Odrodzenie to okres w dziejach literatury i kultury europejskiej, który oznaczał odnowienie i przywołanie ideałów antyku, odrodzenie nauki po stuleciach "ciemnej" epoki średniowiecza. W renesansie obowiązywało hasło powrotu do źródeł "ad fontem". Renesansowi twórcy i myśliciele zwrócili się d tradycji greckiej, rzymskiej i biblijnej. Humaniści chcieli poznać właściwe znaczenie dawnych tekstów literackich poprzez dotarcie do rękopisów, nie zepsutych średniowiecznymi komentarzami czy zmianami. Arystoteles był autorytetem obok Platona. Humanista mógł być arystotelikiem albo platończykiem, niektórzy głosili poglądy pogańskie, inni chrześcijańskie, ważne było to, w jaki sposób odnajdywali swoje idee. Retoryka pełniła wówczas duże znaczenie, przykładem może być spór cyceronianistów , pragnących naśladować Cycerona z antycyceronianistami, którzy wzywali do umiaru w naśladowaniu w teorii i praktyce pisarskiej. Humaniści byli filologami, a ustalenia filologiczne prowadziły do nowej interpretacji tekstów filozoficznych czy biblijnych. Na nowo więc odczytywano Platona , zachwycano się pieśniami Horacego, przemówieniami Cycerona, rozmyślaniami marka Aureliusza. Powstawały nowe tłumaczenia Biblii.

Wielkim humanistą, poetą doctus był Jan Kochanowski. Dbał o kształt swoich utworów, formę uprawianych gatunków i o artyzm języka. Studia w Krakowie, Królewcu i w Padwie zadecydowały o erudycji poety. Studiował epokę starożytną, jej filozofię i literaturę, znał dzieła Erazma z Rotterdamu, znał języki klasyczne: łacinę, grekę. Nawiązania do tradycji antycznej widać w twórczości Kochanowskiego w doborze uprawianych gatunków, poeta pisał pieśni, elegie, treny, fraszki, dramat według reguł klasycznych. Propagował filozofię starożytną, odwoływał się do twórczości Horacego, podejmował motywy z mitologii i literatury greckiej. Podstawę jego literackiego wykształcenia stanowiło studium autorów starożytnych. Znał dzieła całego szeregu pisarzy greckich i rzymskich: Homera, Anakreonta, Tibulla, Seneki, Katula, Owidiusza, Propercjusza, Cycerona, Lukrecjusza i Horacego. Był to kanon pisarzy powszechnie cenionych przez humanistów, ale i w tym zakresie Kochanowski zajmuje stanowisko oryginalne. Pewne jego predylekcje odbiegają od gustów epoki, jak np. kult Homera, przenoszenie go ponad Wergilego, który cieszył się znacznie większą popularnością w humanistycznych kołach. Kult ten przejawiał się w twórczości Kochanowskiego w rozmaitych postaciach. Poświadcza go próba przekładu fragmentu z III księgi "Iliady", wydanego pod tytułem "Monomachia Parysowa z Menelausem". Nawiązania do wątków poetyckich spotykamy w "Elegiach" i w "Pieśniach". Nawet metoda opisu zastosowana w poemacie na temat hołdu pruskiego w "Proporcu" nasuwa skojarzenia z opisem tarczy Achillesa. W ujęciu renesansowych poetyk przekład traktowany był jako najlepszy sposób kształcenia twórcy , toteż zwrot Kochanowskiego do oryginalnych tekstów greckich, poszukiwanie w nich tematów i natchnienia stanowiło wstępne stadium , którym poprzedził twórczość oryginalną. Świadome nawiązywanie do poezji greckiej potwierdza wyznanie z fraszek:

"A nie żal mi, żem poetą;

Jest coś umieć alfę z betą."

We Włoszech Kochanowski zetknął się z wykładami o poetykach klasycznych: Arystotelesa, Horacego i Pseudo- Longinusa. Horacy oddziałała najbardziej na Kochanowskiego. Poeta musiał znać poetykę H. Vidy, jeśli tłumaczył jego "Szachy". Poetyka horacjańska docierała do Kochanowskiego wraz z komentarzami jej włoskich wydawców i nauczycieli, którzy szeroko rozwijali teorię naśladownictwa, zwracali uwagę na konieczność wyboru określonego wzorca. Koncepcja poezji zawarta w twórczości Kochanowskiego opiera się na horacjańskiej koncepcji sztuki jako rzemiosła, jako synteza natchnienia z łaski Muz z żmudną pracą nad utworem. Renesansowa koncepcja nowatorstwa literackiego pozwoliła poecie umieścić najbardziej dumne wyznanie na temat własnej twórczości w dedykacji przekładu "Psałterza" zwróconej do Piotra Myszkowskiego:

"Tymżeś mi serca dodał , żem się rymy swymi

Ważył zetrzeć z poety co znakomitszymi

I wdarłem się na skałę pięknej kaliopy,

Gdzie dotychczas nie było znaku polskiej stopy."

