Ludzie nie lubią pozostawać z dala od innych. Zostali stworzeni do życia wspólnotowego. Jednak nie zmienia to faktu, że coraz więcej jest osób opuszczonych, którzy stracili kontakt nawet z najbliższymi członkami rodziny. Oni egzystują we własnym świecie, gdzie rzadko gości ktoś inny. Czasami bywają takie sytuacje, że ta izolacja jest koniecznością życiową, ale również może ona wynikać ze świadomego wyboru danej jednostki. Jakby nie było takie odseparowanie może mieć różne powody i prowadzić do wielorakich konsekwencji. Jednostka z dala od innych członków społeczności z całą pewnością się zmienia.
Wśród przyczyn tej samotności można wiedzieć pośpiech współczesnego człowieka. Zagonieni, zaaferowani ludzie zajmują się jedynie zdobywaniem bogactw. "Kupują gotowe produkty, a ponieważ nie ma sklepów ze sprzedażą przyjaciół, to ludzie przyjaciół nie mają." Oczywiście nie do wszystkich to stwierdzenie się odnosi, ale na pewno są tacy, którzy woleliby nabyć przyjaźń niczym towar. Jednak sprawa z uczuciami jest bardzo skomplikowana i kupieckie podejście na niewiele się tu zda. Przecież, aby nawiązać z kimś bliższe relacje, trzeba go poznać, a to z kolei wiąże się z poświęceniem większej ilości czasu. Wszelki pośpiech jest tutaj nie na miejscu i nie prowadzi do niczego.
Według mnie aktualne jest także zdanie: "Samotnym jest się także wśród ludzi". On niestety dobrze odzwierciedlają rodzaj kontaktów międzyludzkich, a właściwie ich zanik. Chodzi tu o takie sytuacje, gdy jednostka znajduje się blisko innych pod względem czasowo-przestrzennym, może się nawet uczestniczyć w spotkaniach, ale nie czuje żadnego związku z innymi. Może wynikać to preferowania innego systemu wartości. Kto ceni uczucia źle będzie się czuł w towarzystwie materialistów ciągle rozmawiających o zdobytych nowych dobrach. Wtedy będzie między nimi osamotniony. Takie sytuacje na pewno zdarzają się we współczesnym świecie. Ludzie mają przecież odmienne kodeksy wartości i prowadzą bardzo różny styl życia, dlatego trudno im się czasem dopasować. Tylko niektórzy cenią miłość i przyjaźń, a pozostali dążą do osiągnięcia sukcesu, czy zrobienia oszałamiającej kariery.
Poczucie samotności na pewno nie jest dobre, bo przygniata człowieka. Samemu znacznie trudniej radzić sobie z problemami. W odosobnieniu ciężko przechodzi się porażki. Tylko jakaś bratnia dusza byłaby w stanie pocieszyć, pokazać jakieś wyjście ze skomplikowanej sytuacji, a tak pozostaje tylko przeżywać gorycz porażki dzień po dniu. Dlatego człowiek samotny często jest nieszczęśliwy. Na początku samotność może się tylko wkradać w jego życie, ale w końcu zostanie z nim na zawsze. Wtedy zamknie się przed ludźmi i całym światem. Oby nam nigdy taka sytuacja nie groziła.