Pojmowanie całej rzeczywistości, jaka ogarniała filozofów greckich, którzy żyli w czasach starożytnych, było bardzo niedoskonałym jej odbieraniem. Wiedza którą posiadali, opierała się całkowicie na zmysłach, czyli na tym co widzieli i czego mogli doświadczyć. To patrzenie na świat, w czasach pierwszych filozofów, było zrozumiałe i usprawiedliwione, ponieważ nie dość, że stawiali pierwsze kroki w nauce, to jeszcze nie posiadali tak rozwiniętej nauki, jak również techniki, która jest udziałem naszego doświadczenia świata. Ich wiedza całkowicie opierała się na tym, co można było zobaczyć wzrokiem, natomiast obce były rozważania na temat myśli, czy też uczuć. Uczonych którzy w ten sposób pojmowali rzeczywistość, obecnie nazywa się filozofami przyrody. Rozwój nauki ma wielki wpływ na cała ludzkość, ponieważ nie doszukuje się na przykład w uderzeniach pioruna kary zesłanej na ludzi przez bogów, ale jest to wyjaśnione bardzo szczegółowe, przez odpowiednie nauki. Obecnie nie ma potrzeby doszukiwania się takich zachowań w czymś transcendentnym, które przekracza świat w którym żyje człowiek. Faktem jest to, że i dzisiaj ludzie czasami doszukują się w tego typu przyrodniczych zachowaniach, przekazu, czy działania Bożego. Czym coś straszniejsze i wyniszczające, tym wzbudzające strach i lęk, który odnosi całą sytuację do poszukiwania w tym, przekazu od Boga, czy nawet Jego kary. Jednak wiedza i nauka na temat różnego rodzaju żywiołów i kataklizmów, jest ogromna, a dodatkowo ciągle jeszcze badana i poznawana. Wiedza intelektualna pierwszych filozofów może czasami przypominać wiedzę współczesnego dziecka, ale należy pamiętać, że dla filozofii ich wiedza nie miała wielkiego znaczenia, za to ogromne znaczenia było utworzenie przez nich terminologii, która była podstawą rozwoju całej późniejszej myśli intelektualnej. Ich pojmowanie rzeczywistości niejednokrotnie interesuje i pociąga swoim patrzeniem na świat.

Założenia filozoficzne, są to czynności, które filozof zakłada, aby sprawdzić ich autentyczność, prawdziwość. Jest to wyznaczony przez filozofa cel, który pragnie zbadać i uzyskać odpowiedź na założenie jakie sobie postawił. Filozofowie przyrody, również mieli takie założenia. Ich celem było badanie i poznawanie rzeczywistości, natury, przyrody, a także różnego rodzaju zjawisk, jakich doświadczano. Dzisiejsze poszukiwanie wykracza daleko bardziej, od tego, które było zainteresowaniem filozofów przyrody. Im nawet nie mogły się pojawić tego typu problemy, jakie współczesność, stara się rozwiązać. Takimi kwestiami jest na przykład: odkrywanie planet, odkrywanie całego kody DNA i wielu innych. Poszukujemy odpowiedzi na początek Wszechświata, jego budowę, chodzimy po księżycu. Dla filozofów przyrody takie rzeczy mogłyby być jedynie tematem dedukcji. W wyniku tego, iż tego rodzaju zainteresowania wykraczały ich możliwości, to interesowali się przyrodą i zachowaniem się przyrody. W tych kwestiach czynili badania i dociekania intelektualne. Przez kilka pierwszych pokoleń, bardzo modnym i centralnym punktem zainteresowań, było poszukiwanie początku, czyli arche. Każdy z nich wskazywał na coś innego, w zdecydowanej mierze, tym arche było coś materialnego, jak na przykład: woda, ogień, czy tez powietrze, ale też i inne. Arche jest jednym z podstawowych, fundamentalnych i najważniejszych terminów, jakie stworzyli starożytni. Od tego poszukiwania, można oficjalnie uznać początek rozwoju filozofii europejskiej. Miało to miejsce na przełomie VII i VI wieku p.n.e. Nie jest jasne dla uczonych współczesnych, dlaczego i co było powodem, takich poszukiwań starożytnych filozofów przyrody. Powodem braku odpowiedzi na to pytanie, jest brak wystarczających i pewnych źródeł, wyjaśniających tę kwestię. Mimo tego, że arche było za każdym razem czymś innym, to wspólne było ich przekonanie, że to było od samego początku i występuje we wszystkim co istnieje na ziemi. Ci filozofowie są również prekursorami hilozoizmu, czyli materia i życie są czymś jednym i nierozerwalnym. Tym arche było coś, co można na własne oczy zobaczyć i dotknąć.

