Spis treści:

Na czym polega efekt Flynna? 

Efekt Flynna to zjawisko obserwowane w krajach rozwiniętych polegające na stałym wzroście wyników testów inteligencji obserwowanym przez cały XX wiek. Średnia rezultatów rosła wtedy w tempie 3 punktów IQ na dekadę. 

Nazwa upamiętnia nowozelandzkiego badacza Jamesa Flynna, który w latach 80. analizował historyczne dane i publikował ich wyniki. Flynn nie był jednak pierwszym, który zauważył to zjawisko i sam często podkreślał, że "przekonujące dowody ogromnych postępów w testach IQ" jako pierwszy podał Read D. Tuddenham już w 1948 roku. 

Żeby zrozumieć na czym polegały badania Flynna trzeba wiedzieć, że testy IQ podlegają okresowej aktualizacji. Jedno z popularnych narzędzi – skala Wechslera – opracowana rok po artykule Tuddenhama do dziś była aktualizowana 5-krotnie (ostatni raz w 2024 roku).  

W Polsce używa się 4. edycji, którą opracowano w 2014, ale po polsku wydano w 2021 roku. Przed jej wprowadzeniem diagności odejmowali od końcowego wyniku badanego dziecka określoną liczbę punktów, która miała niwelować efekt Flynna. 

W kolejnych dekadach James Flynn aktualizował wyniki swoich analiz. Pierwsze narzędzia, którymi próbowano mierzyć inteligencję pojawiły się ok. 1900 roku, co pozwoliło oszacować efekt Flynna na przestrzeni 100 lat: 

Amerykanin, który w 1900 roku uzyskałby wynik równy ówczesnej średniej, w teście z 2000 roku zdobyłby 67 punktów – rezultat, który obecnie wskazuje na niepełnosprawność umysłową

Sprawdź: Inteligencja ptaków. Kruki, wrony i sójki zadziwiają naukowców

Dlaczego ludzie stają się bardziej inteligentni? 

Zainteresowanie, które w środowisku naukowym zdobył efekt Flynna zaowocowało wysnuciem wielu hipotez, które mają tłumaczyć, dlaczego kolejne pokolenia są coraz bardziej inteligentne. Kompletne wyjaśnienie to zapewne kombinacja wszystkich tych mechanizmów. 

Przyjmuje się, że nagły wzrost ludzkich zdolności poznawczych był związany z rewolucją przemysłową i zmianą stylu życia całego społeczeństwa.  

Wśród możliwych wyjaśnień efektu Flynna wymieniane są: 

  • upowszechnienie edukacji i wydłużanie czasu trwania nauki; 
  • nowoczesna medycyna i eliminacja wpływu wielu chorób, które nieleczone uszkadzały układ nerwowy; 
  • większa dostępność i różnorodność jedzenia (składniki niezbędnych do prawidłowego rozwoju intelektualnego); 
  • bardziej stymulujące środowisko – nieporównywalnie więcej bodźców docierających do przeciętnego człowieka dziś niż 100 czy 200 lat temu. 
  • redukcja zawartości ołowiu w paliwie, a co za tym idzie we krwi ludzi, co według niektórych badań obniżało ich inteligencję o 4-5 punktów IQ. 

Podobnych hipotez jest znacznie więcej, jednak wszystkie mają wspólne źródło – diametralne i gwałtowne zmiany w funkcjonowaniu uprzemysłowionych społeczeństw.

efekt flynna w różnych regionach swiata
Średni wzrost IQ w różnych regionach świata w latach 1909-2013 /rys. Max Roser/OurWorldInData/CC BY 4.0

Obecnie mówi się, że technologia rozwija się szybciej niż kiedykolwiek, a sztuczna inteligencja i inżynieria genetyczna już niedługo zmienią nasz świat nie do poznania, jednak czy będzie to skutkowało utrzymaniem efektu Flynna? A może ludzie zbliżyli się już do kresu swoich możliwości i zagospodarowali cały potencjał, jaki dała naszym mózgom ewolucja?  

