Wisława Szymborska należy do grona moich ulubionych poetów. Jej poezja w sposób prosty przekazuje nie zawsze proste prawdy o otaczającym nas świecie. Wiersz pt.: Radość pisania jest refleksją nad procesem tworzenia dzieła pisanego. Podmiot liryczny jest obecny w wierszu i przyjmuje on rolę twórcy, który piórem stwarza świat przedstawiony.
Wymyśla zatem sarnę, która biegnie przez las. Wszystko w stworzonym świecie jest napisane, nawet cztery cieniutkie nogi sarny są zapożyczone z prawdy. Bardzo wiele też zależy w napisanym świecie od autora. To on rozkazuje sarnie pić ze źródełka, podnieść głowę: spod moich palców uchem strzyże. Nawet cisza nie jest do końca prawdziwa, gdyż: szeleści na papierze i rozgarnia, spowodowane słowem "las" gałęzie.
Myśli autora mogą kierować się w różne strony, w rozmaity sposób, nie zawsze pomyślny dla stworzonej postaci. Mogą bowiem czyhać na nią niespodziewane niebezpieczeństwa:
Nad białą kartką czają się do skoku
litery, które mają ułożyć się źle,
zdania osaczające,
przed którymi nie będzie ratunku.
Wyrazy mogą być mniej lub bardziej trafne lecz wyobraźnia przelana na papier przez piszącego jest nieograniczona i pełna niespodzianek. A wszystko to ukryte jest w kropli atramentu i umyśle twórcy:
Jest w kropli atramentu spory zapas
myśliwych z przymrużonym okiem,
gotowych po stromym pionie w dół,
otoczyć sarnę, złożyć się do strzału.
Literatura nie jest życiem. Może je jedynie odzwierciedlać, opisywać, interpretować lub krytykować. Rządzi się ona wyłącznie swoimi własnymi literackimi prawami:
Zapominają, że tu nie jest życie.
Inne, czarno na białym, panują tu prawa.
Każda chwila może zostać wydłużona przez autora na tak długo, jak tylko on będzie chciał. Podobnie dzieje się w przypadku innych zdarzeń, które w normalnym świecie trwają zaledwie ułamek sekundy:
Okamgnienie trwać będzie tak długo, jak zechce,
pozwoli się podzielić na małe wieczności
pełnych wstrzymanych w locie kul.
I odwrotnie, od woli piszącego zależy czy akcja będzie potoczysta, wartka, czy też spokojna. Nic nie może zdarzyć się bez wiedzy pisarza:
Na zawsze, jeśli każę, nic się tu nie stanie.
Bez mojej woli nawet liść nie spadnie.
Ani źdźbło się nie ugnie pod kropką kopytka.
Każda rzecz jest od początku do końca zaplanowana przez autora. Każdy gest, ruch czy posunięcie. Piszący wymyśla nowy świt, w którym wszystko narodziło się w jego głowie. Świat ten posiada zatem jedyny w swoim rodzaju wygląd. Każda postać, krajobraz lub przedmiot nosi w sobie cząstkę autora. Podobnie w naszym świecie - wszyscy nosimy w sobie pierwiastek boski. Podmiot liryczny zadaje więc pytanie, czy poeta pełni rolę stwórcy świata, który na jego rozkaz przybiera określoną formę, kształt, wygląd?
Ostatnia strofa jest odpowiedzią na zadane pytanie. Właśnie ta możność tworzenia jest radością, pozwalającą pozostawić po sobie ślad, utrwalić przemyślenia, idee lub refleksje piszącego: Radość pisania. / Możność tworzenia. Autor jest niczym stwórca, który stwarza świat powstały w jego wyobraźni - jedyny
i niepowtarzalny, w którym czas wiąże łańcuchami znaków. Jest więc panem stworzonej przez siebie rzeczywistości. Może pokierować losami swoich bohaterów w taki sposób, w jaki tylko zapragnie.
Zastanawiający jest ostatni werset: Zemsta ręki śmiertelnej. Jest to prawdopodobnie chęć udowodnienia, że śmiertelnik, nie tylko Bóg - demiurg, także posiada moc stwarzania swoich własnych światów, nad którymi, na wzór Boga, może panować, i w których wszystko zależy od śmiertelnego człowieka - pisarza, poety.
Wydaje mi się , że słowo zemsta nie posiada tu zabarwienia pejoratywnego. Chodzi raczej o pokazanie, że człowiek, tak bardzo zależny od sił natury, może w jakiś sposób wpływać na losy świata. Nie jesteśmy panami własnego losu. Nasze życie zależne jest od wielu czynników. Dotykają nas klęski, nieszczęścia, kataklizmy czy wojny. Zawsze w takich wypadkach ludzkość zadaje sobie pytanie: gdzie był Bóg, kiedy my tak bardzo cierpieliśmy? Sądzę, że człowiek dąży do tego aby choć w minimalnym stopniu mieć wpływ na swoje własne życie. Jedną z form takiego wpływu może być stwarzanie światów literackich, w których to człowiek decyduje, w jaki sposób potoczą się losy literackiego świata. Tutaj panują inne zasady niż w normalnym świecie, gdyż panem tego świata jest człowiek.