Tales z Miletu

Tego rodzaju poszukiwania, jakie omówiłem wyżej, dał właśnie Tales z Miletu. W historii filozofii uważany jest za prekursora myśli intelektualnej. Od niego też wszystko się zaczęło. Przyjmuje się, że urodził się w 624 roku p.n.e., a zmarł w 547 roku p.n.e. Był filozofem, kupcem, podróżnikiem. Prawdopodobnie jest twórcą "twierdzenia Tales", przy jego pomocy, ustalił wysokość piramidy. Posiadał wiele umiejętności, jak na przykład: miał przewidzieć zaćmienie Słońca, znał wpływ magnesu na żelazo, a także elektryzowanie się bursztynu. Jego zdaniem, tym początkiem z którego wszystko powstało, jest woda. Swoja teorie oparł wyłącznie na obserwacji, gdzie widział iż wszystko co żyje potrzebuje wody, na przykład pokarm jest wilgotny, a bez wody wszystko usycha. Tales na ten temat, tak mówił: "Z wody rozwinęła się cała przyroda, jest ona życiodajna i zawiera pierwiastek dający życie". Jego teoria naukowa w czasach współczesnych ma swoje potwierdzenie i naukowe dowody, słuszności takiej teorii. Aby wszystko mogło żyć, rozwijać się i rosnąć, potrzebuje wody, która jest życiodajna. Jego obserwacje okazały się niezwykle trafne i celne. Tales z Miletu, nie napisał żadnego traktatu, ale wiemy o nim, dzięki jego następcom, którzy odwoływali się i cytowali z pokolenia na pokolenie drogą ustną, jego poglądy i wypowiedzi.

Anaksymander i Anaksymenes

Przyjmuje się, że Anaksymander urodził się w 610 lub 609 roku p.n.e., a zmarł w 547 lub 546 roku p.n.e. Prawdopodobnie napisał książkę, ale niestety nie zachowała się do naszych czasów, nawet w fragmentach, ponieważ zaginęła. Był uczniem Talesa, podobnie jak on szukał początku. Dopiero u niego pojawia się po raz pierwszy słowo arche. On ten początek widział w czymś niematerialnym i poza światem. Był nim, jego zdaniem, bezkres, czyli apeiron. On jest tym, z czego wszystko powstaje i z czego wszystko czerpie podczas powstawania. Cechuje się bezgranicznością i nieokreślonością.

Uczniem Anaksymandra był Anaksymenes. Przyjmuje się, że urodził się w 585 roku p.n.e., a zmarł w 525 roku p.n.e. Były niektóre teorie które podtrzymał po swoich poprzednikach, głównie po swoim nauczycielu, którym był Anaksymander. Jego arche, było w powietrzu. Wysunął trzy tezy, na potwierdzenie własnej teorii. Dokonał bardzo ciekawego spostrzeżenia, ponieważ widział związek między gęstością i temperaturą. Rzeczy które są najbardziej rzadkie, są najbardziej gorące np. ogień, a najbardziej gęste, są najbardziej zimne np. kamień. Wiatr, według niego, jest wynikiem zgęszczonego powietrza, które zostaje wprawione w ruch. Jest bardzo różna gęstość powietrza, która może być ogniem, wodą, chmurą, ziemią itd. Przyczynę zmian, które są zauważalne w świecie, widział w wiecznym ruchu. Ta teoria była przejęta przez Anaksymenesa, od Anaksymandra.