Nie możemy przewidzieć przeszłości, jednak najnowsze badania wskazują, że efekt Flynna zwalnia, i to coraz szybciej, co wielu naukowców uważa za bardzo niepokojące. 

Przeczytaj: Młodzież nie lubi uczyć się nowych rzeczy w szkole? Słaby wynik polskich piętnastolatków

Czy efekt Flynna przestał działać? Możliwe wyjaśnienia 

Skoro przez wiele stuleci ludzka inteligencja utrzymywała się na podobnym poziomie, a efekty Flynna to "anomalia" ostatnich 200-300 lat, to czy jest się czym martwić? Może za szybko przywykliśmy do dobrego i narzekamy, zamiast docenić pozytywne zmiany? 

Niestety takie podejście napotyka poważny problem i główne źródło niepokoju ekspertów. Wiele wskazuje na to, że rozwój technologii, który dotychczas windował ludzką inteligencję na coraz wyższe poziomy osiągnął jakiś punkt krytyczny, za którym zaczął działać w drugą stronę.

Jeśli to prawda, to nietrudno stwierdzić, że negatywny wpływ najmocniej odbije się na najmłodszych – dzieciach i młodzieży, u których wciąż trwa proces kształtowania systemów poznawczych (tak naprawdę ten proces nigdy się nie kończy, ale dojrzewanie to z pewnością jego kluczowa faza). 

Hamowanie efektu Flynna obserwował sam Flynn – pierwsze sygnały słabnięcia tendencji pojawiały się już w danych z lat 70. Według niego szczyt siły efektu przypadł na ludzi urodzonych w okolicach 1975 roku. 

Zanim wyciągniemy daleko idące wnioski musimy pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Obiektywne pomiary ludzkiej inteligencji, mimo ponad stuletniej historii i wielu udoskonaleń, są bardzo dalekie od ideału. Co więcej, nie jesteśmy nawet w stanie powiedzieć czym jest ten ideał, bo nie istnieje żadna ogólna definicja "inteligencji" przyjęta przez ekspertów z różnych dziedzin. Wystarczy wspomnieć o teorii wielorakich inteligencji Gardnera, który wyróżnił przynajmniej 8 jej rodzajów (inni naukowcy zasugerowali jeszcze kilka innych, a istnieje też wiele innych podziałów).  

Na ten moment brakuje jeszcze przeprowadzonych na globalną skalę badań, które jasno określiłyby wpływ technologii, przede wszystkim stałego dostępu do internetu i mediów społecznościowych, na dzieci i nastolatków. Większość ekspertów nie ma jednak wątpliwości, że smartfony i tablety wykorzystywane w niewłaściwy sposób są realnym zagrożeniem dla rozwoju młodego człowieka. 

Dalszy ciąg historii efektu Flynna poznamy najprawdopodobniej w przeciągu kilku, kilkunastu lat. Obecnie kilka rządów przeznacza duże nakłady na wspomniane wyżej, brakujące badania. Jednocześnie kilka z nich jest o krok od wprowadzenia prawnych zakazów używania telefonów i mediów społecznościowych przez niepełnoletnich

Pierwszym krajem, który wprowadził ograniczenia jest Norwegia, gdzie od września 2024 roku obowiązuje zakaz korzystania z urządzeń elektronicznych w szkołach i przedszkolach. 

Wiele krajów, w tym Polska, uważnie przygląda się takim inicjatywom i śledzi pierwsze raporty o efektach.  

Źródła: national-geographic.pl; chronicle.com; pmc.ncbi.nlm.nih.gov

Marcin Szałaj

Czytaj także:

Kobiety w nauce. Czym zasłynęły wybitne naukowczynie?

Kobieta sama wyleczyła się z raka. Wielu twierdzi, że to nieetyczne

Klasa bez nauczyciela. W tej szkole człowieka zastąpiła sztuczna inteligencja