"Psałterz Dawidów przekładania Jana Kochanowskiego…" wydany został drukiem w 1579 roku. Praca nad przekładem trwała co najmniej osiem lat, w 1571 roku Kochanowski miał gotowych zaledwie 30 psalmów. W wieku XVI we wszystkich krajach Europy mnożą się przekłady "Psałterza" , również w Polsce: w 1539 roku wychodzi "Ołtarz" Wróbla. W 1546 roku "Psałterz" Mikołaja Reja, 1558- Jakuba Lubelczyka. Kochanowski szedł zatem utartym torem, ale jak zwykle stworzył wartości nieporównywalne z dorobkiem poprzedników. Dzieło to wyraża uczucia człowieka zwróconego do Boga i pokładającego w Nim nadzieje. Pełno w "Psałterzu" środków stylistycznych, porównań , metafor, epitetów. Według opinii badaczy Kochanowski nie znał prawdopodobnie języka hebrajskiego, więc tłumaczył psalmy z wersji łacińskich. Podstawą jego przekładu była parafraza "Psałterza" pióra humanisty szkockiego Buchanana. "Psałterz" posiada najbogatsze słownictwo, najbogatszą synonimikę ze wszystkich dzieł Kochanowskiego. Często pojawia się metonimia, pospolite są personifikacje. Dzieło poety uzyskało również sławę poza granicami Polski. Popularny był "Psałterz" w środowiskach Śląska i Królewca, naśladował go Marcin Opitz. W radziwiłłowskim środowisku kalwińskim dokonany został w XVII wieku przekład na język litewski. Docierał on do kręgów kultury prawosławnej.

"Odprawa posłów greckich" to pierwszy polski dramat , napisany w latach 1571- 1577. Temat do utworu zaczerpnął Kochanowski z powieści o zdobyciu Troi. W kompozycji utworu poeta zachował reguły klasycznej tragedii greckiej: zasadę trzech jedności, zasadę decorum, obecność chóru, podział na epizody i komentarze. Odstąpił od konwencji klasycznej w kilku punktach: w przypadku tytułu. Starożytni lubili umieszczać w tytule imię głównego bohatera- tu mamy kluczowe wydarzenie. Brak także ostro zarysowanego konfliktu tragicznego, wybór Aleksandra nie jest wyborem spośród racji równorzędnych.

Kochanowski również w "Trenach" wykorzystał doskonalą znajomość antyku. Przywoływał imiona sławnych starożytnych osób (Persefony, Brutusa, Safonę, Simonides, Heraklit z Efezu), symbolikę mitologiczną (łódź Charona, wyspy szczęśliwe). Cykl 19 utworów napisał poeta po śmierci ukochanej córki Urszulki, która miała być spadkobierczynią jego talentu poetyckiego. Bohaterem "Trenów" jest Urszulka, ale też i sam Kochanowski, tematem "Trenów" stają się jego uczucia, bunt, cierpienie. Poeta sięga do tradycji literackiej, do sentencji Terencjusza przetworzonej i włożonej w usta matki: "Ludzkie przygody, ludzkie noś". Kochanowski wiele wniósł do literatury polskiej, preferował ulubione formy twórców antyku, nawiązywał do motywów antycznych, m. in. do motywu EXEGI MONUMENTUM AERE PERRENIUS…- "Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu…" To wiersz Horacego, w którym autor przypisał sobie rolę w twórczości lirycznej i sławi swój talent. Kochanowski w pieśni "Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony" zgodnie z duchem renesansowego humanizmu docenia własny talent i przedstawia siebie jako twórcę wybitnego, poetę wielkiego, który przetrwa w pamięci potomnych dzięki swojej niepowtarzalnej twórczości. Wymienia tu różne narody, które będą znać jego utwory :

"O mnie Moskwa i będą wiedzieć Tatarowie,

I różnego mieszkańcy świata Anglikowie;

Mnie Niemiec i waleczny Hiszpan , mnie poznają,

Którzy głęboki strumień Tybrowy pijają."

Jan z Czarnolasu jest jednym z najwybitniejszych polskich poetów, który nadał polskiej literaturze rangę europejską. Jego twórczość stała się niedościgłym wzorem dla wszystkich następnych pokoleń. W Polsce przez całe wieki trwa fascynacja poezja Jana Kochanowskiego . W wieku XVII anonimowy twórca pisze, że poezja Jana z Czarnolasu jest wciąż aktualna i ze nie doczekał się na razie poeta godnych naśladowców i kontynuatorów:

"Najsławniejszy poeto między poetami,

Ty nigdy nie umierasz, zawżdy jesteś z nami,

By nas kilka tysięcy stanęło z wierszami

Żaden taki nie będzie , musim przyznać sami.

Jan Kochanowski to największy poeta Polski przedrozbiorowej i pierwszy wieszcz naszej literatury.