Heraklit

Teoria zmian została przez tego filozofa udoskonalona i polepszona i to dość znacząco posunął ją do przodu. Przyjmuje się, że żył na przełomie VI i V wieku p.n.e. Heraklit uważany jest za "ciemnego filozofa". Swoje arche widział w ogniu, który był od początku i z niego wszystko powstało i wróci do pierwotnej postaci, czyli do ognia. Ale nie poświęcił temu zbyt wiele uwagi. Znaczniej bardziej interesował się zmiennością, przepływem, a także nieustannym ruchem w świecie. Jednym z wielu bardzo znanych jego słów jest: "nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki", czy też stwierdzenie: "wszystko płynie". To zdanie obrazowało przemijalność, zmienność, ukazywało niemożliwość wejścia dwa razy do tej samej rzeki, ponieważ za każdym razem napływają nowe. To też obrazowało właśnie zmienność i dowodziło tego, że nigdy nie można powiedzieć, że jesteśmy, ponieważ ciągle zmieniamy się. Bardzo mocno podkreślał płynną i nieustanną zmianę. Ale ciekawym poglądem było to, iż właśnie ta zmienność, była tym elementem, który Heraklit uważał za coś stałego w świecie. Jego wszystkie teorie w większości opierały się na tym, co jest niedostrzegalne wzrokiem. Jest twórcą postawy relatywnej, to znaczy uważał że wszystko ma charakter względny. "[…] podstawą relatywistycznego systemu Heraklita jest:

a) zmienność rzeczy, gdyż natura jest ciągłą śmiercią i ciągłymi narodzinami. Nie ma bytu, jest tylko stawanie się. Owa teoria relatywizmu (powszechnej zmienności) została nazwana wariabilizmem lub heraklityzmem (od imienia twórcy).

b) względność rzeczy oznaczająca, że nic, co istnieje, nie ma własności stałych i bezwzględnych. Wszystkie własności przechodzą w swoje przeciwieństwa - i to one stanowią osnowę rzeczy. W teorii Heraklita jedynie porządek - rozum Wszechświata - jest niezmienny, najdoskonalszy, boski". Heraklit jest filozofem, który uważany jest za prekursora i symbol teorii zmienności bytu. Następne pokolenia filozofów, którzy pojawili się po Heraklicie, bardziej zwracali się ku niezmienności bytu, natomiast wszystkie zmiany, jakie wydają się mieć miejsce, są tak naprawdę tylko złudzeniem i zafałszowaniem rzeczywistości.

Filozofowie broniący stałości bytu

Pierwszym poważnym filozofem, który bronił stałości bytu, był Ksenofanes. Przyjmuje się, że urodził się w 580 roku p.n.e., a żył ponad sto lat. Zwrócił wszystkie swoje zainteresowania na Boga. Sprzeciwiał się politeizmowi i antropomorfizmowi, czyli uważał, że bóg jest jeden i nie można przypisywać mu ludzkich cech, takich jak głos, ludzki wygląd itd. "Zwalczał politeizmantropomorfizm religijny - jedyne bóstwo pojmował na sposób hilozoistyczny, jako siłę przenikającą cały świat i z owym światem identyczną".

Kolejnym był Parmenides Parmenides Elei, a przyjmuje się, że urodził się około 500 roku p.n.e. Jego filozofia, stała w dalekiej opozycji od filozofii jaką przedstawiał Heraklit. Uważał i tak głosił, powszechną stałość we wszystkim. Stałość jest główną cechą bytu.

Uczniem i najbardziej samodzielnym następcą Parmenides był Zenon z Elei. Przyjmuje się, że urodził się około 490 roku p.n.e., a zmarł około 430 roku p.n.e. Był najbardziej zaciętym obrońcą stałości ruchu, nawet podawał argumenty na jego stałość. Było ich cztery, a nazywały się: dychotomia, strzała, stadion i Achilles. Dowody jego, były w wielkim zainteresowaniu przez wielu filozofów, którzy pojawili się po nim. Jednak ich rozwiązanie możemy przypisać dopiero filozofii Leibniza i Newtona.

