Nauka Buddy jest niewyczerpanym źródłem religii buddyjskiej, dlatego jej zrozumienie nie opiera się jedynie na przedstawieniu i wyciągnięciu z niej niektórych faktów. Wyłapanie różnic światopoglądowych pozwoli dostrzec istotę oraz znaczenie jej. System nauczania Buddy stanowi szerokie spektrum. Niektórzy Buddyzm opierają na filozofii, uzasadniając go swoją logicznością. Jednak takie sprowadzanie tej religii do systemu filozoficznego nie jest do końca właściwe. Religia sprawia, że człowiek zmienia się, natomiast filozofia pokazuje pewien poziom zewnętrzny, który odstawiamy ją gdzieś na bok naszego życia. Nauka Buddy wpływa na człowieka jako na całość. Powodując powstające trwałe zmiany. Jest ona kluczem do tego, aby rozwiać te sprawy, które determinują zachowanie ludzkie. Jej prawidłowe zastosowanie prowadzi do stopniowego rozwijania. Buddyzm może dopiero wtedy stać się czymś ważnym, gdy człowiek ma już stabilność. Osoba, która praktykuje żyje odwagą, miłością. To one powodują uwalnianie się bogactwa, które jest w człowieku. Religia buddyjska ma za zadanie doprowadzić człowieka do oświecenia. Słowo religia jest pojęciem pochodzącym z języka łacińskiego i oznacza ponownie się zjednoczyć. Buddyzm nie posiada możliwości powtórnego złączenia się, gdyż w swej nauce nie przedstawia raju, do którego z powrotem ludzie mogliby wrócić. Czy w buddyzmie wszystko jest logicznie pokładane i czy tak naprawdę jest ona religią, która daje człowiekowi doświadczyć rzeczywistości nadnaturalnej? Można ja podciągnąć pod nurty new age, które są zwolennikami nowych prawd. Jednak czy są one takie nowe? Stanowią raczej nowe opakowanie dla starych dawno funkcjonujących prawd duchowych.
Nauka, którą pozostawił Budda zakłada, że istnieje prawda, która jest fundamentem wszystkiego. Nie ma ona również swojego pierwszego założyciela. A jej przymioty to: ponadczasowość i trwała łączność z całą przestrzenią. Przenika ona wszystko. Doświadcza ona również sama siebie, gdyż posiada odpowiednią do tego moc i siłę. Ponadczasowość to stan, który istnieje odwiecznie i nosi nazwę dharmakają. Jest on określeniem pewnego poziomu prawdy. Budda pokazuje taki świat, który powstał ze snu utkwionego w podświadomości istot na nim żyjącym. Istoty te gromadzą swoje działania ( karma), którym podlegają doświadczeniom prowadzącym do takich właściwości oraz zdolności odradzających się ciał na całym świecie. Drahma to słowo, które opisuję system religijny Buddy. Znajomość tej nauki wiąże się z umiejętnością łączenia kluczy do zjawisk z zakresu szczęścia. Budda przedstawiany jest jako przykład nauczyciela oraz przyjaciela, którego pomoc doprowadza w tym systemie do ucieknięcia wszelkiego cierpienia. Taki stan niby, ma prowadzić do szczęścia związanego z wyzwoleniem oraz oświeceniem
MISTRZOWIE W BUDDYZMIE, którzy w religii tej posiadają do odegrania dość ważną rolę. Mają naukę związaną z metodami i moc błogosławieństwa. To posiadanie czyni to, że mogą bardzo szybko wejść na drogę oświecenia. Mistrz to ważny pomost, jaki znajduje się w relacji ucznia do jego oświeconego umysłu. Przez co cały czas przypomina, że dwa te stany są od siebie nie oddzielne. Relacja, która powstaje pomiędzy nauczycielem oraz uczniem nie jest oparta na zaślepionym i zgubnym zaufaniu. Bezpośrednie doświadczenie jest metodą, która pozwala uczniowi na sprawdzenie nauk swojego mistrza. Buddyjska tradycja mówiąca o tzw. diamentowej drodze jest drogą, w której mistrz dla ucznia to końcowe schronienie. Istoty, które są już na tyle rozwinięte, aby poznać wiedzę dotyczącą umysłu, zostają naznaczeni szczególną mocą oraz miłością przez Buddów. To oni jako nauczyciele są w stanie przekazać te nauki, które pozwalają na osiągnięcie oświecenia. W ten sposób w różnych światach oświeceni są świadomi tego, co związane jest z przeszłością, teraźniejszością oraz przeszłością. Stanowią ono dla innych ważny przykład. Ich życiowe zadanie to wyzwolenie tych, którzy posiadają zamiast wiedzy niewiedzę, a także cierpienie.
BUDDA SIAKJAMUNI, urodzony został w około 2580 r. na terenach położonych obecnie w Nepalu. Jest 4 Buddą czasu, który trwa dzisiaj. W tym okresie pojawi się tysiąc ośmiu Buddów. Jego poprzednikami byli Buddowie nazywający się: Krakucanda, Kanakamuni oraz Kaśyapa. Do złagodzenia bólu i cierpienia dotykającego istot żyjących na ziemi, posługuje się wszelkimi rodzajami doktryn, pozwalającymi pokazać drogę jaką szedł sam Budda. Budda ten posiada: mądrość, znajomość różnych skłonności istot, pokazuje i obwieszcza wszystkie prawa pozwalające doświadczyć wielkiej radości. Patrząc oczami samego Buddy można zobaczyć istoty będące na 6 poziomach egzystencji, które są biedne, bo nieszczęśliwe oraz nie mądre. Stąpają po cienkiej linie śmiertelności. Ich niedola jest nieskończona i uzależniona od pięciu mocnych pragnień. Jest ona uzależniona od lgnięcia do namiętności. To istoty, które nie szukają Buddy będącego potęgą oraz karmy, która może zaprowadzić do końca ludzkie cierpienie. Jednak oni wolą żyć w nieprawdzie i dążą do tego aby cierpienie przyczyniło się uwolnienia ich dusz z udręki.
Budda pojęcie oznaczające przebudzenie się kogoś z niewiedzy, w której tkwił. To istota, która ma zdolności do przeniknięcia tej rzeczywistości, która pokazuje prawdziwy stan rzeczy. Mieszkańcy Tybetu stan ten uważają za życie w oczyszczeniu. Tłumaczą go jako umiejętność życia, z którego wyzwoliły się zdolności oraz właściwości samego ciała, mowy oraz umysłu. To życie, które odbija czyste zwierciadło.
Podstawowe nauki Buddy
Istoty, które przychodzą na ten świat podlegają również umieraniu. Podczas swojego życia cierpią również same. Sansara to droga, na której nie ma nawet przyjaciół. Każdy ma władze nad swoim życiem oraz stanowi oazę dla samego siebie. Ten, kto próżnuje przyśpiesza śmierć. Z kolei ten, kto jest pracowity wybiera drogę życia. Do mądrych należą ludzie pracowici do głupców zaś ludzie leniwi. Istotą natury, którzy posiadają ludzie głupi jest smutek oraz depresja w przypadku niepowodzenia. Zadowolenie oraz radość przeżywają wówczas, gdy wszystko się zgadza z ich myślami. Mądrzy mają umiejętność, której równowaga to podstawa do przeżycia trudnych oraz dobrych chwil. Tak jak łucznik wyrabia w miarę proste strzały tak oznaką człowieka i jego mądrości jest umysł prosty. Posiadanie dobrego zdrowia polega na życiu chwilą teraźniejszą. Nie powinno się rozpaczać nad tym, co było oraz nad tym, co będzie. Świat trzyma się trzech punktów, które są błędne. Życie według tych trzech punktów prowadzi do tego, aby wszystko zostało zanegowane. Niektórzy ludzie uważają, że los człowieka jest kierowany przez przeznaczenie. Drugi punkt to zakładanie, że Bóg stworzył wszystko i kieruje zgodnie ze swoją wolą. Z tak przyjętej koncepcji wynika, że plany człowieka oraz jego wysiłki mające za zadanie poprawę oraz postęp stają się zupełnie daremne. W ten sposób ludzkość pozbawiona jest nadziei. Jeżeli by spojrzeć na to, że w ostateczności i tak zależy wszystko od niewidzialnego Boga albo stanowi dzieło jakiegoś przypadku, to w gruncie rzeczy to nie pozostaje nic innego jak poddanie się woli Bożej czy przypadkowi. Czy jest to słuszna koncepcja? Nie jest prawdą, że ludzie, którzy wierzą w opatrzność Bożą oraz ufają mu tracą nadzieję, a przez co działają nieroztropnie. System ten idzie jeszcze dalej mówiąc, że jeżeli jest się głupcem i ma się tego świadomość jest o wiele lepsze niż uznawanie się za człowieka mądrego. Dobry przyjaciel to osoba, która potrafi ukazać nam swoje wady oraz poczynione błędy. Taka osoba jest bezcenna w naszym życiu. Ludzie będący bogatymi lub biednymi cały czas martwią się jak zdobyć pieniądze. To powoduje nieustanne cierpienie. Celem życia uczynili chciwość, w ten sposób nigdy nie staną się usatysfakcjonowani. Zachłanność ma swoje źródło, które stanowi błędne wyobrażenie w związku z satysfakcją. Gniew to pojęcie wynikające z niewłaściwej obserwacji otoczenia. Z kolei głupota to niezdolność rozstrzygnięcia, która strategia jest najbardziej właściwa. Te wyżej wymienione trzy cech są źródłem nieszczęścia człowieka. Dojście do szczęścia ma zagwarantować właściwe praktykowanie systemu nauczania Buddy, które pozwala ćwiczyć uwagę skupiania się umysłu. Prawidłowe przestrzeganie nauk Buddy doprowadza do usunięcia zachłanności. Odpowiednie skoncentrowanie powoduje usunięcie gniewu. Z