Nazwa epoki, którą dziś nazywamy średniowieczem pochodzi od terminu jakim określili ją żyjący w tamtych czasach chrześcijanie. "Wiek średni" - tak właśnie nazywali okres, w którym żyli. Nazwa ta pochodzi od tego, jak traktowali oni dany odcinek czasu. Otóż uważali ją za przerwę między pierwszym a drugim przyjściem Chrystusa na świat, traktując ją jako epokę zupełnie przeciętną, a wręcz gorszą od pozostałych.

"Ciemne strony średniowiecza" zdecydowanie przewyższają listę zjawisk pozytywnych w kulturze Królestwa Ciemności, jak nazwał je Tomasz Hobbes.

Zdecydowane zacofanie ciągnie za sobą działalność inkwizycji. Instytucja ta została powołana jako odpowiedź na szerzące się w całej Europie ruchy heretyckie oraz falę samosądów. Stawiała sobie ona za cel umocnienie władzy religijnej kościoła przez wprowadzenie procesów w miejsce samosądów. Środkiem stosowanym w tym celu było sukcesywne ściąganie przedstawicieli ruchów religijnych przeciwstawiających się kościelnej doktrynie wiary. Inkwizycję szerzyły instytucje kościelne zwane trybunałami wiary, powołanymi do: wykrywania, nawracania i karania opornych heretyków poprzez palenie na stosie oraz tortury. Jest to dowodem na olbrzymią nietolerancję Kościoła rzymskiego na poglądy innych ludzi. Lecz nie jest on także jedynym objawem fanatyzmu. Wojny chrześcijan przeciw "niechrześcijanom" ze względów religijnych podczas wypraw krzyżowych były zdecydowanym objawem nietolerancji.

Nepotyzm, który wtedy panował był prawdopodobnie bardziej rozszerzony niż dziś. Papieże i biskupi starali się zapewnić pozycję społeczną i majątek swoim nieślubnym synom, określanych mianem "siostrzeńców". Bardzo liczyły się wpływy rodzinne, tzw. znajomości.

Zdecydowanym krokiem w tył było także ograniczenie dostępu do nauki, co dotykało zwłaszcza "dzieci z nieprawego łoża". Czy powinno tak być? Z pewnością przyczyniła się do tego słabo rozwinięta sieć placówek oświatowych. Szkoły znajdowały się przy katedrach i kościołach, co było utrudnieniem dla dzieci mieszkających z dala od tego typu budowli.

Do zacofania się społeczeństwa przyczyniły się także szerzące się choroby, zarazy oraz brak higieny.

Według mnie średniowiecze jest epoką faworyzowania i zbyt dużego uprzywilejowania duchowieństwa, której rysy są tylko lekko złagodzone architekturą i literaturą. Jednak utwory, w których zawarte były parenezy, także są powiązane z poglądami politycznymi Kościoła. Skąd bierze się pobożność rycerza, czy w ogóle wzór świętego? Wydaje mi się, że była to pewnego rodzaju cenzura. Kościół chciał panować nad wszystkim.

Dobrze, że taka epoka jak średniowiecze miała miejsce w dziejach ludzkości, gdyż teraz wiemy, jak nie powinno być.