"Wybrańcy gwiazd" Zbigniewa Herberta oraz "Radość pisania" Wisławy Szymborskiej poruszają tematykę literatury, sztuki, ich ponadczasowości i nieprzemijalności. Autorzy tesktów literackich swoimi dziełami powinny zachwycać, zwracać uwagę, zaciekawiać. Wielu twórców chciało aby poprzez ich dzieła, zapamiętano ich na wieczność. Podobne, choć jednak odmienne zdania na ten temat mieli Herbert i Szymborska.
O tym, że autorzy skoncentrowali się na roli literatury świadczy motyw poety. W "Wybrańcach gwiazd" podmiot liryczny mówi o artyście z pewnym dystansem. Zapewnia, że to nie anioł, ale jednak porównał go do niego. Artysta został porównany z bytem pięknym, utalentowanym, nadprzyrodzonym, wiecznym. Bohater utworu stara się wzlecieć ku gwiazdom, odbić się od ziemi. Możemy zauważyć tu podobieństwo do marzyciela Ikara, który chciał wznieść się jak najwyżej ku niebu. "Przyciąganie gliny" to metafora rzeczywistości, od której artysta chciałby się uwolnić.
Wisława Szymborska w "Radości pisania" podkreśla, że świat jaki tworzy poeta jest niczym nieograniczony. Jest to świat, w którym może się wydarzyć absolutnie wszystko, a jedynym co ogranicza tamtejszy bieg zdarzeń jest wyobraźnia. Autorka mówi, że w kreowanym przez siebie świecie nic nie może jej zatrzymać, nawet czas nie jest jej straszny. Twierdzi, że wszystko dzieje się z jej rozkazu.
Oba teksty łączy też rola przestrzeni. W "Wybrańcach gwiazd" ma ona charakter symboliczny. To, co na dole, jest przyziemne i zwykłe, natomiast to, co wyżej, pozostaje celem niedoścignionym, nieosiągalnym, do którego jednak podmiot liryczny próbuje się dostać. W "Radości pisania" przestrzeń kojarzy się z baśnią, opowiadaniem dla dzieci, ogranicza się do kartki papieru.
W obu utworach pojawia się także motyw długowieczności i nieskończoności. W "Radości pisania" proces twórczy może stanowić zemstę skazanej na przeminięcie poetki. W „Wybrańcach gwiazd” artysta, wspinający się ku ideałom, gdy już wie, że jest skazany na porażkę, przynajmniej swoim upadkiem chce zapisać się w historii.
Innym autorem, który mówił o wielkości i nieprzemijalności był Horacy. W swoim dziele "Exegi monumentum" podkreśla to, że poeci jak najbardziej są śmiertelni, ale ich twórczość jest wieczna. Autor porusza motyw "non omnis moriar", czyli "nie wszystek umrę". Wie bowiem, że jego cząstka pozostanie na świecie na wieki i będzie nieśmiertelna. Poezja, jaką tworzy daje mu sławę wśród kolejnych pokoleń.

debinska_a
Nadzieja Bryka
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
debinska_a
Nadzieja Bryka