kolei mądrość powoduje zanikanie głupoty w umyśle. T o niewiedza powoduje błędne myśli, a także zejście z właściwej drogi. Trzymanie się cały czas swojego ja prowadzi do nieodpowiedniego działania, a to z kolei do pozornej egzystencji. Efektem ludzkich pragnień oraz przylgnięcia do nich stał się smutek. On powoduje strach i lęk. Wyzbycie się pragnień to wolność od smutku oraz strachu. Czas rozkoszy jest stanem, który zawsze trwa krótko, bo to, co występuje na świecie nie sprawia wiecznej radości. Młodość człowieka to najlepszy wiek do wyzbycia się zachłanności oraz przywiązania do ziemskich spraw. To czas, który powinien być przeznaczony do gorliwego szukania drogi prowadzącej do Oświecenia, gdyż tylko ten stan powoduje trwałe szczęście. Małżeństwo nie należy traktować jako pewien rodzaj wygodnictwa męża i jego żony. Posiada ona znaczenie szersze i nie należy go jedynie wiązać z zamieszkaniem ciał w ich wspólnym domu. Związek ten ma prowadzić do wzajemnej pomocy sobie podczas ćwiczeń własnego umysłu praktykowanymi zgodnie z naukami samego Buddy. Ludzie popełniają największy błąd, który wynika z ich niewiedzy. Wprowadzają tam rozróżnienia, które w rzeczywistości nie istnieją. Buddyzm uważa, że nie ma takiej klasyfikacji rozróżnień, która dzieli je na właściwe oraz niewłaściwe w postępowaniu. Taki podział, który dokonują ludzie wynika z błędu i niewiedzy tego, co słuszne czy niesłuszne. Uzależnienie się od pożądań jest niebezpieczeństwem dla człowieka, który najpierw musi wiedzieć, co robić, aby rzeczy nie stały się jego przywiązaniem. Tylko wyjście z punktu nauki Buddy, że wszelkie przywiązanie do czegokolwiek na ziemi, nawet do tego, co dobre jak i nie dobre nie powinno mieć miejsca w umyśle człowieka roztropnego. Na tym świecie rzeczy nie mają swojego pochodzenia, a z tego wynika, że nie mają gdzie powrócić oraz jak zniknąć. Do natury człowieka nie powinno należeć ani chęć ich zdobycia ani chęć ich zatrzymania. Buddyzm twierdzi, że nie należy wierzyć w coś, ponieważ stało się obowiązkiem wiary na terenach wielu państw. Neguje one wiarę w to, że nauka podpierana jest czyimś autorytet. Nie daje wiary również w to, co zostało spisane w Biblii. System ten neguje wiarę również w to, co zostało zesłane przez samego Boga, co stało się czymś prawdopodobnym. Propaguje wiarę i zaufanie względem tego, co zostało zweryfikowane w jakimś czasie i co daje szczęście wszystkim ludziom. Cierpienia ludzi podlegają końcowi, gdyż to, co występuje na świecie stanowi wynik wielu zbieżności, na które składają się warunki oraz przyczyny. Zanik wszystkiego jest powodem ustania zmian oraz ich przyczyn. Wszelkie negatywne działania przyczyniają się do negatywnych skutków. Działanie do tego przeciwne przynosi pozytywne efekty działań. Człowiek, który narzeka i lamentuje nad cierpieniem, nie rozumie wpływu konkretnie dokonywanych czynów na tej ziemi na następne życie. W ten sposób również nie widzą związku, który istnieje między obecnym ich cierpieniem i równocześnie czynami, które będą miały miejsce w innych życiach. Taki stan rzeczy determinuje przywiązanie tylko do obecnego cierpienia. Według buddyzmu każde negatywne działanie powraca i powoduje wniknięcie do człowieka.
Buddyzm wyróżnia 4 cnotliwe prawdy:
Świat jest wypełniony cierpieniem. Wszystkie kolejne etapy będące życiem człowieka związane są z cierpieniem. Nawet spotkanie z drugim człowiekiem może stać się powodem cierpienia, które wynikać może z nienawiści. Rozstanie z osobą, którą darzy się uczuciem może stać się cierpieniem. Wszystkie zmagania o niedopuszczenie cierpienia mogą je wywołać. Z kolei życie przesiąknięte namiętnościami, czego wynikiem są pragnienia, zawsze będzie naznaczone cierpieniem. Powodów do ludzkiego cierpienia doszukać się można w ciele, które ma swoje pożądania. Niewątpliwe prowadzą one do namiętności. Pożądanie, które rządzi człowiekiem oparte jest na źródle, które swoje zakorzenione miejsce będzie posiadać w uwarunkowaniach biologicznych. Pożądanie, którego fundamentem jest wola życia będzie dążyło nawet do takiego stanu rzeczy, jakim jest śmierć. To stanowi według Buddyzmu istotę przyczyn wszelkiego cierpienia. Pozbycie się pożądania, które stanowi źródło namiętności ukrytych w człowieku, powoduje wygaśnięcie oraz kresu ludzkiego cierpienia. To w buddyzmie prawda o cierpieniach, które ulegają ustaniu. Utwierdzenie się na pewnej drodze, może doprowadzić do stanu, gdzie nie będzie cierpienia. Aby wejść na tą ścieżkę należy mieć: stosowny pogląd, odpowiednie myślenie, właściwą mowę, postępowanie, wysiłek, ważność oraz dobra koncentrację. Ta szlachetna ścieżka jest prawdą prowadzącą do zaniechania wszelkiego cierpienia.
Budda twierdzi, że istnieje cierpienie. Powiedzenie to oznacza, że każde porównanie z oświeceniem i zdobycie innego doświadczenia niż ta droga jest mało ważne. Przeżycia skupione na niczym ograniczonej przestrzeni stają się cierpieniami, które mimo posiadania doświadczeń związanych z miłością oraz nieustraszonością nie są w stanie same wyzbyć się cierpień. Dobrym przykładem jest tutaj fala, której znacznie jest mniejsze niż morze. W związku, z czym pierwsza prawda Buddy nie zawiera w sobie pesymizmu. Dogłębne jej zrozumienie i wejście w nią może stanowić postawę do odczytania jej jako prawdy pełnej optymizmu. Ten, kto uważa naturę umysłu za doskonalszą od dotychczasowych przeżyć, inwestuje w swoje, nieskończone bogactwo.
Kolejna wypowiedź Buddy brzmi Cierpienie ma swoją przyczynę
Przyczynę cierpienia Budda upatruje w niewiedzy, jaka wynika z będącego w nieoświeconym stanie umysłu. Pokazuje on wszelką niezdolność do zobaczenia tego, że akt obserwacji oraz widzenie przenikają się, a przez co stają się częściami całości, o której stanowią. Umysł, który nie uległ oświeceniu, jest poddany takim samym prawidłom, co oko. W prawdzie widzi ono to wszystko, co się dzieje obok niego, jednak nie potrafi ujrzeć samego siebie. Jego umysł może żyć w świadomości różnych rzeczy, może też doświadczać też ich wysokości jak i długości oraz koloru. Z kolei szukanie samych podobnych przymiotów umysłu jest przyczyną pokazania tego, że tylko w małym stopniu osoba dostrzega siebie. Posiadamy dużą znajomość niektórych zjawisk jednak trudno nam jest powiedzieć, cokolwiek o doświadczeniu ich przez kogoś. Jest niezdolność samego umysłu do poznania siebie stając się początkiem świata, a także przyczyną występowania na świcie cierpienia. Wzięta w ramy zdolność do różnych doświadczeń nadaje jej dualistyczny charakter przy spostrzeganiu świata. Różne stany umysłu są związane z oddzielonym od siebie przeżywaniem. W przestrzeni następuje doświadczenie swojego ja, a to prowadzi do powstania ciebie. Według tej nauki wszystko się zmienia to, co rodzi i egzystuje na tym świecie nie ma cech stałości, a ich istnienie jest pozorne. To, co istnieje naprawdę to zjawiska. Taki podział między ja, tutaj oraz tam prowadzi do powstania zasadniczych uczuć, takich jak: przywiązania, niechęci oraz pomieszania, które przeszkadzają człowiekowi w dojściu do tego, co prawdziwe. Przywiązanie najczęściej jest przyczyną skąpstwa, gdyż to, co naprawdę się lubi pragnie się zatrzymać dla samego siebie. Niechęć powoduje zawiść, gdyż widok osób szczęśliwych, których nie darzymy sympatią nie jest dla nas przyjemnym uczuciem. Z kolei pomieszanie prowadzi do wykluczenia dumy, która stanem przewyższania innych w obecnym czasie. Młodość, a także uroda sprawia, że nie widzimy, że są to rzeczy należące do tych, co przemijają na tym świecie. Duma mająca wymiar pozytywny nosi w buddyzmie nazwę zawierającą, gdyż jej założenie oparte jest, że wszyscy jesteśmy wspaniali. Uzasadnia ona, że każda istota może być Buddą, a taki stan rzeczy jest pożyteczny. Według Buddyzmu na świecie występuje 6 uczuć zaliczanych do tych, które przeszkadzają. Pojawiają się one w samym umyśle. Najczęściej wypływają z niewiedzy. Z nich może powstać 84 tys. różnych kombinacji. Ich cechą charakterystyczną jest ciągła zmienność. Nie mają swojej przeszłości ani swojej przyszłości. Doświadczanie ich obecne nie prowadzi do ich stałości. Nawet tutaj ulegają zmianie. W ten sposób cały czas pojawiają się trudności, a z nich wynikają wewnętrzne oraz zewnętrzne przeszkody. O przyczynę ich nadejścia oskarżamy zawsze innych. Za przyczyny, które są w naszym życiu według Buddy jesteśmy sami odpowiedzialni.
