści państwu i jego obywatelom, ale kolejne stają się już wyłącznie spełnieniem własnych zachcianek.

Znamienne są tu także subiektywne decyzje przyszłego władcy, który przed śmiercią układa edykty według ważności, aby móc dotknąć pierścieniem choćby tych, najistotniejszych dla niego, a nie dla Egiptu. Okazuje się, że Horus o dobrym sercu, pragnący pokoju z Etiopczykami i łaskawy dla niewolników, wybiera własne korzyści, zamiast dobra ludu. Najważniejszym dla niego zarządzeniem jest bowiem uwolnienie ukochanej Bereniki z klasztornego więzienia.

Zestawia w ten sposób ważność jednego życia, wobec cierpienia wielu podwładnych. Nadzieja na dobre zmiany mija jeszcze przed śmiercią Horusa, gdy najmniej ważne dla niego edykty zsuwają się z kolan. Nic niewart okazuje się w pierwszej kolejności edykt o obniżeniu podatków i ulgach dla niewolników. Następny upada pokój z Etiopami, nieważny okazuje się ten, o przeniesieniu zwłok matki w godne miejsce, a także niewinny nauczyciel Jetron nie zazna wolności. Upada wreszcie edykt o niewyrywaniu języków jeńcom. Najważniejsza dla władcy jest jego miłość do Bereniki i uwolnienie ukochanej. Udowadnia to, ściskając ostatni dokument w martwej dłoni. 

Decyzje podejmowane w obliczu śmierci przez niedoszłego władcę, odsłaniają jego prawdziwą twarz. Oto potencjalnie dobry władca, okazuje się strażnikiem własnym interesów, a nie dobra podwładnych. Paradoksalnie z twarzą wychodzi z tej potyczki srogi i bezlitosny Ramzes, który dla dobra Egiptu postanawia zażyć lekarstwo, mogące okazać się trucizną. Nie myśli o sobie, a o tym, że jego kraj musi mieć silnego władcę. Woli umrzeć i przekazać władzę wnukowi, niż narazić państwo na rządy bezsilnego faraona przykutego do łóżka. Do końca pilnuje, by w momencie jego śmierci pierścień trafił natychmiast do wnuka, a władza nad Egiptem nie miała ani chwili przerwy.

Efektem konfrontacji Ramzesa i Horusa jest nieuchronność wyroków Przedwiecznego, który pozwala wrócić do zdrowia staremu i solidnemu władcy, a młodego następcę skazuje na śmiertelne ukąszenie w momencie, gdy jego myślenie o Egipcie zmienia się w prywatną zadumę nad losem Bereniki.

Prus zgrabnie buduje napięcie i zwrot akcji, pokazując, co naprawdę jest ważne. Na przykładzie starożytnych władców odległego Egiptu pokazuje prawdy uniwersalne dotyczące idealnego władcy. Dobrym królem nie jest ten, który pozornie ma dobre serce, a ten, dla którego najważniejszy jest kraj i dobro ludu. Wzorowy władca nie stawia własnych korzyści nad dobro kraju. Pisarz podkreśla tu także, że rzetelne rządy zgodne są z planem boskim, a władcy dbający o własne interesy skazani są na klęskę.

Pytania i odpowiedzi z podręczników, w których omawiana jest ta lektura, znajdziesz na stronie Skul.pl

Język polski. Oblicza epok. Klasa 2. Poziom podstawowy i rozszerzony. Podręcznik - rozwiązania i odpowiedzi

Język polski. Ponad słowami. Klasa 2. Część 2. Zakres podstawowy i rozszerzony. Podręcznik - rozwiązania i odpowiedzi

Potrzebujesz pomocy?

Pozytywizm (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.