Epoka wieków średnich także wydała zabytki polskiego piśmiennictwa. Do najważniejszych zaliczyć należy całe, bardziej rozbudowane teksty, ale także pojedyncze wyrazy, nazwy miejscowe i osobowe, które pojawiały się historycznej dokumentacji.

Pierwociny polskiego nazewnictwa osobowego i miejscowego [onomastyka (nauka o nazwach): antroponomastyka (nazwy ludzi) i toponomastyka (nazwy miejsc)] zawarte są w dokumentach w całości (poza tymi nazwami) pisanymi po łacinie. Alfabet łaciński nie był w stanie w pełni oddać nie znanych językowi łacińskiemu dźwięków występujących w mowie Słowian, dlatego nierzadko ciężko jest domyślić się po układzie liter prawdziwego brzmienia wyrazu.

Tak dzieje się w "Geografie Bawarskim" z dziewiątego wieku, w którym anonimowy autor opisując współczesną sobie Europę wplata w tekst kilka nazw plemiennych -np. Dziadoszanie, Opolanie, Ślężanie Wiślanie, Goplanie oraz w dokumencie z końca wieku dziesiątego "Dagome Iudex"- spisie ziem i ludności zamieszkujących ziemie poddane władzy Mieszka I, które ten, po przyjęciu chrztu oddaje pod opiekę papiestwa. Tutaj, zgodnie z charakterem dokumentu, mamy do czynienia głównie z nazwami miejsc i ludzi, np. pojawia się tu nazwa Kraków, Gniezno, Odra.

Imię Bolesława Chrobrego- pierwszego króla Polski pojawia się w jedenastowiecznym dokumencie, obok kilku polskich nazw miejscowych i plemiennych, w tzw. "Kronice Thietmara".

Osobną kategorię tworzą późniejsze zabytki, w których liczba polskich słów- nadal są to przede wszystkim nazwy miejscowe i osobowe ujęte w inwentarze dóbr- jest już znacznie większa (ponad czterysta). Tak dzieje się w "Bulli gnieźnieńskiej", powstałej w roku 1136. Bulla papieska Innocentego II jest dokumentem, na mocy którego papież bierze pod swoją opiekę utworzone gnieźnieńskie arcybiskupstwo, wszystkie ziemie, dobra i ludzi w jego obrębie. Nazwy w niej zawarte odnoszą się zarówno do miejsc (Łęczyca, Hermanowo- wskazując jasno na etymologiczne prawa rządzące ówczesną toponomastyką- nazwy miejscowe tworzone były albo na podstawie ukształtowania terytorialnego, np. Dolsko od "dół", albo od osób, do których dana ziemia należała) jak i ludzi charakterystyczne dla Słowian imiona złożone z dwóch członów: Bogu- sław, Bogu- mił itp., a także zdrobnienia, np. Sławik, a nawet przezwiska, które z czasem dadzą początek nazwiskom- Gęba, Kobyłka.

Pojawiają się już także polskojęzyczne wersje imion chrześcijańskich wywodzących się z łaciny, np. Piotr, Szymon itd.

Wszystkie te zabytki operują jednak pojedynczymi polskimi słowami. Nigdzie nie spotyka się jeszcze pełnego polskiego zdania, ukazującego stan ówczesnej składni. Pojawia się ono dopiero w zabytku z trzynastego wieku- w "Księdze henrykowskiej", opowiadającej dzieje henrykowskiego klasztoru cystersów. Pojawia się tam zdanie, które wypowiada mąż do żony, chcąc ulżyć jej w pracy przy żarnach: "Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj".

Drugą kategorię zabytków tworzą już teksty w całości napisane po polsku. Pochodzą one z trzynastego i czternastego wieku. Najsłynniejsze to pieśń "Bogurodzica", powstała najprawdopodobniej około połowy XII wieku. To najstarsza polska pieśń religijna, w swoim czasie stała się ona także pierwszym narodowym hymnem Polaków. Jak donosi w swej kronice Jan Długosz była śpiewana podczas zwycięskiej bitwy pod Grunwaldem w lipcu 1410 roku. Z czternastego wieku pochodzą odkryte znacznie później "Kazania świętokrzyskie". Z tego co wiadomo, odkryte fragmenty są kopią dwunastowiecznego oryginału. Ukazują one na swoim materiale obraz polszczyzny w odmianie mówionej i pisanej, a także stan ówczesnego języka rejonu małopolski. Polski język w odmianie oficjalnej dokumentują późniejsze, bo z przełomu wieków czternastego i piętnastego "Kazania gnieźnieńskie". Różnice językowe wynikają także z odmiany regionalnej- wielkopolskiej. Z tego samego okresu, lecz z ziem małopolskich pochodzi zbiór psalmów- "Psałterz floriański"- tłumaczenia psalmów dokonane dla królowej Jadwigi (obok tekstów łacińskich z wulgaty psałterz obejmował przekład polski i niemiecki. Z piętnastego wieku pochodzi kolejny zabytek- "Psałterz puławski". Pozostałe zabytki również mają charakter religijny- "Biblia królowej Zofii" (połowa piętnastego wieku, druga żona Władysława Jagiełły), tekst modlitw składających się na codzienny pacierz, a także przetłumaczona na język polski słynna "Legenda o św. Aleksym".

Z czasem pojawiają się także teksty nie związane z kultem religijnym. Należą do nich "O zachowaniu się przy stole"- poradnik "obyczajowy", o dobrych, dwornych manierach, "Satyra na leniwych chłopów" z końca piętnastego wieku. Znanym i często wystawianym zabytkiem jest powstała około 1465 roku "Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią"- moralitet przedstawiający śmierć jako gnijące kobiece ciało i jako równą wobec wszystkich ostateczność. Inne zabytki to "Żale Matki Boskiej nad Krzyżem", "Lament świętokrzyski". Jednym z najbardziej rozbudowanych i najbardziej znanych zabytków są średniowieczne kroniki: "Kronika polska" Galla Anonima (utwór ten opisuje dzieje Polski od samego jej zarania, legendarnych władców i założyciela Gniezna- Lecha. Kronikarz dochodzi do współczesnych sobie czasów rządów Bolesława Krzywoustego- rok 1113), "Kronika polska" Wincentego Kadłubka- ten sięga, z racji prymatu w owym czasie Krakowa, do legendarnego Kraka), dalej "Roczniki" Jana Długosza.