Trzecie twierdzenie Buddy, zakłada istnienie końca ludzkiego cierpienia. Wypowiedź ta została wypowiedziana 2550 laty. Mówi ona o doskonałym stanie doświadczanym ciągle przez Buddę. Budda od czasu osiągnięcia swojego Oświecenia niestrudzenie ukazuje prawdę o ludzkim umyśle. Istota świadomości polega na wszechwiedzy, która prowadzi do doświadczania nieustannie dużej radości. Każde działanie ma w samym sobie współczucie, które nie wynika z różnic.
Z kolei czwarta wypowiedź Buddy brzmi następująco: jest droga, która prowadzi do końca ludzkiego cierpienia.
Złożona jest ona z uniwersalnie funkcjonujących środków. Na szczeblu Diamentowej Drogi zostają w całości wykorzystane specyficzne właściwości ciała, a także mowy oraz umysłu.
12 ogniw współzależnego początku
Niewiedza to przyczyna, w której samo działanie staje się przyczyną w pełni świadomą. Świadomość z kolei stanowi przyczynę nazwy oraz formy. To nazwa i właściwa forma jest podstawą 6 organów dotyczących zmysłów. Sześć zmysłowych organów wpływa na przyczynę całego kontaktu. Kontakt to impuls doznania. Doznanie stanowi czynnik samego pragnienia. Pragnienie z kolei jest pobudką lgnięcia. Z kolei lgnięcie przyczynia się do istnienia, które staje się przyczyną narodzin. Zaś narodziny są bodźcem starości oraz śmierci, a co za tym idzie żalu wraz z cierpieniem.
Unicestwiona niewiedzy jest, unicestwianiem działania. Unicestwione działanie jest unicestwieniem świadomości. Unicestwiona świadomość jest unicestwieniem nazwy oraz forma. Unicestwiona nazwa a także i forma stają się przyczyną unicestwienia 6 organów dotyczących zmysłów. Unicestwione 6 organów dotyczących zmysłów unicestwia kontakt. Unicestwienie kontaktu powoduje unicestwienie doznania. Unicestwione doznanie, prowadzi do unicestwienia pragnienia. Unicestwienie pragnienie jest unicestwieniem lgnięcia. Unicestwione lgnięcie prowadzi do unicestwienia istnienia. Unicestwione istnienie staje się przyczyną unicestwiania samych narodzin, w tym również starości i żalu, śmierci wraz z cierpieniem.
Jaka jest natura ludzkiego umysłu?
Chmury zakrywają piękny księżyc. Jednak nie wpływają na niego zasadniczo. Jego czystość jest nadal nieskażona, dlatego osoby nie mogą się dać przekonującej myśli, która uznaje, że brudny umysł stanowi ich własny oraz nieskażony niczym umysł. Wszystko rodzi się w związku z występowaniem wielu przyczyn oraz warunków, dlatego formy mówiące o zjawiskach prowadzą do nieustannych zmian. Nie występuje tu żadna stałość, do której należy wyróżniać prawdziwe substancje. Uwagę na stałe przeobrażanie zjawisk porównywalne jest do rzeczy oraz snu. Z kolei ludzie posiadający niewiedzę, są skłonni przyjmować, świat jako coś realnego, to stanowi opieracie, które jest według Buddyzmu niedorzeczne już w swoim założeniu. Jednak cały świat to iluzją opata na pomyłce funkcjonowania przynosi przez to szkodę, która prowadzi do samego cierpienia. Wychodząc z założenia, że świat stanowi pewnego rodzaju pozór. Człowiek obdarzony mądrością nie działa w sposób realny. Taki sposób postępowania przynosi zanikanie cierpienia. Sam Budda stara się nie dokonywać rozróżnień pomiędzy rzeczami. Co sprawia, że ogląda ten świat, który staje się dla niego płynącym obłokiem. Budda uważa, że każda pojęciowo ujęta rzecz stanowi pewnego rodzaju iluzję. Budda stwierdza, że to, co jest uchwytne przez umysł staje się odrzucane ze względu na nie substancjalność. To dobry sposobów wymakania się pułapkom. Prowadzą one do wyobrażeń, które wpływają na różnicowanie samego myślenia. Pustka ma następujące znaczenia, do których należą: nie substancjalność, brak własnej natury oraz brak charakteru dualnego. Wynika to z tego, że rzeczy w swej istocie nie posiadają ani formy i cech, które by je charakteryzowały. W ten sposób nie można nic na ich temat powiedzieć. Nie można ustalić przyczyny ich powstania również nie podlegają żadnemu zniszczeniu. W samej naturze danej rzeczy nie można znaleźć niczego nadającego się do opisu. Nie są także pomocne rozróżnienia stąd ich nazywa nie substancjalne. Świat nie posiada substancji. Stanowi on dużą sieć, która jest powiązaniem przyczyn oraz warunków posiadających swe podstawy w aktywności ludzkiego umysłu, który jest pobudzany brakiem wiedzy. Oparte na błędach wyobrażenia a także pragnienia oraz zaślepienia powodują taki stan rzeczy. Świat nie niema kategorii zewnętrznych. Świat nie posiada również żadnej substancji. Jego pojawienie jest możliwe dzięki procesom zachodzącym w umyśle, wyrażane zazwyczaj przez powstałe złudzenia. Zbudowany on jest z pragnień umysłu a także cierpień, z którymi się zmaga. Nie obcy mu jest ból i zachłanność a także gniew wraz z głupotą. Tylko poszukujący ścieżek prowadzących do samego Oświecenia stają się gotowi, aby podjąć ryzyko walki z umysłem, przez to osiągnięcie celu staje się możliwe. Przeświadczenie stworzenia rzeczy przez duże łańcuchy przyczyn istnieje zawsze. Jednak stanowi on ciężki błąd, który nazwa się teorią trwałości. Dużym błędem stanowi pewność, która uważa, że rzeczy znikają w zupełności, tzw. teoria nieistnienia rzeczy.
Tak samo ciało, w tym również umysł zaczyna istnienie dzięki współdziałającym razem przyczyną. Lecz z tego wcale nie wynika obecność ja. Ciało to zespół komponentów, co wpływa na jego nietrwałość. Człowiek sądzący wszystko, co nietrwałe a także i zmienne i stanowi o pełni ludzkiego cierpienia staje się osobowym ja wpędza siebie w ciężki błąd. Utrzymywanie teorii twierdzącej, że istotą rzeczy jest przemijanie stanowi poważny błąd. Człowiek, który przywiązany jest do osobowego ja, sprawia, że wchodzi on w błąd, który przyniesie mu niezadowolenie oraz cierpienie. Z kolei sądzenie, że osobowego ja nie ma to także popełnia błąd. Droga, jaką jest prawda staje się dla niego bezużyteczna. Ludzie wyznający, że cierpienie jest wszędzie poważnie się mylą. Również twierdzenie zakładające, że szczęście to wszystko też jest błędem. Budda w swojej nauce pokazuje Środkową Drogę przekraczającą jednostronne określenie, gdzie dualność zmienia się w jedność.
Są to 4 prawdy świata. Pierwszą jest to, że żyjące na nim istoty ściśle powstają z braku wiedzy. Z kolei druga uważa, że obiekty skierowane na pragnienia z reguły są bardzo nietrwałe oraz niepewne. A co gorsza związane z cierpieniem. Następna trzecia określa istnienie wszystkiego jako nietrwałego, a co za tym idzie i niepewnego, związanego ściśle z doświadczeniem cierpienia. Ostatnia czwarta mówi, że na świecie nie ma żadnego istnienia, które nazwałoby się ja. Również świecie nic nie można sprecyzować w pojęcie oznaczające moje.
Przywiązanie się do istoty rzeczy i patrzenie na formę jest źródłem ułudy. Przywiązanie się do rzeczy stanowi podstawę do powstawania związanych z błędem wyobrażeń oraz niedorzeczności. Człowiek Oświecony widzi prawdę, która prowadzi go do uwolnienia od pozorów. Wszystkie różnorodne koncepcje związane z materia oraz zjawiskami, które mają odnoszenie w snach, ideach czy urojeniach są jak bańka mydlana, która pęka.
Iluzja wraz z Oświeceniem swe podstawy czerpią z umysłu. Istnienie oraz zjawiska pochodzą z każdego funkcjonowania ludzkiego umysłu. Dobrym porównaniem jest tutaj magik, z którego rękawa ukazują się różnorodne przedmioty. Umysł ludzki pokazuje różne formy. Nie występuje nic na całym świecie niepochodzącego od umysłu. Sam Budda stanowi o umyśle, a istoty, które posiadają czucie są podobne do Buddy.
Życie, które nie jest jeszcze Oświecone również swoje życie ma w umyśle W tym przypadku umysł zgubiły iluzje. Dopiero poznanie prowadzące do pokazania, że umysł żyje w świecie pozorów pokazuje, jaką jasność odzyskał umysł. Wtedy możliwe jest osiągnięcie Oświecenia.
