W roku 1000, kiedy w Polsce panował Bolesław Chrobry, zorganizowano Zjazd Gnieźnieński.
Chrobry był synem Mieszka I i pierwszym koronowanym władcą Polski. Zjazd Gnieźnieński był bardzo ważnym wydarzeniem w historii naszego kraju, niósł za sobą ustalenia, które podnosiły naszą rangę w średniowiecznym świecie.
Na zjeździe ustanowiono arcybiskupstwo w Gnieźnie i biskupstwa w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu. Cesarz symbolicznie zezwolił na Chrobremu na koronację. Możliwe było to dzięki łączącej Ottona III i Bolesława Chrobrego przyjaźnie jeszcze z czasów dziecinnych. Po śmierci Ottona sytuacja Polski uległa dużym zmianom cesarski tron objął Henryk II, który nie patrzył przychylnie na duże znaczenie Polski w europie, którą chciał mieć pod swoim jedynie władaniem. Jednak Chrobry nie ma zamiaru poddać się Niemcom. Wówczas stosunki polsko - niemieckie ulegają znacznemu ochłodzeniu. Chrobry będąc świadomym przyszłych posunięć Niemców zajmuje Miśnię, Milsko i Łużyce. W 1003 roku obejmuje władzę w Czechach co jeszcze podnosi naszą wartość i znaczenie. Zaniepokojony tą sytuacją cesarz żąda od Bolesława aktu poniżenia. Odmowa Chrobrego spowodowała rozpoczęcie wojny, która trwała od 1002 roku do 1018. wojna miała następujące trzy etapy : 1004-1005, 1007-1013 i 1015-1018. Walki przebiegały zmiennie i mimo sojuszu niemiecko-ruskigo oraz ataku ze wschodu prowadzonego przez Jarosława Mądrego wojska polskie pokonały przeciwnika. W 1018 podpisano traktat pokojowy w Budziszynie na mocy, którego Polska posiadła we władanie Łużyce i Milsko, natomiast w Miśni mieli osiąść przyjaźni Chrobremu margrabiowie, ponadto cesarz zobowiązał się do pomocy w wyprawie wojska polskich na Kijów. Traktat w Budziszynie stanowił dowód polskiej potęgi i znaczenia na świecie. Również w roku 1018 odbyła się planowana przez Bolesława Chrobrego wyprawa na Kijów, która zakończyła się zwycięstwem Polaków i zdobyciem Grodów Czerwieńskich.
Powodem zorganizowania Zjazdu Gnieźnieńskiego były plany podzielenia Europy na cztery części: Frankonię, Germanię, Sławonię i Italię. Bolesław Chrobry był władcą dużej ilości terenów słowiańskich, więc przymierze która zawarł z nim Otto miało duże znaczenie dla wykonania tego planu. Cesarz w trakcie zjazdu zezwolił Chrobremu na koronację, która odbyła się w 1025 roku. Polski władca otrzymał również od cesarza gwóźdź z Krzyża Chrystusa i kopię włóczni św. Maurycego. Chrobry nie był dłużny i ofiarował Ottonowi relikwię ramienia św. Wojciecha, a także oddał mu do dyspozycji trzystu swoich rycerzy.
W wyżej wspomnianej wyprawie Kijowskiej wojsko polskie posiłkowane było przez Niemców i Węgrów. Jej celem było przywrócenie do władzy zięcia Bolesława Świętopełka, który został usunięty z tamtejszego tronu. Polskie siły pokonały ruskie wojsko i Bolesław Chrobry zajął Kijów. To właśnie stamtąd wysłał poselstwa do cesarzy imperium zachodniego i wschodniego. Świętopełk odzyskał utraconą władzę i a Polska anektowała utracone wcześniej Grody Czerwieńskie. Świętopełk nie zdołał jednak utrzymać odzyskanej władzy, jednak Chrobry nie interweniował już po raz drugi. Doprowadziło porozumienia z nowym władcą Kijowskim Jarosławem Mądrym. Ostatnim znaczącym posunięciem politycznym Bolesława Chrobrego była jego koronacja na Wielkanoc 1025 roku. Polska nie podlegała już cesarstwu, ale papieżowi - stała się dzięki niemu wolnym chrześcijańskim krajem. Polska była wówczas potęgą europejską, a podwaliny pod ten sukces położył właśnie Zjazd Gnieźnieński. Dowody na prawdziwość potęgi Bolesława Chrobrego znajdujemy na kartach dzieł polskiego Kronikarza:
"Większe są jednak i liczniejsze dzieła Bolesława, aniżeli my to możemy opisać lub prostym opowiedzieć słowem. Albowiem jakiż arytmetyk mógłby żelazne jego szyki dość pewna określić cyfrą, a cóż dopiero przytoczyć opisy zwycięstw i triumfów w takiej mnogości! Z Poznania bowiem 1300 pancernych rycerzy i 4000 żołnierzy z tarczami, z Gniezna 1500 pancernych i 5000 tarczowników, z Włocławka grodu 800 pancernych i 2000 tarczowników, z Giecza 300 pancernych i 2000 pancerników i tarczowników. Ci wszyscy niezwykle waleczni i wprawni w rzemiośle wojennym występowali do boju za czasów Bolesława Wielkiego (...). Taka była okazałość rycerska króla Bolesława, a nie mniejsza była jego cnota posłuszeństwa duchowego (...). Boga czcił z najwyższą miłością. Kościół święty wywyższał i przyozdabiał go królewskimi darami. Miał też pewną wybitną cechę sprawiedliwości i przystępności (...). Za czasów Bolesława wszyscy rycerze i wszystkie damy dworskie zamiast sukien lnianych lub wełnianych nosiły płaszcze z delikatnych tkanin, a skór, nawet kosztownych, choćby byty nowe, nie noszone na jego dworze bez podszycia kosztowną tkaniną i bez złotogłowiu. Złoto bowiem za jego czasów tak było w powszechnym posiadaniu u wszystkich, jak dziś srebro, srebro zaś było tanie jak słoma (...). Za jego bowiem czasów nie tylko komesowie, lecz nawet ogół rycerstwa nosił łańcuchy złota niezmiernej wagi, tak opływali wszyscy w nadmiar pieniędzy".
Magda-Glowala
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0Magda-Glowala
Użytkownik