Giaur to główny bohater powieści poetyckiej G.G. Byrona o tym samym tytule. Jest on przykładem bohatera byronicznego, który jest człowiekiem osamotnionym, wyobcowanym, wyalienowanym od świata, w którym żyje. Jest on wielkim indywidualistą, posiadającym ideę, dla której jego egzystencja ma sens. W obronie tej wartości jest w stanie zrobić wszystko. Jest nieszczęśliwy z powodu swej niespełnionej, tragicznej miłości.
Czytelnik poznaje Giaura, jako tajemniczego, zagadkowego przybysza- obcokrajowca, który wyróżnia się wśród tureckiej ludności swą nietypową urodą. Nikomu nie jest znane jego nazwisko, ani jego historia, więc otrzymuje od społeczności przydomek Giaur 'innowierca'.
Wiadomo tylko, że jego ręce są splamione krwią innego człowieka. W akcie zemsty Giaur zabił baszę Hassana, który pozbawił życia jego ukochaną Leilę. Leila była jedną z branek Hassana i należała do jego haremu. Nie była ona jedną z wielu, gdyż właśnie ją Hassan darzył szczególnymi względami. Gdy spostrzegł, że Leila jest zakochana w innym mężczyźnie, postanowił ją ukarać według tureckich zasad. W mroku nocy została ona wrzucona w worku do wody i utonęła.
W tym miejscu pojawia się pytanie, czy Giaur jest złym, okrutnym człowiekiem, ponieważ dopuszcza się makabrycznego czynu pozbawienia kogoś życia ?, Czy można go usprawiedliwić?, Czy istnieje jakiekolwiek wytłumaczenie morderstwa?
Okolicznością łagodzącą czyn Giaura był fakt, iż zabił w imię miłości. Uczucie do Leili całkowicie wypełniło serce i duszę mężczyzny. Miłość do niej była sensem jego egzystencji; przy niej czuł, ze żyje. Leila była jedyną radością i największym szczęściem dla Giaura. Dla tej dziewczyny był w stanie zrobić wszystko, nawet zabić.
Silna miłość do Leili była dla głównego bohatera siłą fatalną, wielką namiętnością, która ślepo rządziła jego poczynaniami. Po śmierci ukochanej mężczyzną owładnęła szalona, destrukcyjna żądza zemsty. Śmierć zabójcy Leili stała się głównym celem Giaura.
Po pomszczeniu Leili, Giaur nie mógł sobie znaleźć dla siebie odpowiedniego miejsca. Schronieniem dla niego stał się klasztor, w którym mógł poddać się analizom swego występku, rozmyślaniom nad sensem zbrodni, refleksjom. Okazało się, że zabicie Hassana nie przyniosło mu ulgi, ani cienia satysfakcji, lecz dodatkowe rozterki duchowe. W klasztornej celi, wyobcowany, samotny, w izolacji od innych ludzi, przeżył sześć lat wewnętrznych katuszy. U kresu swych ziemskich dni Giaur przystąpił do spowiedzi, w trakcie której wyznał, że źle postąpił. Zabicie Hassana nie przywróciło życia ukochanej kobiecie, ani nie zabliźniło ran po jej stracie. Czas nic nie zmienił, bo nadal kochał Leilę i myślał o niej i chwilach męki, w których umierała. Giaur nie wyraził jednak skruchy i żalu z powodu grzechu morderstwa, który miał na sumieniu. Potwierdził to następującymi słowami: "(...)choć moje życie zda się tak zbrodnicze, gdybym mógł odżyć, żyłbym tak, jak żyłem(...)".
Giaur to przykład jednostki dwoistej, bardzo złożonej, którą rządziły sprzeczne uczucia i namiętności. Potrafił zarówno mocno, głęboko kochać, jak i szalenie nienawidzić. W imię miłości postępował jak prawdziwy rycerz - walczył o honor damy serca. Jednakże metoda, którą zastosował nie była dobra i godna uznania.
Budzący odrazę czyn Giaura nie przyniósł mu ulgi, ale gdyby mógł cofnąć czas, to zrobiłby dokładnie tak samo. Główny bohater był świadomy swego haniebnego czynu, ale nie wyraził skruchy. Giaur posiadał sumienie, gdyż wiedział, że to było złe postępowanie. Jednakże nie żałował tego, co zrobił, ponieważ skutecznie zagłuszył swe wyrzuty sumienia.