Sanga to przyjaciele na drodze
Nauka Buddy jest taka sama dla wszystkich ludzi. Nie ma ona względu na towarzyszące jej okoliczności. Przyjmowanie jej przebiega na zasadzie łączenia się najpierw w mniejsze grupy, później w organizacje, a na samym końcu we wspólnoty. Tak następuje złączenie ludzkich umysłów, które tworzą harmonijną oraz braterską przyjaźń. Wśród organizacji buddyjskich wyróżniamy 3 jej grupy. Pierwsza z nich jest oparta na sile oraz autorytecie samego przywódcy. Druga z kolei jest powoływana z związku z wygodnym stylem życia jej poszczególnych członków. Jej istnienie jest uzależnione od zaspakajania potrzeb jej członków. To wspólnota oparta na pokoju, jej członkowie nie mogą toczyć ze sobą konfliktów. Ostatnia trzecia stanowi ośrodek nauki Buddy. Harmonia jest sensem życia jej członków. Ta organizacja uważana za najbardziej cenną oraz prawdziwą. Tutaj członkowie mają wspólne zadanie. W organizacji tej panuje zgoda, jedność oraz pozytywne oddziaływanie. Jest to oaza pokoju, harmonii, zadowolenia i ogólnego szczęścia. Do członków Sangi należą 2 rodzaje uczestników. Pierwsza z nich to grupa nauczycieli, zaś druga stanowią ci, którzy ją utrzymują. Wspólnie utrwalają oraz szerzą naukę Buddy. Szczerość podczas wypowiadanych słów, wzajemna życzliwość w wspólnym funkcjonowaniu, a także szczerość to czynniki, które pozwalają Sandze dojść do pełnej harmonii. Również równoprawna możliwość korzystania z tego, co jest wspólne, szacunek wobec wspólnie wyznawanych zasad i takie samo budowanie światopoglądu pozwala osiągnąć Sangę. Harmonia stanowi podstawę wspólnoty oraz takiego stanu rzeczy, gdzie przyjaciele żyją w sposób braterski. Nikt z pośród członków nie powinien być przyczyna jakiekolwiek kłótni czy niezgody. Pojawienie się czegokolwiek, co zakłóca spokój powinno być jak najszybciej eliminowane. Kłótnia i brak zgody powoduje burzenie pokoju w każdej organizacji. Tylko wzajemny szacunek oraz życie według określonych zasad i zachowane zgody bez odsuwania, które powoduje urywanie relacji ma sens.
Nauki Buddy, które są korzystne dla społeczeństwa. Każdy władca posiadający mądrość rządzi ludem sprawiedliwie, wykazując się potęgą oraz dostojeństwem. Tylko wtedy można nazwać go królem. Dobry władca to ten, który w swoich myślach ma zawsze poddanych, a w swoich postanowieniach zawsze bierze pod uwagę ich dobro. Mądrość w rządach dają mu informacje związane z obecnym stanem wód, suszą czy huraganie oraz deszczu. Zna się również na rolnictwie. Powinien posiadać zmysł przewidywania ilości zbiorów, znać się na uprawach roślin a także mieć zrozumienie dla człowieka, będąc jego pocieszeniem w smutkach. Znajomość czynów osób należących do prawych i osób z kategorii złych daje władcy możliwość sprawiedliwego nagradzania, chwalenia oraz stosowania kar. Wszelka działalność ministra, który działa tylko na własną korzyść, przyjmując łapówki staje się zgorszeniem moralnym dla poddanych. Ludzie wykorzystują to, w ten sposób, że staje się to pretekstem do oszukiwania, silniejszy ma przewagę nad słabszym, zarządca krzywdzi człowieka, który jest na niższym stanowisku niż on, bogaty gnębi biedaka. Brak sprawiedliwości powoduje pomnażanie się szkód i rośnięcie problemów. Taki stan rzeczy sprawia, że ministrowie odznaczający się prawością coraz bardziej wycofują się ze swojej publicznej funkcji. Mądrzy zaczynają milczeć, gdyż boją się problemów. Stanowiska zajmują pochlebcy i czekają tylko na wzbogacenie się. Nie mają na uwadze cierpień swojego ludu. Okoliczności te sprawiają, że rząd i jego władza jest nieskuteczna w swym działaniu. Sprawiedliwość zostaje totalnie zrujnowana. Urzędnicy kradną cudze nieszczęście, a to prowadzi do okradania także władcy. Tak sprawujący się ministrowie powinni być natychmiast usuwani oraz karani być przez króla. Spotkania dotyczące prawidłowego funkcjonowania narodu powinny być omawiana na spotkaniach, które należy zwoływać w poszczególnych stanach społecznych. Tutaj debata oparta musi być nad sprawami ogólnonarodowymi oraz politycznymi. Szczęście ludzi polega na zaspokojeniu ich podstawowych potrzeb, co prowadzi do zacierania się różnic, jakie można spotkać pomiędzy klasami społecznymi. Poparciem cieszą się dobre uczynki, ludzie są inspirowani do bycia prawymi oraz wzajemnego szacunku. Powadzenie w życiu nie omija nikogo. Nawet przyroda powraca do normalności. Posuwając się zgodnie z odpowiednimi porami roku. Każda osoba posiada inny światopogląd, który wynika z jego obecnego stanu umysłu. Można to porównać z mieszkaniem ludzi w mieście, gdzie jedni uważają go za piękne. Z kolei inni widzą w nim wyłącznie brud oraz zaniedbanie. Buddą można nazwać tego, który przeszedł w stan Oświecenia. Ludzie natomiast posiadają zdolność osiągnięcia go. To jest zasadnicza różnica. Kwiat lotosu, który jest symbolem piękna oraz czystości wyrasta z samego bagna. Tak tez jest z ziemskimi żądzami one wpływają na narodziny iście czystego Oświecenia oraz osiągnięcia stanu Buddy. Człowiek, który chce znaleźć prawdę nie stawia pytań, które nie zasługują na uwagę. oto niektóre z nich: Czy wszechświat jest odwieczny? Czy posiada konkretne granice? Czy jest jakiś idealny forma ludzkości przejawiającej się w konkretnej organizacji? Unikanie zła, zachowywanie oraz czynienie dobra stanowią cały sens nauki Buddy. Umysł człowieka w nauce buddyjskiej porównuje się do zmian, które się nie kończą. Dobrym porównaniem jest tutaj zmieniająca się woda płynąca strumieniu oraz płonący płomień świecy. Człowiek obdarzony mądrością jest odpowiedzialny i wie, że osiągnięcie stanu Oświecenia wiąże się z wyzbyciem swojego przywiązania względem ciała oraz umysłu. Postępowanie zgodnie z tym, co naucza Buddy wiąże się z rozumieniem tego wszystkiego, co nosi cechy nie substancjalności. Nie powinno się lekceważyć rzeczy służące człowiekowi w codziennym życiu. Należy je brać oraz stosownie wykorzystując podczas osiągania drogi Oświecenia. Rozmyślanie nad własnym ja daje możliwość myśli o jego przemijalności. Nie należy jednak ulegać złudzeniom oraz troszczyć się dumę, która rodzi samolubstwo, bo takie postępowanie prowadzi do cierpienia. Biorąc pod uwagę wszystkie rzeczy, dojdziemy do wniosku, że nie ma w nich nic trwałego, gdyż każda rzecz elementów, wcześniej czy nawet później ulegnie rozpadowi oraz rozproszeniu. Nie powinna przerażać obecność cierpienia. Po śmierci Budda nakazuje postępować wedle nauki, która sprawi wyzbycie się wszelkiego bólu. Jeżeli tak czynić będą ludzie to staną się uczniami samego Buddy. Występuje na całym świecie wyzysk oraz strata również sława oraz zniesławienie, swoje miejsce mają pochwała a także nagana a radości współtowarzyszy ból. Człowiek Oświecony nie zależy od zewnętrznych spraw tego świata, gdyż one przemijają szybko. Tkwienie w przeszłości nic nie daje. Tak samo marzenia związane z przyszłością. Najlepszym jest skupieniem swojego umysłu na teraźniejszości. Stałe przywiązanie się do ja zaprowadza człowieka do ułud. Z kolei zaufanie do istoty natury Buddy kieruje do drogi Oświecenia. Błogosławieństwo oraz zasługa to przymioty, które nie należą do chciwego umysłu. Bodhisattwowie, dlatego swoje błogosławieństwa nie traktują w sposób prywatny. Uważają je za dziedzictwo należące do wszystkich istot. Ich powinnością stało się używanie umysłu w sposób spontaniczny oraz naturalny. Nie wynika on z wymuszenia osądów mających na zapleczu funkcjonowanie zmysłów. Bodhisattwa daje nie patrząc się na wygląd oraz dźwięk, zapach czy smak. Umysł Bodhisattwa podczas dawania jest wolny od wszystkiego, dlatego jego zasługa znacznie będzie większa. Należy pamiętać, że rzeczy w swej istocie nie istnieją, gdyż z natury przypominają one sen. W ten sposób wszelkie wpadanie w zachwyt czy dumę związaną z czynieniem dobra nie jest wcale wskazany. Oddany uczeń nauce Buddy skierowany na drogę Oświecenia jest zobowiązany do poprzestania określania jakichkolwiek pojęć związanych z ja czy również o ja jakiejś innej istoty, gdyż wszystkie te koncepcje nie mają głębszego znaczenia.
