"Bogurodzica" to najstarszy utwór, jakim może poszczycić się historia polskiej literatury. Z badań wiemy, że przez wiele lat "Bogurodzica" funkcjonowała w formie ustnej, a zapisana został dopiero około XV wieku. To zjawisko związane było z rozwojem języka polskiego. Wcześniej, przed XV wiekiem, język polski w formie pisanej właściwie nie funkcjonował. W średniowieczu językiem, w którym powstawały teksty kultury, była łacina. Języki narodowe były uważne za wulgarne (czyli - z łacińskiego: pospolite) i nie nadawały się do takich wyższych celów; co więcej, w wielu krajach języki narodowe nie miały żadnej wersji opisane, czyli nie istniały ani alfabet ani żadne zasady gramatyczne, ani ortograficzne. Zatem nawet najwybitniejszy utwór nie miał szansy zaistnieć w świecie literatury, ponieważ nie mógł zostać zapisany. Takim przełomem w historii polskiego języka było nadejście epoki renesansu, która dokonała rehabilitacji języka polskiego i sprawiła, że literatura w narodowym języku zaistniała jako pełnoprawny element kultury.

Jeśli chcielibyśmy powiedzieć z pełną dokładnością, z jakiego czasu pochodzi, nie możemy tego zrobić. Wszystko, czego jesteśmy pewni, to datowanie najstarszego rękopiśmiennego zapisu "Bogurodzicy". Został znaleziony na okładce (dokładna lokalizacja: tylna wklejka) kodeksu zawierającego łacińskie kazania na wszelkie okazje. Dziś można go podziwiać wśród zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie. W kodeksie tym znajdują się homilie, których czas powstania nie jest znany, ale za to znana jest data ich zapisania: 1407 r. Dodatkowa atrakcją tego zabytku jest zbiór łacińskich pieśni, które zostały zapisane w roku 1408 (najprawdopodobniej dlatego właśnie umieszczono wśród nich polską "Bogurodzicę"). Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że w czasach pierwszego zapisu była szalenie popularna - pierwszym świadectwem tej popularności byłą obecność jej wśród tekstów łacińskich, a drugim fakt, że towarzyszyła wszelkim ważnym uroczystościom państwowym oraz wciąż powstawały jej nowe strofy. Są takie wersję "Bogurodzicy", które liczą sobie aż 22 strofy, ale od razu trzeba zaznaczyć, że poszczególne strofy, te dopisywane wciąż i wciąż, nie składają się na jakąś zwartą historię, na fabułę, ale są raczej wyrazem konieczności kontynuacji dzieła zaczętego przez anonimowego twórcę, który doskonale oddał horyzont oczekiwań ludu bożego. Z badań znawców literatury staropolskiej wynika, że to "wielkie dopisywanie" przypadło na wiek XV, czyli na czas, w którym języki narodowe w całej Europie budziły się do życia. Najstarszą i najbardziej znaną częścią "Bogurodzicy" są jej pierwsze trzy strofki

"Bogurodzica dziewica, Bogiem sławiena Maryja,

U twego syna Gospodzina, matko zwolena Maryja!

Zyszczy nam, spu[ś]ci nam,

Kyrieleison.

Twego dziela Krzciciela, Bożyce,

Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze

Słysz modlitwę, jąż nosimy,

A dać raczy, jegoż prosimy:

A na świecie zbozny pobyt,

Po zywicie ra[j]ski przebyt.

Kyrieleison."

Na podstawie badań ustalono, że tekst powyższy musiał powstać w pierwszej połowie trzynastego wieku. Z całą pewnością w roku 1386, czyli podczas koronacji Władysława Jagiełły, śpiewano już Bogurodzice, czyli nie tylko już istniała, ale miała swoją dużą wartość (z kronik wiemy, że była uznawana za świadectwo dziedzictwa przodków, więc nie mogła, siłą rzeczy należeć do utworów nowo powstałych (obyczaj przodków to po łacinie more maiorum i to właśnie on kierował poddanymi polskimi podczas koronacji tak, by odśpiewali hymn ku czci Matki Boga). Legenda głosi, ze "Bogurodzica" została napisana przez pierwszego polskiego świętego, czyli św. Wojciecha, który zginął śmiercią męczeńską podczas wyprawy misyjnej do Prus (rzecz działa się tuż przed końcem pierwszego tysiąclecia, za czasów Bolesława Chrobrego). Jednak trudno nam w tę legendę z różnych przyczyn uwierzyć. Jest to raczej chęć zdobycia pewności autorstwa kogoś wyjątkowego. Ta pogłoska powstała w prerenesansie, więc w okresie, w którym znajomość autora, znajomość nazwiska autora stała się nieodzowna. Średniowiecze było czasem, w którym tworzono ku chwale Boga (ad maiorem Dei gloriam), nie zajmując się tym, czy chwała spadnie również na tego, kto ten tekst pełen dobrych uczuć stworzył. Indywidualizm oraz chęć ocalenia chwały imienia autora renesansowego zaczęła więc rzutować na to, co zostało w spadku po poprzedniej epoce. Dziś jesteśmy w stanie uznać, że "Bogurodzica" została napisana przez anonimowego twórcę, najprawdopodobniej duchownego, ponieważ tekst jest wysokiej próby artystycznej i zdradza znajomość teologicznych prawd takich jak deesis, czyli zasada pośrednictwa. Nic poza tym na jego temat powiedzieć nie można. Można domyślać się, że nie był przeciętnym mnichem z prowincjonalnego klasztoru, ponieważ siła oddziaływania "Bogurodzicy" objęła cały kraj. Doszło do tego, że "Bogurodzica" stała się pierwszym hymnem narodowym (carmen patrium). Tak właśnie, pieśnią ojców, nazwał tę pieśń Jan Długosz w swojej kronice. "Bogurodzica" przestał być tylko pieśnią religijną, ale zaczęła służyć we wszystkich ważnych dla Polaków momentach - przede wszystkim podczas wojen. Pod czas wojny polsko krzyżackiej z naciskiem na bitwę pod Grunwaldem - zagrzewano się nią przed walką (Aleksander Ford, reżyser "Krzyżaków" oddał ten fragment bitwy z niezwykłą wyrazistością wojny. W tzw. Statucie Łaskiego, pierwszym polskim kodeksie prawnym, jego twórca, kanclerz Jan Łaski, nakazał umieszczenie we wstępie "Bogurodzicę" właśnie. Ten druk jest zarazem pierwszym drukiem tego utworu.