Mimo wielu prób i dowodów na stałość, łatwiej jest przyznać rację Heraklitowi, opierając się tylko na obserwacji, ponieważ widać wszędzie ruch, natomiast ciężko zgodzić się z dowodami filozofów, którzy są za stałością. Ale trzeba przyznać, iż ich myśl jest równie ciekawa i pociągająca, a także skłaniająca do przemyśleń.

Filozofowie, którzy starali się łączyć filozofię Heraklita i Parmenides

Pierwszym był Empedoklesa. Przyjmuje się, że urodził się około 490 roku p.n.e., a zmarł około 430 roku p.n.e. On pierwszy wprowadził pluralizm arche. Uważał, że nie może być tylko jedno i przyjął wielość, a konkretnie cztery żywioły: woda, ogień, powietrze i ziemia. Wszystkie cztery, wzajemnie się mieszając, są przyczyna i źródłem świata i wszystkiego co jest. Istnienie czterech żywiołów, przetrwało do dzisiejszych czasów, jednak traktowanie ich uległo zmianie. Poza żywiołami, według Empedoklesa, istnieją jeszcze dwie siły: miłość i niezgoda. Ta która występuje w większości, czyli jest najbardziej dominująca, ustala zasady w świecie. Także uczucia są wynikiem mieszania się żywiołów.

Anaksagorasa, przyjmuje się, że urodził się około 500 roku p.n.e., a zmarł około 428 lub 427 roku p.n.e. Był przekonany, że pierwiastków jest niezliczona ilość. ilość każdej rzeczy znajdują się wszystkie pierwiastki, ale widoczne są tylko te, które są w większości. Tak samo nie zobaczymy kropli wody w beczce wina. Był to przykład zobrazowania jego myśli przewodniej. Wszystkie te pierwiastki, obecne są również w człowieku. Ruch, jego zdaniem, został wprowadzony przez ducha, który jest przyczyną sprawczą ruchu. Poruszył i przestał ingerować, natomiast ruch rozszerzał się i kolejno wszystko pochłaniał.

Ostatni filozofowie przyrody

Demokryt, przyjmuje się, że urodził się w 460 roku p.n.e., a zmarł około 430 roku p.n.e. Był to najbardziej materialistyczny filozof okresu starożytnego. Jego filozofia, nazywana jest również filozofią materialistyczną. Swój początek postrzegał w atomach. Wszystko co istnieje i co człowiek może zobaczyć, tak naprawdę złożone jest z niezliczonej ilości małych cząsteczek, tak zwanych atomów, które są niezauważalne gołym okiem. Demokryt i jego filozofia, była ostatnią, która interesowała się tak bardzo przyrodą i na jej gruncie tworzyła teorie. Następne pokolenia filozofów, zwróciły się bardziej ku człowiekowi i badaniom nad nim. Myśl jaka powstała na gruncie filozofii przyrody, dała początek i podstawy, dla tak wielkich filozofów starożytnych, jak Sokrates, Platon, czy też Arystoteles. Bardzo często wracano i nadal powraca się do tego co powstało na początku. Tradycja w filozofii nigdy nie została przerwana. Całe średniowiecze czerpało z myśli starożytnej, a także renesans nie przeszedł obojętnie od teorii starożytnych filozofów przyrody. Zauważyć to można dość jasno, już w połowie XV wieku i cały XVI wiek. W tym czerpaniu i wzorowaniu się najbardziej dominowali i przewodzili Włosi. W tym czasie najbardziej znane poglądy to: Wszechświat, który składa się z substancji, której główną i najważniejszą cechą, jest jednorodność, utożsamianie Boga z naturą itd.

Przedstawiony rozwój filozofii przyrody od czasów starożytnych, był czymś normalnym i naturalnym początkiem rozwoju w takim kierunku myśli intelektualnej i filozoficznej. Nie mógł inaczej rozpocząć się. Otaczający świat i cała rzeczywistość, były impulsem do zadumy i poszukiwań.