Do natury nauk związanych z własnym ja należy panowanie nad umysłem. Pielęgnowanie jego wolności prowadzi do utrzymania z daleka od niego zachłanności. Czystość umysłów oraz wiarygodność słów są podstawą. Myśli dotyczące przemijania życia pomagają oprzeć się takim cechom, które pozwalają unikać zła. Oczyszczanie ludzkiego umysłu oraz odpowiednie utrzymywanie energii daje możliwość wgłębienia się w nauczanie Buddy. To jest dokładnie tak, gdy z lustra opada stary kurz. Wyeliminowanie zbędnych czynników oraz zaprzestanie szukania związanego z niczym jest oznaką zakończenia wędrówki duszy w samej samarze. Uczeń, który jest w stanie porzucić wszystkie te nakazowe pojęcia dotyczące zjawisk staje się Oświeconym Buddą. Pobierając nauki Buddy, sam uczeń swój umysł nie skupia całego wysiłku na nim. Uczniowie, którzy mają zaufanie obdarzeni są sprawnością rozpoznawania nauk objawionych przez Buddę. Zaufanie daje możliwość osiągnięcia mądrości, która, pozwala widzieć zjawisko oparte na zasadzie przyczyn oraz wynikających z nich skutków. W ten sposób wgląd staje się cierpliwą aprobatą zachodzących okoliczności wraz ze zdolnościami dopasowania się do powstałych warunków. Często umysł jest niezadowolony, bo jedynym występujący skutek stanowi powstanie pragnień, które gromadzą różne rodzaje ujemnych reakcji. Myśli Bodhisattwy ciągle powstają w odwiecznym spokoju oraz zadowoleniu. Zgadzając się na swój los, wyznaje nauki Buddy. W ten sposób nie jest oddany innym aktywnością. Jego celem jest poznanie, które kończy się Oświeceniem siebie oraz innych ludzi. Poszukujący autentycznej drogi do Oświecenia są zobowiązanie do nie oczekiwania poważania, zaszczytów oraz oddania innych osób. Z główny cel nie powinni uznawać osiągnięć małych spraw, do których należą: spokój czy wiedza oraz względny wygląd.
Wkroczenie lenistwa wraz z lekceważeniem powodują zejścia z drogi.
Do istoty drogi nie należą słowa, ponieważ buddyzm nie operuje pojęciami związanymi z czasem.
Jedynym mistrzem i nauczycielem dla samego siebie jesteś ty sam.
Nauki, które wdrożył Budda uczniom powinny być dobrze zachowane. Należy nosić je w sercu oraz w pamięci. Mają one pobudzać człowieka do rozmyślania i wdrażania ich w życie. Życie w myśl tych zasad prowadzi do prawdziwego szczęścia. Budda swoją naukę przekazywał przez 45 lat życia. Przekazał ją swoim uczniom w całości. Nie posiada ona tajemnicy czy symbolu. Stanowi ona jasno sprecyzowany wykład, który są w stanie wszyscy zrozumieć. Budda nakazuje być dla innych światłem. Wskazuje, iż dobrze być niezależnym. Życie zgodnie z zasadami nauczania według Buddy prowadzi do szczęścia.
SZTUKA BUDDYJSKA
Kultura powstała w Tybecie posiada ogromną symbolikę oraz znaczenie. Na odbiorcę działa poprzez dwie różne płaszczyzny. Płaszczyzna pierwsza dotyczy światowego wymiaru związanego z historią, warunkującymi je stosunkami społecznymi, a także ze środkami produkcji. Z kolei druga stanowi doświadczenie związane z umysłem oraz tym, co dla niego jest istotne.
W Tybecie występuje duża ambiwalentność stosowanych form, które reprezentują różnorakie aktywności oświeconego już umysłu. Medytowanie związane z tymi formami uwalnia: mądrość oraz współczucie, pokój, miłość, harmonię, a także wyzwala właściwości, które mają cechy pozytywne.
W Tybecie występują gniewni oraz pełni łagodności Buddowie. W religii buddyjskiej ważną funkcję spełniają strażnicy. Stoją na straży schronienia nazwanego Lamą. Jednak przed objęciem tej funkcji otrzymali schronienie od samego Buddy, aby w pełni rozwinąć swój umysł. Tutaj stała pomocna się Drachma ukazująca różne metody zdobycia celu. Pomocni są praktykujący, którzy są przyjaciółmi. Ich rola polega na niesieniu pomocy na drodze ku Oświeceniu. Po Oświeceniu Lama daje nam schronienie. Lama posiada trzy wymiary. Pierwszy z nich dotyczy błogosławieństwa związanego z pozytywną energią. To ona uwalnia pewność oraz sprawia nasze otwarcie się. Jidam to drugi aspekt, który stanowi związek umysłu oświeconego samą naturą przez praktyki związane z medytacją. Trzeci wymiar zawiązany jest ściśle z ochroną, która jest charakterystyczna dla strażników. Tak naprawdę z tą aktywnością związani są wszyscy Buddowie.
Strażnicy to przyjaciele tych, którzy obrali sobie drogę biegnącą do Oświecenia. Strażnik jest Buddą a jego zadanie to praca, która polega na wyzbyciu się ładnych ubrań a nałożeniu płaszcza. Siekiera i związane z nią wyrąb lasu lub kopanie w ogródku i sadzenie grządek daje wierzący w buddyzm przekonanie, które sprawia, że wierzymy, że strażnik nie należy do wrogów człowieka. Wręcz przeciwnie jest tym, co w pełni nas chroni. Buddowie swoją obecność wykazują przez 4 sposoby działania. Pierwszy z nich polega na aktywności, która posiada wielką moc uspokajania oraz przynoszenia ulgi wraz z napływem pozytywnych uczuć. Drugim aspektem jest pomnażanie, w tym również pokazanie wszelkich możliwości. Trzecie dotyczy wzniecanie uczuć oraz wpływa na ich pełną ochronę. Aktywność ściśle powiązane są z samym wyglądem. Symbolem aktywności, która uspokaja jest kolor biały. Pomnażanie z kolei symbolizuje kolor żółty. Buddowie zajmujący się przyciąganiem oraz budzeniem uczuć mają kolor niebieski albo kolor czerwony podczas zjednoczenia w konkretną formę. Buddowie zajmujący się ochroną mają kolory czarne, białe albo też czarne z niebieskim. Formy te stanowią wyraz wielkiej miłości oraz mądrości związanej ze wszechświatem. Różnica polega na ukazywaniu ich się na różne sposoby. Z tego wynika, że mogą one pomóc istotom, w każdej sytuacji zdarzającej się. Tą wiedzę dobrze jest posiadać od początku. Łagodność, z jaką występują te formy wierzący w buddyzm darzy szczególną sympatią, gdyż ciężko jest polubić formy związane z gniewem. Buddowie oraz Bodhisattwowie ukazują się jako gniewni, ale przybierają również formę ochrony. W swoim wnętrzu nie posiadają jednak gniewu. Nie towarzyszą im również inne uczucia, które mogłyby stanowić coś w rodzaju przeszkody. Do ich obowiązku należy zająć się tymcz. konieczne oraz usuwać rzeczy, które mogą szkodzić. Swoją energię kierują na rzeczy, które są pożyteczne. Duże znaczenie w systemie buddyjskim posiadają ozdoby noszone zarówno przez formy łagodne oraz gniewne. Ozdoby nie mają znacznych różnic, są praktycznie podobne. Inne tylko mają znaczenie. Ozdoby noszone przez formy łagodne Buddów w swoje naturze oddziaływają uspokajająco oraz tchną swą łagodnością. Wpływają na nas pozytywnie i bardzo przyjacielsko czyniąc nas dobrymi osobami. Z kolei ozdoby, które można zobaczyć u gniewnych Buddów swoim widokiem działają odciągają rzeczy przeszkadzające poprzez duże uderzenie. Prze nie mają moc integracji tych części, które dokładnie do siebie pasują. W wyniku tego procesu następuje przekształcenie. Bogowie ci posiadają dużą siłę transformacji.
W systemie buddyjskim dużą rolę odgrywają podania ludowe, niektóre z nich są interesujące. W swej istocie odbiegają od zasadniczego procesu związanego z kulturą.