Gdybyśmy dziś chcieli przetłumaczyć ten staropolski tekst, to otrzymalibyśmy tekst następujący: Boga rodzicielko, dziewico, błogosławiona Mario! U Twego syna - pana naszego - matko wybrana, Mario, pozyskaj nam (łaski), niech na ans spadną nam, kyrie eleison... Chrzcicielu Syna Bożego, usłysz nasze głosy, spełnij myśli ludzkie: usłysz modlitwę, którą zanosimy, a dać racz, o co prosimy: A na świecie dobrobyt, po żywocie - rajski przybytek. Kyrie eleison.

Wynika z tego współczesnego tłumaczenia, że mamy tu do czynienia z utworem błagalno - proszalnym. Foenome konstrukcji "Bogurodzicy" polega jednak na tym, że ludzie nie zawracają się do samego Boga, ale wystosują zasadę pośrednictwa (deesis), czyli zwracają się do najbliższych Jezusowi osób (Maryji oraz Jana Chrzciciela) o to, żeby pomogli wybłagać spełnienia próśb człowieczych. Bóg średniowiecznych jest bogiem srogim i nie należy obrażać go zwrotami o pomoc.

Deesis było powszechnie stosowane nie tylko w literaturze, ale i w ikonografii - charakterystyczne półkole, które Maryja tworzyła z Janem Chrzcicielem i Chrystusem. W jednej z najstarszych i najpiękniejszych romańskich katedr Polsce jest fresk w Tumie pod Łęczycą pochodzący sprzed 1161 r.

"Kyrie eleison" to zawołanie z litanii - tutaj pełni rolę refrenu

Wersyfikacyjnie "Bogurodzica" jest wyjątkowo wyrównana, regularna, pełno w niej archaizmów (do tych najważniejszych należą: "Bogurodzica" - z pierwszym członem o postaci celownika, już w drugim przekazie zmienionej na: "Bogarodzica"; przyimek "dziela" (dla), którego w żadnym innym miejscu już nie znajdziemy, "bożyce", czyli wołacz od "bożyc" (syn Boga); odpowiednik dzisiejszego wołacza, czyli rozkaźnik występujący w 2 os. l. poj.: "zyszczy", "spuści", "raczy"; do archaizmów należy także używanie pierwszego przypadku w formie wołacza "rodzica", "dziewica", "Maryja"). Już kopiści piętnastowieczni, nie pojmując zamierzchłej poprawności i sensu takich wyrazów, rozmaicie je przekształcali.. "Bogurodzica" to wiersz średniowieczny, tzw. zdaniowo-rymowy (składniowo-intonacyjny), jakim zapisano utwór, nie przestrzegał jednakowego rozmiaru sylabicznego w każdym wersie. Występują rymy w formie równoległych odcinków tekstu o takiej samej liczbie sylab: Bo- gu- ro- dz-i ca dzie- wi- ca, Bo- giem sła- wie- na Ma- ry- ja - - - - - - - - - - - - - - - - 5 3 5 3 Zy- szczy nam spu- ści nam - - - - - - 3 3 Słysz mo- dli- twę jąż no- si- my - - - - - - - - 4 4. Jednocześnie występują tu rymy wewnętrzne: świecie - żywocie i końcowe: Bożycze - człowiecze, nosimy - prosimy, pobyt - przebyt oraz współbrzmienia, czyli rymy gramatyczne: prosimy - nosimy. Te ostatnie miały na celu zaznaczenie klauzuli utworu.

Jeśli chodzi o wzory, to podejrzewa się autora o związki z literaturą niemiecką. "Bogurodzica" był śpiewana, a sposób jej wykonania był charakterystyczny ponieważ jedna sylaba była obdarzona wieloma nutami. Dziś wykonanie tego utworu nie należy do łatwych ponieważ takie zwyczaje odeszły już w niepamięć.