Oto najciekawsze legendy ludowe: Pierwsza z nich dotyczy ojca zjednoczonego w formę objawiającą pełnię sił i mocy Cziano Dordże. Widoczne tutaj oświecenie wyraża się współczuciem, z jakim patrzy się Budda, tzw. Czenrezig. Mądrość ukazuje się przez Dziampel Jang zwanego inaczej Złotym. Na obrazach przedstawiany jest jako władca, który mieczem rozcina wszystkie fałszywe poglądy oraz kwiat lotosu, na którym umieszczona jest księga mądrości. Oświecenie przejawia się również przez moc, bez której nie jest się w stanie osiągnąć dużo. Potrzeba jest zespolić do siebie wszystkie te właściwości. Cziano Dordże przedstawiany jest z dordże. Jego lewa ręka jest włożona do munduru. Symbolizuje go kolor niebieski związany z historią tego Buddy. Zaliczany jest do najsilniejszych. Głównym zadaniem, które sprawuje to opiekowanie się księgami. Jedna z legend podaje, że tajemne nauczanie zostało przekazane Dakiniom, będącymi klasą szlachetnych pań. Są one wyposażone w mądrość a także w piękny wygląd. Swoja naukę przekazał również wężom, czyli Nagom. Wiedzę przekazują poprzez odpowiednie ruchy, z których odczytywana może zostać energia. Cziano Dordże przekazał je siłaczowi. Jego imię tłumaczy się jako Diament w Ręce strzegł nauk. Jednak pewnego razu został zmuszony do opuszczenia na chwilę ksiąg. Jego nieobecność wykorzystał demon, chcący ukraść te księgi. Przyłapał go na kradzieży sam Cziano Dordże. Demon, aby zniszczyć teksty splunął na nie jadem z trucizną. Odzyskać teksty mógł tylko Cziano przez zjedzenie je, przez co uzyskał kolor niebieski. Nie spowodowało to utraty mocy, lecz zmianę koloru. Jest również ojcem wobec Czarnego Płaszcza, który jest strażnikiem linii niosącej przekaz. Stanowi ona dla niego fundamentalne obszar energii, wyłaniającego się strażnika. Jeszcze jedna historia związana jest z Kochającymi Oczami. Przez znacznie długi okres niósł on pomoc ludziom. Dla nich pracował w trudzie nieokreśloną ilość czasu. W buddyzmie istnieje tylko jedno o nim pojęcie. Przedstawiany jest, jako ten, który ręce ma z tyłu. Twarz ma pogodną i zadowoloną. Po jakimś okresie wykonywanej pracy na rzecz innych nagle spoglądał w sam dół, gdzie zobaczył ludzi, którzy sprzedających ołówki niemające graffiti. Spowodowało to wielki smutek oraz dojście do stwierdzenia, które uważa, że jego działanie jest bezsensowne. Po czym rozleciał się i rozbił na tysiące kawałków. Wtedy lama o nazwie Budda Swobodnego Światła postanowił zebrać kawałki w jedną całość, z której powstała forma mająca dziewięć głów. Chcąc jeszcze uczynić Czenrezika mocniejszym zamocował w głowie strażnika, który miała na celu pokazać brak związku z czymś osobistym. Tradycja buddyjska podaje jeszcze jedną historię, gdzie Kochające Oczy spojrzały kiedyś w sam dół. Zaraz po trudno zakończonej pracy. Tutaj zobaczył wszystkie niedostatki ludzi. Spadły mu 2 łzy. Stały się on powodem powstania Zielonej oraz Białej Tary i jeszcze innych Wyzwolicielek. Pewnego razu żył człowiek nieumiejący medytować. Posiadał potężną moc, z kolei w medytacji nie przekraczał fazę związanej z budowaniem. Powodem kontrolowania ludzi jest otrzymanie przez nich nauki w zupełnie nieodpowiednim czasie oraz miejscu. Również zła motywacją przynosi o wiele więcej szkód niż samego pożytku. Zanim zapoczątkuje się pracę należy najpierw dbać o nawiązanie więzi. Z kolei ten wydarzenie pokazuje, że człowiek uprawiający medytację odnoszącą się względem Buddy źle wykonywał fazę związaną z budowaniem. Podczas gromadzenia zapasów energii, nie chciał dopuścić strażnika w czasie medytacji. Przez swoje życie tylko gromadził moc, z której później chciał coś zbudować. Na drugi plan zeszło wówczas odprężenie, uczucia i odczuwanie jedności. Podczas jego śmierci ego, które miał było silne. Stan bezcielesny pozwolił mu ujrzeć taką rzecz, która go bardzo rozzłościła. Przyczyniła się ona do odrodzenia przerażającego demona w nim, który miał niebieski kolor. Jego wygląd przerażał tak bardzo, że nawet jego matka po urodzeniu porzuciła go samego na cmentarzu. Jednak kobieta po jakimś czasie powróciła na cmentarz, aby sprawdzić czy jej dziecko nadal żyje. Rozejrzawszy się dokoła ujrzała rozkopane groby/ Leżące tam zwłoki nie miał serc. Podeszła do tego miejsca, gdzie porzuciła potwora. Jednak on pożarł jej własne serce. Po niedługim terminie mieszkańcy okolicy wprowadzali się, co przyczyniło się do wyludnienia jej. Sami Buddowie zareagowali tymi słowami, że dłużej tak być nie powinno. Do walki wysłali Mahakalę. On żeby móc podjąć walkę z ośmiorakim demonem zaopatrzył się w 4 pary dodatkowych ramion. Potwór jednak stworzył o wiele więcej par rąk niż do tej pory posiadał. Dodatkowo wyposażył je broń. Suma ich wynosiła sześćdziesiąt cztery. Jego ograniczony umysł nie pozwolił mu na większą ilość broni, gdyż to powodowało jego blokady. On czerpał siły z takich stanów jak gniew, a one należą do uczuć skończonych. Z kolei strażnik był Bodhisattwą. Posiadał on nieograniczoną siłę wielkiego współczucia, co przyczyniało się do produkcji ogromu par ramion. Historia podaje, że jednym ramieniem uśmiercił demona. Te historie opowiada się ze względu na ich ciekawość. Z drugie strony opowiada je się, dlatego, gdyż posiadają obraz samego funkcjonowania różnorakich rodzajów energii. Same energie służą ochranie tych, obok których pracujemy. Istnieją na świecie takie formy, które są bezpośrednim zabarwieniem siły oraz tej mocy pozwalającej zobaczyć jak w łagodny iście sposób mogą przynieść użytek wszystkiemu. Nasz przekaz nazywany Karma Kagyu posiada trzech ważnych strażników z grona męskiego oraz dwóch z grona żeńskiego. To emanacje najbardziej znaczących Bodhisattwów. Sześcioramienny Mahakala, który stoi przedstawiany jest razem z połączonymi dwiema nogami. Bije od niego naturalne światło. Niekiedy Mahakala przedstawiany na obrazach bywa jako biały. To oznaka jego szczodrości oraz hojności wobec wyznawców buddyzmu. Najczęściej przedstawiany jest w kolorze czarnym. Natomiast Mahakala, który jest cztero ręki stał się emanacją wszelkiej mądrości Buddów, do których należą Mandziuśriego i Dziampe Jang. W jego wyglądzie dominuje kolor czarny. W ręku trzyma dwa przedmioty: miecz oraz księgę. Siedzi w podobny sposób do Mandziuśri. Przyjmując sylwetkę lekko pochylonego. Obok niego widać łuk oraz strzałę. Bardzo osobniczy w buddyzmie jest Mahakala posiadający dwie pary rąk. Współpracuje on tylko z Karmapą. Dużą część strażników stoi przy ochranie innych linii. Wykonują one różnorakie zadania oraz niosą pomoc w specjalnych sytuacjach. Z kolei Czarny Płaszcz cechuje się olbrzymią głową, która stanowi większą powierzchnię jego ciała. Przypomina psa buldoga z potężnymi kłami. Jego prawa ręka zajęta jest przez trzymanie noża, którego zadaniem jest odcięcie przeszkód oraz ograniczenie ludzkiego ego. Z kolei lewa ręka zajęta jest przez czarę oraz czaszkę. Jego włosy są płonące z nich wyłania się Garudę. Jego oblicze osacza morze ognistych płomieni. Rzeczą wyróżniającą jego względem innych strażników jest pozycja. Przedstawiany jako skaczący oraz wdeptujący wszystkie działania negatywne w gorący promienie słońca. Trójka wyżej wymienionych strażników jest płci męskiej i ma pochodzenie od Buddy. Stali się demonstracją oświeconej, chroniącej przed złem energii, która jest niezakłócona. Ochrania również przed działaniem negatywnym oraz innymi zaciemnieniami. Przynoszą szczęście wszystkim oraz pożytek wszystkim żyjącym istotom. Z kolei w buddyzmie występują 2 żeńskie strażniczki. Jedna nieziemskich kobiet posiada 4 ręce. Jest ona partnerką Mahakali. Przedstawiana jest jako siedząca w głębokim zjednoczeniu z nim na mule. Muł jest charakterystyczny, gdyż posiada jeszcze jedno oko na tyle, przez co widzi wszystko dookoła. Widać tutaj płomienie. Z kolei muł ciapie się w stawie krwi, która powstała w wyniku odcięcia ludzkiego ego. Ogień, który ich otacza jest bardzo potężny, dlatego ciała mają koloru białego. Istnieje jeszcze jedna forma partnerki, którą ma Mahakala. Posiada ona 2 ręce zajęte przez purbę, czyli sztylet w kształcie trójkąta. Oprócz tego ma lustro, gdzie odbija się przeszłość wraz z nią teraźniejszość oraz przyszłość. Znajduje się tam również lasso z węża, którym poskramiania działanie negatywnych energii. Przedstawiana bywa różnie. Raz w głębokim zjednoczeniu z swoim partnerem Mahakalą. Można spotkać też jej pojedyncze wizerunki. Żeńskie strażniczki stanowią manifestacją mocy, która spełnia funkcję ochraniając energię pochodzącą z oświecenia. Jest ona aktywnością samego Buddy. Natomiast kolejne trzy stanowią aktywności, które uspokajają oraz pomnażają oraz przyciągają. Przynoszą one pożytek nie mając cech osobistych. Jedną z ważniejszych form z żeńskiego kręgu, która pełni funkcję ochraniającą swój początek ma w głowie Dordże Drollo przedstawiany jest wraz z nią. Ma kolor czarno oraz czerwony, a w rękach swoich trzyma dordże wraz z purbę. Utrzymuje go stojącego tygrysica, która spodziewa się potomstwa. Kolejnym strażnikiem jest, Guru Dragpo przedstawiany w kolorze niebieskim. Na obrazach przedstawiany jako ten, który walczy z działaniem negatywnym. Strażników tego typu występuje dużo. Vamaradża jest strażnikiem nieujarzmionym. Wszyscy oni stanowią strażników działających na rzecz samego oświecenia. Formy przedstawiające Mahakali wylicza się na czterdzieści trzy. Buddyzm wyróżnia równie dynamicznego oraz przedstawianego w podskokach Dordże Legpa. Oprócz niego jest jeszcze trzysta sześćdziesiąt braci. Zajmuje się kowalstwem, do czego używa młota oraz miecha. Stanowi moc sprawczą względem dających jakiś pożytek osobliwości.
W tybetańskim systemie strażnicy klasyfikują się jako chroniący drogi oświecenia. Określani są lamami. Ich przekaz znajduje się w centrum. Zaś w samym rogu można dostrzec jidama czyli jedną z form samego Buddy. Była największym natchnieniem oraz przez nią widział swoją oświeconą istotę. Niekiedy oprócz albo w zastępstwie jidama występować może linia przekazu będąca strażników stanowiących pewnego rodzaju aktywność samej lamy miał zawsze pod samą formą wielkiego mistrza. Pokazują nam to obrazujące po części wyobrażenia zacnych Karmapów.
SŁOWNIK TERMINÓW BUDDYJSKICH
Arhat termin ten oznacza niszczyciela samego wroga lub też nieprzyjaciela. To strefa urzeczywistnienia, gdzie wróg poprzez lgnięcie do samego ego zostaje zwyciężony.
Bardo należy rozumieć jako stan występujący pośrednio lub pomiędzy. Tradycja wyróżnia sześć różnorakich stanów, które z istoty należą do pośrednich inaczej do bardo, np. bardo związane z miejscem samych narodzin, bardo związane ze snem, bardo związane z medytacyjną chwilą, bardo związane z samą śmierci, związane z Dharma, a także bardo, które wiąże się ze stawaniem czy mające związek z poszukiwaniem drogi samego odrodzenia. Pojęcie to określa stan będący pośrednim występujący między śmiercią dalszymi narodzinami. Czas trwania bardo wynosi 49 dni.
Bodhiczitta określa będącą w stanie oświecenia zależność posiadającą dwa wymiary, tj. relatywny oznaczający chęć dążenia i bycia na drodze oświecenia. Ma na względzie dobro istot, które można osiągnąć przez praktykę 6 paramit, które oznacza wyzwalające działanie. Złożona z bez warunkowości poosiada spontaniczną oraz powiązana jest z brakiem wysiłku oraz aktywnością. Wszelkie nowe doświadczenie podmiotu i jego działania w jedności powoduje pojawienie się tego stanu automatycznie.
Bodhisattwa oznacza osobę podążająca w nieustraszony sposób w kierunku oświecenia. Cel ten obejmuje dobro istot. Szczegółowo określa on specyficzny zespół istot realizujących dążenie oraz decydujący poziom ich urzeczywistnienia.
Ważną rolę odgrywają tutaj Buddowie związani z trzema czasami. Przyszłością, teraźniejszością oraz przeszłością. Czasy te związane są z 10 kierunkami, do których należy: kierunek północy, kierunek południowy, kierunek wschodu oraz zachodu, 4 pośrednie kierunki z działu geograficznego, w tym również zenit oraz nadir.
Dakini, w tłumaczeniu chodząca po całym niebie. Składa się z różnych rodzajów oraz poziomów i należących do nich dakiń. Słowo ma odnośnik w żeńskich zajmujących się medytacją bóstw albo Jidamów spełniających zadania, które przynoszą szczególny pożytek żyjącym istotom.
Dharmata lub Dharmakaja znaczy oświecony jak i naturalny stan samego umysłu, który posiadają istoty mające czucie. Jest to prawdziwa istota każdego umysłu.
Diamentowa Droga stanowi system transformacji, który opiera się na dużej motywacji oraz filozoficznych podstawach Wielkiej Drogi, czyli Mahajany. Stosowana jest wyłącznie z pragnieniem zobaczenia tego wszystkiego położonego na czystym oraz idealnym stopniu. Droga opiera się na zasadach nauczania samego Buddy Siakjamuniego. Drogi te złożone są z ustnych oraz tajemnych pouczeń. Jedne przeznaczone są dla zdolnych uczniów przygotowanych do bezzwłocznego oświecenia. Z kolei drugie stanowią opis ewolucyjnej drogi pouczeń. W niej każdy uczeń musi przejść kolejne stopnie, doprowadzające go do stopniowo wejścia w istotę samego oświeconego umysłu. Praktykujący drogę Wadzrajanę pozwala dojść do stanu jaki osiągnął Budda podczas jednego życia.
Dzietsyn określa uprzejme oraz grzecznościowe powiedzenie pochodzące z Tybetu, stosowne wobec mistrzów. 10 pozytywnych posunięć stanowi odwrotność do 10 negatywnych posunięć, do których możemy zaliczyć: zabijanie wraz z kradzieżą, nadużycia związane z seksem, kłamstwo szkodliwe dla innych, oszczerstwo, niepotrzebna gadatliwość , zawziętość, zazdrość i nieautentyczne poglądy.
Jidam dotyczy aspektu samego Buddy oznacza ono ogromne bogactwo związane z oświeceniem, które wyrażane jest przez liczne formy związane z energią oraz światłem. Identyfikacja mająca miejsce z nim podczas trwania medytacji, a także zwyczajnym życiu prowadzi do obudzenia się w człowieku natury samego Buddy.
Inicjacja to zjawisko, które dotyczy przekazu mocy. Stanowi uroczystość samego wprowadzania osoby praktykującej na płaszczyznę mocy Buddy. Zostaje przydzielona w wyniku błogosławieństwa albo staje się samym początkiem dla praktykującego. Na ten czas uczeń musi mieć odpowiedni przekaz samego tekstu oraz słownych tłumaczeń.
Kalpa swoje podobieństwo wykazuje z eonem. To nazwa, która określa długi i nie do końca określony etap czasu. Posiada znaczenie, którym kalpę tłumaczy się jako rzecz mającą dłuższy krąg niż sam eon. Zostaje obliczana na miliony lat..
Karma w znaczeniu dosłownym oznacza działanie. Jest to prawo, które określa przyczynę oraz skutek. Teoria ta określa zgodność przeżywania świata z wrażeń zebranymi w naszym umyśle, które powstały na skutek znacznie wcześniejszych reakcji ciała wraz z mową oraz umysłem. Celem pozytywnego funkcjonowania jest szczęście, zaś negatywnego cierpienie.
Lagtong czyli medytacja prowadząca do wglądu oraz zobaczenia istoty rzeczy. W stadium perfekcji pozwala ujrzeć, a także doświadczyć natury samego umysłu.
Lama w znaczeniu dosłownym to najwyższa matka
Guru oznacza nauczyciela, który jest niezmiernie ważny na etapie Diamentowej Drogi. Uczeń bez nauczyciela nie otrzyma niezbędnego klucza do poznania najważniejszego nauczania.
Linia przekazu stanowi nieprzerwany linię przekazu. Ona prowadzi do poznania umysłu oraz metod pozwalających ją poznać.
Mahajana oznacza Wielką Drogą, która oparta została na nauczaniu zostawionym dla potomnych przez samego Buddę Siakjamuniego w miejscu zwanym Szczyt Sępa leżące w północnej części Indii. Nauki ukazują rzeczywistość przekraczającą indywidualną możliwość wyzwolenie się. Zostaje w nich podkreślona szczególna rola szkoły zwanej Hinajaną, która w swoich naukach porusza kwestię ogromnej wizji. Pustkę tą zaś opiera na wszystkich występujących zjawiskach oraz współczuciu względem czujących istot. Uznaje ona uniwersalność samej natury Buddy.
Mahamudra ma wiele tłumaczeń. Oto niektóre z nich: Wielka Pieczęć lub Wielki Symbol lub Wielki Gest. Należy ona do tradycji medytacyjnej. Jej istotą i przekazem zajęła się szkoła o nazwie Karma Kagyu, która obecnie należy do popularnych szkół Buddyzmu wywodzącego się z Tybetu. Naucza ona, że Mahamudra wykazuje stan, gdzie podmiot oraz przedmiot wraz z działaniem należą do jednych. Wynikające z tego doświadczenia zostają przekształcone ogólnie w mądrość oraz zręczne środki. To wypracowanie jedności sprawia powstanie pustego oraz świetlistego doświadczenia związanego z oświeceniem. Na Mahamudrę składa się podstawa wraz z drogę oraz celem. Stała się ona szczególną kwintesencją buddyjskiego nauczania.
Mantra - naturalna wibracja aspektu Buddy. Tam gdzie się ją wypowiada on również jest obecny. Mantra jest ważnym elementem praktyki Diamentowej Drogi.
Mandala oznacza pole mocy, które wyłania się ze skarbnicy przestrzeni Wandala, która została Oświecona przybiera postać 37 idealnych właściwości będących nierozerwalnie złączone z Buddą oraz z Bodhisatwami.
Mudra w tłumaczeniu znak, gest oraz symbol. Stanowią one symbole pokazywane przy pomocy gestów rąk, Są one pomocne oraz nierzadko towarzyszą podczas medytacji.
Nirwana oznacza wyjście, stan bycia poza cierpieniem. Następuje wówczas, gdy rozwinięty zostaje umysł przez wyzwolenie się od wiedzy, która każe wierzy w istniejące zawsze oddzielne ja. Prowadzi też do rezygnacji ze sztywnych przekonań oraz przeszkadzających stanów. Ważne jest tutaj usunięcie niewiedzy.
Nirmanakhaja oznacza ciało fizyczne, które funkcjonuje w postaci narzędzia dającego użytek innym.
Ścieżka składająca się z ośmiu stopni polega na rozwijaniu znacznego rozumienia prawdziwości rzeczy. Należy tutaj: stosowna mowa polegająca na unikaniu oraz dopiekaniu żywym istotom. Poleca ona staranne posługiwanie się darem mowy w sposób jak najbardziej konstruktywny oraz inspirujący. Kolejnym stopniem jest należne odniesienie do posunięć, które oznacza unikania krzywdzenia w jakikolwiek sposób innych. Odpowiedni system życia, czyli nie należy żyć na koszt drugiego człowieka. Kolejna ścieżka to porządny entuzjazm zobowiązuje do bycia radosnymi oraz inspirującymi. W pozytywnym działaniu ważna jest odpowiednia uwaga, czyli pełna świadomość a także obecność danej chwili, która już nie powróci. Dobra medytacja to prawidłowe pielęgnowanie umysłu w ten sposób, aby go nie doprowadzić do sztucznego rozumowania. Ostatnia to godziwa realizacja dotyczy zespalani nauczania w odpowiedni sposób. Powinien pozostawać nierozłączną częścią życia.
Pradznia oznacza naturalną szybkość ludzkiej świadomości. Pełniącej funkcje widzenia, rozróżnia oraz rozumowania. Z kolei Niższa pradznia obejmuje pewien rodzaj nauczania światowego dotyczącego np. prowadzenia własnych interesów. Natomiast Wyższa pradznia, na którą składają się 2 etapy obserwacji poszczególnych zjawisk, które są nietrwałe oraz pozbawione są własnego ego. Przez pryzmat cierpieniu widzimy rzeczy.
Pustka lub sunjata charakteryzuje, że to, co istnieje nie pochodzi tylko z siebie. Podłożem wszelkiego bytu oraz powstania są pewne uwarunkowania. Stanowią końcową naturą należącą do wszystkich wewnętrznych oraz zewnętrznych osobliwości, niedającej się opisać przez pojęcia.
Rinpocze to termin znaczący drogocenny. To tybetańskie pojęcie może być również tytułem posługiwanym przez buddyjskiego nauczyciela czy mistrza.
Samadhi pojęcie to opisuje pochłonięcie prze medytację. Obiekt należący do medytacji oraz praktykującego. Doświadczają nierozdzielności wraz nie można ich rozróżnić. Istnieje multum rodzajów samadhi. Jednak termin nie odnosi się ani do urzeczywistnienia się spełnienia przez osobę praktykującą.
Sambhogakaja oznacza stan wielkiej radości, objawiająca się przez swobodną grę oraz żywiołową radość, w jakiej znajduje się umysł. Swój początek bierze z prawdy, tzw. Dharmakaji, w ten sposób pragnie pomóc idącym za prawdą objawioną przez Buddę.
Samsara oznacza pomieszanie. Wówczas powstaje, gdy osoba przeżywająca nie jest w stanie rozpoznać siebie w związku z przeżyciami. Stan ten nie pozwala odnaleźć środka, dlatego biegniemy za tym, co jest ulotne, czyli wrażeniami. Za prawdziwe utrzymujemy emocje uważając je za rzeczywiste. Efektem takiego stanu rzeczy jest cierpienie związane z przemijalnością. Można to przyrównać do bazaru życia, który staje się miejscem ludzkich poszukiwań. Żalimy się cały czas na starość jak i chorobę, a także samą śmierć. Dążymy do posiadania właśnie tego, w czym widzimy upodobanie. Z kolei staramy się unikać tego, za czym szczególnie nie przepadamy. Samsara to pasmo, które odradza się. Jest również kołem ludzkiej egzystencji powstałej z braku wiedzy przez nacechowane stało się cierpieniem.
Schronienie inaczej reorientacja zmierzająca do kierunku związanego z wartościami. Są one godne zaufania. Miejscem przyjęcia ich jest Budda, będący celem w samej Dharmie, czyli Naukach oraz w samej drodze jak również w Sandze. Stanowią dla nas pomoc podczas praktykowania stanu Oświecenia. Nazywane inaczej Trzema Klejnotami. Praktykowanie Diamentowej Drogi wiąże się z przyjęciem wspomagającego schronienia, jakie dają Trzy Korzenie, czyli Lamą oraz Jidam a także i Strażnik. Stanowią fundament wszelkiego błogosławieństwa, natchnienia oraz bycia chroniony na samej już ścieżce.
Sidha, Mahasidha (spełniony)- określenie dla oświeconych mistrzów tradycji tantrycznej. Oznacza kogoś, kto poza spełnieniem na poziomie absolutnym, jest zharmonizowany z magicznymi zdolnościami świata zjawiskowego. Odnosi się również do urzeczywistnionej czy oświeconej istoty.
Sidhi oznacza spełnienie. Stanowią one albo zwykłe lub najwyższe zacne sidhi. Osiem zwykłych sidhi odnosi się do rządzenia światem, gdzie miejsce mają zjawiska. Z kolei najwyższe leżące sidhi oznacza stan Oświecenia.
Stan Buddy, czyli osiągnięcie Oświecenia oznacza autentyczną naturę samego umysłu, która przejawia się w postaci 4 aktywności. Wymienić tutaj należy aktywność: uspokajającą oraz pomnażającą lub fascynującą oraz ochraniającą.
Strażnicy, czyli sami Buddowie mogą przybierać postać zagniewanej formy pozwalające odrzucać wewnętrzne oraz zewnętrzne utrudnienia będące na drodze podążającej do oświecenia. Posiadają bardzo groźne oblicze. Jednak esencją działalności strażników jest ogromne współczucie . Wchodzą również w rolę nauczyciela.
Stupa symbolizuje stan oświecenia. Stanowi przekształcenie emocji oraz poszczególnych detalów w 5 oświeconych już mądrości oraz 5 rodzin samego Buddy. Wyposażona jest w symetryczny kształt, który wypełniony bywa zazwyczaj relikwiami.
Sutra jest określeniem stosowanym względem tekstów pochodzących ze zwyczaju buddyjskiego. Przypisany został samemu Buddzie zwany Siakjamuniem. Mają one formę dialogów toczących się pomiędzy Buddą i uczniami. Ich dyskusje dotkają szczegółowo uzgodnionego tematu dyskusji.
Sześć parami polegają rozwijaniu działania mającego miejsce na ścieżce samego Bodhisatwy. Dotyczą one: hojności, moralności, pokoju, pracowitości, medytacji oraz mądrości.
Szine jest sposobem medytacji, który wprowadza umysł w stan uspokojonego oraz przejrzystego funkcjonowania.
Święty to pojecie w Buddyzmie oznaczające perfekcyjnie działający na każdym poziomie ciała, w tym mowy oraz umysłu.
Tantra oznacza dosłownie tkać. Jest swoiste doświadczenie stające się jakąś częścią samych siebie.
Termy stanowi dogłębne nauczanie buddyjskie, które jest przekazywane pokoleniom przez samego Guru Rinpocze. Przekazywana nauka zostaje przede wszystkim uczniom oraz ukryta dla ogólnego dobra następnych młodych pokoleń. We właściwym czasie zostaje odkryta dzięki zdolnościom Lamów Teutonów występują jako emanacjami samego Guru Rinpocze albo któregoś ucznia. Ich obowiązkiem staje się przekazywane odkrytej nauki dalej.
Wadżra oznaczam twardość również niezniszczalność, a także diament wraz z piorunem. Rodzina spokrewniona z Buddą została nazwana Wadżrą, konkretnie jest ona powiązana więzami Buddą Akszobią pochodzącego ze wschodu. Jego prawidłowości opierają się na pierwotnej czystości oraz niezniszczalności. Ogólny sens terminu wadżra oznacza niezniszczalność. Wadżra przybiera czasami postać rytualnego berła wykorzystywanego czasem podczas praktyki mającej miejsce na Diamentowej Drodze.
Związek jest fundamentem coraz prędkiego psychologicznego rozwijania się Diamentowej Drogi w nauczaniu buddyjskim. Ma ona miejsce, gdy następuje silny związek z samym nauczycielem, a także modelami medytacyjnymi. Uczniowie powinni jak najszybciej okazać swoje możliwości. Tutaj dużego znaczenia nabiera relacja ucznia do swojego pierwszego nauczyciela. Buddyzm stał się w obecnym czasie jednym z najbardziej popularnych oraz rozpowszechnionych systemów religijnych. Przyczyną takiego stanu rzeczy stał się panujący wszechobecnie niepokój, strach, lęk. Media, co chwilę dostarczają nam informacji dotyczących działań w wojennych. To poczucie niepewności oraz strachu może stać się powodem tak ogromnej aprobaty i uznania religii buddyjskim obecnie na kontynencie europejskim. Zastąpienie skumulowanych emocjami czymś, co ma prowadzić do wewnętrznej harmonii wydaje się czymś szczególnym w życiu współczesnego człowieka. Religia ta proponuje piękny ideał zmienia świata od zmiany własnej postawy, która powinna objawiać się przez wszelkiego rodzaju wyrzeczenia, prowadzące do stanu tzw. nirwany, czyli wygaśnięcia wszelkich pragnień i namiętności. To wyzbycie się cierpienia, które według buddyzmu przysłania nam to, co stanowi o prawdzie. Dużo osób praktykuje jogę, która stała się wręcz modą pozwalającą na odprężenie swojego ducha oraz ciała. Dziś buddyzm przyciąga wielu zwolenników, bo naprzeciwko innych religii stanowi mało konkretny system, który w niektórych punktach wręcz ulega rozmyciu i pewnym niejasnościom, które tak bardzo podkreśla w swoich założeniach.